niedo-wiarek 21.02.09, 13:52 Jedyny tom, jaki zakupiłem z serii GW. I nie mogę się zabrać. Boję się, że to naprawdę może być sknocone... Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
stachkonwa Re: "Sknocony kryminał" Stanisław Lem 21.02.09, 17:52 Ja się zabrałem. Ale po co? Odpowiedz Link Zgłoś
niedo-wiarek Re: "Sknocony kryminał" Stanisław Lem 21.02.09, 18:16 stachkonwa napisał: > Ja się zabrałem. Ale po co? Po co, to mniej więcej wiadomo. Pytanie: czy poza zaspokojeniem ciekawości (legendarne, zaginione dzieło), czytelnik ma jakąś korzyść? Odpowiedz Link Zgłoś
lu_tzy Re: "Sknocony kryminał" Stanisław Lem 21.02.09, 20:24 Nie sledze serii wydawniczej "GW", ale mam wrazenie, ze chodzi o "Sledztwo". Jesli to jest kryminal, to "Nadzy i martwi" Mailera sa powiescia akcji... Moim zdaniem w "Sledztwie" Pan Lem pierwszy raz porusza obecny do konca w jego tworczosci problem niepoznawalnosci rzeczywistosci, w sensie nie filozoficznym, ale przyrodniczym. Detektywistyczna "skorka" to tylko pretekst. Odpowiedz Link Zgłoś
niedo-wiarek Re: "Sknocony kryminał" Stanisław Lem 21.02.09, 20:53 Nie, to nie jest "Śledztwo". Odpowiedz Link Zgłoś
lu_tzy Re: "Sknocony kryminał" Stanisław Lem 25.02.09, 00:01 niedo-wiarek napisał: > Nie, to nie jest "Śledztwo". No to co to jest? Innych "kryminalow" Lem nie popelnil, chyba, ze ktos wyjatkowo glupio tak "Katar" kwalifikuje????? Odpowiedz Link Zgłoś
niedo-wiarek Re: "Sknocony kryminał" Stanisław Lem 25.02.09, 09:29 lu_tzy napisał: > niedo-wiarek napisał: > > > Nie, to nie jest "Śledztwo". > No to co to jest? Coś innego. Po prostu "Sknocony kryminał". Inna książka i tyle. Wydana pośmiertnie. Odpowiedz Link Zgłoś
tanczacy.z.myslami Re: "Sknocony kryminał" Stanisław Lem 23.02.09, 08:32 niedo-wiarek napisał: > nie mogę się zabrać. Boję się, że to > naprawdę może być sknocone... Cytując klasyka: "Nie lękajcie się"! :) Nie jest to Ludlum ani Chandler :) Ale przeczytać warto, a lękać można się tylko tego, że autor przerwał w ciekawym momencie. Odpowiedz Link Zgłoś