EXKLUSIV PUB CO SADZICIE!!!!!!!!!!!

[usarmy]

Ostatni bylem w tzm EX-sie siedzimy z paczka przyjaciol przychodzi kelnerka i
wacha dzbanek z sokiem czy dolewamy lewa vodke!!!!!!!!!!!! a na koniec
sympatyczny pan wlasciciel mowi parskajac smiechem to co wpadniecie za tydzien
zarobie troche kaski i ha ha ha..........co sadzicie o tym pub-ie JA JUZ TAM
NIE POJDE!!!!!!!!!!!!! WIOCHA WIOCHA

[majeczkaa]

Dobrze sądzę o tym klubie. ;) bYwam tak i póki co nie mam żadnych zastrzeżeń.
Fakt, że pan Robert [własciel] jest trochę nadgorliwy i czasami zachowuje się
mało adekwatnie do sytuacji, ale ogólnie nie narzekam. ;)
Samo miejsce mi się podoba lubie tam chodzic na weekendowe piwko, ale jest tam
bardzo mało miejsca i jak się ludzi najdzie to jest lekki ścisk.
tak czy siak póki co klub oceniam na plus. ;)

[usarmy]

MAJECZKA

EX jest o.k, super pubik w Zawierciu smiem twirdzic najlepszy!!!! ale robic
takie jaja z wachaniem dzbanku!!!!!! Ja sie z tym nigdy nie spotkalem...a
chodzilem tam co tydzien!!!!!!pozdrawiam jesli tam chodzilas chodzis pewnie
widzielismy sie - OWEN

Problem z klawiaturą?

[le_szek]

Kolego usarmy, chyba masz problem z klawiaturą - a to Caps Lock się zatnie, a to
wykrzyknik, a to spacja nie działa ;-p

[usarmy]

kolego...lapa mam z us... a nie chce mi sie zmieniac na pl bo non top korzystam
w pracy z anglika pozdro

[le_szek]

A przeczytałeś w ogóle, o czy ja piszę? Walisz pierdylion wykrzykników, brakuje
spacji, co i rusz masz włączonego Capsa - nie ma to nic wspólnego z rodzajem
klawiatury. Nic nie pisałem o polskich literach!

[usarmy]

misiek czepiasz sie pierdol!!!!!

[majeczkaa]

Owen-ile TY masz lat?
Znałam kiedyś jednego Owen "z widzenia", ale nie wiem czy to TY? ;))
Wysoki blondyn, który pogrywał na hali Osiru (starego) w piłkę. ;) TY czy nie
Ty? ;)

BYłam tam parę razy. Knajpa Ok. Podoba mi się, jest dość topowym miejscem w Z-
ciu.
Nigdy nie miałam akcji z dzbankami, może jakoś źle odebrałeś gadkę kelnerki czy
tam własciciela.
Spokoo, nie ma co kruszyc kopii. Może oni są przewrażliwieni, bo mięli juz
takie akcje (byłam świadkiem) i wiesz pewnie stąd taka reakcja. ;)

[usarmy]

masz racje.... troche przesadzili w EXKLU!!! ale bylo minelo juz o tym
zapomnialem ale troszke sie wkurwi...stop. Ano gralem w pilke w warcie prawie
10 lat!!!!! ale to bylo w czasach studiow,liceum..teraz tez grywam ale
czasami.Pozdrawiam
OWEN rocznik 1976

[majeczkaa]

NO to całkiem możliwe, że wiem który to Ty. ;)

Jeszcze jak napiszesz, że znasz Krzyśka Barana z B. POla (nie wiem gdzie
obecnie mieszka). Prawie dwumetrowego dryblasa z czarnymi włosami, który tez
pogrywał w piłę to chyba już nie będę mieć watpliwości. ;)

Dawno CIę nie widziałam. ;)

[usarmy]

NIESTETY NIE !!!!!!!!!!! pozdrawiam OWEN

[majeczkaa]

Oj to faktycznie pomyłka. ;)

Pozdrawiam. ;))

[usarmy]

POZDRAWIAM !!!!!!!

[genetlman]

Jak się idzie do klubu to nie tylko po to żeby posiedzieć
kilka godzin wieczorem przy jednej coli czy soczku.
Właściciel luzacki dał Ci do zrozumienia że nie chce takich
gości u siebie w klubie. On też musi z czegoś żyć.
Jakie to oczywiste...

[usarmy]

misiek przepierdalalem tam w weekend lekko 200 pln....juz nie oto chodzi o ta
kase ale gdzie do ku....nedzy kolego wachaja ci ku..np do kufla etc. pozdrawiam
ps a Robi fajny kolo czasami mu srubka bije...

[jedzoslaw]

JA TEŻ BĘDĘ PISAŁ METODĄ AUTORA WĄTKU!!!!!!!!!!!
No może lepiej nie, bo oczy trochę bolą...
Byłem tam ostatnio z jedną kumpelą. Byłem właściwie po raz pierwszy. Lokal moim
zdaniem urządzony ze smakiem i klasą, ale jedynie nie spodobało mi się używanie
go jako miejsca do dyskotek. Jest taka moda na robienie z lokalu nasiadowego
lokal uniwersalny z funkcją dyskotekową. Tylko, że w normalnych warunkach (np. w
czasach dawnego Blue Cafe) jest jeszcze konkretnej wielkości parkiet, gdzie
można tanczyć. Tymczasem tutaj czegoś takiego nie ma. Z dawnego "Blue Cafe"
obcięto dawną część parkietową i teraz taniec skupia się na środku lokalu,
między stolikami, na powierzchni ok. 5 m.kw.(!). W rezultacie ludzie tańczą
niczym w zatłoczonym autobusie PKS relacji Zawiercie-Wierbka i trzeba naprawdę
dużego szczęścia, żeby nie oberwać łokciem od kolesia, który postanowił
zatańczyć ze swoją laską taniec klasyczny pomimo ścisku (a zawsze taki się
znajdzie, grrr...), albo nie mieć zdeptango obuwia. Doliczmy jeszcze do tego
grupki kolesi/lasek, którzy niby nigdy nic urządzają sobie party na stojaka
między swym stolikiem a kłębem tańczących ludzi, za nic mając politykę
oszczędzania miejsca. Dlatego na piwo do Exclusiv, owszem można, ale na noc już
nie.
I na koniec problem ubikacji, która jest koedukacyjna. Nie jest to zbyt fortunne
rozwiązanie.

[usarmy]

ZGADZAM SIE !!!!! Swietny opis... ptk-sob-ndz tlok!!! ale w reszte dni luzik!!!
troszke za maly szczegolnie miejsce do tanca, a bym zapomnial stoliki po 35 pln
o.k rozumiem ale jesli ktos chce wpasc na 2 browarki to sie tloczy jak sledz w
puszce.....pozdrawiam

[majeczkaa]

Jedzoslaw, rewelacyjnie i bardzo trafnie opisałeś to miejsce! ;)) Mam
identyczne odczucia.
Co z tego, że lubię tam iść na piwo, jak juz o 20 nie ma tam miejsca, a ludzi
jest meksykańsko dużo... Więc zazwyczaj wychodzę, bo nie ma miejsca, nawet do
picia na stojaka.
No i kibel. Porażka. 2 kabiny-mało, do tego koedukacyjne!
JUż nie raz wlazłam niechcący (!) gościowi do ubikacji, bo przeciez faceci się
nie zamykają w WC. ;)) A i na "pukanie" nie raczą odpowiedzieć "zajęte". ;))

A nie wiecie czemu "obcieli" Exa? Tam przeciez było o wiele więcej miejsca.