demika
18.03.07, 13:09
Witam.Dopiero nie dawno znalazło to forum.Czytam jak zmagacie się z
problemami opóźnienia mowy u swoich dzieci.POstanowiłam sama napisać.Poradzić
się,uzyskać jakieś wskazówki.
Mój syn ma 2 lata i 7 miesięcy.Jest,żywym,pogodnym i wesołym chłopcem.Rozumie
wszystko,wykonuje każde"polecenie".Umie wszystko pokazać.Wie jakie dźięki
wydają zwierzątka,samochody,karetki,umie je naśladować.Niestety prawie nie
mówi.Jego zasób słów jest
minimalny.Mama,tata,baba,daj,chce,papa,ciocia,tak,nie,myć,pić.Łączy dwa
wyrazy.I to w zasadzie wszystko.Konsultowałam z pediatrą.Powiedziała,że do 3 -
ego roku ma czas.Sama nie wiem już co robić.Ktoś"życzliwy"zasugerował,ze coś
powinnam z tym nie mówieniem syna zrobić.Jestem rozbita.O niczym innym nie
potrafię ostatnio mysleć.Poradźcie co robić.Dziękuje