lolyta
05.06.07, 18:15
no i znowu zamieszanei wielu, wielu spraw.
Pojawila sie fajna mozliwosc pracy - zwiazana z przeprowadzka i takimi tam.
Generalnie nooo przyznam sie ze losowalam wiecej niz raz - najczesciej
powtarzajacym sie heksagramem bylo 18 z czestotliwoscia wykluczajaca przypadek
- tak przynajniej polowa heksagramow to bylo to (nie bijcie, transwizje
wspominala ze losowanie uspokaja no to sie probowalam uspokoic :)) - i jest to
akurat adekwatne do sytuacji, bo praca by polegala na przerobieniu takiej
sobei jakosci produktu na cos lepszej klasy.
No i dobra. Rozmowy trwaly, wczoraj lub dzisiaj mialo nastapic spotkanie
dogrywajace szczegoly i - tamta strona sie nei odezwala. Rzecz w tym ze ja
dzis musze wiedziec czy to wypali czy nie, bo musze wymowic dotychczasowa
chate dzis zeby nei placic za nastepny miesiac neipotrzebnie.
Zapytalam co mam z ta sytuacja zrobic (dzwonic do goscia i pytac co jest
grane, czy czekac) i wypadlo wlasnie 17 (2, 3 i 5 linia) na 34.
Druga i trzecia sa jakby sobei przeciwne - jedna mowi o przywiazywaniu sie do
niedoswiadczonych, mlodych synkow, a trzecia na odwrot.
Ciekawa jest interpretacja tego heksagramu u Taraki
www.taraka.pl/mawangdui/17.html
Pierwsza linia, ktora mi NEI wypadla, mowi
Urząd zapewne powiadomi; determinacja jest [pod] pomyślnym [znakiem]; wyjście
za wrota aby spotkać się z innymi da [skuteczne] wyniki.
Znaczy sie, jak nei wypadla, to urzad zapewne NEI powiadomi albo wyjscie za
wrota (musialabym dymac na spotkanie 80 mil stad) sie nei szykuje...
Co do tej drugiej i trzeciej linii - hm, jest jeszcze kwestia taka ze w razie
spotkania musze cos zrobic z malymi synkami, bo ich nei wezme ze soba :) zatem
musialabym ich zostawic pod opieka kogos starszego i odpowiedzialnego.
Raczej nie chodzi tu o neidoswiadczone osoby w przedsiewzieciu, bo z tego co
sie orientuje, wszyscy tam gleboko siedza w branzy nei od dzis - chociaz
niektorzy (liderzy) do tej pory dzialali na innych stanowiskach.
Ale jedna mowi o braniu malego synka, a druga o zostawieniu. no to sie
dowiedzialam :) no chyba, ze rzecz wtym, ze najpierw musze mlodych zostawic,
zeby ponegocjowac z doswiadczonymi, zeby potem moc mlodych wziac ze soba, juz
na nowe miejsce.
Trzecia linia jednoczesnie mowi:
sprzyjający [moment] aby podjąć decyzje odnośnie [miejsca za]mieszkania.
Dalej:
Kiedy zmienia się ta linia (trzecia), oznacza to, że jesteś interesowny, a
idąc za kimś, szukasz zysku. W tej sytuacji Księga delikatnie doradza, żeby
"zmienić miejsce pobytu", co może oznaczać zarówno przeprowadzkę, jak i zmianę
miejsca pracy, zmianę otaczających ludzi itd.
No nie da sie ukryc ze mam nadzieje na to ze za prace mi zaplaca...
i wiaze sie to zarowno ze zmiana meijsca pracy jak i zamieszkania.
Piata linia jest wpyte neizaleznie od tego, ktora interpretacje czytam.
No i git, tylko nadal nei wiem, czy ja mam do goscia dzwonic i mu delikatnie
powiedziec ze ja musze pewne rzeczy wiedziec dzis, czy czekac? gdyby to bylo
przesadzone, to chyba bym dostala pierwsza linie? nie mam nigdzie rzeki na
gorze, ktora by jak rozumiem czekanie oznaczala, za to mam od groma gromow,
ktore w sumei oznaczaja telefon i dzialanie, ale zadna linia bezposredneigo
dzialania nie sugeruje. Za to 34 mowi o neinaduzywaniu potegi, neiwkraczaniu
na drogi nei bedace w zgodzie z porzadkiem rzeczy itd.
Niby ja z tego widze, ze neizaleznie od tego czy gosciu dzisiaj zadzwoni czy
nie, ta zmiana mnie czeka tak czy inaczej i moge chate wymowic, ale juz widze
mine mojego meza jak mu powiem "skarbie, wymowilam chate, co prawda facet nei
dal znaku zycia, ale I Ching mowi, ze warto..." (zmiana meijsca zamieszkania
to wieksze koszty wiec musze miec pewnosc ze to wypali inazcej chlop mi leb
ukreci :)))
Znaczy sie, cala glupia jestem, Droga Redakcjo.
Pozdrawiam slonecznie i zobacze co sie z tego rozwinie.