cafeszpulka
01.01.04, 18:37
dzień dobry wszystkim - najpierw słuzbowo:
nie wiem jak się bawiliście i czy wszystko było dobrze , jeśli nie to
wybaczcie i wybaczcie że nie zaglądaam do was ale miaam dyżur w szpilce a
tam : o godzinie 22 spaliły sie wszystkie głośniki , 4 kolejne ktore
przywiozłam spaliły się po kolejnych 30 minutach , przed północa jadąc po
wieże i głosniki rozwaliłam samochód a na koniec moj ukochany szwagier
przygrzmocił innemu facetowi bo go wieśniaczkiem nazwała ... ech... nie lubie
sylwestrów