Dodaj do ulubionych

O Kaziku, który wrócił do piekła

20.07.12, 07:32
cytat:

Musiałem pewnie mieć trochę sprytu, a przede wszystkim nienormalne szczęście. No i takie podejście do życia, że jak tylko się da człowiekowi pomóc, to pomóc trzeba. Przecież jeśli wychodzi się z piekła, a potem samemu tam wraca, to chyba ma się źle w głowie. Takie rzeczy się robi, kiedy się wie, że nie można zostawić ludzi, którzy ci zaufali, a ich życie zależy tylko od ciebie. I że jeśli nie spróbuję ich uratować, to nie jestem człowiekiem – mówi Kazik Ratajzer. To on 65 lat temu z dogorywającego powstania w warszawskim getcie podjął się wyprowadzić niedobitków na aryjską stronę.

...takie podejście do życia swego i innych miał 19-letni żydowski chłopak.

www.polityka.pl/kraj/251823,1,o-kaziku-ktory-wrocil-do-piekla.read?backTo=http://www.polityka.pl/historia/xxwiekdo1945/1528663,1,wstrzasajace-listy-z-warszawskiego-getta.read#ixzz218arDxPF
tvp.info/teleexpress/przedzial-literacki/bohater-z-cienia-kazik-ratajzer/6816693
Obserwuj wątek
    • erka-4 post scriptum 20.07.12, 07:40
      cytat:
      nie jedzie prosto do Palestyny. Prawie rok krąży po Europie: najpierw przebywa w Rumunii, potem na Węgrzech i w Austrii. Należy do grupy ocalałych z Zagłady Żydów, których nazwano Mścicielami. W odwecie za śmierć 6 mln rodaków zamierzają zabić tyle samo Niemców: zatruć wodę w wodociągach największych niemieckich miast. Zginęliby bez różnicy: mężczyźni, kobiety, dzieci, starcy. Kazik o odwecie marzył już w 1943 r. Kłócił się o to z Antkiem i Cywią: – Oni byli nieco starsi. I już wtedy uważali, że o ile przeżyjemy, najważniejsze będzie zbudowanie żydowskiego państwa. Może słusznie. Też byłem za tym, ale sądziłem, że można zrobić coś jeszcze.

      ...no to mieli Niemcy szczęście,że marzeń swych nie spełnił.

      Więcej pod adresem www.polityka.pl/kraj/251823,1,o-kaziku-ktory-wrocil-do-piekla.read?backTo=http://www.polityka.pl/historia/xxwiekdo1945/1528663,1,wstrzasajace-listy-z-warszawskiego-getta.read#ixzz218dWhnhk
    • rico-chorzow Re: O Kaziku, który wrócił do piekła 20.07.12, 20:26
      No,nie wie czy pozazdrościć panu Bartoszewskiemu,który do i z Auschwitz wchodził i wychodził,kiedy i jak chciał,polski bohater,jemu udała się okupacja.
    • eres2 Żydowscy mściciele (I) 20.07.12, 21:30
      Szymon Wiesenthal więziony w obozie Mauthausen, rozpoczął niemal bezpośrednio po wyzwoleniu obozu przez wojska amerykańskie, ściganie zbrodniarzy hitlerowskich. Wiesenthal wspomina, że przez dłuższy okresu czasów powojennych konsekwentnie odpierał nieustanne naciski ze strony niedobitków szoa żądających utworzenia plutonów mścicieli, których zadaniem byłoby ściganie i likwidowanie niemieckich zbrodniarzy wojennych. Wiesenthal wyznawał od samego początku pogląd - i przez całe dalsze swoje życie był mu wierny - iż zbrodniarzy hitlerowskich należy ścigać legalnymi środkami prawnymi przy współpracy z właściwymi alianckimi służbami okupacyjnymi i nowotworzonymi instytucjami jurysdykcyjnymi niemiecką i austriacką. Ale też Wiesenthal uskarżał się, że w swojej działalności nie znajdywał zbyt wielu sprzymierzeńców, zwłaszcza ze strony powojennych władz niemieckich i austriakckich.
      Rutyna w działalności tzw. Komisji Denazyfikacyjnych w okupowanych Niemczech sprawiała, iż wielu ewidentnych nazistowskich przestępców otrzymywało zaświadczenia o ich "czystej" przeszłości (zaświadczenia takie z przekąsem określano jako "Persilscheine"), często natomiast drobne, brunatne płotki (tzw. Mitläufer) stawały przed sądami.
      Przez lata wojny młodzi Żydzi w Palestynie bezskutecznie zgłaszali się ochotniczo do brytyjskich komisji poborowych. W efekcie nieustannych nacisków na wojskowe władze brytyjskie 20.9.1944 r. powołano Brygadę Żydowską pod własnym dowództwem i żydowską flagą. Brygada weszła do akcji we wrześniu 44 r. w Rzymie, w składzie 8. Armii Brytyjskiej we Włoszech. B.Ż. walczyła m.in. z niemiecką dywizją spadochronową wzdłuż rzeki Senio. Wielu żołnierzy B.Ż. zginęło, setki zostało za waleczność odznaczonych. W maju zajęła pozycję w Tarvisio, w płn. Włoszech. Tam B.Ż. spotkała się z tzw. "niemieckim oddziałem", brytyjską jednostką wojskową złożoną z ochotników żydowskich z Palestyny, biegle władających językiem niemieckim. W Tarvisio brygada organizuje masowy przerzut do Palestyny uciekinierów żydowskich (akcja "The Escape") spontanicznie napływających z całej Europy.
      Część członków brygady udaje się w poszukiwaniu swoich krewnych na teren obszarów Europy okupowanych wcześniej przez Niemcy, w tym i do Polski. Część z nich dociera do obozów koncentracyjnych Mauthausen, Ebensee i Bergen-Belsen, tam konfrontowani są z koszmarnymi widokami rzeczywistości obozowej i dowiadują się o rozmiarach zagłady Żydów. Przesądza to o ich dalszym życiu i inspiruje do szukania odwetu na Niemcach. Po powrocie do bazy wielu z nich postanawia dokonać na Niemcach zemsty.
      Mała grupa żołnierzy B.Ż. tworzy w głębokiej tajemnicy nową organizację stawiającą sobie za zadanie ściganie ukrywających się nazistów i ich likwidację w imię pomordowanych Żydów - "kompanię zemsty". Grupa nawiązuje kontakty z tajnymi służbami armii amerykańskiej i brytyjskiej i otrzymuje od agentów tajnych służb alianckich wykazy wyższych oficerów SS i funkcjonariuszy gestapo. Listy takie nie stanowiły zbyt wielkiej tajemnicy, dysponował nimi niemal każdy agent tych służb. Większość spośród hitlerowskich zbrodniarzy, świadomych zagrożenia, ukrywała się, a alianckie służby ścigające przestępców wojennych były przepracowane i borykały się z trudnościami związanymi ze znajdywaniu poszczególnych ludzi z tych list.
      W czerwcu 45 r. "kompania zemsty" uzyskała informację o istniejącym po stronie austriackiej budynku, w którym mieściła się administracja gestapo. Przybyła pod wskazany adres ekipa organizacji przesłuchała właścicieli budynku. Okazało się, że żona właściciela budynku była funkcjonariuszką odpowiedzialną za zarekwirowane Żydom austriackim i włoskim dobra. Postanowiono tych ludzi zlikwidować. Mąż tej kobiety zareagował na to gotowością współpracy z żołnierzami B.Ż. w zamian za darowanie im życia, obiecując sporządzenie listy ważnych nazistowskich funkcjonariuszy. Następnego dnia grupa B.Ż. otrzymała od niego wykaz 30 nazistów z ich dokładnymi danymi osobowymi, ich funkcjami i zadaniami w aparacie władzy oraz ich adresami. Część tych danych grupa przekazała dowództwu B.Ż., a najważniejszymi z tej listy grupa postanowiła zająć się sama.
      Organizacja mścicieli składała się z szeregu grup, każda w składzie: kierowca, żołnierz niemieckojęzyczny, wartownik i egzekutor (+ pojazd wojskowy). Grupy wykonywały zadania niezależnie od siebie i ze sobą się nie kontaktowały, nawet się nie znały. Ułatwieniem dla działalności mścicieli był fakt ich przynależności do armii brytyjskiej. Każdego ranka sporządzano listy z nazistami i rozdzielano zadania między grupy egzekucyjne. Postępowanie ekip w czasie akcji było zawsze jednakie: żołnierze, przebrani za brytyjskich żandarmów (Military Police), wyruszali do akcji po nastaniu ciemności. Przybywszy pod wyznaczony adres zażądano udania się przez nazistę na przesłuchanie. Na przesłuchanie, z którego nikt nie wracał żywy. Z reguły nie napotykano na opór. Ekipa udawała się do lasu, nad jezioro bądź rzekę. Po drodze ujętemu Niemcowi przedstawiano wykaz jego zbrodni. Jedni z nich przyznawali się do wymienionych czynów, inni milczeli. Na koniec odczytano naziście wyrok i go zabijano. Zwłoki topiono.
      Inicjatorami i dowódcami tych akcji byli żołnierze B.Ż.: Zeev Karen, Israel Karmi, Meir Soreya, Chaim Laskov i wielu innych. Do nich przyłączyło się wielu żołnierzy z "oddziału niemieckiego". Większość oficerów kompanii mścicieli zajęło później wyższe stanowiska w armii i we władzach izraelskich, a Zeev Karen był wyższym oficerem w Mossadzie.
      Wszyscy członkowie kompanii mścicieli byli głęboko przeświadczeni, że działają w słusznej sprawie, że poza nimi nikt hitlerowskich przestępców nie będzie później równie skutecznie ścigał.
      O wiele szerszą akcję zemsty na Niemcach planowała po zakończeniu wojny inna grupa złożona z Żydów europejskich, w której dominującą rolę odegrali Żydzi polscy, wcześniej bojowcy ruchu oporu w okupowanej Polsce.
      O tym przypomnę innym razem.
      --------------------
      • eres2 Re: Żydowscy mściciele (II) 20.07.12, 21:31
        Zemsta i jej oblicza?
        Poza wyłonioną z Brygady Żydowskiej "kompanią mścicieli" (patrz mój wątek z dn. 26.7.05), do ścigania hitlerowskich zbrodniarzy przystąpiło także wielu Żydów z Europy wschodniej, którzy w różnych okolicznościach uniknęli zagłady. Jedni doprowadzali ujętych hitlerowców do różnych służb sowieckich, wiedząc, że zostaną oni surowo potraktowani. Inni wstępowali do służby w NKWD, aby osobiście uczestniczyć w akcjach karnych wobec zbrodniarzy hitlerowskich.
        W wielu regionach Europy wschodniej walczyli Żydzi w szeregach partyzanckich, często u boku lokalnych formacji partyzanckich. Niejeden z nich na własne oczy widział prowadzonych na śmierć swoich bliskich. Z żydowskich partyzantów i bojowców ruchu oporu z gett uformowała się liczna grupa, która w imię cierpień swojego narodu postanowiła mścić się na Niemcach. Choć należeli przed wojną do różnych ruchów politycznych i ideologicznych, teraz połączył ich testament ofiar. Do nich należeli poeta Abba Kowner, b. komendant FPO (Zjednoczona Organizacja Partyzantów) w getcie wileńskim, Witka Kempner-Kowner, wytrawna bojowniczka ruchu oporu w Wilnie (w maju 1942 r. wysadziła pociąg z udającymi się na front żołnierzami niemieckimi), Bezalel Michaeli, uciekinier z Umschlagplatzu i partyzant. Ta grupa przyjaciół zamieszkała w końcu roku 1944 w pierwszym większym polskim mieście wyzwolonym spod niemieckiej okupacji - w Lublinie, w budynku przy ul. Wyszyńskiego 58, na starówce. Było to miejsce spotkań wielu innych Żydów o podobnym życiorysie. Niektórzy z nich dokonali już kilku aktów zemsty. Ich plany na przyszłość to zrealizowanie dwóch celów :
        1. Zorganizować masową (nielegalną) ucieczkę ("Bricha") do Palestyny dla krążących po Europie 250 tys. ocalałych z szoa Żydów.
        2. Dokonać zemsty na Niemcach.
        Część grupy udała się do Bukaresztu, gdzie zorganizowano etap pośredni dla Brichy. A gdy akcja ta już działała, skupiono się nad p-tem 2. - nad zemstą. Przyjęty plan zawierał dwa podstawowe punkty: P-t A - zatrucie wody pitnej w większych miastach Niemiec. Uznano, że cały naród niemiecki winien jest zbrodni unicestwienia narodu żydowskiego. Czyn mścicieli miał stanowić karę, ale i odstraszyć Niemców od wywoływania wojen i dokonywania aktów ludobójstwa na przyszłość. P-t B - wytrucie oficerów Waffen-SS w obozach jenieckich.
        Na czele grupy stanął Abba Kowner, do którego przyłączyło się 60 współtowarzyszy, w tym część tzw. "azjatów" (Żydzi przybyli z ZSRR, w tym i b. zesłańcy). Dowództwo Ż.B. zaopatrzyło mścicieli w broń i paszporty, jednakże przeciwne było zamiarowi zatrucia prze grupę wody pitnej w Niemczech i poleciło Kownerowi uzyskanie zgody kierownictwa organizacji żydowskich w Palestynie, ponieważ planowane akcje wiązały się z dużą odpowiedzialnością. Stąd też dla uzyskania poparcia polityków żydowskich, ale i dla zdobycia dużych ilości skutecznej trucizny Kowner udał się w sierpniu 45 r. do Palestyny. Przyjęto, iż pierwszymi miastami, w których zatrute zostaną wodociągi, będą Norymberga - jako kolebka nazizmu - i Hamburg. Bazę dla grupy mścicieli zorganizował Menachem w Monachium. Witka Kowner utworzyła p-t łącznikowy grupy w Paryżu, a Poldek, b. bojownik z warszawskiego getta, organizował we Włoszech potrzebne grupie środki finansowe. Pod kierunkiem Menachema opracowano szczegółowe plany akcji w obu niemieckich miastach. W zakładach wodociągowych obu miast udało się załatwić miejsca pracy, w każdym z zakładów dla członków grupy (pochodzących z Polski). Czekano teraz tylko na truciznę z Palestyny. Wszyscy członkowie grupy byli w pełni świadomi, że mogą także wytruć ludzi niewinnych, czy przeciwników nazizmu.
      • eres2 Re: Żydowscy mściciele (I) 20.07.12, 21:32
        W Palestynie Kowner odbył spotkanie z dowódcą Hagana Czołowi działacze żydowscy w Palestynie przyjęli przedstawiony przez Kownera plan A z przerażeniem i stanowczo odrzucają plan zatrucia wody pitnej. Zaakceptowano jedynie plan B (wytrucie SS-manów). Jednakże zdobycie przez Kownera dużej ilości trucizny okazało się niezwykle trudne i czasochłonne. Tymczasem grupy mścicieli czekając miesiącami na powrót Kownera z trucizną popadały w coraz większe trudności materialne, a i czas działał na mścicieli destrukcyjnie.
        Kowner uzyskał truciznę dopiero w grudniu 45 r.. Niezwłocznie udaje się w towarzystwie trzech współtowarzyszy (w tym oficer Ż.B.) do Europy. Odziani w mundury Ż.B. nie różnią się od innych żołnierzy udających się do swoich jednostek. Przed wpłynięciem do Tulonu zostają aresztowani i deportowani do Palestyny (przypuszczalnie z rozkazu Hagana). W ostatniej chwili zdołali wyrzucić za burtę plecak Kownera zawierający truciznę (mieściła się w zaprasowanych puszkach do mleka skondensowanego). W Palestynie próbuje Kowner ponownie zdobyć truciznę. Czekających w Niemczech mścicieli - dowiedziawszy się o aresztowaniu Kownera - ogarnęło skrajne przygnębienie. Doszli do wniosku, że przegapili właściwy czas dla zrealizowania planu A. Postanowili więc niezwłocznie przystąpić do realizacji planu B. Ich celem stał się obóz jeniecki w Dachau. W tym dawnym obozie koncentracyjnym alianci przetrzymywali 30 tys. oficerów SS. W celu uzyskania informacji o trybie życia jeńców i formie ich zaopatrywania w żywność, dwaj członkowie grupy z polską identyfikację zatrudniło się w tym obozie. Dwaj inni polscy Żydzi zatrudniają się w innym, mniejszym obozie dla SS-manów - w Norymberdze (15 tys. jeńców).
        Zbieranie przez ludzi grupy w obozie jenieckim w Dachau różnych danych wywołało podejrzenie amerykańskich władz obozowych. Grupa dowiedziała się, że Amerykanie zwietrzyli zamysł mścicieli, co skłoniło zatrudnionych w obozie ludzi grupy do zaniechania dalszych działań i do ucieczki.
        W obozie jenieckim w Norymberdze dwaj ludzie grupy stwierdzili, że żywność dla jeńców pochodzi z zasobów armii USA, a jedyny wyjątek stanowi pieczywo, które dostarcza jedna z piekarń miejskich. Leibke Diestelowi udało się podstępem zatrudnić w tej piekarni. Ustalono, że należało trucizną posmarować już gotowe bochenki, aby trucizna nie uległa w temperaturze pieca piekarskiego rozkładowi. Chemik Rottner z Paryża dostarczył grupie 2 kg surowego arszeniku, który po odpowiednim spreparowaniu (w lokum grupy) stał się groźną i skuteczną trucizną.
        Postanowiono trucizną posmarować chleb razowy, a akcję zaplanowano na niedzielę, bowiem w dni powszednie ten sam rodzaj razowego chleba otrzymywała i załoga amerykańska, natomiast w niedzielę Amerykanie otrzymywali chleb biały. Dawało to grupie pewność, że chleb zatruty nie dostanie się w ręce Amerykanów.
        Dzień akcji ustalono na niedzielę wielkanocną 13. kwietnia 46 r.. Leibke wprowadził nocą do obozu swoich współtowarzyszy - Jaśka i Małka i wspólnie powleczono trucizną (nanoszoną pędzlem) 3000 bochenków chleba. Ponieważ każdy z SS-manów otrzymywał każdorazowo ćwierć bochenka, stąd przyjęto, że zatruciu powinno ulec 12 tys. jeńców.
        Po zakończeniu akcji grupa niezwłocznie opuściła Norymbergę. Także i pozostałe grupy mścicieli opuściły terytorium Niemiec; jedni udali się do Czech, inni do Francji, skąd przedostali się do Włoch. Tam dotarło do nich wezwanie Abby Kownera, aby udali się do Palestyny.
        Jak się później członkowie grupy dowiedzieli z prasy, Amerykanie rozwozili ciężko zatrutych SS-manów do szpitali, gdzie próbowano ich ratować. Jednakże nie ustalono ilu z nich w wyniku zatrucia zmarło.
        W Palestynie wszyscy członkowie grup mścicieli zamieszkali się w jednym z kibuców. Żaden z nich nie zajął miejsca we władzach Izraela. Abba Kowner otrzymał w roku 1970 nagrodę literacką. Zmarł w r. 1988.
        P.S. Icchak Cukierman ("Antek") o żydowskich mścicielach:
        "W Rumunii wykrystalizowała się mistyczno-mesjanistyczna grupa, w której panował nastrój prowadzący do obłędu. I rzeczywiście, kilku jej członków straciło równowagę psychiczną, szczególnie po odejściu Abby Kownera. Pokłócili się, podzielili." [...] "Ci, którzy wyjechali do Rumunii, mieli dobre intencje, ale znaleźli się w ślepym zaułku. I to, w gruncie rzeczy, było źródłem idei zemsty. Pragnęli dokonać czegoś wielkiego - pomścić naród żydowski! Ja też nie byłem przeciwny aktom zemsty, ale oni mówili o takich akcjach, jak zatruwanie studni, rzek itp., do czego ja nie mogłem przyłożyć ręki. Nawet po tym wszystkim, co zrobili z nami Niemcy, żydowski humanizm nie przestał istnieć. Nie byłem gotów przykładać ręki do akcji kierowanych przeciw masom, do zbiorowego odwetu. Moim zdaniem należało kierować zemstę przeciw zidentyfikowanym jednostkom, przeciw ludziom znanym ze swej działalności. Należało dokonać wyboru, wydać wyrok. Planowane przez nich masowe akcje nie były niczym innym, jak staczaniem się do poziomu wroga. To było szaleństwo."

        Also zum Film: Hier die Worte Icchak Cukiermans ("Antek", ZOB-Kämpfer im warschauer Getto u. Mitorganisator der Bricha) aus seinem Buch "Übermaß des Gedächtnis":
        "In Rumänien kristallisierte sich eine mystisch-messianistische Gruppe Menschen, in der eine Stimmung herrschte, die zum Wahnsinn führte. Und tatsächlich, einige deren Mitglieder haben das geistige Gleichgewicht verloren, besonders nach Abba Kovners Abgang. Sie waren zerstritten und teilten sich. [...] Diese, die nach Rumänien verreisten, hatten gute Absichten, sie sind aber in eine Sackgasse geraten. Und dies, im Grunde der Sache, war die Quelle der Rache-Idee. Sie wollten etwas grandioses vollbringen - das jüdische Volk rächen! Ich bin gegen Racheakte auch nicht gewesen, sie redeten über solche Einsätze, wie vergiftung von Brunnen, Flüße u. ä., an das ich meine Hand nicht anlegen konnte. Auch nach alldem, was die Deutschen uns angetan haben, hörte der jüdische Humanismus nicht auf zu existieren. Ich bin nicht bereit gewesen meine Hand an Einsätze anzulegen, die gegen Massen gerichtet sind, an kollektive Vergeltung. Meiner Meinung nach, sollte die Rache den identifizierten Personen, den Menschen, deren Tätigkeit bekannt war, gelten. Man sollte eine Auswahl durchführen und ein Urteil fällen. Die von ihnen geplanten Massen-Einsätze sind nichts anderes gewesen, als ein herabkommen bis zum Niveau des Feindes. Das war ein Wahnsinn.".
        Wie bekannt, Simon Wiesenthal begann die Verfolgung der Nazi-Verbrecher fast unmittelbar nach seiner Befreiung aus dem KL Mauthausen. Er erinnert sich, daß auf ihn während der Nachkriegszeit oft Druck seitens der Schoha-Überlebenden ausgeübt worden ist: Wiesenthal solle Rächer-Zellen bilden, eine Liste mit Nazi-Verbrecher vorbereiten u. den Rest den Rächern überlassen.
        Wiesenthal war von Anfang an fest überzeugt, daß die Nazis nur auf legale Weise, mit juristischen Mitteln u. in Zusammenarbeit mit entsprechenden Diensten der Alierten u. mit neueentstehenden deutschen u. österreichischen juristischen Institutionen verfolgt werden müssen.
        Später klagte zwar Wiesenthal, daß er in seiner Tätigkeit nicht allzuviele hilfsbereite Verbündete gefunden hat, insbesondere seitens der neuen deutschen u. österreichischen Behörden.
        Noch während des Krieges gab es in den Reihen der Allierten Vergeltungspläne betr. der Nachkriegszeit, z.B. der bekannte Morgenthau-Plan.
        Die Idee der Rache an den Nazis, aber auch an den Deutschen allgemein, gab es auch in Polen. Noch während der Okkupationszeit plante die Führung der nationalistischen Untergrundverbände, die berüchtigte NSZ [Narodowe Sily Zbrojne (etwa 70 000 Kämpfer) - Nationale Streitkräfte] eine Säuberungsaktion in den künftig polnischen westlichen Gebieten. Das von NSZ geplante Prinzip: Vertreiben der deutschen Bevölkerung mittels drastischen Mitteln (ähnlich, wie es die UPA mit der polnischen Bevölkerung in den 40. Jahren getan hat).
        In dem früheren deutschen Lager in Schlesien - Swietochłowice wurde noch von den Sovietsein ein Lager
        • eres2 Errata 20.07.12, 21:35
          Ostani wpis powinien być oznaczony rzymsą cyfrą III
          Ostatni akapit w języku niemieckim załączyłem oczywiście omyłkowo
          • rico-chorzow Re: Errata 20.07.12, 22:25
            Jest panu znane : streszczenie;

            Więc jak z tym Polakiem,bohaterem Bartoszewskim,który wchodził i wychodził w/z jak chciał?
          • rico-chorzow Re: Errata 20.07.12, 22:28
            eres2 napisał:

            > Ostani wpis powinien być oznaczony rzymsą cyfrą III
            > Ostatni akapit w języku niemieckim załączyłem oczywiście omyłkowo

            A pan się zastanowił,kto aż tyle rzymsów czyta?
            • eres2 Re: Errata 20.07.12, 23:03
              „Aż tyle” czytają podobni do mnie pasjonaci historii najnowszej, bowiem głównie ci są bywalcami tego forum.
              Inni wyrażają niekiedy zdziwienie, że na forum o nazwie HISTORIA zamieszcza się wpisy traktujące o historii.
              • rico-chorzow Re: Errata 20.07.12, 23:30
                Tylko podobni:(
          • teodor_jeske_choinski_1 Errata 06.06.13, 12:39
            Ci twoi mściciele, to małe piwo w porównaniu z tym:
            pl.wikipedia.org/wiki/Plan_Morgenthaua
      • rico-chorzow Re: Żydowscy mściciele (I) 20.07.12, 22:37
        eres2 napisał:

        > Szymon Wiesenthal więziony w obozie Mauthausen, rozpoczął niemal bezpośrednio p
        > o wyzwoleniu obozu przez wojska amerykańskie, ściganie


        fenomenu ~ 1300 obozów polskich,na terenie ~ obecnej Polski,te polskie w Szkocji,pewnie zapomniał.
        • 99venus Re: Żydowscy mściciele (I) 21.07.12, 10:25
          masz jakieś kłopoty z samym sobą?może potrzebujesz troskliwej opieki lekarskiej?
      • erka-4 Re: Żydowscy mściciele (I) 21.07.12, 07:09
        eres2 napisał:

        Ale też Wiesenthal uskarżał się, że w swojej działalności nie znajdywał zbyt wielu sprzymierzeńców, zwłaszcza ze strony powojennych władz niemieckich i austriakckich.
        Rutyna w działalności tzw. Komisji Denazyfikacyjnych w okupowanych Niemczech sprawiała, iż wielu ewidentnych nazistowskich przestępców otrzymywało zaświadczenia o ich "czystej" przeszłości (zaświadczenia takie z przekąsem określano jako "Persilscheine"), często natomiast drobne, brunatne płotki (tzw. Mitläufer) stawały przed sądami.


        ...no właśnie,i teraz są tacy jak niejaki rico,ktorzy się chełpią tym,że mieli dziadka lub wujka albo i ojca esesmana lub gestapowca,i jeszcze pomnik mu pragną stawiać.
        • rico-chorzow Re: Żydowscy mściciele (I) 21.07.12, 13:19
          erka-4 napisał:

          > ...no właśnie,i teraz są tacy jak niejaki rico,ktorzy się chełpią tym,że mieli
          > dziadka lub wujka albo i ojca esesmana lub gestapowca,i jeszcze pomnik mu pragn
          > ą stawiać

          Jedno jest pewne,nie jestem Polakiem,a nawet gdybym nim był,nie mialbym się czymkolwiek chełpić,zrozumiał pan,Polaku?
          • erka-4 nie masz powodu do dumy... 21.07.12, 20:32
            ...mimo,że Polakiem nie jesteś.

            Nie jest istotne kim jesteś,istotne jest to,że chwalisz się wujkiem esesmanem,więc w moich oczach żle wyglądasz,nie dlatego,że miałeś wujka esesmana,bo nie twoja to wina,ale dlatego,że wujkiem tym się chwalisz,a to żaden powód do chwały.

            Chwalić to mógłbyś się takim wujkiem i pierś wypinać do przodu,i z głową chodzić zadartą dumnie ku Niebu.
            www.polityka.pl/historia/1525849,1,willy-brandt-wizjoner-i-realista.read?utm_source=Polityka+Spoldzielnia+Pracy+List&utm_campaign=b93ad4516c-UA-11208742-1&utm_medium=email

            ...a tak jedynie możesz iść z głową pokornie schyloną i raczej siedzieć cicho,i nie chwalić się wujkiem,który ci hańbę przyniósł.
            • rico-chorzow Re: nie masz powodu do dumy... 22.07.12, 05:45
              erka-4 napisał:

              > ...mimo,że Polakiem nie jesteś.
              >
              > Nie jest istotne kim jesteś,istotne jest to,że chwalisz się wujkiem esesmanem,w
              > ięc w moich oczach żle wyglądasz,nie dlatego,że miałeś wujka esesmana,bo nie tw
              > oja to wina,ale dlatego,że wujkiem tym się chwalisz,a to żaden powód do chwały.
              >
              > Chwalić to mógłbyś się takim wujkiem i pierś wypinać do przodu,i z głową chodzi
              > ć zadartą dumnie ku Niebu.

              Ja się niczym nie chwalę,pan zajrzy w historie niektórych Wielkopolan,często ich historie rodzinne są podobne śląskim,też proszę mi wymienić wszystkie ~ 1300 polskie obozy koncentracyjne (polski IPN doliczył się ok. 800 ) od 1944-45 po .........wiem?,opisać ich działalność,dlaczego w polskich obozach koncentracyjnych siedziały i ginęły dzieci,i to do lat 50-ch XX-tego wieku?,proszę podać liczbę zamordowanych w polskich obozach koncentracyjnych,może i wtedy i wy Polacy będziecie - w końcu - mogli wypiąć pierś.
              • erka-4 Re: nie masz powodu do dumy... 22.07.12, 09:54
                Nie powstałyby te obozy,bo nie powstałby powód do tego,gdyby nie wojna,a kto ją wywołał to zapewne jest ci wiadome.
                Gdyby nie wojna,do Polski i na Śląsk także nie weszliby stalinowscy sowieci ze swym bandyckim systemem nie gorszym od od tego,który niósł ze sobą ten z hitlerowskich Niemiec,natomiast Polacy w zdecydowanej swej masie wszystko robili aby oba te systemy szlag trafił,no i dopięli swego.
                A zatem mamy prawo chodzić z głową na karku wyprostowanym a nie takim przygiętym do ziemi jak twój,rico mój drogi.


                "Po roku 1948 nasiliły się represje w stosunku do tzw. wrogów ludu, szczególnie w partii i w wojsku. Represje dotknęły także komunistów, członków PPR i AL. Władysław Gomułka wraz z grupą działaczy partyjnych, tzw. „krajowców”, został oskarżony o „zdradę socjalizmu”, odsunięty od władzy i aresztowany. Władzę w kraju przejęli ludzie, którzy w czasie wojny przebywali w ZSRR (J. Berman, St. Radkiewicz, A. Fejgin).
                Represje nie ominęły również wyższych oficerów WP (byłych akowców, którzy wstąpili do wojska). Odbył się głośny proces tzw. grupy gen. Stanisława Tatara oraz innych grup składających się łącznie z 92 wyższych dowódców. 19 z nich zamordowano, resztę uwięziono.



                i td. prawie przez pół wieku ze skutkiem ostatecznym takim:

                Wybory do sejmu odbyły się 4 czerwca 1989 r. Zwycięstwo w nich odniosła „Solidarność” (wzięło w nich udział 2/3 uprawnionych do głosowania). Koalicja rządowa poniosła klęskę.

                historia.opracowania.pl/gimnazjum/przemiany_społeczno_polityczne_w_latach_1980_1990/
                • rico-chorzow Re: nie masz powodu do dumy... 22.07.12, 10:08
                  Nie napisałem - stalinowcy,sowieci -,napisałem:Polacy i polskie obozy koncentracyjne,więc proszę o odpowiedź w tym temacie,pana Polaka.
                  • erka-4 Re: nie masz powodu do dumy... 22.07.12, 10:45
                    No o to chodzi,że te obozy to nie był polski patent,a że w nich pracowały polskie czarne owce,no cóż,każde stado nie jest ich pozbawione,no ale gdyby nie wojna i przybycie sowietów do Polski,te powojenne obozy "polskie" koncentracyjne nie maiałyby powodu ani potrzeby powstać,coś za coś.
                    Pozatem ktoś jakoś musiał wykonać te umowy Trójki Wielkiej Zwycięskiej jałtańskiej,żle się stało,że padło to na te czarne owce polskie sowieckie,no ale nie polska to wina a niemiecka,czemuż to pozwolili na to aby i dali się pobić sowietom,co Polakom do tego ?
                    • rico-chorzow Re: nie masz powodu do dumy... 22.07.12, 11:00
                      Nie polski patent,Polskę,Polaków nigdy nie było stać na patenty,jednak bardzo dobrze,często i wielokrotnie podrabiany polski obóz koncentracyjny przez Polaków,a co ze Szkocją?,przecież wy Polacy i tam mieliście polskie obozy koncentracyjne,i to dla własnych ludzi,Polaków,pan przeczyta relacje tych Polaków do Polaków w Szkocji,a później porówna,spróbuje sobie wyobrazić relacje,Polaków w polskich obozach koncentracyjnych w Polsce do obcych,Polaku.
                      • gate.of.delirium Skoro nie jesteś Polakiem... 22.07.12, 17:02
                        rico-chorzow napisał:

                        > Nie polski patent,Polskę,Polaków nigdy nie było stać na patenty,jednak bardzo d
                        > obrze,często i wielokrotnie podrabiany polski obóz koncentracyjny przez Polaków
                        > ,a co ze Szkocją?,przecież wy Polacy i tam mieliście polskie obozy koncentracyj
                        > ne,i to dla własnych ludzi,Polaków,pan przeczyta relacje tych Polaków do Polakó
                        > w w Szkocji,a później porówna,spróbuje sobie wyobrazić relacje,Polaków w polski
                        > ch obozach koncentracyjnych w Polsce do obcych,Polaku.

                        ... to co Ciebie obchodzą polskie obozy w Szkocji. To nie Twój hitlerowski interes, co Polacy są winni Polakom...
                        • rico-chorzow Re: Skoro nie jesteś Polakiem... 23.07.12, 13:40
                          gate.of.delirium napisał:

                          > ... to co Ciebie obchodzą polskie obozy w Szkocji. To nie Twój hitlerowski inte
                          > res, co Polacy są winni Polakom...

                          W polskim,podkreślam w polskim Oświęciu po 1945 zginęli moi wujkowie w wieku 24-26 lat,pewnie starość ich pchła do śmierci w tym polskim obozie koncentracyjny Oświęcim.
                          • erka-4 Re: Skoro nie jesteś Polakiem... 23.07.12, 20:59
                            rico-chorzow napisał:

                            W polskim,podkreślam w polskim Oświęciu po 1945 zginęli moi wujkowie w wieku 24 -26 lat,
                            pewnie starość ich pchła do śmierci w tym polskim obozie koncentracyjny Oświęcim.


                            ...a o co masz żal i pretensje skoro w SS służyli,sam wszak o tym pisałeś,a więc jak służyli to i zasłużyli sobie za swą służbę na stosowne wyróżnienie.
                            Ale pretensje swoje kieruj do towarzysza Putina bo ten powojenny obóz oświęcimski nie do Polaków należał.

                            "Pierwszy z nich funkcjonował na terenie byłego obozu macierzystego w Oświęcimiu od wiosny do jesieni 1945 r. i przetrzymywano w nim wyłącznie jeńców niemieckich. W nomenklaturze sowieckiej obóz ten, podlegający NKWD, określany był jako łagier 22. Z kolei drugi z tych obozów dla jeńców niemieckich, którym również zarządzało NKWD, określany jako łagier 78 – założony w obrębie byłego obozu kobiecego KL Auschwitz II – Birkenau w Brzezince na odcinkach BIa i BIb – istniał od wiosny 1945 r. do wiosny 1946 r. Do przełomu lata i jesieni 1945 r. więziono w nim także osoby cywilne, pochodzące z Górnego Śląska i Podbeskidzia."

                            ...gdyby te twoje wujki lub dziadki niedżwiadka sowieckiego nie drażniły mieliby szansę żyć po dzień dzisiejszy.
                            Gdyby w tym SS nie służyli to mieli szansę wrócić do domu bo Polacy robili wiele aby tym mniej winnym dopomóc w powrocie do domu.

                            „Wiosną 1945 r. część członków nowych władz polskich szczebla wojewódzkiego w Katowicach doszła do wniosku, że władze sowieckie umieściły w obozach w Oświęcimiu licznych mieszkańców Górnego Śląska i Podbeskidzia, którzy jako Polacy nie powinni być represjonowani. Wskutek podjętych przez nich interwencji, w drugiej połowie sierpnia i we wrześniu 1945 r., Rosjanie zwolnili z obozów w Oświęcimiu dużą liczbę (ponad 10 tys.?) internowanych osób cywilnych i niemieckich jeńców wojennych.

                            Niewątpliwie istotną rolę odegrał w tym przypadku list z prośbą o pomoc, jaki 12 sierpnia 1945 r. internowani w Oświęcimiu wysłali potajemnie do wojewody śląskiego gen. Aleksandra Zawadzkiego, pisząc: Przebywa nas w obozie 12 tys. Osób jako Polaków cywilnych i jeńców wojennych byłej armii niemieckiej (...). Los nas wszystkich Polaków jest niewiadomy. Przed niedawnym czasem z górą 400 zaliczonych do grupy roboczej drugiej zostało wysłanych razem z jeńcami niemieckimi w niewiadomym kierunku”.


                            www.faktyoswiecim.pl/index.php/inny-format/historia/3596-obozy-nkwd-i-ub-w-bylym-obozie-auschwitz
                            • rico-chorzow Re: Skoro nie jesteś Polakiem... 23.07.12, 21:57
                              Oni nie służyli w SS,a wy Polacy mieliści Oświęcim,podobnie jak Niemcy Auschwitz,tylko z jedną różnicą,wy Polacy mieliście i mordowaliście w Oświęcimiu w czasie pokoju,......i wy Polacy mordowaliście w tym samym miejscu,gdzie Niemcy podczas wojny mordowali,jeszcze raz - w czasie pokoju Polacy mordowali ludzi -.
                              • erka-4 Re: Skoro nie jesteś Polakiem... 24.07.12, 08:19
                                rico-chorzow napisał:

                                Oni nie służyli w SS


                                ...aha,rozumiem,jak chodzi o medal to służyli ale jak o stryczek to już nie,no wielu takich było co stryczka uniknęli,twoim wujkom się nie udało,no cóż,zabrakło szczęścia.

                                • rico-chorzow Re: Skoro nie jesteś Polakiem... 24.07.12, 08:37
                                  erka-4 napisał:

                                  > rico-chorzow napisał:
                                  >
                                  > Oni nie służyli w SS

                                  >
                                  > ...aha,rozumiem,jak chodzi o medal to służyli ale jak o stryczek to już nie,no
                                  > wielu takich było co stryczka uniknęli,twoim wujkom się nie udało,no cóż,zabrak
                                  > ło szczęścia.

                                  Powiem panu bliżej,gdybym mógł,i to po Legii Cudzoziemskiej,poszedłbym ochotniczo do SS,ciul polski nigdy nie zrozumie Slązaka,chociaż cały naród ciulów wmawia Slązakom.że są ciulami.
                                  • erka-4 no to się różnimy... 24.07.12, 14:21
                                    rico-chorzow napisał:

                                    Powiem panu bliżej,gdybym mógł,i to po Legii Cudzoziemskiej,poszedłbym ochotniczo do SS,ciul polski nigdy nie zrozumie Slązaka,chociaż cały naród ciulów wmawia Slązakom.że są ciulami.


                                    ...i to zasadniczo,bo ja nigdy bym do UB-eków polskich nie przystąpił,wolałbym sam się powiesić niżbym ciebie miał wieszać,chociaz wisieć winienes po,tym eSeSie,bezwzględnie,po sądzie czekałbym na kata zawodowego,a ciebie łańcuchem przykuł bym do słupa obozowego,cobyś mi nie uciekł i kata doczekał.
                                    • rico-chorzow Re: no to się różnimy... 24.07.12, 17:57
                                      Ciul polski,był i zostanie złodziejem.
                                      • erka-4 Re: no to się różnimy... 25.07.12, 14:49
                                        Złodziejem się nie czuję,ale nawet gdybym nim miał być to wolałbym złodziejskie wyjście,chociaż to żaden powód do chwały,niżbym miał być barbarzyńskim mordercą,jakim był twój wujek esesman.
                                        • rico-chorzow Jednym słowem,złodzieju 25.07.12, 15:43
                                          boisz się prawdy.
                                          • erka-4 słuchaj bandyto... 26.07.12, 06:52
                                            ...skoro już do mnie mówisz po imieniu to ja także sobie pozwolę na poufałość,złodziej jeśli coś ukradł,to jest realna szansa,że oddać może dobrowolnie lub go do tego zmuszą,a bandyta podobny do ciebie jak zamorduje to życia ofierze już nikt nigdy nie zwróci,nawet sam Chrystus,bo ludzie pewni go juz zamordowali jak amen w pacierzu i skończyły się takie cuda.
                                            • rico-chorzow Re: słuchaj bandyto... 26.07.12, 14:15
                                              Tak Polaku.
                                              • erka-4 Re: słuchaj bandyto... 26.07.12, 20:29
                                                www.youtube.com/watch?v=5-GGTA4XlTI
                                                ...szambo,lepiej nie wchodzić.
                                  • zomozadwa Re: Skoro nie jesteś Polakiem... 26.07.12, 01:31
                                    ryko,
                                    tobie nie ma czego wmawiać.
                                    ty jesteś wasserpolackim ciulem i tyle.:-D
                                    • rico-chorzow Re: Skoro nie jesteś Polakiem... 26.07.12, 14:30
                                      więc,nie jestem złodziejem.
                                      • rico-chorzow Re: Skoro nie jesteś Polakiem... 26.07.12, 14:33
                                        zapomniałem znowu dodać - nie jestem morderercą -.
                                        • zomozadwa Re: Skoro nie jesteś Polakiem... 26.07.12, 20:08
                                          nie jesteś na pewno Polakiem.
                                          jesteś wasserpolackim ciulem
                                          i niczym więcej.
                                          szkoda, że nie urodziłeś się wcześniej
                                          i nie zdechłeś z zimna i głodu gdzieś za Uralem. :-D
                                          • aniaszamotulska Re: Skoro nie jesteś Polakiem... 27.07.12, 00:07
                                            nie jesteś na pewno Polakiem. jesteś wasserpolackim ciulem i niczym więcej. szkoda, że nie urodziłeś się wcześniej i nie zdechłeś z zimna i głodu gdzieś za Uralem. :-D
                                            • zomozadwa a poszła ty 27.07.12, 01:20
                                              w 3,14zdiec
                                              banderowska qrwo!
                                              • aniaszamotulska Re: a poszła ty 27.07.12, 06:36
                                                w 3,14zdiec banderowska qrwo!
                                                • rico-chorzow Re: a poszła ty 27.07.12, 16:12
                                                  aniaszamotulska napisał(a):

                                                  > w 3,14zdiec banderowska qrwo!

                                                  Bez tej liczby,bylbyście Polacy tym czym jesteście.Gó wne m.Należę do jeszcze gorszych,jak Bandera,jego pomnik stoi,dzięki wam Polakom,mordercom.
                                                  • zomozadwa Re: a poszedł ty wasserpolacku 28.07.12, 12:25
                                                    w 3,14zdu!
                                                    szkoda, że nie urodziłeś się wcześniej
                                                    i nie zdechłeś z zimna i głodu gdzieś za Uralem.
                                                  • aniaszamotulska Re: a poszedł ty wasserpolacku 28.07.12, 15:35
                                                    w 3,14zdu! szkoda, że nie urodziłeś się wcześniej i nie zdechłeś z zimna i głodu gdzieś za Uralem.
                                        • gate.of.delirium Znowu nie czaisz kałmuku... 26.07.12, 22:30
                                          rico-chorzow napisał:

                                          > zapomniałem znowu dodać - nie jestem morderercą -.

                                          Jesteś - i mordercą, i złodziejem - tylko takim sparagrafowanym, czyli przepisowym, jak ustawy norymberskie i hans frank nakazał...
                                          • erka-4 proponuję... 27.07.12, 13:01
                                            ...powrócić do tematu wątku,skoro już wiemy kto złodziej jest a kto bandyta ostatni.

                                            A wiec Kaziu wspomina,że:

                                            Musi żyć i z taką historią

                                            jeszcze w pierwszych dniach powstania podczas patrolu natknął się na stertę trupów, spod której dobiegał płacz dziecka. Zobaczył żywe niemowlę u piersi zabitej matki. Po chwili poszedł dalej. – Można mnie osądzić, bo jak mogłem zostawić małe dziecko? I nawet nie chodzi o to, że jestem absolutnie pewien, że nie mogłem mu pomóc. Ani że biorąc płaczącego niemowlaka do bunkra naraziłbym dziesiątki ludzi, które tak się ukrywały. Ale oceniając nasze ówczesne zachowania trzeba pomyśleć też o Niemcach, którzy do takich sytuacji doprowadzili. Zdarzało się, że w bunkrach same matki dusiły swoje płaczące dzieci, by Niemcy ich nie usłyszeli. To nie one były winne, lecz oni.

                                            ...złodziej może by ukradł to dziecko,więc przeżyłoby zapewne,a co zrobiłby bandyta ?
                              • braciakrwi Auschwitz-origin of horror 25.08.12, 00:39
                                Germany set up the Auschwitz camp in 1940 to imprison Poles in it. Auschwitz II-Birkenau was established two years later. Became a place of extermination of the Jews. The camp functioned as a complex network of sub-camps. In Auschwitz Germans killed at least 1.1 million people, mostly Jews, but also Poles, Roma and Soviet prisoners of other nationalities.
                      • konrad_dk Re: nie masz powodu do dumy... 16.06.13, 16:18
                        pl.wikipedia.org/wiki/Patent
                        Tutaj odpwiedź.

                        rico-chorzow napisał:

                        > Nie polski patent,Polskę,Polaków nigdy nie było stać na patenty.

                        Może warto zapoznać się z meritum?


                • erka-4 post scriptum... 22.07.12, 10:15
                  ...nie wszyscy Żydzi polscy byli jak ten bohaterski Kaziu,byli też tacy jak Jakub,przywiezieni na sowieckim tanku,który rozjechał polską drogę do wolnej demokracji.

                  W latach 1949–1954 był członkiem Komisji Biura Politycznego KC PZPR ds. Bezpieczeństwa Publicznego, nadzorującej aparat represji stalinowskich w Polsce, współodpowiedzialny za zbrodniczą działalność Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Koordynował przygotowywania licznych procesów politycznych, prześladowania kilkusettysięcznej rzeszy członków AK, BCh i NSZ. W drugiej połowie lat 40 XX wieku tak umocnił swoją pozycję w Rzeczypospolitej Polskiej, że stanowił wraz z Bolesławem Bierutem i Hilarym Mincem trójkę stanowiącą najściślejsze kierownictwo PZPR. Bez zajmowania eksponowanych stanowisk, kierował ideologią partii komunistycznej oraz aparatem terroru. Był uważany za tzw. szarą eminencję. Miał kierowniczy udział w morderstwach politycznych wspólnie z Ministrem Bezpieczeństwa Publicznego generałem dywizji Stanisławem Radkiewiczem.

                  W ramach odwilży październikowej 1956, w maju 1957 został usunięty z PZPR. W 1983 odznaczony medalem Krajowej Rady Narodowej.

                  Zmarł w Warszawie. Pochowany jest na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach (kwatera B35, rząd 7, grób 15). Żonaty z Gustawą Berman (1900–1978), z którą miał córkę Lucynę, żonę Feliksa Tycha.



                  ...przy jego grobie modlę się jedynie o spokój jego duszy,ale kwiatka za żadne skarby bym nie położył.
                  • erka-4 a przykładowo taka Julia... 22.07.12, 10:32
                    ...która także była polską Żydówką,a która to nie pozwoliła zagniężdzić się w Polsce powojennej Wolności i Demokracji,i tępiła ją bezwzględnie:

                    Charakterystyczny jest typ instrukcji wydawany przez nią funkcjonariuszom na odprawach: W istocie cała polska inteligencja jest przeciwna systemowi komunistycznemu i właściwie nie ma szans na jej reedukację. Pozostaje więc jej zlikwidowanie. Ponieważ jednak nie można zrobić błędu, jaki uczyniono w Rosji po rewolucji w 1917, eksterminując inteligencję i w ten sposób opóźniając rozwój gospodarczy kraju, należy wytworzyć taki system nacisków i terroru, aby przedstawiciele inteligencji nie ważyli się być czynni politycznie.

                    ...dlaczego Bóg pokarał Polaków takimi Żydami,nie mogli być wszyscy jak Kazio ?
                    No ale przynajmniej na starość ta Julia przejżała na oczy i została żarliwą chrześcijanką,widocznie gnębiło ją bardzo sumienie,no cóż człowiek gdy młody jest to nie zawsze jest mądry,mądrzeje na starość jak widzi kostuchę z kosą przy szyi.
                  • erka-4 c.d. 22.07.12, 11:34
                    ...no i ten Żyd polski,który był i który wstyd wielki przyniósł tej Polsce,po co nam był potrzebny Żyd taki,czemu nie mogły być same Kaziki ?

                    Gospodarki państw bloku komunistycznego zostały przestawione w dużej mierze na przemysł zbrojeniowy. W Polsce głównym architektem i gorliwym wykonawcą dyrektyw Stalina został Hilary...... . Koncentracja na przemysł zbrojeniowy szybko odbiła się na poziomie życia społeczeństwa i zaniedbanie innych gałęzi przemysłu. Zaczęły się problemy z zaopatrzeniem w podstawowe produkty żywnościowe, ubrania, sprzęt gospodarczy. Propaganda komunistyczna chwaliła się, iż przeważająca część społeczeństwa poradziła sobie z analfabetyzmem, jednak wciąż sporo ludzi nie umiało pisać ani czytać. Centralne planowanie oraz plany gospodarcze spowodowały pauperyzację społeczeństwa, państwo nie miało funduszy nawet na opłacanie kursów dla analfabetów.

                    historiaswiata.com.pl/wpis/20/
      • xsplit Re: Żydowscy mściciele (I) 11.05.13, 04:37
        Takiego steku bzdur i klamstw dawno nie czytalem - Zajrzyj do zrodel palancie, we wrzesniu '44 powolano jednostke, kilka miesiecy zajela rekrutacja, szkolenie i transport, w/g Wiki rzekomo miala brac udzial w starciach dopiero pod koniec marca '44 a w kwietniu 4-ta dywizja spadochronowa sie poddala co zostawia 2 tygodnie na sciganie niedobitow a nie bohaterska walke wierzac Wiki.

        Brygada wslawila sie mordowaniem niemieckich jencow wojennych w obozach, mordowaniem podejrzanych bez sadu, szpiegostwem, przemytem i zwyklym zlodziejstwem co bylo powodem jej rozwiazania.

        Tu trzeba dodac ze od chwili powolania do rozwiazania latem '46 brygada zarejestrowala strate 32 'zolnierzy' bez precyzowania czy od kul czy na sraczke czy jak twierdza zwiazani z wywiadem z powodu wpadek kurierow w drodze do zio-sztabu w Palestynie. Co ciekawe Ta oslawiona Brygada ze nie zaluzyla na wzmianke w annalach Wloskiej Kampanii, 15-tej czy 8-mej Armii, nigdzie w zrodlach z reputacja.
        --------------------------------------
        Brygada weszła do akcji we wrześniu 44 r. w Rzymie, w składzie 8. Armii Brytyjskiej we Włoszech. B.Ż. walczyła m.in. z niemiecką dywizją spadochronową wzdłuż rzeki Senio. Wielu żołnierzy B.Ż. zginęło, setki zostało za waleczność odznaczonych. W maju zajęła pozycję w Tarvisio, w płn. Włoszech. Tam B.Ż. spotkała się z tzw. "niemieckim oddziałem",

        Na twoje pocieszanie nie jestes osamotniony w laniu wody inny Zyd twierdzi ze zdobywali Monte Casino i wygodnie nie wspomina ze jego ziomkowie w Armii Andersa zdezerterowali w Palestyne kradnac na odchodne co sie dalo ,...

        www.fijor.com/nigdy-nie-gasnie-nadzieja/
        -------------------------------------
        (zarówno w szeregach Armii Andersa, jak i w polskiej brygadzie Armii Czerwonej); żydowska brygada z Palestyny walczyła o Monte Cassino i w innych miejscach Europy
    • rico-chorzow Polaku,złodzieju,morderco, 27.07.12, 16:15
      wiesz co to zaufanie?
      • erka-4 Re: Polaku,złodzieju,morderco, 27.07.12, 20:58
        rico-chorzow napisał:

        > wiesz co to zaufanie?

        ...dbaj o swą psychikę,cobyś tu nie trafił:
        fobiaspoleczna.info/topics23/schizofrenia-paranoidalna-wreszcie-mnie-zdiagnozowali-vt2093.htm?sid=af5693b8ef4c3343cce8e9a05db7c5a6
        • erka-4 bo z bandyty... 27.07.12, 21:00
          ...zrobią wariata.
      • gate.of.delirium Co ty Rico tak sam do siebie gadasz... 27.07.12, 21:43
        ... przed lustrem stoisz esesmański bandziorze ?
        • braciakrwi Deutschland Einrichten des Lagers Auschwitz... 25.08.12, 00:41
          Deutschland Einrichten des Lagers Auschwitz im Jahr 1940 auf Polen in ihr gefangen. Auschwitz II-Birkenau wurde zwei Jahre später gegründet. Wurde zu einem Ort der Vernichtung der Juden. Das Lager diente als ein komplexes Netzwerk von Nebenlager. In Auschwitz Deutschen tötete mindestens 1,1 Millionen Menschen, meist Juden, aber auch Polen, Roma und sowjetische Häftlinge anderer Nationalitäten.
          • eres2 Re: Deutschland Einrichten des Lagers Auschwitz.. 25.08.12, 21:29
            Myślę, że miast silić się na kiepską niemczyznę, lepiej wyrazić swoją myśl poprawną polszczyzną. Przecież i to nie jest konieczne dla głoszenia truizmów.
      • eres2 Re: 25.08.12, 23:01
        Jesteś Rico bodaj najbardziej żałosną postacią tego forum. Nie jestem pierwszym, który Ci ten fakt usiłuje uświadomić. Cierpisz na rodzaj masochizmu – czerpiesz chorobliwą satysfakcję z faktu, iż traktowany jesteś z pogardą i to nie tylko przez polemistów tego forum, myślę, także przez Twoje otoczenie i to bez względu na to czy jest ono polskie, czy też niemieckie.

        Wprawdzie nie jesteś osamotniony ze swoją nieskrywaną nienawiścią do wszystkiego, co nie niemieckie, masz bowiem niemało Tobie podobnych Gesinnungsgenossen, których Twoi zdrowi psychicznie niemieccy pobratymcy nazywają szyderczo „die ewig Gestrigen”.
        Twoi idole z gatunku brunatnego Michaela Kühnen (zmarło mu się przed dwudziestu laty na AIDS) wciąż przepoczwarzają się tworząc nowe neonazistowskie organizacje, ale i oni są obiektami pogardy współczesnych Niemców.
        Moja rada: ogol łepetynę, wdziej glany i pomaszeruj od czasu do czasu ze swoimi brunatnymi Genossen, a odczujesz, jak tacy jak Ty są traktowani w Twoim rzeczywistym czy też wirtualnym Vaterland.
        • rico-chorzow Re: Odpowiedź. 06.06.13, 17:29
          eres2 napisał:

          > Jesteś Rico bodaj najbardziej żałosną postacią tego forum.

          To co mam powiedzieć o mordercach i złodziejach Polakach,kłamię,obłudzam jak polska edukacja?,przy okazji,płacę podatki tej waszej zasranej Polsce.
          • konrad_dk Re: Odpowiedź. 19.06.13, 18:27



            erka-4 napisał:

            > rico-chorzow napisał:
            >
            > > wiesz co to zaufanie?


            Bawi mnie fakt, że bawicie się z Rico w dyskusje. Erka, nie zauważyłeś, że to prosty koleś (nie wykluczam, że nieudacznik życiowy o relatywnie niskim poziomie inteligencji)?
            Facet jest monotematyczny, jego "argumenty" są totalnie do bani, interpretuje historię poprzez pryzmat własnyh przeżyć osobistych (już nie wspominając, że facet szczycie się nazistowską przeszłością swojej rodziny). Nabiera wody w usta, kiedy co poniektóry forumowicz przypomina co czynili jego antenaci podczas II WS.
            Przypadek kliniczny, jednym słowem :)))

            Myślę, że Rico notorycznie łamie zasady forumowej kultury. Może admin zastanowiłby się, czy nie zablokować konta tego (prawdopodobnie) chorego psychicznie osobnika (możliwe, że to schorowany namolny dziadek)
            • erka-4 Re: Odpowiedź. 21.06.13, 07:24
              konrad_dk napisał:

              >
              > Myślę, że Rico notorycznie łamie zasady forumowej kultury. Może admin zastanowi
              > łby się, czy nie zablokować konta tego (prawdopodobnie) chorego psychicznie oso
              > bnika (możliwe, że to schorowany namolny dziadek)


              ...e tam,co tam rico,ja mu się nie dziwię,gdyby ci zamordowali wujka albo i dwóch,nawet tych z eSeSu,rodzinę wygnali z domu,podobnie bym myślał,tylko o co pretensje do Polaków,w tym go nie rozumiem.

              p.s.
              no a jak tam sprawa z tymi wąsami ?
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka