Arkadia Broker Nowa Chorwacka

[qumka1]

Witam wszystkich,
jako, że zbliżają się we Wrocławiu targi mieszkaniowe- Arkadia Broker, która bierze w nich udział z "nowa" inwestycją usunęła wszystkie komentarze na swojej stronie na jednym z popularniejszych portali społecznościowych. Niektóre opinie były bardzo złe. W skrócie na moim przykładzie.
Inwestycja Nowa Chorwacka nie jest tak nowa jak się może wydawać rezerwacje przyjmowali już w marcu- termin zakończenia III kwartał 2018r. Nikt nie wiedział kiedy inwestycja ruszy co miesiąc przesuwali terminy umowy miały być podpisane w maju, w marcu były zapewnienia, że zostały złożone dokumenty na pozwolenie na budowę. I cisza.. Pan Arkadiusz nie odbierał telefonów 3 tygodnie 2 tygodnie miał wyłączony telefon, nikt z pracowników nie potrafił powiedzieć gdzie jest i co się z Panem dzieje. Następne zapewnienia były IV kwartał 2018r. później I kwartał 2019r. Firma ewidentnie ma problemy. Wyburzanie budynków gdzie ma powstać inwestycja nie zaczęło się (w maju 2017 miało rozpocząć się wyburzanie), co gorsza firmy znajdujące się w budynkach dalej wynajmują i mają długi okres wypowiedzenia. Kadra firmy kłamie przez telefon naciągając tylko makaron na uszy. Z firmą są same problemy poczytajcie o ul.Górniczej we Wrocławiu. Arkadia Broker jesteście nierzetelni, kłamiecie i kasujecie wszelkie komentarze o sobie. Wszystkim radzę trzymać się z daleka od Arkadii.
Pozdrawiam

[monipawel]

Niestety powyzsza opinia jest w 100% sluszna. Tez mialam niemila przygode z Arkadia Broker. Zrezygnowalam z rezerwacji mieszkania, poniewaz zrobili mnie w balona. Nie mozna czekac wiecznosci na ruszenie z inwestycja. Slyszalam ze maja zmieniac konstrukcje budynku bo sa jakies problemy. Uwazajcie na nich, bo ja bym tej firmy nikomu nie polecila.

[2-b-3]

Także potwierdzam wszystko co powyższe. Dodam także - niedbałości o dokumenty i ich ważność, brak kontaktu, propozycje zmian bez pokrycia - Pan Arkadiusz proponuje coś żeby utrzymać rezerwację, później ucieka od odpowiedzialności. Pani Prezes udaje że przeprasza.... Wytrzymałem prawie rok, bo umowę rezerwacyjną miałem z lutego 2017 r. i 1 raz dostałem aneks. O zwrot zaliczki z umowy dopraszałem się przez miesiąc. Dziś dostałem 2 ratę .....z zaliczki 2 tyś. Żenada na całej linii. Uciekajcie jak najdalej od tego Dewelopera.

[jacekko-walski]

Potwierdzam. Terminy ciągle przekładane, ostatnio dzwoniłem i usłyszałem tylko o kolejnym przesunięciu co najmniej o rok. Co najśmieszniejsze, gdy w 2017 roku zaczęli przyjmować rezerwacje już wiedzieli, że budowa nie ruszy. Dokładnie 16 listopada 2016 dostali odmowną decyzję na budowę. Od tego czasu wniosku ponownie już nie składali. Nie dajcie się nabrać na kolejne zapewnienia, bo nic z tego nie wyjdzie.

[arni75]

Witam. Od dłuższego czasu obserwuję wpisy na tym forum i postanowiłem ustosunkować się do nich. Nie wprowadzamy w błąd naszych klientów, od momentu rozpoczęcia sprzedaży na bieżąco informujemy o wszystkich problemach i sami widzimy, że było błędem rozpoczęcie sprzedaży przed otrzymaniem pozwolenia na budowę. Nikt z osób posiadających umowy rezerwacyjne nie jest na siłę trzymany z umową, jeżeli rezygnuje oddajmy kaucje. Nie jest też prawdą, że zwracamy środki z opóźnieniem. Kaucje zwracane są na bieżąco na pisemne życzenie klienta. Poniższy przykład zdarzył się, ponieważ nie otrzymałem informacji, iż klient 2-b-3 wpłacił kaucję również na miejsce w hali garażowej, po interwencji środki zostały zwrócone. Ponadto nie prawdą jest, że złożyliśmy pozwolenie na budowę, takiej czynności nie dokonywaliśmy, jeżeli ktoś coś opisuje to proszę pisać zgodnie z prawdą. Możemy zapewnić, iż inwestycja ruszy i w ciągu najbliższych tygodni poinformujemy na stronie, na forum i na innych mediach społecznościowych o formie i sposobie realizacji inwestycji jak i jej terminie rozpoczęcia. Chciałby sprostować jeszcze jedną informację. Arkadia Broker nigdy jako spółka nie realizowała inwestycji przy ulicy Górniczej we Wrocławiu , jedynie wykorzystywane były nośniki czyli strona do promocji sprzedaży mieszkań, ale Arkadia Broker nie posiadała umów na sprzedaż , bądź remont przedmiotowych obiektów. Z mojej wiedzy właścicielem czyli deweloperem na górniczej było co najmniej 8 podmiotów gospodarczych, a do 3 z którymi osobiście się znam i którzy prowadzili tam inwestycje nie ma żadnych zastrzeżeń. Proszę pisać prawdę i rzetelnie, a nie opisywać historie wyssane z palca. Powyższe proszę uznać za oficjalne stanowisko Arkadia Broker, a zainteresowanych zapraszam do kontaktu bezpośredniego z naszą firmą.

[waldemarmatuszak]

Szanowny Panie,
prosimy tylko o jedną informację, kiedy ruszy inwestycja ?

[jacekko-walski]

"Już niedługo", tak jak słyszymy to od półtora roku. Po co mają podawać kolejny termin, którego nie dotrzymają?

[p.stencel]

Czy wiadomo już coś więcej? Minęły już prawie 2 miesiące a dalej nie ma żadnej informacji. Kontaktowałam się z Państwem bezpośrednio, ale Pani Joanna właściwie nic mi nie przekazała, wręcz stwierdziła, że Arkadia Broker nie będzie realizowała tej inwestycji, a inny deweloper.
Co do informowania klientów to się nie zgodzę, odkąd zarezerwowałam mieszkanie nikt do mnie nie zadzwonił, sama zawsze próbowałam uzyskać informacje i każda odpowiedź brzmiała tak samo - "już niedługo zacznie się budowa".

[n_chorw]

A o jakiej inwestycji myślisz? Jeśli chodzi o np. bliskie zawady, gdzie już zaczęli budowę to można próbować. Polecam panią Kasię, bardzo miło mi się z nią rozmawiało. Niestety kontakt z właścicielami jest bardzo słaby, a to oni są decyzyjni w pewnych kwestiach. No i przeszłość finansowa też była mało ciekawa, widziałem że majątek poprzedniej firmy właściciela, która zajmowała się nieruchomościami był licytowany przez komornika.
Co do inwestycji Nowa Chorwacka - nie ma sensu o niej dłużej myśleć. Od dwóch lat ma 'lada moment' ruszyć, to jest niepoważne. Osobiście nie jestem w stanie się dodzwonić do właścicieli (a to tylko oni zajmują się teraz tą inwestycją), by dostać jakiekolwiek informacje. Na maile też nie odpowiadają. A wystarczyłoby powiedzieć "Inwestycja nieaktualna, przepraszamy". Zamiast tego wolą milczeć i olewać klientów... Niech sobie każdy odpowie czy to właściwe podejście.

[mazurpawel]

Właściciel w marcu zapewniał na forum, że szczegóły inwestycji zostaną przedstawione w ciągu najbliższych tygodni. Minęło 7 miesięcy i nadal cisza. Tymczasem ze strony Arkadii broker zniknęła informacja o inwestycji. Można już chyba oficjalnie powiedzieć, ze mieszkania tam nie powstaną.
Jak wyglądał kontakt mailowy/telefoniczny? Pani Joanna, a później jej mąż pan Arkadiusz z reguły udzielali takich informacji: "w przyszłym kwartale ruszy budowa", "za 2 tygodnie sfinalizowana zostanie umowa dotycząca inwestycji", "w przyszłym miesiącu zacznie się wyburzanie", "do dnia [jakiś termin za 2-3 tygodnie] poinformuję o szczegółach inwestycji". Jak można wciskać takie bajki klientom przez 2 lata? Co miesiąc podawać nowy niby termin rozpoczęcia inwestycji? Przekładać termin kilkadziesiąt razy? Czy nie można tego nazwać "wprowadzaniem w błąd", czego Pan Arkadiusz się wypiera? Klientów o niczym nie informowaliście sami, dopiero po kontakcie można było się dowiedzieć o znowu przełożonym terminie. Jeśli Pan zarzuca nam kłamstwo to z chęcią opublikuję naszą korespondencję mailową na potwierdzenie moich słów, zgadza się Pan na to?
Kiedyś opinii o firmie było niewiele i sam dałem się im początkowo nabrać. Mam nadzieję, że teraz klienci zainteresowani kupnem mieszkania od tej firmy znajdą ten wątek i dowiedzą się jak wygląda współpraca z nimi.

[arni75]

Szanowny Panie. Udzielaliśmy informacji takich jakie mogliśmy na dany moment udzielić. Państwo nie możecie mieć do nas pretensji, ponieważ nie wiązały nas żadne wiążące umowy. Umowa rezerwacyjna jest jedynie umową jak sam mówi rezerwacyjną i umożliwia klientowi jako pierwszemu zawrzeć umowę deweloperską. Opłata z nią związana wynosiła 1000 zł od mieszkania i miejsca postojowego w hali garażowej i nie można mówić, że jest wygórowana i że deweloper żądał jakiś wielkich opłat. Można rzecz, że wpłaty były symboliczne. Inwestycja nie rozpoczęła się nie z naszej winy i my dokładaliśmy starań, żeby ją rozpocząć. Nie wiem kim Pan naprawdę jest ponieważ nie przypominam sobie , żeby Paweł Mazur był naszym klientem na Chorwackiej, zakładam, że to konto fakeowe mające na celu tylko szarpanie nam reputacji, a nie pisaniu prawdy. W jakimś momencie zdecydowaliśmy się odesłać wszystkim środki związane z tą inwestycją pomimo, iż jakaś cześć klientów chciała dalej czekać. Prowadzimy firmę w celach zarobkowych i chyba tym bardziej nam powinno zależeć na szybkim rozpoczęciu i zakończeniu inwestycji. Nikt nie był związany z nami żadną twardą umową więc trudno mówić o wprowadzaniu w błąd. Każdy kto czekał miał wolny wybór, nikt nikogo nie przymuszał do czekania, więc tym bardziej te argumenty o których Pan pisze nie trafiają do mnie. Od jakiegoś dłuższego czasu informujemy o problemach i nikomu nie wciskamy kitu. W związku właśnie z licznymi problemami zdjęliśmy inwestycję ze strony ponieważ nie można ustalić terminu realizacji, a na dzień obecny firma podjęła decyzję o rezygnacji z jej kontynuowania. Oczywiście naszym błędem było zawieranie umów nawet w formie rezerwacji przed uzyskaniem PnB, dlatego pomimo telefonów klientów, którzy chcą podpisać z nami rezerwacje w innych lokalizacjach przed takowym dokumentem nie robimy tego. Chcemy uniknąć sytuacji z Chorwackiej. Na ten moment zamykam dyskusje na temat tej inwestycji. Proszę sobie znaleźć cel do wyżywania się gdzieś indziej i wylewania swojej frustracji na świat. A naprawdę zainteresowanych zakupem mieszkań we Wrocławiu zapraszamy na naszą stronę za 1,5 miesiąca po uzyskaniu przez nas PnB w innych lokalizacjach. Pozdrawiam Arkadiusz Zoneman P.S. Pan nie może opublikować żadnej korespondencji ze mną , bo Pan nie istnieje. :) Proszę pisać pod swoim nazwiskiem to będzie Pan wiarogodny, a pisanie z kąt fejkowych to wiem Pan, może konkurencja Pana nasłała. Ciepło pozdrawiam i więcej pogody ducha.

[arni75]

Szanowny Panie. Udzielaliśmy informacji takich jakie mogliśmy na dany moment udzielić. Państwo nie możecie mieć do nas pretensji, ponieważ nie wiązały nas żadne wiążące umowy. Umowa rezerwacyjna jest jedynie umową jak sam mówi rezerwacyjną i umożliwia klientowi jako pierwszemu zawrzeć umowę deweloperską. Opłata z nią związana wynosiła 1000 zł od mieszkania i miejsca postojowego w hali garażowej i nie można mówić, że jest wygórowana i że deweloper żądał jakiś wielkich opłat. Można rzecz, że wpłaty były symboliczne. Inwestycja nie rozpoczęła się nie z naszej winy i my dokładaliśmy starań, żeby ją rozpocząć. Nie wiem kim Pan naprawdę jest ponieważ nie przypominam sobie , żeby Paweł Mazur był naszym klientem na Chorwackiej, zakładam, że to konto fakeowe mające na celu tylko szarpanie nam reputacji, a nie pisaniu prawdy. W jakimś momencie zdecydowaliśmy się odesłać wszystkim środki związane z tą inwestycją pomimo, iż jakaś cześć klientów chciała dalej czekać. Prowadzimy firmę w celach zarobkowych i chyba tym bardziej nam powinno zależeć na szybkim rozpoczęciu i zakończeniu inwestycji. Nikt nie był związany z nami żadną twardą umową więc trudno mówić o wprowadzaniu w błąd. Każdy kto czekał miał wolny wybór, nikt nikogo nie przymuszał do czekania, więc tym bardziej te argumenty o których Pan pisze nie trafiają do mnie. Od jakiegoś dłuższego czasu informujemy o problemach i nikomu nie wciskamy kitu. W związku właśnie z licznymi problemami zdjęliśmy inwestycję ze strony ponieważ nie można ustalić terminu realizacji, a na dzień obecny firma podjęła decyzję o rezygnacji z jej kontynuowania. Oczywiście naszym błędem było zawieranie umów nawet w formie rezerwacji przed uzyskaniem PnB, dlatego pomimo telefonów klientów, którzy chcą podpisać z nami rezerwacje w innych lokalizacjach przed takowym dokumentem nie robimy tego. Chcemy uniknąć sytuacji z Chorwackiej. Na ten moment zamykam dyskusje na temat tej inwestycji. Proszę sobie znaleźć cel do wyżywania się gdzieś indziej i wylewania swojej frustracji na świat. A naprawdę zainteresowanych zakupem mieszkań we Wrocławiu zapraszamy na naszą stronę za 1,5 miesiąca po uzyskaniu przez nas PnB w innych lokalizacjach. Pozdrawiam Arkadiusz Zoneman P.S. Pan nie może opublikować żadnej korespondencji ze mną , bo Pan nie istnieje. :) Proszę pisać pod swoim nazwiskiem to będzie Pan wiarogodny, a pisanie z kąt fejkowych to wiem Pan, może konkurencja Pana nasłała. Ciepło pozdrawiam i więcej pogody ducha.

[arni75]

Szanowny Panie. Udzielaliśmy informacji takich jakie mogliśmy na dany moment udzielić. Państwo nie możecie mieć do nas pretensji, ponieważ nie wiązały nas żadne wiążące umowy. Umowa rezerwacyjna jest jedynie umową jak sam mówi rezerwacyjną i umożliwia klientowi jako pierwszemu zawrzeć umowę deweloperską. Opłata z nią związana wynosiła 1000 zł od mieszkania i miejsca postojowego w hali garażowej i nie można mówić, że jest wygórowana i że deweloper żądał jakiś wielkich opłat. Można rzecz, że wpłaty były symboliczne. Inwestycja nie rozpoczęła się nie z naszej winy i my dokładaliśmy starań, żeby ją rozpocząć. Nie wiem kim Pan naprawdę jest ponieważ nie przypominam sobie , żeby Paweł Mazur był naszym klientem na Chorwackiej, zakładam, że to konto fakeowe mające na celu tylko szarpanie nam reputacji, a nie pisaniu prawdy. W jakimś momencie zdecydowaliśmy się odesłać wszystkim środki związane z tą inwestycją pomimo, iż jakaś cześć klientów chciała dalej czekać. Prowadzimy firmę w celach zarobkowych i chyba tym bardziej nam powinno zależeć na szybkim rozpoczęciu i zakończeniu inwestycji. Nikt nie był związany z nami żadną twardą umową więc trudno mówić o wprowadzaniu w błąd. Każdy kto czekał miał wolny wybór, nikt nikogo nie przymuszał do czekania, więc tym bardziej te argumenty o których Pan pisze nie trafiają do mnie. Od jakiegoś dłuższego czasu informujemy o problemach i nikomu nie wciskamy kitu. W związku właśnie z licznymi problemami zdjęliśmy inwestycję ze strony ponieważ nie można ustalić terminu realizacji, a na dzień obecny firma podjęła decyzję o rezygnacji z jej kontynuowania. Oczywiście naszym błędem było zawieranie umów nawet w formie rezerwacji przed uzyskaniem PnB, dlatego pomimo telefonów klientów, którzy chcą podpisać z nami rezerwacje w innych lokalizacjach przed takowym dokumentem nie robimy tego. Chcemy uniknąć sytuacji z Chorwackiej. Na ten moment zamykam dyskusje na temat tej inwestycji. Proszę sobie znaleźć cel do wyżywania się gdzieś indziej i wylewania swojej frustracji na świat. A naprawdę zainteresowanych zakupem mieszkań we Wrocławiu zapraszamy na naszą stronę za 1,5 miesiąca po uzyskaniu przez nas PnB w innych lokalizacjach. Pozdrawiam Arkadiusz Zoneman P.S. Pan nie może opublikować żadnej korespondencji ze mną , bo Pan nie istnieje. :) Proszę pisać pod swoim nazwiskiem to będzie Pan wiarogodny, a pisanie z kąt fejkowych to wiem Pan, może konkurencja Pana nasłała. Ciepło pozdrawiam i więcej pogody ducha.

[qumka1]

Dobry wieczór, to ja założyłam tą dyskusję i mogę podać Panu prywatnie moje personalia, sprawdzi Pan czy zawarliśmy umowę rezerwacyjną. Panie Arkadiuszu nikt nie celuje w pana osobę, tylko w podejście firmy do klienta. Tzn. zerowy kontakt, nieodbieranie telefonów i zwodzenie ludzi, że nie ma problemów z pozwoleniem na budowę. Szczerze? Każdemu będę odradzać firmę Arkadia Broker, ponieważ przez rok nie umiała spojrzeć w oczy chętnym na zakup mieszkania. Wystarczyło powiedzieć lub napisać, że firma ma problemy z inwestycją, np. "w tym roku nie wystartujemy, przepraszamy". Tutaj nie chodzi o pieniądze tylko o ludzki czas i zaangażowanie. Z rozwiązaniem umowy czekałam 7 miesięcy, dopiero po tym czasie zrezygnowałam, żałuję, że tak późno. Dam teraz promyk nadziei tym, którzy tkwią w patowych sytuacjach- ja już mieszkam w nowym mieszkaniu i jestem bardzo zadowolona. Uważam, że rezygnacja z Państwa usług była jedną z moich najlepszych życiowych decyzji. I bardzo proszę o niezamykanie dyskusji, jeśli ludzie nie będą mieli co pisać to nie napiszą :) Pozdrawiam i życzę więcej dojrzałości w kontaktach z klientami.

[arni75]

Szanowna Pani. Mamy bardzo dobre podejście do klientów i myślę, że naprawdę życzyłbym wszystkim takiego podejścia jakie my mamy. To, że podawaliśmy różne terminy rozpoczęcia inwestycji nie wynikało z naszej złej woli, czy nie odpowiedzialności, czy braku szacunku dla klientów, bo przecież bez nich nie będzie naszej firmy. Szanujemy Państwa czas i pieniądze. Staraliśmy się doprowadzić do startu tej inwestycji i włożyliśmy kawał pracy, serca i pieniędzy żeby tak było. Jeżeli by tak było jak Pani i Pani przedmówcy piszecie to nie funkcjonowalibyśmy jako firma. Nie może Pani pisać, że była to Pani najlepsza decyzja, bo tak naprawdę nie skorzystała Pani z naszego produktu, to tak jak z przymierzoną sukienką w przymierzalni, że na początku dobrze leży to nie oznacza, że będzie później dobrze się nosić i prać. Pozdrawiam tym optymistycznym akcentem. I odpisałem Panu Pawłowi Mazurowi, ponieważ uznałem ze jego wątek za niestosowny ponieważ minął prawie ponad miesiąc od kiedy ostatecznie wycofaliśmy się z umów z klientami informując ich o odejściu naszej firmy z realizacji tej inwestycji. Duża cześć tak jak pisałem skora była czekać pomimo tego faktu.
Jest to dla nas jakaś nauczka, ale nie uważamy, że zasługujemy na takie wpisy zwłaszcza, że wiem, iż spora cześć z nich jest też generowana przez osoby, które nie były związane z nami żadnymi osobami.

[qumka1]

Szkoda pisać... Mam nadzieję, że kto przeczyta wpisy sam oceni czy warto. Pozdrawiam.