Dodaj do ulubionych

wciągać żółtko

07.02.03, 11:25
To określenie na leniwą chwilę, gdy człowiek już się obudził, a jeszcze mu
się wstać nie chce i musi troszkę dojrzeć do tej decyzji. "Zaraz wstanę,
tylko wciągnę żółtko..."
To powiedzonko pochodzi z Kujaw, ale może ktoś zna je z innych regionów kraju?
A może są jeszcze inne określenia takiego leniwego wybudzania się?
Obserwuj wątek
    • kicior99 Re: wciągać żółtko 07.02.03, 17:21
      w Wielkopolsce chyba nie ma. A nie wiesz przypadkiem, skad sie to powiedzenie
      wywodzi>?
      • gree Re: wciągać żółtko 07.02.03, 17:58
        Nie mam pojecia, skad pochodzi. I zupelnie o nim zapmnialem. Ale teraz sobie
        przypominam smile, ze slyszalem to kiedys wielokrotnie w Kieleckiem.
    • reptar Re: wciągać żółtko 07.02.03, 18:00
      Ja się spotkałem w Małopolsce z inną formą tego samego: żółtko jeszcze nie
      doszło (albo, bo to w końcu Małopolska, żółteczko wink ). Ewentualnie z
      doprecyzowaniem, *komu* to żółtko nie doszło.

      ...tego samego albo nie tego samego. Dokładnie chodzi o to, że ktoś już wstał,
      ale jeszcze ma zły humor / nie doszedł do siebie / itp.
      • yoric Re: wciągać żółtko 07.02.03, 20:37
        To jest cholernie ciekawe!

        A to dlatego, że jakoś nie potrafię sobie wyobrazić 'konceptualizacji' tego
        zwrotu. Tj. jaką to ma motywację? Tj. - jak treść tego wyrażenia odnieść do
        wstawania rano? Bo skoro nie daje się to łatwo skojarzyć, to jakim cudem się
        przyjęło? a jesli przyjęło się przypadkowo, to Lakoff byłby szczerze zmartwiony
        (choć pewnie on coś by wymyslił na wytłumaczenie - w tym to jest dobry).
        pzdrv
    • mrouh Re: wciągać żółtko 07.02.03, 21:28
      brunosch napisał:

      > "Zaraz wstanę,
      > tylko wciągnę żółtko..."
      > To powiedzonko pochodzi z Kujaw, ale może ktoś zna je z
      innych regionów kraju?
      > A może są jeszcze inne określenia takiego leniwego
      wybudzania się?

      Hmm...Urodziłam się i 24 lata mieszkałam tuż "obok"
      Kujaw, a nie znam... Fajne. Odpowiedników też, niestety,
      nie słyszałam.
    • brunosch czmuchać się 10.02.03, 14:30
      W błyskawicznie przeprowadzonej ankietce wśród znajomych znalazło się
      również "czmuchanie" z zaimkiem zwrotnym [się] - czmuchać się, wyczmuchać się.
      Ponoć mazowieckie, ale znając "warszawiaków" ze wszystkich stron kraju... wink
      Kto z Was się czmucha, kto wciąga żółtko, a może są jeszcze jakieś inne
      określenia?
      • kicior99 Re: czmuchać się 10.02.03, 14:54
        ja stosuje wtedy stretching =)
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka