brunosch
07.02.03, 11:25
To określenie na leniwą chwilę, gdy człowiek już się obudził, a jeszcze mu
się wstać nie chce i musi troszkę dojrzeć do tej decyzji. "Zaraz wstanę,
tylko wciągnę żółtko..."
To powiedzonko pochodzi z Kujaw, ale może ktoś zna je z innych regionów kraju?
A może są jeszcze inne określenia takiego leniwego wybudzania się?