bywalec.hoteli
20.09.23, 11:28
Wielokrotnie już zwracałem na to uwagę, że Lewandowski dobrze gra w klubie a w reprezentacji w eliminacjach - dobrze - znaczy strzela dużo bramek. Na turniejach właściwych typu Euro czy Mundial strzela mało, a właściwie bardzo mało jak na zawodnika tej klasy i sławy (7 bramek w 18 meczach na 5 turniejach). Teraz jednak przejrzałem listę 81 bramek Lewandowskiego w reprezentacji i szczerze mówiąc to bramek strzelonych dobrym rywalom też jest niewiele. Dużo bramek to nastrzelał takim tuzom jak mikropaństwa czy państwa na skraju Europy na Kaukazie, gdzie trudno o płaską powierzchnię o wielkości boiska :) (Gruzja, Gibraltar, San Marino, Armenia itp).
W klubie: zawodnik ten zawojował Bundesligę grając w najsilniejszym i najbogatszym klubie. Pobił rekord Mullera - strzelając w dużej mierze karne słabszym drużynom. Czytałem dowcip, że w Bundeslidze są 2 dobre kluby a reszta słabe i zawodnik nawet może grać w Dortmundzie dobrze do czasu aż kupi go Bayern. Tu zaszło podobnie Lewy grał w Borusssi, skończył mu się kontrakt i Bayern go dostał za darmo. Czyli co to za sztuka wygrać Bundesligę mając najlepszych pikarzy i najwięcej hajsu do dyspozycji, na dodatek w najbogatszym regionie.
Lewy w całej swojej długiej karierze tylko raz wygrał Ligę Mistrzów.
O ile dobrze kojarzę to Złotej Piłki nigdy nie wygrał.
Lewy - najbardziej przereklamowany polski piłkarz w historii?