justaaaaa
11.10.15, 09:43
Mój syn poszedł do przedszkola w wieku 3 lat. Pół roku później pojawił się u niego częsty katar. Tydzień z glutami w domu tydzień zdrowy w przedszkolu. Żadnych zmian osłuchowych. Dwa razy w ciągu dwóch lat zapalenie ucha.
Nie robiłabym z tego problemu gdyby nie fakt, że pierwsze dwa dni kataru to podrażnione gardło i męczący kaszel z tego powodu.
Sprawdzony trzeci migdał. Jest ok.
Zrobiłam testy alergiczne. Wyszła alergia na pleśnie i grzyby.
Podajemy leki i nadal jest bez zmian
Dziś syn ma 5 lat. Bierze Aerius wcześniej Xyzal.
Nie choruje tylko w wakacje.
Jak pytam lekarzy czy przyczyną mogą być pasożyty to zaprzeczają.
W wymazie z nosa wyszedł gronkowiec złocisty a już trzech lekarzy powiedziało że to nie przyczyna kataru i że się go nie pozbędziemy (gronkowca).
Ktoś miał podobnie?
Nie wiem co robić.
Udać się do homeopaty?