brawurka887
08.05.23, 04:31
Kiepsko się czuję coraz bardziej. Praca mnie męczy, ludzie w niej też. Koszmar. Wszystkiemu winna jest brzydota. Nie radzę sobie z tekstami ludzi. Jak s dziwnym trafem żaden z nich nie ma oporów by mnie ranić. Ostatnio w miejscu pracy widziałam typa, co mnie upokarzał, że wory pod oczami mam, nie jedz tyle, bo dupa Ci pęknie, że głupia jestem. On miał jakąś przeszłość za sobą żona, dzieci. Zastanawiam się po co Ci ludzie niszczą innych... Ten typ był z kobieta i o była chyba grubsza niż ja, ciekawe czy jej gada, że dupa jej pęknie. Nic z tego nie rozumiem. Czemu wobec mnie tak okrutne rzeczy padają...