-
Muszę Wam powiedzieć, że praca w Państwowej firmie jest fajna, bo można dużo
się opierdzielać. Każdego dnia spędzam w necie na bzdurach ok. 2h + przerwy na
jedzenie prawie 1h + wyjście na papieroska albo do kibelka spokojnie z 1h, tak
więc tak naprawdę pracuję 4h dziennie.
Gdy mnie przyjęli, 2 lata temu, dostałem na wstęp 3800 brutto (miałem rok
doświadczenie w energetyce, wywalili mnie z poprzedniej roboty u prywaciarza
że lenistwo), teraz po 2 latach mam 4500 brutto, czyli 3200 nett...
-
Witam.
Mam dylemat między dwoma zakładami, w których mogę podjąć pracę na stanowisku specjalisty ds. utrzymania ruchu. Jestem inżynierem mechanikiem i mam 2-letnie doświadczenie jako mistrz produkcji.
Firma prywatna - fabryka z zagranicznym kapitałem - 4500-4800 brutto po okresie próbnym
Firma państwowa - oczyszczalnia ścieków - 3750 brutto po okresie próbnym
W firmie państwowej dodatkowo 13-nasta pensja, 1000 zł brutto na wakacje i 500 zł brutto na święta bożego narodzenia co sumuj...
-
Czy pracodawcy chętniej przyjmują po dziennych,czy po zaocznych,oraz czy studenci szkół prywatnych są na przegranej pozycji z państwowymi.
-
Własnie dowiedziałem sie ,że zostałem przyjęty do pracy w państwowej
firmie.Będę urzędnikiem .Nie wiem czy się cieszyć bo sam nie wierzyłem ,że
dostanę ten etat bez znajomości.
A tak naprawde to zawsze marzyłem o własnej firmie.I zrobiłem już nawet
wstępny biznes plan.
Jak na razie mam "power" żeby pracowac na swoim,choć jeszcze nie mam
kapitału.Z drugiej strony dochodzę czterdziestki i niedługo może już nikt nie
będzie chciał mnie przyjąc.Ponadto ostatnie kilka lat praktycznie ni...
-
Pytanie-czy lepiej isc do pracy do przedsiebiorstwa (jeszcze) państwowego z
wypłatą 1300 netto, czy jednak bardziej nastawić sie na pieniądze? Może
ktoś "przeżył" zjawisko prywatyzacji firmy, czy coś i czy szybko w takiej
sytuacji sie zmienia. Jakie zalety ma firma państwowa (nie mundurowa)? Jakoś
jestem bliżej ku państwowej, myslę, że w ramach pierwszej pracy jest tam
spokojniej i wyzysk bedzie mniejszy.Napiszcie co o tym myslicie.
-
dobre, bardzo dobre. cała prawda o szkółkach. Tak dalej Pani redaktor!!!
Generalnie lubię tę Grzebałkowską.Pozdro dla brzuszka !
-
Witam:) Mam nadzieję, że na to forum zaglądają również nauczyciele, którzy
odpowiedzą mi na pytanie: W jakiej szkole według Was lepiej pracować: w
społecznej czy państwowej? Dokładnie to chodzi o zrobienie stażu, czyli
pierwszy rok pracy. Z góry dziękuję za rady. Pozdrawiam. Kasia
-
Jeżeli znacie jakieś przypadki dawania pracy "po znajomości" (najlepiej przez
bliskie koneksje rodzinne) w firmach państwowych i administracji publicznej -
napisz.
Proszę o opisanie sytuacji: jaka firma?, jak wysokie stanowiska "wkręcającego
do pracy" i "osoby wkręcanej"?, jaki stopień pokrewieństwa? Nie musicie
podawać nazwisk !
Razem możemy zmienić ten chory kraj i chory system !
-
Witam:) Skończyłam właśnie studia finanse i bankowość na Uniwersytecie Łódzkim.Szukam pracy w mniejszym mieście już od około 1,5 miesiąca, byłam na wielu rozmowach ale nadal bez odzewu z propozycja pracy. Oprócz właśnie z uczelni.Zarobki jakie proponują na początek to tylko 1200 brutto plus premia 22%. Proszę o radę co myślicie o tym stanowisku.czy lepiej jeszcze szukać czegoś bardziej w branży i lepiej płatnego, czy może na początek ta praca wg Was jest ok? Pierwsza umowa jest na 3 miesiące...
-
Zastanawiam się czy studia ukończone w państwowej uczelni są lepsze niż w
prywatnej. Odnosze wrażenie że w społeczeństwie pokutuje przekonanie że na
prywatnych uczelniach pozoiom nauczania jest niższy niż w państwowych.
Przecież na uczelniach prywatnych wykładają wykładowcy z uczelni państwowych,
a ponadto na całym świecie najbardziej renowane uczelnie są prywatne. Co wy
na to?
-
Warto...czy nie warto.........?
-
Bardzo proszę o pomoc, przede wszystkim osoby pracujące w tym banku - od kilku
lat grzeję państwową posadkę w typowym babińcu, mam dość atmosfery,
kolesiostwa i niskich zarobków. Dostałam ofertę pracy właśnie w BGŻ - ale
właśnie jestem po przeglądnięciu wątków na tym forum nt. pracy w BGŻ i szału
nie ma, z tym że dużo wątków pochodzi sprzed paru lat, sytuacja mogła się
zmienić (na dobre lub jeszcze gorsze ?)
Nie chciałabym trafić z deszczu pod rynnę i przez resztę życia pluć sobie w
...
-
mam pytanie do tych którzy mają stanowisko w publicznym sektorze czyli tzw.
budżetówce.: Jakie są zalety w stosunku do posady w prywatnej firmie(poza
tym, ze jest lepiej płatna).Pytanie to zrodziło się u mnmi8e dlatego, ze mam
do wyboru:staż w urzędzie lub posadkę w firmie produkcyjnej, no i mam
dylemat....dzieki
-
Edukacja, edukacja, edukacja. Szkola powinna uczyć zaradności i edukować w kierunku samozatrudnienia ale jak to uczynić skoro nami rządzą permanentnie ekonomiczni bolszewicy. :-(
-
Na wstępie chcę napisać trochę słów o sobie. Mam dwadzieścia osiem lat,
ukończone prawo i podyplomówkę finanse i bankowość jak również kurs
pedagogiczny. Jeżeli chodzi o doświadczenie m. in. praca na stanowisku
specjalisty ds. organizacyjno-prawnych w dziale prawnym firmy (ze znakomitymi
referencjmi) czy praca w kancelarii prawnej. Ponieważ z przyczyn ode mnie
niezależnych nie mam aktualnie pracy, szukam pracy choć trochę zgodnej z
wykształceniem. Dodam, że w aglomeracji nie miesz...
-
W poniedziałkowej Gazecie Praca ogłoszenie znanej firmy e-marketingowej,
kilka stanowisk, w tym 2 z m.in nastepującym wymaganiem: "wykształcenie
wyższe - ukończone dzienne studia o profilu... państwowa uczelnia".
Odbieranie szans ludziom, głupota, czy naturalna selekcja na rynku pracy? Jak
sądzicie?
-
Niedawno dostałem prace(o dziwo bez znajomości - potrzebny był ponoć specjalista w mojej dziedzinie) w państwowej placówce badawczej. Jest to moja pierwsza praca - właśnie skończyłem studia. Podobno potrzebowali człowieka, bo jest "bardzo dużo pracy". Okazało się, że dzień wygląda tak:
7.30 - przyjście do pracy
7.30-8.30 - przerwa
8.30 - 9.20 - troche papierkowej roboty i obsługi klientów
9.20 -10.00 - przerwa
10.00 - 12.00 - praca, ale niezbyt ciężka
12.00-13.00 przerwa na trzecie śnia...
-
Znowu połowa to kłamstwa. Ja już od prawie trzech lat chcę się
załapać do jakiegoś urzędu (studia administracyjne, języki) i jest
to praktycznie niemożliwe bez jakiejś znajomości. Dwa lata temu, czy
rok temu też wszędzie było po kilkadziesiąt chętnych, a nawet ponad
100, więc po co dziennikarzyna pisze te kłamstwa. Jesli były gdzieś
problemy ze znalezienien pracownika, to ewentualnie jakiegoś super
specjalisty od funduszy unijnych, a nie zwykłego pracownika
biurowego. Znam mnóst...
-
No i kryzys pokazal ze nie wystarczy wyscig szczurow by miec dobrze
platna prace teraz wiekszosc moich znajomych dzwoni z pytaniem czy
nie ma wolnych etatow sa, ale dla tych co maja doswiadczenie w pracu
urzednika, co znaja sie na prawie, potrafia sporzadzic umowe, brac
udzial w przetargach, rozpatrywac umowy itd. a nie dla tych co to
wykonuja pilnie wszystkie polecenia, jezdza z przesylka na poczte
czy podkreslaja wyniki excela dodatkowa czcionka by pokazac swoje
zdolnosci
-
Kto uważa że szkoły prywatne są lepsze od państwowych (przykłady)?