Kto tu zagląda

[salsa_caliente]

jest proszony o niezwłoczne dokonanie wpisu!

Ja!

[kohol]

Piję własnie winko w pracy...
Nielegal, ale co zrobić, szef leje, sługa musi :)

Ja

[ernest_linnhoff]

...cek czyli tutaj Ernest :)
wlasnie sie ucze "zapodawania z czapy" bo za tydzien jakas konferencja (coby
sie nie osmieszyc czytaniem z kartek) :)

[capa_negra]

czasami i ja...
jak nie jestem na budowie, jak mam jeszcze siłe i jak uda mi sie meza wygryść
od kompa :-)

Zaglądnąłem

[krakus.mp]

Ale nie wiem po co?
To forum umiera!
Pzdr.

[klle]

krakus.mp napisał:

> Ale nie wiem po co?
> To forum umiera!
> Pzdr.

to trzeba doglądać i pielęgnować...

[krakus.mp]

klle napisał:

> krakus.mp napisał:
>
> > Ale nie wiem po co?
> > To forum umiera!
> > Pzdr.
>
> to trzeba doglądać i pielęgnować...
>
Oj,trzeba.
Poprawię się.:)))

[ernest_linnhoff]

Czesc Krakus :)
W niedziele/wtorek bede jechal do/z Zakopanego i ubolewam ze w takich
godzinach, ktore nie pozwola na ewentualne uscisniecie dloni.
Ale kto wie, moze przypadkowo gdzies na obwodnicy Krakowa siem miniemy ;))

[krakus.mp]

ernest_linnhoff napisał:

> Czesc Krakus :)
> W niedziele/wtorek bede jechal do/z Zakopanego i ubolewam ze w takich
> godzinach, ktore nie pozwola na ewentualne uscisniecie dloni.
> Ale kto wie, moze przypadkowo gdzies na obwodnicy Krakowa siem miniemy ;))
Cześć.
Wszystko przed nami.:)))))

[mha1]

> To forum umiera!

cóż za odkrycie i jaka satysfakcja z takiego stwierdzenie!

nie rozumiem w jakim celu są umieszczane na forum takie komentarze (to nie
pierwszy taki). skoro umiera, to i bez tak odkrywczych stwierdzeń będzie
umierało dalej.

proponuję, żeby każdy, kto zechce po raz n-ty walnąć tu takiego posta niech
wsadzi palce między drzwi. a potem niech napisze coś z sensem, żeby forum nie
umierało.

Wedle zyczenia

[betty]

Cos z sensem



















Dostane po lapach? :-)

[mha1]

> Cos z sensem
> Dostane po lapach? :-)

a niech mnie kule biją! ;>
to Ty żyjesz! ;D

[betty]

Niby tak, ale co to za zycie..
;-)
Zagladam tu czasem.

[mha1]

> Niby tak, ale co to za zycie..
> ;-)
no jakie jakie? opowiadaj! :)

[betty]

W porzadeczku. Wszysciutko w porzadeczku. Zyje pelna geba.
Szczegoly mailem, bo jak otworzycie forum, to kij wie kto tu komentowac moje
nowe zycie :-)

[klle]

popieram!
opowiadaj!

[betty]

Tobie tez mailem? Robi sie.

[klle]

jak fajnie czytać coś napisanego wreszcie z sensem!

[krakus.mp]

mha1 napisała:

> > To forum umiera!
>
> cóż za odkrycie i jaka satysfakcja z takiego stwierdzenie!
>
> nie rozumiem w jakim celu są umieszczane na forum takie komentarze (to nie
> pierwszy taki). skoro umiera, to i bez tak odkrywczych stwierdzeń będzie
> umierało dalej.
>
> proponuję, żeby każdy, kto zechce po raz n-ty walnąć tu takiego posta niech
> wsadzi palce między drzwi. a potem niech napisze coś z sensem, żeby forum nie
> umierało.
>
Witam
Gdy pierwszy raz "wszedłem" na to forum (nie będąc dopuszczony do głosu)jakieś
dwa lata temu, panowała tu kawiarniana atmosfera.Kilkanaście osób potrafiło w
ciągu zaledwie godziny napisać kilkadziesiąt wpisów.Nieważne czy z sensem, czy
tylko dla hecy.Pisało i bawiło się przy tym.
Kilka osób stanowiło trzon tego forum.Poprostu byli tu zawsze.O kazdej porze.
Teraz (może się mylę?) tylko nieliczni (najwytrwalsi) coś tu napiszą z
częstotliwością jednego wpisu na parę dni.
Szkoda, bo bardzo mi żal minionej atmosfery tego forum.
Apeluję więc do tych, którzy założyli je i do tych co kiedyś tak chętnie pisali
na nim.
Wróćcie i piszcie.zapomnijcie o kłutniach.Udowodnijcie, że dekamerończycy to
wspaniali ludzie.Ludzie ceniący dobry humor i zabawę.A nade wszystko forumową
przyjaźń.
Jest Was tu wielu.Pozdrawiam każdego z osobna i wszystkich razem.
Będę zaglądał i postaram się napisać coś z sensem.:))))))

[klle]

jestem za czterma kończynami!

[kohol]

klle napisał:

> jestem za czterma kończynami!

To wyłaź już zza tych czterech kończyn :)
A ktoś tu się kłócił? Jakies przyjaźnie się zachowały?
Tylko mnie znowu nie zgnójcie za to że pytam :(
Bo jak chciałam się kiedyś czegoś o Was dowiedzieć, to oberwało mi sie, że jak
na spotkaniach nie bywałam to moja wina :(
:D

[mha1]

> A ktoś tu się kłócił? Jakies przyjaźnie się zachowały?

kłótni było mnóstwo! ale żadna poważna :) a przyjaźnie? są, jak najbardziej :D
jedne bardziej zacieśnięte, inne mniej, ale są :) mówię teraz o sobie, ale
jestem pewna, że nie tylko ja tak mam.

[klle]

capa_negra napisała:

> czasami i ja...
> jak nie jestem na budowie, jak mam jeszcze siłe i jak uda mi sie meza wygryść
> od kompa :-)

to faktycznie masz problem!
szczególnie z wygryzaniem!

[klle]

oczywiście ja!

[jasmin33]

Ja , wprawdzie żadko, ale zaglądam, bo lubię tu zagladać. Ba, nawet coś
napiszę ! :))))))
Pozdrawiam.

[skuule]

czasem i ja...

[mha1]

ja czasem :)

[klle]

gdyby tak wszyscy zamiast czasem trochę częściej to by tu tłumy były!!!

[mha1]

> gdyby tak wszyscy zamiast czasem trochę częściej to by tu tłumy były!!!

ba! gdyby...

[klle]

podobno na gdybaniu politykę zbudowano to i przed nami przyszłość jest!

JA :)

[raszefka]

bywa, że przez dziurkę od klucza

[klle]

raszefka napisała:

> bywa, że przez dziurkę od klucza
to fajna dziurka!
ja chcę taką! podziel się!

[koaa]

ja zagladam z przyzwyczajenia

[sajgonetka]

ja z rozpędu..
i szukaniem nowości ;)

[typson]

ja, choc nikt mnie tu nie zna.

[mha1]

ktoś musi Cię znać, skoro masz dostęp ;)

[ernest_linnhoff]

typson napisał:

> ja, choc nikt mnie tu nie zna.

Nie sciemniajcie, Typson, widzielismy Was na tylach huty warszawa w "cyniarskim
aucie typsona" ;-)

[typson]

serio? Widziales mnie tam na zywca?

[ernest_linnhoff]

typson napisał:

> serio? Widziales mnie tam na zywca?

Na zywca to nie, bo nie jestem wedkarzem ;)

[typson]

ech, zakumalem dopiero, ze chodzilo o sesje z kroliczkiem na stronie automobila ;)

dzis piatek, nie wymagaj kumacji ode mnie

[aguszak]

ja... z rzadka... ale myślę, że wolno, coooo?
;)

[mha1]

> ja... z rzadka... ale myślę, że wolno, coooo?
> ;)

można, ale tylko często ;)

[klle]

naliczyłam tu z piętnaście wpisanych osób, to już trochę nas jest aby to forum nie zgasło...

[klle]

oczywiście miało być - naliczyłem!
:)

[soczewica]

czasem ja.
umówmy się, że przez rok przebywałam w Zimbabwe, gdzie nie było dostępu do
sieci. i że niedawno wróciłam.

:)

[p.a.d.a.l.c.o.w.a]

ijaijao

[betty]

jupijajejupijajo

aqq

[silvanca]

witam wszystkich starych znajomych i nieznajomych tez :)

[mha1]

a dzień dobry :D