mariposa 13.05.05, 15:14 czy taki konsultant to juz sie z piecioletnim doswiadczeniem rodzi? ;-) tak mnie to zainteresowalo, bo jak dotad nie widzialam zadnej oferty dla kandydatow na konsultantow / absolwentow. pozdrawiam, m. Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
mozdzins Re: skad sie biora konsultanci? 13.05.05, 15:22 Możesz aplikować na junior konsultanta. Nie potrzeba na poczatek specjalistycznej wiedzy SAP-owej tylko dobre przygotowanie z podstaw w danej dziedzinie np. logistyka, finanse, HR czy administracja unix/NT. A póxniej jak jesteś łebski to po kilku latach zostaniesz (lub nie :) ) pełnokrwistym konsultantem po kilku wdrożeniach. Wszelkie szkolenia czy kursy SAP to tylko uzupełnienie / rozszerzenie wiedzy. Najważniejsza jest codzienna praktyka i kontakt z systemem. Odpowiedz Link
pcspeaker Re: skad sie biora konsultanci? 18.05.05, 10:28 Mam kilka pytan odnosnie realiow takich naborów na Junior Consultant : - idelny kandydat to absolwent, czy ktos juz z pewnym doswiadczeniem w pracy zawodowej i praktyczna znajomoscia pewnego obszaru (np. HR, logistyka) ? - jaki jest idealny / graniczny wiek ewentualnego kandydata na Juniora, jaki jest obecny sredni wiek doswiadczonych juz Seniorow w PL ? - jakiej orientacyjne pensji moze oczekiwac taki poczatkujacy Junior w PL , przykladowo ten z 20, ktorych szuka RINF (szczegoly w watku Rinf na forum ...) Odpowiedz Link
palec1 Re: skad sie biora konsultanci? 19.05.05, 02:01 Niestety znowu musze Ci dac ta sama stara odpowiedz: wszystko jest wzgledne i zalezy od wszystkiego, no i od przypadku tez troche. A juz napewno "Junior/ Senior" nie ma duzo wspolnego z wiekiem, hehe. Wiem, ze takie nibyodpowiedzi sa irytujace na poczatku, czlowiek-greenhorn "sie slizga". Ale tak to jest. Wiekszosc z nas tez sie slizgala, przypuszczajac, ze to ci niedobrzy, co sie juz tam jakos dostali, nie chca nowych wpuscic. I miala takie uczucie, ze to niesprawiedliwe, i ze to po prostu niemozliwe, ze nie ma jakichs sciezek, standardow, procedur, (dobrych) materialow, ..... pomagajacych przy wchodzeniu w i przy przenikaniu przez SAP-materie. Jedyny sposob: zalapac sie, mocno zlapac i sie wgrysc. Pierwsze to szczescie, ostatnie to ciezka haruwa ---> praca+cierpliwosc. Moim zdaniem: logika i konsekwentnosc myslenia bardzo pomagaja, a np. proba zrozumienia wszystkiego i wszystkiego do konca oraz nadmierna porzadnosc (np. pedantyzm na codzien) bardzo przeszkadza w tej zmudnej walce. Jeszcze cos na pocieszenie: czy ktos jest dobrym fachowcem w tej dziedzinie, naprawde nie zalezy od stopni na studiach (tylko slaba korelacja), sukces zalezy raczej od wielu, wielu innych aspektow - przykladowo od cytowanego juz "sieniepoddawaniatakszybko", od "potrafieniazludzmi", od "kapowania" mechanizmow dynamiki grupowej, od "byciacool" i "niepanikowaniatakszybko" oraz wieeeelu innych podobnych umiejetnosci/cech. Se tak mysle....... No dobra, juz nie chce nudzic, koniec. Zycze sukcesu ! Odpowiedz Link
zsawaw Re: skad sie biora konsultanci? 20.05.05, 08:37 Witam, Myślę że trochę przesadziłeś/łaś że nie ma ofert. Ostatnio sam osobiście szukałem osób do FI i SD z niedużym stażem - juniorów lub "key userów". Problem z absolwentami jest taki że nie znają "zycia" i polskie studia wogóle ni przygotywują ludzi do pracy. Ja osobiście wole wziąć osobę z 1-2 letnim doświadczeniem biznesowy (nawet bez SAP) która zna mniej więcej procesy logistyczne, finansowe ... aniżeli absolwenta którego będzie bardzo ciężko nauczyć procesów w firmie konsultingowej gdzie "pressure" jest na utylizacje ludzi i zarabianie na nich. Niestety takie są realia - konsultanci SAP to nie audytorzy z Dużej 4 których można systematycznie uczyć co i jak. Pozd, zsawaw Odpowiedz Link
amoremio Re: skad sie biora konsultanci? 20.05.05, 09:08 Zgadzam sie. Przy czym: 1) "key user" = bardzo niewyrazne slowo, czeste nieporozumienia (Niedawno byla tu dyskusja na ten temat.) 2) Jesli "key user" = pracownik dzialu IT, zajmujacy sie SAPem, to niekoniecznie maly staz lub mala wiedza. Znam przypadki, ze odnosnie wiedzy+doswiadczenia "key suer" > "junior", a nawet "senior". Szczegolnie w duzych firmach/koncernach. Odpowiedz Link
amoremio Re: skad sie biora konsultanci? 20.05.05, 09:16 ad 2) No nie zawsze jest to zasluga "key usera". Czasami "junior" albo i nawet "senior" taki cienki. Bo i tu definicja nieraz bardzo, powiedzmy, umowna. :) Odpowiedz Link
rycho7 16 lat duze niebieskie oczy i 30 lat doswiadczenia 21.05.05, 09:07 mariposa napisała: > czy taki konsultant to juz sie z piecioletnim doswiadczeniem rodzi? ;-) Mam doswiadczenie z wdrozen innego niz SAP systemu ERP. Mam doswiadczenie z tworzeniem oprogramowania wspolpracujacego z SAP ma poziomie bazy danych Oracle, fundamentu konkretnej instalacji. Znam dokumentacje podstawowa SAP. Za konsultanta SAP sie nie uwazam. Moge z powodzeniem powtorzyc pytanie wstepne. Odpowiedzi udzielone dotychczas w watku moge okreslic jedynie jako kretynskie. Przepraszam, przykro mi za szczerosc. Rozumiem, ze kazdy chroni swego miejsca pracy i nie chce wpuscic nowych. Ale nie ma taki obowiazku uczestniczenia w forum przeznaczonego dla ludzi ponoc dla siebie zyczliwych. Enigma, ze nie licza sie szkolenia a jedynie ciezka praca przy wdrozeniach jest moze dobrym maceniem dla zupelnych zoltodziobow. Ja jestem konsultantem z wieloletnim stazem. Komus, kto udziela takich odpowiedzi nie powierzylbym zadnego wdrozenia SAP. SA firmy, ktore maja metodologie. Konkretne procedyry i metryki, sposoby pomiaru zrobionego i niezrobionego. CZy SAP jest tak g.wniany, ze czyms takim nie dysponuje? Odpowiedz Link
palec1 Re: 16 lat duze niebieskie oczy i 30 lat doswiadc 21.05.05, 12:05 Nieladnie, Kolego, nieladnie....... pzdr kretyni Odpowiedz Link
palec1 Re: 16 lat duze niebieskie oczy i 30 lat doswiadc 21.05.05, 12:15 > SA firmy, ktore maja metodologie. Konkretne procedyry i > metryki, sposoby pomiaru zrobionego i niezrobionego. Tak, sa. I wlasnie takie firmy poszukuja 21-letnich absolwentow, czywiscie MBA. Jedyny warunek - troche po angielsku i bez pryszczy :)) -------------------------------------------------------- Ostatnio mi kumpel opowiadal o swojej rozmowie z takimi "fachowcami" z Haedh./HR, ktorzy wtedy nie chcieli jeszcze zdradzic ani BRANZY ani ROZMIARU firmy i projektu: "Prosze ocenic krytycznie wlasne umie- jetnosci w module CO - ile procent implementacji CO by Pan potrafil ?" no comment, ale haha (Jakby kogos ciekawilo - odpowiedzial: "80 procent", ale po rozmowie przestal sie, sam, interesowac angazem u nich.) Odpowiedz Link
weta Re: skad sie biora konsultanci? 22.06.05, 11:32 mariposa napisała: > czy taki konsultant to juz sie z piecioletnim doswiadczeniem rodzi? ;-) Dokladnie nad tym samym zastanawialam sie poltora roku temu szukajac pracy. I w lutym 2005 bingo! - po prostu w poniedzialkowej Wyborczej ogloszenie: do pracy z SAPem, tez bez doswiadczenia. Ja nie mialam absolutnie zadnego kontaktu wczesniej z R/3, do tego generalnie malo doswiadczenia w realnym swiecie (po studiach). Zglosilam sie, przeszlam sito kwalifikacji i od ponad roku pracuje i zdobywam doswiadczenie. Odpowiedz Link
zajac77 Re: skad sie biora konsultanci? 22.06.05, 14:37 i gdzie pracujuesz? pochwalisz sie? zajac Odpowiedz Link
pan_jurek Re: skad sie biora konsultanci? 27.06.05, 21:23 nie chce byc zlosliwy, ale wedlug tego co piszesz to jest juz luty (albo dalej) 2006 roku !!!!!!!!! Odpowiedz Link
fyrlok Re: skad sie biora konsultanci? 08.02.06, 01:26 wlasnie:) o teraz jest juz LUTY 2006, hehe Odpowiedz Link
zielonek22 Re: skad sie biora konsultanci? 07.02.06, 22:37 elo hmmm rzeczywiscie dziwna tresc tych wpisow: "przykladowo od cytowanego juz "sieniepoddawaniatakszybko", od "potrafieniazludzmi", od "kapowania" mechanizmow dynamiki grupowej, od "byciacool" i "niepanikowaniatakszybko" oraz wieeeelu innych podobnych umiejetnosci/cech." Spoko majonez! Jestem cool! Mam Ziomasoof cala ośka! Kminie wszystkie grypsy! I nie dygam nic a nic! ;) Kopsaj tyre! Oczywiście, że to żart?. Panie palec niech Pan nie zartuje sobie. A na szkolenia to ja bardzo chetnie pojde za Pana liste podpisac :) Wyrazy szacunku Radie Odpowiedz Link
fyrlok Re: skad sie biora konsultanci? 08.02.06, 01:24 no to moze ja z kolei dam Tobie kontra: bez KONKR.wiedzy/know-how nie jestes nawet cieniem 'konsultanta' a prawdziwa, czytaj: PRAKT. wiedze nie 'zdobywa' sie na kursach zreszta te kursy przewaznie sa bardzo 'galopujace', czasami mocno teoretyczne/abstrakcyjne albo 'generalne' jak nie zastosujesz od razu w firmie/projekcie, to potem raczej juz tylko zzólkly papier Wypowiedz (fakt - nie Twoja): > Możesz aplikować na junior konsultanta. Nie potrzeba na poczatek > specjalistycznej wiedzy SAP-owej tylko dobre przygotowanie z podstaw to ja uwazam za >>>ZART<<< :) - gdzie tak jest ? Odpowiedz Link