Dodaj do ulubionych

SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!?

IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.02.05, 11:08
SEX Z INSTRUKTOREM !?!?!?!?
Obserwuj wątek
    • elka46 Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? 22.02.05, 12:48
      Co druga będzie zakładała topic o sexie. Jak jesteś taka spragniona to umów sie
      z instruktorem.
      • Gość: Gosia Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.02.05, 12:54
        Nie wiem po co idziecie na prawo jazdy: uczyć się jeździć, czy uczyć się czegoś
        innego?????????
        • Gość: kkkkkkk Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.chello.pl 22.02.05, 14:04
          panny myslą że jak instruktor je bajeruje to je chce przelecieć gó.. prawda po
          prostu bajeruje bo ma z takiej panienki kase
        • Gość: kursant Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 09.03.05, 21:26
          bardzo chętnie jeżeli instruktorka jest młoda i sexi
      • Gość: lola Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.priw.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 28.02.05, 15:35
        z jakim ??
      • Gość: lll Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 30.04.05, 23:49
        popieram
    • sonja.rykiel Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? 22.02.05, 15:42
      Tylko po co? Instruktor prawa jazdy Ci nie da, więc już lepiej z egzaminatorem.
      • Gość: Emm Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.02.05, 17:47
        dobra uwaga.
        • Gość: nieznajoma Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.02.05, 19:09
          Mnie mój instruktor wkurza, ciagle by gadał o seksie i tych sprawach, mam już
          go dosyć.
          • Gość: Agnieszka Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: 193.111.166.* 23.02.05, 13:23
            moj byl mlody i przystojny i NIC mnie nie nauczyl.Stary dziad(2-gi instruktor z
            jazd doszkalajacych) lapal sie za glowe, jak zobaczyl moje nawyki wyniesione od
            1-go instruktora.
            • marti64 Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? 13.04.05, 12:53
              Mój młody instruktor tez mnie niewiele nauczył,a na jazdach doszkalających
              stary inny instruktor uczył inaczej i wychodziło co potrafię i nadal się motam
              z prawkiem.
              • Gość: Kasia Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.04.05, 18:31
                A ja miałam młodego instruktora, który był SUPER!!i zdałam za pierwszym razem!!
                To jak Cię uczą nie zależy od wieku instruktora tylko od jego umiejętnośći. Mi
                się trafił super instruktor który mimo tego, że był super przystojny, młody i
                mnie cały czs bajerował. Mimo tego zdałam za pierwszym razem!!!!!!!!
              • Gość: Karolina Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.04.05, 11:51
                Taki temat, a ile wywołuje kontrowersji.Zwasze tak bedzie, że będą kusantki
                które idą na kurs prawa jazdy aby przeżyć przygodę. Ja już mam wszystko za
                sobą, nan prawko od roku :),ale z moim instruktorem (teraz już chłopakiem)
                zaczęłam spotykać się po skończonym kursie !!! :)))))))
              • Gość: Julia Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 29.08.05, 23:28
                a mój był młody, bardzo przystojny i zdałam za pierwszym razem. Więc to nie
                jest zasada, że jak młody to beznadziejny...
          • Gość: ??? Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.acn.waw.pl 26.02.05, 23:24
            Do Nieznajomej i Agnieszki: bardzo proszę o nazwę szkoły i/lub inicjały tych
            instruktorów, bo nie chcę na nich trafić.Zależy mi na tym, by dobrze nauczyć
            się jeździć.
          • Gość: Mistrzyni Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.olsztyn.sdi.tpnet.pl 23.03.05, 16:50
            Mój instruktor jest przystojnym, aczkolwiek nie młodym facetem a w dodatku
            żonatym i dzieciatym. Zarywał do mnie bardzo często i to mnie zastanowiło, ale
            postanowiłam, że mu na to pozwolę, niech sobie pomarzy...;-) Nigdy nie
            posunęliśmy do czegoś więcej. Gdy czułam, że idzie za daleko zmieniałam swój
            stosunek do niego o 180 stopni i to pomagało. Podobało mi się opowiadanie
            erotycznych dowcipów, głaskanie po rękach...ale wszystko z umiarem. Zrozumiał
            bardzo szybko, że czasami przesadza. Gdy jego ręka szła za daleko potrafiłam
            to przystopować, ale delikatnie, tak żeby nie popsuć dobrych stosunków między
            nami. Jestem wolna, ale nigdy nie pozwoliłabym sobie na romans z żonatym
            facetem, w dodatku instruktorem. Co wy dziewczyny chcecie osiągnąć sypiając z
            instruktorami? Nie mam nic przeciwko bajerowaniu, bo przecież nikomu krzywda
            się nie dzieje z tego powodu, a po powrocie do domu ci faceci potrafią zachować
            się jak przystało na męża i ojca. Takie zaloty w trakcie nauki jazdy potrafią
            rozładować napięcie, zaprzyjaźnić się, tzn. poznać bliżej w pozytywnym tego
            słowa znaczeniu, pod warunkiem, że nie dochodzi do niczego więcej, ale to już
            decyzja każdej z was. Najważniejsze są miłe wspomnienia z tych 30 godzin
            jazdy :-) Pozdrawiam i życzę powodzenia na egzaminach!
            • Gość: ??? Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.acn.waw.pl 31.03.05, 00:17
              Kto to taki?Proszę o odpowiedź.
              • Gość: Mistrzyni Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.olsztyn.sdi.tpnet.pl 02.05.05, 14:54
                A tego Ci nie zdradzę...ochrona danych osobowych ;-)
                • Gość: instruktor Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 06.05.05, 13:02
                  widzę że udział w tej dyskusji biorą tylko kobiety a moim zdaniem zasada jest
                  taka: jak suka nie da to pies nie ruszy
            • Gość: ??? Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.acn.waw.pl 31.03.05, 00:19
              I moje wielkie brawa za to, że nie pozwalasz sobie na romans z żonatym facetem!
              Niestety w dzisiejszych czasach jest tylko garstka takich kobiet, które mają
              swoje zasady, a szkoda...
              • justa_79 Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? 21.07.05, 17:48
                wielkie brawa za to, że pozwoliła się "tylko" macać? to widocznie ja należę do
                zupełnie innej garstki... ;)
          • zaqwer [...] 01.04.05, 17:42
            Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
      • Gość: Ania Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.02.05, 12:17
        Gorzej jak instruktor jest stary i obleśny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!hihihihi
        • Gość: cutler_saab Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: 81.210.119.* 25.02.05, 04:27
          nie jetem instruktorem...
          ale sex jak najbardziej
          :)
        • Gość: inst Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.elwico.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 06.08.05, 10:39
          Gdzie tu jest o sexie ?
      • Gość: Monia Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.02.05, 15:41
        :))))))))))
        • karolinka81 Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? 27.02.05, 00:48
          Jak masz ochotę to czemu nie. Owszem egzaminator "bardziej się opłaca" ale nie
          wiadomo czy będziesz miała ochotę zrobić to z nim. Ja miałam fajnego młodego
          instruktora i uprawiałam z nim sex i to nie raz. Z resztą z egzaminatorem też
          co zaowocowało tym, że praktycznie nie jeździłam po mieście na egzaminie tylko
          się pie.... z nim.
    • Gość: WIOLETTA Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.02.05, 09:38
      Jak dla mnie to ty jesteś KU... I nie wiem czym sie tu chwalic.
      • Gość: Agnieszka Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.02.05, 12:52
        Imola.
        • Gość: ??? Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.acn.waw.pl 27.02.05, 18:31
          Dziękuję!
          • Gość: ki-k Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.no / *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.02.05, 18:40
            Ja też poznałam fajnego instruktora chciałabym się z nim umówić ale nie chce
            sie nażucać bo oni pewnie mają dużo takich propozycji,ipewnie każdą z nas
            bajerują a ja nie szukam przygody poprostu mnie zaintrygował.
            • magdziocha24 Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? 28.02.05, 18:33
              Kurde, co maja powiedziec w tym momencie zony, dziewczyny instruktorow?! Nie
              wiem, bac sie czy co?? Bo jak taka napalona kursantka przychodzi dla
              instruktora a nie dla nauki, to ja nie wiem... :/ To ze instruktor jest
              uprzejmy to nie znaczy od razu ze wyrywa i liczy na sex !!!
              • Gość: Agnieszka Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: 193.111.166.* 01.03.05, 13:54
                taaaaaa, a afere w Łodzi to prasa sobie wymyslila...I ci panowie na peeeeewno
                zon i dziewczyn nie mieli.I zdajace same im sie do rosporkow dobieraly, bo
                wszystkie to k...byly!Yhmmm.Jedzie mi tu czolg?
                Moj pierwszy instruktor caly czas mnie zapraszal na kawke po zajeciach, jak
                dzwonilam i pytalam czy mamy np.jutro jazdy, to odpowiadal"spotkanie mamy, a
                czy jazdy to sie zobaczy..."Non stop slyszalam takie teksty.Az w koncu cos mnie
                tknelo i zapytalam wprost , czy ma dziewczyne.tak , od 4 lat, ale , cytuje"ona
                jest dla mnie jak siostra..".No sorry...Jazdy doszkalajace mialam juz ze starym
                dziadem.
                Nie zwalaj winy wylacznie na kursantki, bo instruktorzy swieci nie sa.ja
                osobiscie nigdy bym nie chciala miec chlopaka instruktora.
                • Gość: leo Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.mci.tychy.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 01.03.05, 13:58
                  od jakiego wieku to już jest "stary dziad"?
                • magdziocha24 Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? 01.03.05, 19:35
                  A ja tak sie sklada, znam wielu instruktorow, mam meza instruktora i sama
                  jestem instruktorem. Tylko wkurza mnie wymyslona opinia ze instruktor zawsze na
                  sex wywiezie! Kurde, instruktor nie znaczy napalony kolekcjoner panienek! A tak
                  mysli duzo kursantek, oczywiscie te ktore szukaja przygod... Zdziwilabys sie
                  jakie dziewczyny potrafia byc bezposrednie w swoich propozycjach.
                  • Gość: Kasia Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.03.05, 20:28
                    Zgodzę się z Madzią, ponieważ mam chłopaka instruktora( jeszcze nie męża ).Ma
                    25 lat jest młody przystojny i dziewczyny(nie wszystkie, ponieważ te które mają
                    swoja dumę i kulturęto nie proponują takich rzeczy )lecą na niego. Opinia jest
                    jedna, że każdy instruktor chce od kursantki tylko jednego,jednak większoś
                    dziewczyn jest natarczywych i idąc na jazdę myslą tylko o tym jak tu sie
                    zabawić a nie nauczyć jeździć.Dziewczyny zastanówcie się nad swoim
                    postępowaniem. Taki instruktor może mieć dziewczyne a co gorsz żonęi możecie
                    być przyczyną rozbicia rodziny!!!!!!!!!!!!!!
                    • Gość: Agnieszka Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.03.05, 20:36
                      zawsze istnieja dwie strony medalu.Kursantki moze i nie sa swiete, ale same sie
                      tez nie nakrecaja.
                      Moze i wasi mezczyzni sa akurat wyjatkowi i swieci, ale jak to sie mowi-wyjatek
                      potwierdza regule.
                      A moze to Twoj chlopak proponowal mi kawke po jazdach?
                      Akurat ja w mojej relacji instruktor-kursantka powiedzialam , zeby sie odwalil,
                      bo mi zawsze zal jest tych biednych, zdradzanych dziewczyn.
                      • Gość: Anusia Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 02.03.05, 13:01
                        SUPER!!!!!!!!!!!!( szczególnie gdy to mój chłopak ) !!!!!!!!!!!!!
                      • Gość: ANIa Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.swidnica.us 26.04.05, 10:35
                        Kasiu ja robiłam w opolu prawa jazdy i uwież że to nie my jesteśmy winne
                        jesteście z facetami ku..ażami i ty sobie dobrze zdajesz z tego sprawe.
                        My jestesmy wolne a wasi faceci
                • Gość: mistrzyni Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.ec.pl 10.05.05, 19:17
                  A wiecie co instruktorzy myślą o takich pannach jak niektóre z was? Nie
                  domyślacie się jeszcze?........?
              • Gość: ANIa Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.swidnica.us 26.04.05, 10:20
                Ja robiłam kurs w opolu i wcale nie szłam z myślą że wyrwe faceta.
                Chciałam mieć to za sobą bo wyjeżdzałam do pracy za granice.Gdy zobaczyłam go
                pierwszy raz wydał mi sie antypatyczny,mały,łysiejący.Ale ja wiedziałam że bede
                go unikać i starać się nie jęzdzić z nim ,los chciał inaczej dziwne zbiegi
                okoliczności sprawiły że pod koniec trafiłam do niego.Okazało sie że jest
                bardzo poukładanym facetem jak na 28 lat. Poruszaliśmy bardzo różne tematy
                zazwyczaj doświadczenia życiowe.Ja nie miałam zamiaru z nim coś zaczynać,ale
                zrozumciemy kursantki po cześci wpadamy w ich sieci.Zaczynają z nami rozmowy
                intrygujące ja wiedziałam że on ma dziewczyne od roku która robiła u niego kurs.
                • Gość: ANIa Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.swidnica.us 26.04.05, 10:30
                  Zdałam za drugim razem,po tym wszystkim zadzwoniłam aby zaprosić go na kawe
                  on stwierdził że nie ma czasu i mam zadzwonić za tydzień gdy ja zadzwoniłam w
                  poniedziałek powiedział żebym przyszła do biura bo on niema czasu.Mugł to
                  zakończyć dawno ,ale pomomi tego flirtował za mną.Uwieżcie gdyby wasi faceci
                  byli święci to na flirt by sobie nie pozwalali ja jestem osobą która odpuści
                  ale znajdą sie takie co namieszają im w życiu.A ty jak chodzisz z chłopakiem
                  który cie uczył jeżdzić to wiesz doskonale jak oni to potrafią. UWAŻUJCIE JA
                  WŁAŚNIE SIE LECZE Z TAKIEGO ZAUROCZENIA JEST NAS WIECEJ
    • Gość: Arek Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 02.03.05, 13:11
      Sam jestem instruktorem z pięcioletnim stażem i wydaje mi się że zarówno my
      instruktorzy jesteśmy winni i kursantki.Bo po co wam te króciutkie sukieneczki
      i duże dekoldy na jazdach.My jesteśmy tylko facetami i ciężko się
      oprzeć.Zresztą czy to takie złe poznać bliżej swoją kursantke? Nie odrazu do
      łóżka ale na spacerek,kawusie czemu nie.Sam często umawiam się na różnego
      rodzaju imprezki z kursantkami i często bywa miło.Potem naprawde lepiej się
      prowadzi szkolenie,bo to przecież najważniejsze w całej tej sprawie.Pamiętajcie
      że my instruktorzy odpowiadamy moralnie za wasze dalsze jeżdzenie a
      bezpieczeństwo jest priorytetem.W końcu super jest spotkać swoją byłą kursantke
      już na drodze w swoim samochodzie.
      • Gość: ania Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 02.03.05, 15:29
        jeżeli rzeczywiście jestes instruktorem i to co tu napisałes jest prawdą --dla
        mnie jesteś zwykłym palantem !!!!!!!!!!!jestes jeszcze niedojrzałym gnojkiem.
        • Gość: Agnieszka Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: 193.111.166.* 02.03.05, 15:42
          Arek, a dziewczyne masz??:))
          A powaznie-ja uwazam, ze nie nalezy sie spoufalac z instruktorem, bo z tego nic
          dobrego nie wyjdzie.
          Jestem jak nabardziej za relacja nauczyciel-uczen, a nie kolega-kolezanka.Bylam
          w obu relacjach i druga mi bokiem wyszla.
          Pozdrawiam!
          • Gość: dude Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 02.03.05, 16:08
            pewnie ma , i biedna dziewczyna, zona , narzeczona nie jest świadoma jaki On
            jest !!!!!!!!!!
            jest dupkiem i tyle.
            oby go jeszzce zycie doświadczyło w tej materii, ale odwrotnie!!!!!!!!!!!!!
    • Gość: gienius_ Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 02.03.05, 16:34
      "pewnie ma" - przypuszczenie i odrazu ocena człowieka. Ograniczcie sie do
      własnych poglądów. Pozatym ilu ludzi tyle róznych osobowości i to ze Tobie coś
      "bokiem wyszło" to nie znaczy ze kursantki tego gościa były niezadowolone.
      Ogólnie sie z nim zgadzam, ze nalezy dobrze poznac kursanta no ale nad tymi
      randkami to bym sie zastanawiał. Poza tym te miniówy to też niebezpieczne:)
    • Gość: Marcin Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 02.03.05, 17:26
      sam jestem młodym instruktorem(lat23)i mogę powiedzieć, że w większości
      instruktorom zależy na dobrym kontakcie z kursantką(kursantem),poznaniem tej
      osoby bliżej-wtedy skuteczniej się szkoli.I w związku z tym jest to czasami
      opacznie rozumiane przez kobietki.a niestety wtedy faceci to wykorzystują.
      Dlatego nie pozostaje mi nic innego jak przeprosić w imieniu kolegów-
      instruktorów wszyskie dziewczyny które sie zawiodły,a gronu instruktorów nauki
      jazdy przypomnieć o niepisanej ETYCE ZAWODOWEJ

      • Gość: ANIa Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.swidnica.us 26.04.05, 10:40
        Marcin gdzieś sie uchował ja właśnie się lecze po taki instruktorze,i jest mi
        przykro ze poszłam do tej szkoły.
    • Gość: ???? Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.03.05, 20:35
      SUPER !!!!!!!!!!!!!!!!!! Szczególnie z młodym przystojnym instruktorem!!!!!!!!!
      • Gość: ??? Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.acn.waw.pl 05.03.05, 22:39
        Nie podszywaj się pod mojego nicka!
    • Gość: @ Uwaga IP: *.acn.waw.pl 05.03.05, 22:53
      Powiem tylko jedno: Dziewczyny, a zwłaszcza Żony instruktorów - uważajcie na
      swoich chłopaków/mężów!Sądziłam, że podobne opowieści są przesadzone, dopóki
      sama nie poszłam na kurs.Trafiłam, jak mi się wydawało, na bardzo miłego
      człowieka i dobrze uczącego, żonatego.Moja opinia bardzo szybko się zmieniła,
      kiedy okazało się, że mnie podrywa.I robił się coraz bardziej
      śmiały.Podkreślam, że nie zachowywałam się ani nie ubierałam
      prowokacyjnie.Wkrótce zmieniłam instruktora, ale tamte lekcje u niego to były
      pieniądze wyrzucone w błoto, bo on nie był zainteresowany nauką mnie.I jeszcze
      bez żadnych skrupułów mówił: "To co, że mam żonę?Przecież ona się nie
      dowie".Niedobrze mi się robiło.
      • Gość: ANIa Re: Uwaga IP: *.swidnica.us 26.04.05, 10:43
        Ja słyszała teksty typy swojego czasu byłem z trzema to co że teraz mam
        dziewczyne od roku
        • Gość: Kahna Re: Uwaga IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.04.05, 11:36
          Ja mam chłopaka który jest instruktorem,nie byłam zadowolona,że robi kurs na
          instruktora ale co miałam zrobić , jesteśmy już 3 lata. I mam nadzieje,że nic
          ani nikt tego nie zepsuje, chociaż teraz już nie jestem taka tego
          pewna,ponieważ od kiedy zostal tym instruktorem to trochę suę zmieniło!!:
          (((Sama robiłam prawo jazdy u młodego i nie powiem przystojnego instruktora, i
          wiem jak to jest!!Nawet najlepszy chłopak może zmięknoć !!!!!
      • Gość: jaaaaaaa Re: Uwaga IP: *.chello.pl 20.12.05, 21:38
        wszedzie moze sie tak zdarzyc niewazne czy instruktor pracownik banku nie tylko
        instruktorzy głupi temat naprawde na kazdego faceta trzeba uwazac jejuuu
        głupoty straszne
      • Gość: mała27 Re: Uwaga IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.01.06, 21:26
        mojemu instruktorowi również nie przeszkadzał fakt, że zdradza swoją żonę.
        mówił o niej nawet po seksie ze mną. a na początku wyglądał tak niewinnie.:(
        • g.a.r.c.i.a Re: Uwaga 06.01.06, 14:43
          No taa......... Z tego co zaobserwowalam, to jesli w wypowiedziach zonatego
          faceta pojawia sie jego zona, to jest to znak nieomylny, ze taki facet raczej
          jej nie zostawi.
        • Gość: mia Re: Uwaga IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 06.01.06, 14:53
          mala27 z jakiego miasta jestes? jesli oczywiscie mozesz napisac...
    • Gość: < Magda > Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 07.03.05, 13:33
      Hmmmmmmmmmmmmmm?????????????
      Super ale jeśli instruktorem jest własny chłopak :)))))))
      • Gość: cutler_saab_bezel Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: 81.210.119.* 10.03.05, 04:30
        eeetam...
        dobra laseczka i lizanko a najlepiej 69 przed jazdą dla relaxu nie zaszkodzi...
        konkretnie...
        po co robić zamęt? Jak dwoje ludzi przeciwnej płci znajduje się w ciaśniutkiej
        corseczce i nagle nabierają ochoty,żeby się trochę zrelaxować, to czego im
        zabraniać?!?!
        • Gość: ;P Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.bloknet.org / *.org 10.03.05, 22:14
          Szpital Psychiatryczny by ci sie przydal i moze jak by Ci odcieli co nie co to
          bys sobie lizal sam :P
          • Gość: tomek Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: 195.205.97.* 16.03.05, 15:23
            CO TU GADAC PIE..C SIE TRZEBA !!!!!!!!
    • Gość: <<Kasia>>> Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.03.05, 19:31
      Ja wolę mojego chłopaka, niż jakiegos przypadkowego goscia ktory uczy mnie
      tylko jezdzic samochodem!!!!Chodzę na kurs prawo jazdy po to aby się nauczyc
      jezdzic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    • Gość: Karolina Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.03.05, 11:06
      Ale jestescie głupie instruktor ma pełno takich napanlonych dziewczyn, ktorym
      nie chodzi o ty by się nauczyc jezdzic!!!!!!!Moj brat jest instruktorem, i
      słysze z opowiadan jakie dziewczyny oczywiscie nie wszystkie sa nachalne!!!!
      Więc troche więcej się szanujcie dziewczęta!!!!:))))))))))))))))
      • Gość: anita Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.ipee.pwr.wroc.pl 23.03.05, 13:48
        Moj instruktor juz na drugiej jezdzie powiedzial ze jestem wyjatkowa i ze sie
        zakochal we mnie.. ze ma zone ale jej nie kocha, ale i nie chce rozwodu, bo mu
        wygodnie. Powiedzialam o tym mezowi i instruktor dostal po pysku. Ma
        szczescie , ze maz sie rozmyslil i nie podal sprawy do prokuratury ze wzgledu
        na blagania tego palanta.
        A wiecie jak sie tlumaczyl:
        Wiecie panstwo to taka specyfika pracy, koledzy tak robia to chcialem sprobowac.
        To wtedy dostal po pysku ode mnie. Probowania mu sie zachcialo, a co by bylo ze
        mna jakbym byla wolna i mu uwierzyla.
        FUUUUUU
        • Gość: ??? Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.acn.waw.pl 31.03.05, 00:25
          Świetnie zrobiłaś!
      • Gość: Andzia Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.olsztyn.sdi.tpnet.pl 23.03.05, 16:57
        Zgadzam się! Mój instruktor opowiadał mi nie raz jak to dostaje od napalonych
        kursantek smsy typu "gdy kocham się z moim chłopakiem i myślę o Panu to mam
        niesamowity orgazm..." To obrzydliwe. Czy te dziewczyny nie mają szacunku do
        własnej osoby? Że już nie wspomnę co pomyśli sobie ten instruktor. A najgorsze
        jest to, że przez takie laski wszystkie inne kursantki są postrzegane bardzo
        podobnie.
      • Gość: Lady Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.acn.waw.pl 31.03.05, 00:25
        Jesteś pewna, że Twój Brat też nie podrywa swoich kursantek?
    • Gość: aaxxyy Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.03.05, 10:34
      Chciałby! do tej pory do mnie dzwoni chociaz zdałam już egzamin!!! Uwazajcie!
      Nie umawiajcie sie na kawę, z grzeczności ja tak robiłam i teraz on mysli ze
      moze liczyć na coś więcej!!! Ale ogólnie miło wspominam kurs.
      • Gość: madzia Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.03.05, 12:05
        Ja jakoś przeszłam kurs z instruktorem,którego można określić mianem "gadacza"-
        ciagle tylko gadał o seksie i wspominał swoje kursantki. A czego tam nie było w
        tych opowiadaniach...Ciągle wracał pamięcią do tej,którą zostawił na chwilę na
        placu samą w samochodzie i gdy po powrocie ją zobaczył nagą na tylnym siedzeniu
        w samochodzie...Ach ciągle rozpływał się jaka to ona była piekna hihihi.Ale
        oczywiście nie skorzystał,bo powiedział,że jest dla niego za młoda...Ciągle mi
        mówił jakie to ma powodzenie u młodych dziewczyn i dziwił się,że ja na niego
        nie lecę.Brrr to bylo okropne.
        Cały kurs jakoś wytrzymałam(żal mi było tej kasy żeby zrezygnować w trakcie
        kursu)ale na jazdy dodatkowe umówiłam się już z innym instruktorem,po prostu
        SUPER facetem.Sympatyczny,miły i rozmawialiśmy na różne tematy(bo trochę tych
        godzin wykupiłam dodatkowych)i nie było żadnej wzmianki o seksie.Egzamin już
        zdałam i tylko żałuję że całego kursu nie przeszłam z instruktorem nr2.Niestety
        nigdy nie wiadomo na kogo się trafi.
        Ale poleciłam juz go mojej koleżance i także jest bardzo zadowolona:)))
        • Gość: Kobieta Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.acn.waw.pl 31.03.05, 00:29
          Hmmm...zupełnie jakbym czytała o moim dawnym instruktorze...Opis pasuje jak
          ulał.Napisz proszę, kto to taki?Jestem ciekawa, czy mówimy o tej samej osobie?I
          ja zrobiłam tak samo, jak Ty - zmieniłam go na innego instruktora, który
          nareszcie zachowywał się normalnie.Pozdrawiam!
    • Gość: Słoneczko Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 29.03.05, 09:35
      SUPER :)))))))))))))HIHIHIHI
    • Gość: Słoneczko Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 29.03.05, 09:36
      REWELACJA :))))))HIHIHIHIHI
    • Gość: Radek Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 31.03.05, 14:41
      Bawi mnie to wszystko co tu wyczytałem , właśnie niedługo sam będę instruktorem
      i nie wyobrażam sobie jak można wykożystywać seksualnie swoje upośledzone
      kursantki. Co to są za kobiety? ( o ile w ogóle to są kobiety )Przecież ten
      instruktor co najwyżej jest przystojny bo tak naprawdę nic o nim nie wiedzą.
      Czy już niestać tych ludzi zapoznać się w normalny sposób ???
      Wina leży po środku , sam jestem przystojny ale ja tego urządzenia na śmietniku
      nie znalazłem a tak poniżać bym się nie potrafił stać mnie na coś lepszego , a
      pozatym miałem okazje zobaczyć jak nażucają się kursantki i głowa mnie
      rozbolała.
      Natomiast instruktor powinien być stanowczy i nie dopuścić do takiej sytuacji a
      jak go już bardzo swędzi to są przecież agencje towarzyski.

      Pozdrawiam wszystkich normalnych


      • Gość: JAN Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 05.04.05, 12:13
        ZOBACZYMY ZA PARE LAT HAHAHAHA
      • Gość: JAN Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 05.04.05, 12:13
        ZOBACZYMY ZA PARE LAT HAHAHAHA
    • vsn Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? 05.04.05, 16:12
      nic tylko zostac instruktorem.. :)
    • Gość: gonzo Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.04.05, 21:09
      z tego co slyszalem to najwieksze orgie maja miejsce w prywatnych gabinetach
      lekarskich i na korepetycjach. a co do nauki jazdy to mam znajomego
      instruktora, mowil jak na kursie ma 10 kobiet to okolo 5 zawsze jest takich co
      zanim im cipki nie wylizesz to nie pojada, serio
      • vsn Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? 05.04.05, 21:28
        Gość portalu: gonzo napisał(a):

        > z tego co slyszalem to najwieksze orgie maja miejsce w prywatnych gabinetach
        > lekarskich i na korepetycjach. a co do nauki jazdy to mam znajomego
        > instruktora, mowil jak na kursie ma 10 kobiet to okolo 5 zawsze jest takich
        co
        > zanim im cipki nie wylizesz to nie pojada, serio

        na lekarza to juz za pozno by nim zostac.. Ale korepetycje..? :)
    • Gość: Karolina Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 11.04.05, 11:28
      Mój były chłopak jest instruktorem.Zanim został instruktorem było wszystko ok,
      ale od czasu gdy nim zotsał wszystko sie zmieniło ciągłe telefony od dziewczyn
      które dzwoniły pod byle pretekstem, cały czas tylko praca i praca i co
      najgorsze te wszystkie natrętne i strasznie nachalne dziewczyny doprowadziły do
      tego,że już nie jestesmy razem.Stwierdziłam, że prędzej czy później i tak była
      ty jakaś inna dziewczyna albo już była i to zapewne nie jedna.Nie rozumiem
      takich dziewczyn które idą na prawo jazdy tylko i wyłącznie aby przeżyć
      przygodę ale ci cali instruktorzy też są winni!!!!!!!Udawają wolnych by tylko
      skorzystać z okazji!!!!Właśnie jednym a tego pokroju ludzi okazał się mój były
      chłopak, a myślałam,że nigdy mnie coś takiego nie spotka!!!:((((
      • Gość: @ Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.acn.waw.pl 12.04.05, 23:11
        Właśnie o tym samym, niestety, napisałam w swojej wypowiedzi powyżej. Naprawdę
        trzeba mieć mocne nerwy i wielkie zaufanie, by być dziewczyną czy żoną
        instruktora. Oczywiście nie można uogólniać, są też uczciwi fachowcy w tym
        zawodzie, ale chyba została ich już tylko garstka.
      • Gość: mb Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.04.05, 17:17
        UWAZAM,ZE CZY TO JEST INSTRUKTOR ,PIEKARZ,LEKARZ -WSZYSCY JESTESMY LUDZMI.KAZDY
        Z NAS MA MOZG I MYSLI NAD TYM CO ROBI.FAKTEM JEST TO ,ZE DZIEWUCHY SA
        OKROPNE,NIE SZANUJA ANI SIEBIE ANI INNYCH,NIE MYSLA O MILOSCI TYLKO JAK
        ZWIERZACZKI O INSTYNKCIE ZACHOWAWCZYM.A ZE FACECI NA TO LECA,MAJAC ZONY,BEDAC W
        STALYCH ZWIAZKACH SWIADCZY O TYM ,ZE SA NIC NIE WARCI.TO ,ZE JEST SIE
        INSTRUKTOREM NIE ZNACZY ,ZE TRZEBA"PRZELECIEC"KURSANTKI I TO ,ZE SIE JEST
        KURSANYKA NIE ZNACZY "PRZESPAC SIE "Z INSTRUKTOREM.NIE NA TYM POLEGA
        ZYCIE!!!!!!!
    • Gość: Ania Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.04.05, 13:44
      Wszyscy instruktorzy są tacy sami, bajerują swoje kursantki, jednak samochód to
      jest mała przestrzeń i chcąc czy nie chcąc podczas jazdy w takiej małej
      przestrzeni dochodzi do różnych zdarzeń z instruktorem ??
      • Gość: Lucek Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.bloknet.org / *.org 12.04.05, 22:58
        prosze nie uogólniać dobrze? Nie wszyscy to raz, a po drugie są też rzetelni
        nauczyciele! Pozdrawiam
        • Gość: alaaaa Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.chello.pl 13.04.05, 00:17
          gadanie bez sensu czy instruktor czy pracujący w biurze czy w każdym innym
          miejscumoże zdradzić tak samo jak i baba a bardziej mi sie wydaje że zdradzić
          można w stałym mejscu pracy gdzie ma sie dużo dłuższy kontakt niż na jazdach
          choć oczywiście nie zaprzeczam ale wszędzie może4 sie to zdażyć
    • Gość: Ina Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.04.05, 14:56
      Hmmmmm , ciekawy temat!!!!!!!!!!!!
    • Gość: Hania Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 21.04.05, 10:58
      Skok w bok z instruktorem hmmmmmm, moze warto skorxystać jesli jest młody i
      przystojny hmmmmmm
      • Gość: nina Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.pool8248.interbusiness.it 22.04.05, 00:34
        moj instruktor nie chcial;a egzaminator nie mogl[impotent?]za 5 razem
        zdalam.ale zero seksu'
      • Gość: weronika Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.04.05, 14:34
        A może jest jakiś fajny instruktor z AUTOJAR z Ursynowa?? Może któraś z Was
        miała z jakimś przystojniakiem do czynienia??
    • Gość: tojo Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.04.05, 16:40
      LOK też szkoli i jak stare przysłowie mówi "chcesz mieć babę szerszą w kroku?
      Poślij Ją na kurs do LOKu" :)

    • Gość: kris Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.04.05, 16:45
      Do wszystkich dziewczyn, ktore byly obracane przez instruktorow. Dlaczego nie
      wyjdziecie na ulice i nie postoicie, napewno znajdzie sie kilku
      przystojniaczkow z samochodem, z ktorymi tez mozecie pojezdzic tu i owdzie,
      nawet lepszymi pojazdami niz punto, lanos, czy corsa.
      Wiekszosc dziewczyn "tego typu" jest niestety zakompleksiona i ma zbyt niska
      samoocene, stad te porywy na kazdego mezczyzne, z ktorym spedza sie wiecej niz
      kilka godzin. Najgorsze, ze gdy ten zaakceptuje towarzystwo takiej "Damy" :)
      (nie ma innego wyjscia, wkoncu za to mu placa) i powie cos milego, odrazu moze
      liczyc na milosc...ah, eh, yyy , ten tego...
      Niestety, ale uwazam, ze kobieta stabilna i wierna, to kobieta spelniona i
      glowa faceta w tym zeby tak bylo. Reszta nie wie kim chce byc w zyciu lub juz
      wie ze jest nikim i nikim nie bedzie.


      • Gość: ja Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.04.05, 16:51
        jesteś instruktorem czy zdradzną przez męża -instruktora żoną?
        • Gość: Aśka Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.aster.pl 28.04.05, 18:03
          Dobremu i rzetelnemu instruktorowi nie sex w głowie podczas jazd!!Myślący w
          tych kategoriach instruktorzy to zwykłe patafiany.Albo uczą porządnie jeździć
          albo niech idą na bazar podrywać sprzedawczynie!
    • Gość: Karola Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.05.05, 09:31
      Super!!!! hihihihihi :))))))))))
      • Gość: madzia Re: SEX Z INSTRUKTOREM ?!?!?!? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.05.05, 10:41
        z jakiej miejscowości jesteś?może też skorzystam ;)
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka