Komu zrobić kawę? n/t

[magda.no]

[sherlock_holmes]

Ja poprosze! Jesli mozna, to Lavazze biala, koniecznie z ekspresu. Jesli nie,
to rozpuszczalna Nescafe, pol na pol z lodowatym mlekiem - naprawde swietna.

[notenough]

Dzień dobry :) To i może ja się skuszę... :)

[magda.no]

Już się robi, ale mam tylko nescafe. Smacznego!

[magda.no]

Och, przepraszam, Lavazza też jest, ta w złotym opakowaniu! Już wsypuję do
expressu!

[daffne]

Jesli jeszcze moge to i ja poprosze :)Wypilam juz jedna , pol obiadu zrobilam i dalej nie moge sie obudzic ....

Wszystkim zycze milego dzionka! :))

[magda.no]

Pół obiadu??? Jestem zszokowana!! To o której wstałaś? O 7 rano? Ja wstałam o
10 i zdążyłam tylko się wykąpać. I oczywiście zaproponować wszystkim kawę.
Częstujcie się, częstujcie!!!

[daffne]

magda.no napisała:

> Pół obiadu??? Jestem zszokowana!! To o której wstałaś? O 7 rano?

hehe ale to prawie szybki obiad , canelli robie , takie rurki makaronowe pozniej sie je nadziewa miesem i parmezanem , zalewa sosem i do naczynia zaroodpornego itd. Dlatego robie na raty :)))) A wstalam kolo 9 :)))

Ja wstałam o
> 10 i zdążyłam tylko się wykąpać. I oczywiście zaproponować wszystkim kawę.
> Częstujcie się, częstujcie!!!

A za kawke serdecznie dziekuje ...pyszna :)))))

[magda.no]

Na kawę zapraszam częściej!
Uff dobrze, że mnie trochę pocieszyłaś z tym obiadem, a jednocześnie
zmobilizowałaś do działania. Kończę kawkę i do roboty!!

[daffne]

magda.no napisała:

> Na kawę zapraszam częściej!
> Uff dobrze, że mnie trochę pocieszyłaś z tym obiadem, a jednocześnie
> zmobilizowałaś do działania. Kończę kawkę i do roboty!!

:))))))
juz skonczylam z robotka obiadu , teraz zostalo mu sie tylko upiec :)))

[magda.no]

No to zazdroszczę! Ja dopiero zaczęłam robić obiad. Żeberka mi się rozmrażają,
buraczki podskakują w garnku a za chwilę zabieram się za zupę pomidorową. Dziś
obiad tradycyjny, pizze i zapiekanki zostawiam na dni pracujące ;)

[daffne]

magda.no napisała:

> No to zazdroszczę! Ja dopiero zaczęłam robić obiad. Żeberka mi się rozmrażają,
> buraczki podskakują w garnku a za chwilę zabieram się za zupę pomidorową. Dziś
> obiad tradycyjny, pizze i zapiekanki zostawiam na dni pracujące ;)

oooo teraz Ty mi podsunelas pomysl :)))Dawno zeberek nie jadlam ;))

[magda.no]

Żeberka nie każdy lubi. Ja robię je dziś z dwóch powodów. Po pierwsze to mąż
przepada za ich obgryzaniem, a po drugie to oczyszczam zamrażarkę z mięsa. Już
się nic tam nie mieści!!! Akurat ta porcja zeberek była raczej duża i trochę
miejsca mi się zwolniło. Teraz mogę iść na zakupy ;)

[daffne]

Jak fajnie:))) Dwa w jednym :)) I maz bedzie zadowolony i zamrazarka wyczyszczona:)))

[sherlock_holmes]

magda.no napisała:

> Żeberka nie każdy lubi. Ja robię je dziś z dwóch powodów. Po pierwsze to mąż
> przepada za ich obgryzaniem, a po drugie to oczyszczam zamrażarkę z mięsa.
Już
> się nic tam nie mieści!!! Akurat ta porcja zeberek była raczej duża i trochę
> miejsca mi się zwolniło. Teraz mogę iść na zakupy ;)

Dzieki za kawe, swietna byla!
Ja juz dzis odkurzylwem dwa mieszkania, zrobilem zakupy i posprzatalem w moim
domku. O takich drobiazgach jak prysznic juz nie wspominam. :-)))
Ale za obiad sie nie biore - powod jest bardzo prosty - nie chce mi sie. Mimo,
iz to,co ugotuje nadaje sie do zjedzenia...

[magda.no]

Uuuuu jestem pod wrażeniem! Cóż za zorganizowanie! Ja biegam od garnka do
komputera i dlatego mi tak powoli wszystko idzie. Czeka mnie jeszcze
sprzątanie mieszkania a po obiedzie zakupy.

A na kawkę zapraszam! Cieszę się, ze smakowała. W chwili obecnej oferuję
herbatę z cytrynką. Mniam!

[lolyta]

O, a jak robisz to nadzienie? bo ja zazwyczaj nadziewam je takim farszem jak do
ruskich pierogow i nawet zamiarowalam dzisiaj tez takie zrobic ale mnie wzielo
i caly twarozek zezarlam... i zostalam sie bez nadzienia.

[daffne]

lolyta napisała:

> O, a jak robisz to nadzienie? bo ja zazwyczaj nadziewam je takim farszem jak do
>
> ruskich pierogow i nawet zamiarowalam dzisiaj tez takie zrobic ale mnie wzielo
> i caly twarozek zezarlam... i zostalam sie bez nadzienia.
>

Lolyta a kogo pytasz ? :))))

[lolyta]

No Ciebie, Ty robisz makaron nadziewany w tym watku, nie?

[daffne]

lolyta napisała:

> No Ciebie, Ty robisz makaron nadziewany w tym watku, nie?
>
Nooo :)))) Nadziewalam mielonym ,podsmazana cebulka i natka pietruszki.Jak przestyglo dodalam parmezan i jedno zoltko :)I tym nadziewalam :)
Normalnie tyle tego zrobilam i wszystko zezerli , nawet sobie nie podjadlam :)))

[notenough]

dziękuję za poranną kawę,była bardzo mniamuśna ;)...ale teraz niestety muszę
trzepnąć sobie drugą kawykę..bo coś zasypiam na stojąco...Pozdrawiam :)

[betty-bt]

sherlock_holmes napisał:

> Jesli nie,
> to rozpuszczalna Nescafe, pol na pol z lodowatym mlekiem - naprawde swietna.

dokladnie tak samo pije kawe :)) nescafe pol na pol z mlekiem :)

[wo_bi]

betty-bt napisała:

> dokladnie tak samo pije kawe :)) nescafe pol na pol z mlekiem :)
>
Co za PROFANACJA kawy!!!! A feeeee ;))))

A ja wlasnie pije bawarke i przegryzam ja serniczkiem. :))

[betty-bt]

wo_bi napisał:

> Co za PROFANACJA kawy!!!! A feeeee ;))))


ty sam jestes feee, maly! jak dorosniesz, to sie wypowiesz na temat smaku kawy,
ty mamy, ty...

[wo_bi]

betty-bt napisała:

> ty sam jestes feee, maly!

feee, tjaaa zobaczymy po spotkaniu face to face. heee Od razu zmnienisz
zdanie ;)) A teraz zaluj!!!

jak dorosniesz, to sie wypowiesz na temat smaku kawy, ty mamy, ty...
>
Od mojej mamy to sie odczep, dobra... ;)))

[betty-bt]

wo_bi napisał:


> feee, tjaaa zobaczymy po spotkaniu face to face. heee Od razu zmnienisz
> zdanie ;)) A teraz zaluj!!!

no poplakalam sie teraz z zalu ;)

> Od mojej mamy to sie odczep, dobra... ;)))

to byla literowka, ty maly... juz ci nadalam!

[wo_bi]

betty-bt napisała:

> no poplakalam sie teraz z zalu ;)
>
No, plakac to nie musisz, no ale zalowac to powinnas ;))

> to byla literowka, ty maly... juz ci nadalam!
>
Dobra, dobra... Teraz to sie nie wymiguj. Jak sie powiedzialo A to i B trzeba
powiedziec... ;)))

[malen_a]

czy jest tu ktos kto nie lubi kawy oprocz mnie...

[daffne]

malen_a napisała:

> czy jest tu ktos kto nie lubi kawy oprocz mnie...

Ja nie lubie !!!! Kawy ....zbozowej :))))))))) I za "Inka" tez nie przepadam :))

[malen_a]

daffne napisała:


> Ja nie lubie !!!! Kawy ....zbozowej :))))))))) I za "Inka" tez nie
przepadam :)
> )

ale fajnie, w koncu ktos!!! z to uwielbiam herbate z dodatkami, sokami itp, Ty
tez?

[daffne]

malen_a napisała:


> ale fajnie, w koncu ktos!!! z to uwielbiam herbate z dodatkami, sokami itp, Ty
> tez?

Znaczy sie pijam naturalna kawusie :))) A herbatka najlepsza z rumem :))))Mniammm :))

[malen_a]

daffne napisała:


> Znaczy sie pijam naturalna kawusie :))) A herbatka najlepsza z rumem :))))
Mniam
> mm :))

jak tylko naturalna, to jeszzce wybaczam, a ja jestem tradycjonalistka i
uwielbiam herbatke z sokiem malinowym, choc z rumem nie pogardze :-)

[wo_bi]

daffne napisała:

> Ja nie lubie !!!! Kawy ....zbozowej :))))))))) I za "Inka" tez nie
przepadam :))

Kawa zbozowa to "Inka" :))) A ja tam pijam ja sobie codziennie rano do
sniadanka, tyle ze robie ja z mlekiem. :)))

[daffne]

wo_bi napisał:

> Kawa zbozowa to "Inka" :)))

A wcale bo nie :))) Kawa zbozowa nazywa sie "Turek" (ta czesto serwuja w szpitalach )a "Inka" to "Inka" :))


A ja tam pijam ja sobie codziennie rano do
> sniadanka, tyle ze robie ja z mlekiem. :)))

To juz nie po szpitalnemu :)))

[wo_bi]

daffne napisała:

> wo_bi napisał:
>
> > Kawa zbozowa to "Inka" :)))
>
> A wcale bo nie :))) Kawa zbozowa nazywa sie "Turek" (ta czesto serwuja w
szpita
> lach )a "Inka" to "Inka" :))

A to bo jest prawda nie. ;P Bo i Inka i Turek to kawa zbozowa. tylko inni
producenci. :))
>
> To juz nie po szpitalnemu :)))

Hmm szpitalnej nigdy nie pilem, wiec nie wiem jak smakuje. :))

[koaa]

Ale świństwa pijecie - ja nie pijam ani kawy ani herbaty ani mleka
Fuj Fuj Fuj

[r.richelieu]

patrzę cały dzień i patrzę, ale przyszła odpowiednia pora na kawę
23,30
;)

[graeme]

r.richelieu napisała:

> patrzę cały dzień i patrzę, ale przyszła odpowiednia pora na kawę
> 23,30
> ;)

mowi sie: parze caly dzien i parze(!) i nic mi ta kawa nie wychodzi:)
a tu juz 23:30
:))))

[r.richelieu]

graeme napisał:

>
> mowi sie: parze caly dzien i parze(!) i nic mi ta kawa nie wychodzi:)
> a tu juz 23:30
> :))))


;))
no bo ja się nie parzę tylko pojedynkuję

[graeme]

r.richelieu napisała:

> graeme napisał:
>
> >
> > mowi sie: parze caly dzien i parze(!) i nic mi ta kawa nie wychodzi:)
> > a tu juz 23:30
> > :))))
>
>
> ;))
> no bo ja się nie parzę tylko pojedynkuję

a ja, to wole sie jednak przyc przy kawie:))
niz pojedynkowac.
moze byc tez parzenie po kawie:)))!!!!

[r.richelieu]

graeme napisał:

> a ja, to wole sie jednak przyc przy kawie:))
> niz pojedynkowac.
> moze byc tez parzenie po kawie:)))!!!!


oby tylko nie oparzyć się w język i nie sparzyć w duszę

[graeme]

r.richelieu napisała:

> graeme napisał:
>
> > a ja, to wole sie jednak przyc przy kawie:))
> > niz pojedynkowac.
> > moze byc tez parzenie po kawie:)))!!!!
>
>
> oby tylko nie oparzyć się w język i nie sparzyć w duszę

....parami parzenie na parze...najlepiej wychodzi, kawa...kawa...
a dusza? o tego siedzenia przy koputerze to juz mi tak scierpla, ze nawet
goraca kawa jej nie ruszy.
co do jezyka, to zalezy tylko czy TA PARA jest az taka goraca:))

[graeme]

a nich to dekameron!

[r.richelieu]

graeme napisał:

>
> ....parami parzenie na parze...najlepiej wychodzi, kawa...kawa...
> a dusza? o tego siedzenia przy koputerze to juz mi tak scierpla, ze nawet
> goraca kawa jej nie ruszy.
> co do jezyka, to zalezy tylko czy TA PARA jest az taka goraca:))


i język gorący i dusza gorąca kiedy wtyczkę do kontaktu włączyć
e, to nie to żelazko, ale co tam, ważna jest wtyczka

a jeśli coś ścierpnie to znaczy całe cierpenie ściezło

no i parami na parze parzyć, jakaś sauna czy gruppensex

łof, późno już i czarne myśli mnie nachodzą, znaczy kawą zalane bez mleka ale
za to z cukrem

[r.richelieu]

idę już bo wyjdzie, że mam niewyparzony język

[graeme]

>i język gorący i dusza gorąca kiedy wtyczkę do kontaktu włączyć
>e, to nie to żelazko, ale co tam, ważna jest wtyczka

chyle czolo przed wyparzona paroma poetyckimi parzydelkami subtelnoscia twojej
kawiarnianej elokwencji:))))
ja prostak, wsadzam wtyczke do konraktu:(
ale! ...ale, najwazniejszy jest odpowiedni przeplyw energii.
a potem kubeczek cieplutkiej kawy....na otwarcie zaspanych oczek:)))

[r.richelieu]

dżiuzus krajst
miodzio
zaraz się romiodziuje jak puchatek podczas małegoconieco

ps. monika.no oferuje następne żarełko ;) albo każe innym je zrobić

[graeme]

r.richelieu napisała:

>
>
> dżiuzus krajst
> miodzio
> zaraz się romiodziuje jak puchatek podczas małegoconieco
>
tak. nie ma nic gorszego jak odgrzewana czarna kawa, chcby nawet z midem.
uwielbiam swierzoparzona:)))
pozdrowienia dla puchatka:))))))))))))))))))))))))))
> ps. monika.no oferuje następne żarełko ;) albo każe innym je zrobić