work.2
21.06.04, 19:30
Poszedłem sobie do Policealnego Studium Reklamy (ta nazwa chyba nie ma
żadnego znaczenia, a raczej na pewno jest to bełkot) w nadziei, że będę
wiedział jak rozwalić reklamę, a na miejscu okazało się, że chcą ze mnie
zrobić autora reklam, czyli wykorzystać mój talent do tworzenia rzeczy
niepotrzebnych.