Biblioteka

[mamapati]

Z czym Wam się kojarzy?
Jesteście zapisane-i w jakiejś?
Idę jutro i nie mam pojęcia co wypożyczyć

[kasia111177]

Oj, ja też,kiedy latem wybierałam się do biblioteki miałam mieszane uczucia. Ale
udało nam się zaprzyjaźnić. A co lubisz czytać? Coś na pewno doradzimy.

[mamapati]

Wszystko zależy od nastroju a teraz potrzebuję czegoś jakby to powiedzieć
nie-ciężkiego.Coś co wciąga i dobrze się czyta.Harlekiny odpadają

[kasia111177]

Mnie ostatnio wciągnęła Trylogia Larssona - i kryminał i trochę powieści
obyczajowej.
A do poduszki poczytuję "Nianię w Londynie" - i lekkie i śmieszne

[mmascarpone]

Kojarzy mi sie z miękką wykładziną,ciszą i zapachem książek.Trochę
żałuję ze nie jestem teraz zapisana do żadnej,ale wszystko
kupuje,pożyczam od znajomych,siostry.Moze na starość?

[monikate]

Cóż, skojarzenia mogą być różne. Polecam powieść o bibliotece. Link w sygnaturce.

[baaasiiia]

O mało bibliotekarką nie zostałam, więc dobrze mi się kojarzy )
Teraz jestem zapisana do dwóch, ale regularnie korzystam z jednej, to jest
główne źródło mojego czytelnictwa
Wypożyczam głównie nowości - akurat kupują ich całkiem niemało

[kamkap]

> O mało bibliotekarką nie zostałam

a ja zostałam

Korzystam w miarę regularnie z dwóch. Jedna ma egzemplarz obowiązkowy, więc dużo
nowości (choć niektóre wydawnictwa nic sobie nie robią i nie dostarczają
egzemplarza obowiązkowego), druga mała osiedlowa ale i tam coś zawsze dla siebie
znajdę Czasem też coś ze swojej pracy przyniosę

[elen.77]

kojarzy mi się z osiołkiem temu co z żłoby dano za dużo książek za mało
możliwości przeczytania ich wszystkich
kojarzy mi się również z wieeeellllką i ciężką torbą pełną książek z
wypożyczalni dla dzieci, bo często wymieniamy książki mojej córki

zapisana jestem do 4 + 1 (miasto obecne + miasto rodzinne), regularnie korzystam
z 2.

w najbliższym czasie zamkną nam ulubioną bibliotekę na czas remontu (straszne 3
miesiące!) i trzeba sie zabezpieczyć na ten okres

zazwyczaj nie chodzę do biblioteki z kartką zapisana tytułami/nazwiskami -
najpierw sprawdzam półkę z nowościami a jeśli tam nie ma nic czego nie czytałam
to zagłębiam się pomiędzy regały i poluję

[megi1973]

a ja do biblioteki wynoszę książki

[anetapzn]

Ja dziś po południu idę do mojej ulubionej biblioteki. Mają sporo nowości. Sama
bardzo dużo kupuję ksiażek, ale nie wszystkie książki są warte, żeby wydawać na
nie pieniądze (biorąc pod uwagę normalną "okładkową " cenę)w takim wypadku wolę
wypożyczyć z biblioteki. Bardzo miłe panie pracują w bibliotece- na nowości
(jezeli ich akurat nie ma na półce) są zapisy i gdy książką się pojawi- panie
dzwonią, że jest.

[ewa9717]

Dobrze się kojarzy, a najukochańsza - Ossolineum.

[jarkoni]

anetapzn napisała:

> Ja dziś po południu idę do mojej ulubionej biblioteki. Mają sporo nowości. Sama
> bardzo dużo kupuję ksiażek, ale nie wszystkie książki są warte, żeby wydawać na
> nie pieniądze (biorąc pod uwagę normalną "okładkową " cenę)w takim wypadku wolę
> wypożyczyć z biblioteki. Bardzo miłe panie pracują w bibliotece- na nowości
> (jezeli ich akurat nie ma na półce) są zapisy i gdy książką się pojawi- panie
> dzwonią, że jest

Aneta, jeśli panie same dzwonią, że książka się pojawiła i że możesz przyjść -
to to jest rewelacyjnie przyjazna biblioteka..

[anetapzn]

jarkoni napisał:

> anetapzn napisała:
>
> > Ja dziś po południu idę do mojej ulubionej biblioteki. Mają sporo nowości
> . Sama
> > bardzo dużo kupuję ksiażek, ale nie wszystkie książki są warte, żeby wyda
> wać na
> > nie pieniądze (biorąc pod uwagę normalną "okładkową " cenę)w takim wypadk
> u wolę
> > wypożyczyć z biblioteki. Bardzo miłe panie pracują w bibliotece- na nowoś
> ci
> > (jezeli ich akurat nie ma na półce) są zapisy i gdy książką się pojawi- p
> anie
> > dzwonią, że jest
>
> Aneta, jeśli panie same dzwonią, że książka się pojawiła i że możesz przyjść -
> to to jest rewelacyjnie przyjazna biblioteka..

No jest. Dlatego kocham ta bibliotekę. Ty chyba też jesteś z Łodzi o ile
mnie pamięć nie myli????? Jeżeli tak to informacyjnie dam ci tylko znać że to
biblioteka na ul. Narutowicza na przeciwko szpitala. Coś mi tak świta, ze
kiedyś wspominałeś że jesteś z Łodzi....albo mam jakieś urojenia.

[jarkoni]

Jestem z Łodzi, pamięć Cię nie myli..
Naprzeciwko Barlickiego?
Przy Narutowicza niedaleko takiej małej poczty?

[anetapzn]

jarkoni napisał:


> Naprzeciwko Barlickiego?
> Przy Narutowicza niedaleko takiej małej poczty?
Ano taka malutka niepozorna z zewnątrz biblioteka. Miałam dziś iść ale tak sie
zakręciłam, ze zapomniałam, że do końca sierpnia we wtorki nieczynna jutro pójdę.

[jarkoni]

Aneta, przejeżdżałem tamtędy nie dalej jak 2-3 godziny temu, jeśli mieszkasz
niedaleko, to jesteśmy sąsiadami

[anetapzn]

jarkoni napisał:

> Aneta, przejeżdżałem tamtędy nie dalej jak 2-3 godziny temu, jeśli mieszkasz
> niedaleko, to jesteśmy sąsiadami
No niestety mieszkam w drugim końcu miasta ale bibliotekę uwielbiam i bywam tam
co 2-3 tygodnie. Duzy wybór nowości, a panie przemiłe.

[jarkoni]

Sprawdzę tę bibliotekę, dzięki za namiary

[anetapzn]

Jeszcze podobno niezła jest na ul. Ogrodowej na przeciwko wejścia do Hotelu
Andels. Znajoma mi powiedziała, ale wyjątkowo mi tam nie po drodze, wiec jeszcze
nie sprawdzałam. A na Narutowicza, to z nowościami, jak trafisz- nieraz jest
stos tych ksiażek, które chciałabym wypozyczyć, przeczytac, a czasami nie ma
prawie nic ciekawego, chociaż to już rzadko- zawsze coś się wybierze, jak nie z
nowości to ze starszych ksiażek, których nie zdążyło sie jeszcze przeczytac.

[bacha1979]

Jestem, a jakże! W mojej gminnej. W sumie to wybór średni, jest za to jedna pani
która ZAWSZE dobierze mi co lubię...

[maniaczytania]

a ja wlasnie sie namyslam, czy sie nie zapisac do miejskiej ...

[anetapzn]

maniaczytania napisała:

> a ja wlasnie sie namyslam, czy sie nie zapisac do miejskiej ...
Zapisz się, nic nie tracisz.