Dodaj do ulubionych

Feministka z plakatu

IP: *.crowley.pl 13.07.05, 23:15
jakas kolejna kretynska akcja... :/ zamiast dyskusji upowszechnianie glupich
stereotypów odnosnie feminizmu stworzonych na uzytek panów - wladców, którzy
chca, aby kobieta zaharowala sie na smierc w domu... :/ szkoda dalszych slów
Obserwuj wątek
    • Gość: Agata Tu nie chodzi o stereotypy, ale o jakość polskiego IP: *.chello.pl 13.07.05, 23:41
      feminizmu, a raczej pseudofeminizmu. Feministki zajmują się tym, że w jakiejś
      reklamie pokazane zostały kobiece piersi, a [roszek do prania trzymała kobieta,
      chociaz mamy równouprawnienie. Tylko że to są bzdury, którymi nawet nie warto
      się zajmować. A tymczasem prawdziwych problemów polskich (i nie tylko) kobiet
      feministki ruszyć nie potrafią. Dużo łatwiej zająć się bowiem piersią w reklamie
      niż realną zmianą ustawodawczą. Dużo łatwiej zrobić szum wokół plakatu z
      "przemdmiotowym potraktowaniem kobiet", niż zająć się np. sytuacją prawną
      kobiet, które zmuszoną sa do opuszczania wraz z dziećmi mieszkania, bo mąż pije
      i bije. Polskie feministki to pseudofeministki, które częściej wygłaszają
      naprawdę żenujące uwagi na temat mężczyzn, a dodatkowo cechuje je dosyć
      zastanawiająca niechęć, żeby ie powiedzieć nienawiść, do płci przeciwnej, i to
      tego ogranicza się ich działalność. Swoją drogą - gdy w reklamie pokazany jest
      seksowny facet, to nie jest to przedmiotowe potraktowanie mężczyzn. Gdy
      natomiast jakiś produkt reklamowany jest "przy użyciu" seksownej kobiety - to
      mamy seksistowską reklamę. Może więc trochę więcej umiaru?
      "Mężczyźni to potwory, kobiety to niewolnice" - to, szanowny przedmówco, są
      stereotypy.
      • epiphany23 Agatko 14.07.05, 00:34
        najperw sie dowiedz, czym sie zajmuja polskie feministki i pani sroda. polecam
        strony internetowe. zajmuja sie dzisiatkami, jesli nie setkami roznych rzeczy.
        tylko problem polega na tym, ze media olewaja realne problemy, ktore feministki
        staraja sie rozwiazac, cieplym moczem.

        cyc w reklamie - prosze bardzo.
        problem malego zaangazowania kobiet w sferze publicznej, przeciwdzialanie
        przemocy w rodzinie, pomoc m.in. prawna dla maltretowanych kobiet - a kogo to
        obchodzi?

        a potem efekt jest taki jak widac. feministki nic nie robia, poza cycem w
        reklamie...
        zastanow sie troszke nad swoim odbiorem swiata
        • login89 Ja nad swoim odbiorem świata zastanawiać się 14.07.05, 00:44
          nie muszę, bo mówię o woich osobistych doświadczeniach. Próbowałam działać w
          "zrzeszeniu kobiet walczących o równouprawnienie". Próbowałam i cóż sie okazało?
          Okazało się mianowicie, że w grupie "idziemy na rzeczy medialne". cytat był
          dosłowny. Więc jeżeli masz pretensje, że stereotypy dotyczące feministek sa
          takie a nie inne, to proponuję Tobie własnie zastanowić się, dlaczego tak jest.
          Ktoś, kto chce, potrafi zeobić szum medialny i właściwą reklamę wokół wykałaczki
          - do tego wcale nie trzeba rzeczy wystrałowych. Przynajmniej w Polsce. Ale - jak
          pisałam - łatwiej zająć się cycem, bo i mamusia przytaknie i tatus popatrzy. A
          na pewno wszyscy zapamiętają. Więc pisze jeszcze raz: nie tędy droga.
          • epiphany23 Re: Ja nad swoim odbiorem świata zastanawiać się 14.07.05, 01:09
            a co to jest "zrzeszeniu kobiet walczących o równouprawnienie"?
            to ma jakas inna nazwe, czy tak brzmi pelna?

            i jakie to byly "rzeczy medialne", na ktore ta grupa miala isc?

            bo sa rozne rzeczy medialne - np. langenort zaproszony przez orgaznizacje
            pozarzadowa, ktory rozpetal dyskusje o powaznej w koncu sprawie, czyli aborcji i
            dostepnosci srodkow wczesnoporonnych.
            • Gość: Agata Re: Ja nad swoim odbiorem świata zastanawiać się IP: *.chello.pl 14.07.05, 02:07
              Organizację nazwałam tak, jak ona sama siebie określała. Nie chcę podawać
              konkretnej nazwy, bo nie ma to sensu. Powiem tylko, że jest czynna - i to bardzo
              - w Krakowie. "Rzeczy medialne" - jak napisałam był to cytat. Panie, wieloletnie
              działaczki, podczas dyskusji o tym, w jaką akcję się zaangazować i w związku z
              jaką akcją skontaktować się z dziennikarzami, wybierały same "cycki w reklamie",
              natomiast na mój (i nie tylko mój) wniosek o to, żeby zając się sprawą kobiet
              uciekających do domów samotnej matki, zareagowały właśnie stwierdzeniem, że to
              niemedialne i że się nie sprzeda. Gdyby chodziło o jedno tego typu zebranie -
              nie miałabym żalu. Ale w ten mniej więcej sposób wyglądała każda dyskusja o
              poważnych i bolących problemach kobiet w Polsce.
              Sprawa Langenort jest już czymś zupełnie innym i tutaj polskie organizacje
              skompromitowały sie całkowicie. Nie mówię o Młodzieży Wszechpolskiej, bo to w
              ogóle jest poniżej krytyki, ale o polskich feministkach. Dla mnie punktem
              zapalnym całej dyskusji nie była aborcja, ale poszanowanie prawa. Gdyby podobna
              akcję urządziły polskie feministki - wszystko byłoby w porządku. Natomiast fakt,
              że brak szacunku dla polskiego prawa wykazały osoby, których to prawo nie
              obejmuje, uważam za skandal. Jeżeli holenderkie feministki tak straszie chciały
              sobie o coś powalczyć poza - podkreślam POZA - granicami swojego kraju, mogły
              się zając sytuacją kobiet w islamie. Jest to chyba rzecz o wiele bardziej
              bolesna niz prawo do aborcji. W końcu tu chodzi o zycie kobiet, a nie o prawo do
              usunięcia niechcianej ciązy. Nie wyobrażam sobie żeby jakikolwiek polski
              obywatel (bo feministka chyba jest obywatelem) mógł tak jawnie gwałcić prawo
              innego kraju. Wszystki ma swoja granicę. Nawet wolnośc.
              • epiphany23 Re: Ja nad swoim odbiorem świata zastanawiać się 14.07.05, 03:25
                > Panie, wieloletnie
                > działaczki, podczas dyskusji o tym, w jaką akcję się zaangazować i w związku z
                > jaką akcją skontaktować się z dziennikarzami, wybierały same "cycki w reklamie"

                z tego co wiem, to glowne zaangazowanie medialne bylo wokol srody, a nie
                organizacji z krakowa. nie mowiac o tym, ze chyba wiem, ktora orgaznizacje masz
                na mysli i ta wlasnie zajmuje sie roznymi rzeczami, rowniez niemedialnymi, a
                twoja odpowiedz sugeruje zupelnie cos innego.

                > natomiast na mój (i nie tylko mój) wniosek o to, żeby zając się sprawą kobiet
                > uciekających do domów samotnej matki, zareagowały właśnie stwierdzeniem, że to
                > niemedialne i że się nie sprzeda.

                sama kiedys probowalam "sprzedac" temat kobiet w domach samotnych matek do
                pewnego publicznego zreszta medium. zero zainteresowania. wiec to po prostu
                prawda jest.
                a sprawa "cyca w reklamie" jest wbrew pozorom powazna sprawa, bo traktowanie
                kobiet w taki sposob jak ten, czyli przedmiotowy, prowadzi dosc prosta droga do
                przemocy wobec nich. ale ty przeciez to wiesz, bo przywolujesz nizej kobiety w
                islamie. tam zrodlem wiedzy przecietnego faceta o swiecie i kobietach jest koran
                i rozni mullowie, ktorzy mowia dokladnie to samo, co tworcy reklamy z cycem.
                tylko w bardziej dosadnej i doslownej formie. a u nas zrodlem takiej wiedzy jest
                czesto reklama wlasnie.

                co do langenortu (za dlugi cytat, wiec odpuszcze) - ten statek wplynal sobie do
                portu, zostal obrzucony roznymi przedmiotami i roznymi slowami ogolnie uwazanymi
                za wulgarne. wplynal do portu nie lamiac prawa. panie z tego statku na ladzie
                polskim rowniez prawa nie zlamaly, bo sobie porozmawialy (zreszta znowu zostaly
                obrzucone roznymi) i sobie odplynely _poza_wody_terytorialne_ czyli poza
                graznice. co tam robily? to juz ich sprawa i prawa, ktore na tym statku
                obowiazywalo, czyli holenderskie w tym przypadku. czyli panie ani nie zlamaly
                prawa, ani sobie z niego nie zakpily. dzialaly w jego granicach.
                a opowiadanie o kpinach z prawa, to zostaw na dyskusje o zamknieciu (chyba juz)
                sledztwa w sprawie zeszlorocznego marszu rownosci w krakowie czy tegorocznej
                parady w warszawie.
                • Gość: Re Re: Ja nad swoim odbiorem świata zastanawiać się IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.07.05, 09:27
                  Co śmieszne, Langenort złamał prawo. He he. Wwiózł na teren Polski nielegelne
                  specyfiki. I to wystarczający powód. Ponadto właśnie taki obraz feministki
                  wykpili autorzy plakatu. Panna epifanyusw chce walczyć ze stereotypami, a asama
                  pluje się i bluzga na kązdy atak na swe ukochane organizacje. :D Więc jeśli tak
                  wygląda feministka - tak, autorom należy pogratulować trafności.
                  • neutrum Re: Ja nad swoim odbiorem świata zastanawiać się 14.07.05, 09:57
                    >Ponadto właśnie taki obraz feministki
                    > wykpili autorzy plakatu.

                    bzdura. Na plakacie nie ma ani jefnego odniesienia do Langenorta.


                    >Panna epifanyusw chce walczyć ze stereotypami, a asama
                    > pluje się i bluzga na kązdy atak na swe ukochane organizacje.


                    Nie widze tu zadnego plucia ani bluzgania, uspokoj sie, nie tak nerwowo.

                    >Więc jeśli tak
                    > wygląda feministka - tak, autorom należy pogratulować trafności.

                    Nie, tak nie wyglada. Mylne wnioski z mylnych przeslanek.
                    • elefantino1 a ja kocham feministki, bo one lubia od tyłu 14.07.05, 14:49
                      • Gość: Pastor Re: a ja kocham feministki, bo one lubia od tyłu IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.07.05, 14:52
                        Dobre, bardzo dobre. Feminizm to schorzenie, polegające na utracie tej części
                        mózgu, która jest odpowiedzialna za racjonalne myślenie. Czy ktoś słydzał np. o
                        ruchu propagującym maskulinizm? Peniska się brzydkim paniom zachciewa, to sobie
                        ideologię walki płci wykombinowały. Ech. kobitki...
                        • Gość: Klara Re: a ja kocham feministki, bo one lubia od tyłu IP: *.4web.pl 14.07.05, 17:41
                          Owszem, na kulcie męskości oparte były wszystkie ugrupowania SA i SS:)
                          • Gość: Ala Re: Dumnie wzniesione łechtaczki feministek są IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.07.05, 18:02
                            wyrazem sprzeciwu wobec męskiej hegemonii.
                            • Gość: west Wredna natura jest feministyczna ?! IP: *.cybernet.ch 22.07.05, 18:43
                              Natura dala feministce łechtaczke.

                              A reszta kobiet ma pryszcz na dupie ?!

                              Wredna natura jest feministyczna ?!


                              P. S.
                              Jakie sa jeszcze inne okreslenia na tanie burdelowe drobnomieszczanki w jezyku
                              polskim ?!

                              cizia, pinda, niunia, paniusia

                              Co jeszcze ?!
                      • js23 PLAKAT W CAŁOŚCI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 15.07.05, 08:45
                        pl.indymedia.org/pl/2005/07/15200.shtml

                        • Gość: Mariusz Dięki serdeczne!!! IP: dns.d* / *.mofnet.gov.pl 15.07.05, 10:08
                        • Gość: Lidka Jestes Polakiem ? Zglos sie do psychologa ! IP: *.cybernet.ch 20.07.05, 15:30
                          Jestes Polakiem ? Zglos sie do psychologa !

                          Ciekawe kiedy w Europie beda wisialy takie plakaty...
                        • zdrowy_dystans Ten plakat jest o Polsce !!! Ciekawe kiedy... 20.07.05, 15:36
                          Ten plakat jest o Polsce !!! Jak w morde strzelil !!!

                          Ciekawe kiedy takie plakaty pojawia sie w Europie ?!

                          "Jestes Polakiem ? Zglos sie do psychologa !"
                      • oleczka180 Re: a ja kocham feministki, bo one lubia od tyłu 20.07.05, 16:50
                        A może ty chłopców wolisz? Z chłopcami to tylko od tyłu. Tak... to by
                        tłumaczyło twoją niechęć do kobiet...
                • Gość: Wojtek Re: Ja nad swoim odbiorem świata zastanawiać się IP: *.chello.pl 14.07.05, 09:33
                  Ma racje - była to kpina z prawa. To, że w Polsce jest cała masa przekrętów i
                  afer nie oznacza, że mogą sobie przyjeżdżać feministki z jakiegokolwiek innego
                  kraju i nasze prawo kompromitować jeszcze bardziej. Zgadzam się równiez z innym
                  wnioskiem - zajmijcie się sytuacją kobiet w islamie jak nie macie co z czasem
                  robić.
                  • Gość: Ciekawy do Agatki / Wojtka i jeszcze logina IP: *.cec.eu.int 14.07.05, 11:43
                    Dlaczego na 1 watku dzialasz pod tyloma nickami?
                    Czujesz potrzebe mnozenia 'bytow' z twoja opinia czy zwykla schizofrenia?
                    • Gość: elek Re: do Agatki / Wojtka i jeszcze logina IP: *.despar.it / *.despar.it 14.07.05, 12:43
                      to nie sa te same osoby bystrzacho :)
                      • Gość: Ciekawy Alez sa - podobnie jak Ania i ABeCe IP: *.cec.eu.int 14.07.05, 14:02
                        Popatrz na IP, bystrzacho.

                        NB sam login89 sie zdradzil trescia postu, bo akurat jego po IP poznac by sie
                        nie dalo
                        • Gość: Ciacho Re: Alez sa - podobnie jak Ania i ABeCe IP: *.warszawa.sdi.tpnet.pl 14.07.05, 15:14
                          Re: Alez sa - podobnie jak Ania i ABeCe

                          > Popatrz na IP, bystrzacho.

                          Bo wszyscy logujący się z chello to nawet nie jedna rodzina, to jedna i ta sama
                          osoba! Gratuluję... bystrzacho. Co jeszcze nam tu odkryjesz? Proponuje wybadac,
                          gdzie stoja serwery chello
                        • Gość: MAN Re: Alez sa - podobnie jak Ania i ABeCe IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.07.05, 15:39
                          Dowiedz się co to chello a później zabawiaj się w Rutkowskiego.
                          • Gość: Wieprz-allach Re: zniszczę feministki, IP: 81.186.233.* 14.07.05, 16:25
                            przy pomocy mojego wieprzka mahometa, on wraz zBafometem zajmą sie feministaki
                            i zagonią je do kuchni, rodzenia dzieci i świątyń (K.K.K.). He,he,he...
                          • Gość: elek Re: Alez sa - podobnie jak Ania i ABeCe IP: *.despar.it / *.despar.it 14.07.05, 17:09
                            hehe - no wlasnie. ale dobrze kombinowal... :) wszyscy ktorzy korzystaja z
                            dostawcy internetowego chello maja taka domene (tak jak neostrada) :)
                            • Gość: Ciekawy domena a osoby IP: *.cec.eu.int 15.07.05, 14:19
                              Inna jest sytuacja z domena neostrady (ktorej uzywa kilkaset tysiecy ludzi i
                              statystycznie jest mozliwe ze rozne osoby pisza na ten sam watek) a inaczej
                              domena nieporownywanelnie mniejszego ISP, jak chello np. Widzisz tu kilka osob
                              z roznymi nickami z domeny np. 4web?
                              Popatrz zreszta na identyczny post ponizej Agatki i logina - komus 'sie
                              wyslalo' w kilkuminutowym odstepie z konta zalogowanego i nie. Co ladnie
                              udowadnia moje stwierdzenie.
                    • Gość: Agata Nie mam ani schizofrenii ani rozdwojenia osobowośc IP: *.chello.pl 14.07.05, 17:06
                      płeć też raczej ściśle ustalona. To, że Wojtek wpisuje się z chello to chyba ie
                      znaczy, że jest mną, niezwykle inteligentny człowieku. A co do loginu - jeżeli
                      kiedykolwiek się tu wpisywałeś to wiesz, że raz gazeta wymaga samego podpisu, a
                      innym razem zalogowania sie poprzez konto. Stąd dwa wpisy pod róznymi nickami.
                      Chyba za dużo telewizji oglądasz, skoro wszędzie dopatrujesz się przekrętów i
                      oszustw. Współczuję, bo to sie paranowa nazywa.
                      • js23 !!!!PLAKAT W CAŁOŚCI!!!!!!!!!! 15.07.05, 08:46
                        pl.indymedia.org/pl/2005/07/15200.shtml

                    • login89 Nie mam ani schizofrenii ani rozdwojenia osobowośc 14.07.05, 17:13
                      płeć też raczej ściśle ustalona. To, że Wojtek wpisuje się z chello to chyba nie
                      znaczy, że jest mną, niezwykle inteligentny człowieku. A co do loginu - jeżeli
                      kiedykolwiek się tu wpisywałeś to wiesz, że raz gazeta wymaga samego podpisu, a
                      innym razem zalogowania sie poprzez konto. Stąd dwa wpisy pod róznymi nickami.
                      Chyba za dużo telewizji oglądasz, skoro wszędzie dopatrujesz się przekrętów i
                      oszustw. Współczuję, bo to sie paranoja nazywa.
                  • zetisdead Ad całego wątku 14.07.05, 12:08
                    Czytam to i dochodzę do wniosku, że w tym kraju albo po prostu jest zawcześnie
                    na dyskusję nad pewnymi, poważnymi skąd inąd, problemami, albo najzwyczjniej
                    żadnej ze stron na ich rozwiązywaniu najzwyczjniej nie zależy. Problem przemocy
                    w rodzinie jest marginalizowany, a emocję wzbudzają sprawy, które możnaby
                    nazwać medialną mgłą przykrywającą poważne społeczne problemy. Jak narazie na
                    sprawach równości kobiet względem mężczyzn bądź tolerancji wobec odmienności
                    seksualnych korzysta tylko MW itp. organizacje. Będzie tak dotąd, aż ludzie
                    przestaną gorączkować się tanią sensacyjnością, a zaczną się rozglądać dookoła
                    siebie, po świecie, na którym żyją. Ale czy ktoś ma w tym interes, żeby tak się
                    stalo? Społeczeństwo jakoś tego interesu nie dostrzega, a polityczy robią co
                    mogą aby go nie dostrzegło.
                    • anuszka_ha3.agh.edu.pl Sprowokować dyskusję?! 14.07.05, 12:36
                      Mówią, że chcą sprowokować dyskusję.

                      Ale jeśli ktoś zaczyna dyskusję od słów "jesteś brzydki, wredny i leniwy!", to
                      cóż za dyskusja to będzie??
                      • Gość: Rrrrrrrrrrrrrrrrrr Bardzo fajna kampania IP: 212.160.172.* 14.07.05, 13:57
                        Podoba mi się.
                        Uderzyli w sedno.
                      • Gość: not_stepford Polska konwencja: cizia, pinda, niunia, paniusia IP: *.cybernet.ch 20.07.05, 20:21
                        Polska konwencja: cizia, pinda, niunia, paniusia...

                        Ktore okreslenie w jezyku polskim najepiej pasuje
                        do pretensjonalnej,taniej, burdelowej drobnomieszczanki ?!

                        ( w angielskim mamy: stepford

                        w niem.: Tussi )

                        Prosze o pomoc.
                    • Gość: miodek Re: Ad całego wątku IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.07.05, 17:24
                      ortografia: za wcześnie; skądinąd; można by; na razie
                      • zetisdead Re: Ad całego wątku 14.07.05, 18:19
                        Gość portalu: miodek napisał(a):
                        > ortografia: za wcześnie; skądinąd; można by; na razie
                        Sorry za ewentualne błędy ortograficzne. Mam lekką dysleksję, a za to nie mam
                        pod ręką słownika. Trochę to niewygodne wszędzie się z nim szwędać. Dzięki za
                        uwagi.
                  • Gość: bzdurowrogi Re: Ja nad swoim odbiorem świata zastanawiać się IP: *.bib.wpia.us.edu.pl 14.07.05, 14:34
                    Proponuję następne "inteligentne" hasła "Jesteś stara i tępa-wstąp do rodziny
                    radia Maryja", "Obmacujesz dzieci-może zostaniesz księdzem/", "Lubisz bombki-Al-
                    Kaida jest ci bliska"
                  • Gość: Zenon Re: Ja nad swoim odbiorem świata zastanawiać się IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.07.05, 14:45
                    > zajmijcie się sytuacją kobiet w islamie jak nie macie co z czasem robić.

                    A w Ameryce to czarnych biją :P
                    Polki maja sie prawo zajmować sytyuacją kobiet w Polsce a Europejki sytuacją kobiet w Europie. A nasze prawo jakie by nie było obowiązuje tylko w naszym kraju i jak sie wypłynie stateczkiem na wody miedzynarodowe to juz tam nie obowiazuje i trzeba sie z tym pogodzić.
                    • gugul2 Re: Ja nad swoim odbiorem świata zastanawiać się 14.07.05, 15:44
                      Tylko jak się Zenuś na wody terytorialne wwiezie zabronione w kraju do którego
                      wpływasz substancje (farmaceutyki, broń, narkotyki itp.) to to juz jest
                      przestępstwo. Z drugiej strony, jak by tak załadowac feministki na statek i
                      zatopic na wodach miedzynarodowych, to to też będzie przestępstwo? tak się
                      zastanawiam Zenuś...
                      • Gość: Zenon Re: Ja nad swoim odbiorem świata zastanawiać się IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.07.05, 09:10
                        Te pigułki zostały zgłoszone polskim wladzom celnym i na terenie naszego kraju były zaplombowane. Wszystko odbyło sie z poszanowaniem polskiego prawa. Co do drugiego pytania to ma wodach miedzynarodowych na statkach obowiązuje prawo kraju pod którego banderą pływa dany statek. O ile sie oriętuje nie ma kraju który zezwalał by na topienie feministek. Było by to przestępstwo.
                    • Gość: greg0,75 Re: Ja nad swoim odbiorem świata zastanawiać się IP: *.net.autocom.pl 15.07.05, 02:02
                      "Polki maja sie prawo zajmować sytyuacją kobiet w Polsce a Europejki sytuacją kobiet w Europie" a Ziemianki kobiet na Ziemii...o przepraszam! kobiety są z Wenus.
                  • Gość: TAAAAAAK ALE SIARA TEN RUCH H I TEN PAN K TEZ IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.07.05, 23:40
                • Gość: obserwator Re: Ja nad swoim odbiorem świata zastanawiać się IP: 209.92.84.* 14.07.05, 15:03
                  www.amconmag.com/09_08_03/article1.html
                • Gość: MAN Re: Ja nad swoim odbiorem świata zastanawiać się IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.07.05, 15:37
                  Heh jeśli pokazanie cycka w reklamie nie podchodzi pod pornografię a i kobieta
                  występująca w klipie dobrowolnie pokazuje się topless to nie widzę powodu żeby
                  takich reklam zakazywać. Ktoś tu musi mieć cholerne kompleksy, dziwne, że mojej
                  kobiecie jak i innym które znam nie przeszkadzają takie reklamy - same uważają,
                  że jest to sprawa tylko i wyłącznie osoby, która w niej występuje i jeśli ona
                  nie czuje, że jest traktowana przedmiotowo to wszystko jest ok.

                  P.S. Miałem przyjemność (???) poznać parę feministek i zauważyłem, że są to
                  bardzo zakompleksione osóbki, normalne kobiety takich problemów nie mają (chodzi
                  oczywiście o reklamy bo sprawa aborcji to inna bajka)
                • frred Re: Ja nad swoim odbiorem świata zastanawiać się 15.07.05, 16:21
                  > a sprawa "cyca w reklamie" jest wbrew pozorom powazna sprawa, bo traktowanie
                  > kobiet w taki sposob jak ten, czyli przedmiotowy, prowadzi dosc prosta droga
                  do
                  > przemocy wobec nich.

                  Przepraszam Cię, ale nie wiem, kto wymyślił taką bzdurę. Faceci pod wpływem
                  widoku ładnego cycka bynajmniej nie myślą o przemocy (chyba, że miłośnicy SM:),
                  a poza tym, w drugą stronę, obejrzenie filmu z przystojnym amantem czy reklamy
                  z polskim hydraulikiem chyba nie wpływa na Twoje uczucia wobec Twojego
                  mężczyzny. Pzdr
                • Gość: Cortez Re: Ja nad swoim odbiorem świata zastanawiać się IP: *.proxy.astra-net.com 15.07.05, 19:31
                  reprezentujesz poziom ... fanatyków islamskich...
                  kiedy zaczniesz bomby podkładać?
                  retoryka i retoryka...
                  a ponoć i Biblia w zależności przez kogo jest analizowana, taką opcję
                  potwierdzi...
                  Agata ma rację. We wszystkim co opisuje.
              • schwelle Re: Ja nad swoim odbiorem świata zastanawiać się 14.07.05, 09:55
                hej Agata, nie udawaj kilku osob logujac sie spod dwoch roznych kont plus jako
                Agata albo poucz sie troche podstaw sieci ;)
                Widze ze mamy do czynienia z kolejnym przykladem sfruustrowanej babiny, ktora
                jest zla ze ktos nie zareagowal z zachwytem na jej pomysl i teraz ma za zle. Po
                calym internecie bedzie opluwac, bo jej nie dali zabawki ktora chciala miec.
                Zalosne.
              • Gość: normalnosc Aż mnie portfel swędzi aby im pomóc IP: *.getinleasing.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 14.07.05, 13:50
                No proszę ! Podoba mi się. Feministki się już kończą, tak samo jak pedały i
                komuniści. Na szczęście wszystkie zboczenia przemijają.
              • Gość: Zenon Re: Ja nad swoim odbiorem świata zastanawiać się IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.07.05, 14:31
                Nie do konca rozumiem chyba twoja wypowiedz.Twoim zdaniem lepiej zeby holenderskie feministki łamały prawo w krajach islamskich a nie katolickich?? Zreszta w "Sprawie Langenort'a" o ile dobrze pamietam prokuratura nie dopatrzyła sie łamania prawa.
            • Gość: gniewko_syn_ryba Re: Ja nad swoim odbiorem świata zastanawiać się IP: *.autocom.pl 14.07.05, 12:09
              Co za różnica jak się ta organizacja nazywa... Moja znajoma z Wrocławia
              pracowała w podobnej i wytrzymała miesiąc - stwierdziła, że z tak przedmiotowym
              traktowaniem kobiet przez szefowe (wysoko postawione działaczki feministyczne i
              bliskie znajome Środy i Jarugi-Nowackiej) nie spotkała się nigdzie wcześniej !!!
              Już pierwsze pytanie jakie padło na wstępnej rozmowie kwalifikacyjnej dotyczyło
              jej planów matrymonialnych i macierzyńskich !!! Żeby było śmieszniej, pani która
              zadała to pytanie formalnie zajmuje się... przeciwdziałaniem mobbingowi !!!
              Oczywiście tego na stronach internetowych tych organizacji nie znajdziedzie...
          • Gość: juzio SCIEMA!!!! AGATA = LOGIN89 TO FACET !!!!! IP: *.arcor-ip.net 14.07.05, 15:10
            Kurde jaka ściema, pewnie baba mu nie dała i się facet wyżywa teraz na forum...

            forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=28&w=20412339&a=20427286
        • Gość: gniewko_syn_ryba Re: Agatko IP: *.autocom.pl 14.07.05, 12:00
          No właśnie, droga epiphany23, najpierw się dowiedz, czym NAPRAWDĘ zajmują się
          polskie feministki z panią Środą na czele... Strony internetowe, podobnie jak
          papier, są cierpliwe i wypisywać można wszystko ale ile z tych POWAŻNYCH spraw
          (o których m.in. wspominała Agata) zostało załatwionych bądź jest w trakcie
          ???... Przecież pani Środa nie została powołana na swoje stanowisko wczoraj, a
          nawet przedwczoraj i miała wystarczająco dużo czasu, żeby zająć się nimi, a co
          przez ten czas zrobiła ???!!! G... !!! ;) Nie pisz więc o tym, co jest na
          stronach internetowych bo chyba wiesz co jest wybrukowane dobrymi intencjami... ? ;)
          • epiphany23 Re: Agatko 14.07.05, 12:36
            gniewo, agatko, loginie, czy jak ci tam
            urzad pelnomocniczki nie zostal powolany po to,zeby zalatwiac sprawy
            pojedynczych jednostek, tylko przede wszystkim po to, zeby zmieniac i
            dostosowywac ustawy do rzeczywistosci.
            slyszeliscie (schizofrenicy tak maja) debate na temat projektu ustawy o
            przeciwdzialaniu przemocy wobec dzieci? albo o rownym statusie? pani sroda, a
            wczesniej pani jaruga je przygotowywaly. i co? polsko-parlamentarny debilizm i
            mizoginia niestety jest nie do przebicia.

            jak widac zreszta.
            • Gość: serhij Re: Agatko IP: *.ydp.com.pl 14.07.05, 15:19
              a ja myslalem, ze p.Sroda to pelnomocnik ds. rownego statusu kobiet i mezczyzn a
              nie pelnomocnik ds. realizacji akcji feministek. Ciekawe, czy w ramach swoich
              obowiazkow pochylila sie nad nierownym traktowaniem mezczyzn w sadach rodzinnych
              ? O pierdoly jak 10% pensji czy goly cycek odchodzi awantura na cztery fajerki a
              sprawami decydujacymi o calym zyciu jak rozwody czy przemoc w rodzinie to lepiej
              sie nie zajmowac. Za duzo zachodu... Wychodzi na to, ze to rownosc oznacza tylko
              wyciaganie kobiet za uszy tam, gdzie jakas halasliwa grupa chce je na sile
              wyciagnac czy tez raczej gdzie sie chce krzyczac wspiac po grzbietach naiwnych
          • Gość: Rrrrrrrrrrrr WOLNOŚĆ SŁOWA IP: 212.160.172.* 14.07.05, 13:58
            Wreszcie mamy prawdziwą wolność słowa.
            Takie kampanie o tym świadczą.
            To bardzo dobrze
        • Gość: url Re: Agatko IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.07.05, 15:43
          Pani Środa jako małpa byłaby bardzo urodziwa...
        • frred Re: Agatko 15.07.05, 16:10
          A ja myślę, Epiphany, że różnica polega na tym, że to są różne feministki.
          Media (i faceci również) jak najbardziej dostrzegają pracę społeczną
          umiarkowanych i rozsądnych lobbistek kobiecych, które w grzeczny sposób i bez
          szantażu emocjonalnego względem facetów mówią publicznie o problemach. Tylko,
          że o nich z reguły nie mówi się jako o feministkach. Słowo "feministka"
          przylgnęło o wiele bardziej do głupich c**, żyjących jakąś totalną pretensją do
          świata i do facetów jako takich (Agata trafnie pisze o nich jako o
          pseudofeministkach) - "feminizm" na poziomie umysłowym "Ślubów panieńskich"
          Fredry, tylko o wiele wredniejszy.
      • Gość: gniewko_syn_ryba Re: Tu nie chodzi o stereotypy, ale o jakość pols IP: *.autocom.pl 14.07.05, 10:39
        Popieram w 200 % !!! Bardzo rozsądny głos - sam chciałem coś takiego napisać ale
        po co się powtarzać ?...
      • callafior Re: Tu nie chodzi o stereotypy, ale o jakość pols 14.07.05, 11:29
        Tak.
        ---------
        Co masz zrobić dziś, zrób pojutrze, będziesz mieć dwa dni wolnego...
      • Gość: mateusz metro Re: Tu nie chodzi o stereotypy, ale o jakość pols IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.07.05, 11:42
        Agada, kiedy to naprawde prawda ;) mezczyzni to potwory, jestem tego przykladem i nie wstydze sie,
        ze oczekuje od mojej partnerki zeby byla posluszna, a w niedziele chce widziec od pietnastej rosol na
        stole plus drugie danie, co do reszty: musze tez miec czyste majtki, czysta posciel, umyta wanne i
        sniadanie co rano, wybaczcie, ale ktos te rzeczy musi robic! ze kobieta przez to czuje sie upokarzana?
        coz, niech ma pretensje do matki, ze jej nie wychowala do roli gospodyni domu...
        • Gość: Hermenegilda Re: Tu nie chodzi o stereotypy, ale o jakość pols IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.07.05, 16:37
          Człowieku! Nie jesteś żadnym potworem, tylko szczęściarzem, że spotkałeś podobną
          modelkę! Tylko ci zazdrościć! Tak trzymaj! Może ja też znajdę na dłużej kogos,
          kto mnie bedzie obsługiwał, ba jak dotąd, to starcza na pare miesiecy.
      • klkak Prawda w oczy kole? Oni pewnie chca lamac tabu i 14.07.05, 12:50
        "zachecaja do dyskusji".
        Znacie te spiewki, prawda? Np "slynna" akcja T-shirtowa...
      • Gość: Rafał Orszak Do garów!!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.07.05, 13:01
        Feministki to "kobiety",które chciałyby mieć penisa,ale nie wiedzą że i tak
        pozostałyby głupie...

        www.rafalorszak.prv.pl
        • tersta wiesz, bo pomimo penisa jestes głupi jak skunks 14.07.05, 13:04
          Gość portalu: Rafał Orszak napisał(a):

          > Feministki to "kobiety",które chciałyby mieć penisa,ale nie wiedzą że i tak
          > pozostałyby głupie...
          >
          > www.rafalorszak.prv.pl
          • Gość: zzx Re: wiesz, bo pomimo penisa jestes głupi jak skun IP: 195.8.101.* 14.07.05, 14:11
            skunksy nie są głupie tylko śmierdzące (jak feministki; it stinks)
            • Gość: mateo Re: wiesz, bo pomimo penisa jestes głupi jak skun IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.07.05, 16:12
              sam Jestes glupi, a `Towjej glupocie swiadczy Twoja idiotyczna wypowiedz
            • tersta Re: wiesz, bo pomimo penisa jestes głupi jak skun 14.07.05, 16:12
              Gość portalu: zzx napisał(a):

              > skunksy nie są głupie tylko śmierdzące (jak feministki; it stinks)
              skunksy są i głupie i śmierdzą jak wszystkie debilne testosterony :-)))
            • Gość: Zenon Re: wiesz, bo pomimo penisa jestes głupi jak skun IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.07.05, 09:21
              Znalem kiedyś jedną feministke. Pachniała bardzo fajnie :D
        • klkak Re: Do garów!? Ale one wlasnie tego nie potrafia i 14.07.05, 13:04
          dlatego sie zrobily feministkami...
          • Gość: Rafał Orszak Re: Do garów!? Ale one wlasnie tego nie potrafia IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.07.05, 13:05
            No,tak.Masz rację.więc na Madagaskar te feminichy!!!
            • jajko69 Re: mezczyzni do garow! 14.07.05, 16:46
              a ty umiesz cos robic przy garach? a wiesz, ze to nie jest kobiecy obowiazek?
              moze wiec sam spadaj do kazachstanu, palancie!
            • mila1009 Re: Do garów!? Ale one wlasnie tego nie potrafia 15.07.05, 10:43
              Czego sie boisz chlopczyku?
        • tersta [...] 14.07.05, 13:05
          Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
          • Gość: zzx [...] IP: 195.8.101.* 14.07.05, 14:12
            Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
            • Gość: mateo Re: Do garów!!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.07.05, 16:13
              zzx, chlopie masz straszny problem. frustracja grozi smiercia. a od onanizmu i seksizmu wyrastaja
              blony pomiedzy palcami i wlosy na jezyku, mama Ci nie mowila? ;)
        • Gość: badacz Czyżby penis był synonimem rozumu? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.07.05, 14:27
        • Gość: piorek_82 Re: Do garów!!! IP: 80.48.253.* 14.07.05, 14:29
          I właśnie przez takich jak ty w ogóle mamy feministki. Człowieku troche kultury
          języka.
          Możesz mieć rację i nikt nie broni ci wyrażać takiego poglądu, ale zanim coś
          powiesz zastanów się co reprezentuje sobą twoja wypowiedź.
        • Gość: jj Re: Do garów!!! IP: 157.25.31.* 14.07.05, 16:30
          Wiesz, Rafał czemu wolę gejów od wszechpolaków? Bo preferencje seksualne nijak
          mają sie do intelektu i gustów estetycznych a bycie wszechpolakiem niestety
          prowadzi konsekwentnie do takich wierszy i aforyzmów jak te na twojej stronie.
          No i do komentarzy na forum o takim poziomie jaki ty prezentujesz.
        • Gość: jj Re: Do garów!!! IP: 157.25.31.* 14.07.05, 16:30
          Wiesz, Rafał czemu wolę gejów od wszechpolaków? Bo preferencje seksualne nijak
          mają sie do intelektu i gustów estetycznych a bycie wszechpolakiem niestety
          prowadzi konsekwentnie do takich wierszy i aforyzmów jak te na twojej stronie.
          No i do komentarzy na forum o takim poziomie jaki ty prezentujesz.
        • Gość: jj Re: Do garów!!! IP: 157.25.31.* 14.07.05, 16:30
          Wiesz, Rafał czemu wolę gejów od wszechpolaków? Bo preferencje seksualne nijak
          mają sie do intelektu i gustów estetycznych a bycie wszechpolakiem niestety
          prowadzi konsekwentnie do takich wierszy i aforyzmów jak te na twojej stronie.
          No i do komentarzy na forum o takim poziomie jaki ty prezentujesz.
        • Gość: jj Re: Do garów!!! IP: 157.25.31.* 14.07.05, 16:30
          Wiesz, Rafał czemu wolę gejów od wszechpolaków? Bo preferencje seksualne nijak
          mają sie do intelektu i gustów estetycznych a bycie wszechpolakiem niestety
          prowadzi konsekwentnie do takich wierszy i aforyzmów jak te na twojej stronie.
          No i do komentarzy na forum o takim poziomie jaki ty prezentujesz.
        • jajko69 do rafala orszaka 14.07.05, 16:43
          jestes z mlodziezy wszechdebilnej? to wiele tlumaczy..
          wiersze tez masz kiepskie. fragment jednego:
          "niech Nike kocha się
          z każdym żołnierzem
          idącym na Śmierć"
          ta szmirka niezle obrazuje twoj stosunek do kobiet - kobiety to tylko takie
          dodatki do meskiego zycia, ktore maja sie mezczyznie oddawac, gdy trzeba, i
          robic wszystko inne, co trzeba. zenujace.
      • Gość: Al AGATKO MASZ RACJE IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.07.05, 14:58
        Pozdrawiam.
      • Gość: kawionek Re: Tu nie chodzi o stereotypy, ale o jakość pols IP: *.cablep.bezeqint.net 15.07.05, 12:32
        a mnie sie podoba haslo Lodzi Kaliskiej:
        zadamy duzych cycow za male pieniadze!!!!!
        i czy ja nie jestem feminista
      • frred Re: Tu nie chodzi o stereotypy, ale o jakość pols 15.07.05, 15:48
        Agatko! Jestem na granicy zakochania się w Tobie, tylko za ten jeden komentarz!
        Z ust mi to wyjęłaś, popieram w całej rozciągłości, i jeszcze świetnie i
        zwięźle to napisałaś!

        Dodam jeszcze od siebie, że zawodowe pseudofeministki szerzą jakąś chorą wizję
        ogólnomęskiego spisku. Np. ta sprawa z tym, że kobiety średnio mniej zarabiają -
        może to i prawda, nie wiem; ale może to wynikać z tysiąca przyczyn, choćby z
        takiej, że kobiety przeważają liczebnie w branżach źle płatnych (służba
        zdrowia, administracja, oświata) i to potem rzutuje na średnią (ale facet w
        danej pracy zarobi też źle). Ale w interesie pracodawcy (przynajmniej w krótkim
        okresie) jest zapłacić jak najmniej każdemu pracownikowi, niezależnie od płci.
        A nie tak, że jak szefem jest facet, to premiuje facetów, a dyskryminuje
        kobiety, czy na odwrót. Nie ma nawet możliwości zrobić nieformalnej zmowy
        kilkunastu milionów facetów w takiej sprawie, a męska solidarność aż tak daleko
        nie sięga. A jak młoda dziewczyna przychodzi do nowej pracy, to od razu ją
        tępią... stare brzydkie baby, a nie faceci.
        • wiewiorzasta Re: Tu nie chodzi o stereotypy, ale o jakość pols 17.07.05, 21:29
          frred napisał:

          (blablabla)
          > Dodam jeszcze od siebie, że zawodowe pseudofeministki szerzą jakąś chorą wizję
          > ogólnomęskiego spisku. Np. ta sprawa z tym, że kobiety średnio mniej zarabiają
          > -
          > może to i prawda, nie wiem; ale może to wynikać z tysiąca przyczyn, choćby z
          > takiej, że kobiety przeważają liczebnie w branżach źle płatnych (służba
          > zdrowia, administracja, oświata) i to potem rzutuje na średnią (ale facet w
          > danej pracy zarobi też źle).

          a dlaczego płace w służbie zdrowia, administracja, oświata są źle płatne? może
          powodem jest to, ze to zawody zfeminizowane? i nie potrafią zawalczyć o większe
          płace w przeciwieństwie do kolejarzy czy górników? a może to, że nie potrafią
          zawalczyć jest związane z lekceważącym traktowaniem kobiet w ogóle?

          > Ale w interesie pracodawcy (przynajmniej w krótkim
          > okresie) jest zapłacić jak najmniej każdemu pracownikowi, niezależnie od płci.
          > A nie tak, że jak szefem jest facet, to premiuje facetów, a dyskryminuje
          > kobiety, czy na odwrót. Nie ma nawet możliwości zrobić nieformalnej zmowy
          > kilkunastu milionów facetów w takiej sprawie, a męska solidarność aż tak daleko
          > nie sięga. A jak młoda dziewczyna przychodzi do nowej pracy, to od razu ją
          > tępią... stare brzydkie baby, a nie faceci.

          nie, jak przychodzi młoda kobieta do nowej pracy, to najpierw ją pytają o plany
          rozrodcze, bo to na kobietę spada obowiązek urlopu rodzicielskiego, a wiadomo,
          że to obciązenie dla pracodawcy, a jak juz podpisze zobowiązaenie, że nie
          zajdzie w ciąże przez następne sto lat, to panowie będa ją klepać po pupie.

          a poza wszystkim to problem polega na tym, że kobiety zarabiają mniej niż
          mężczyźni na tych samych stanowiskach i z takimi samymi kwalifikacjami, nie
          mówiąc o tym, że mają dużo niższą możliwość awansu.
      • oleczka180 Re: Tu nie chodzi o stereotypy, ale o jakość pols 20.07.05, 10:50
        Zgadzam się, że dużo łatwiej zająć się piersią w reklamie
        niż zmienić ustawę. Tylko żeby zmienić ustawę potrzebna jest świadomość w
        społeczeństwie że taka ustawa jest potrzebna. Tymczasem ustawy o równym
        traktowaniu kobiet i mężczyzn, przeciwko przmocy w rodzinie itd. dusi się w
        zarpodku nie pozwalając nawet na otwarta debatę społeczną w tych sprawach. Aby
        wywołać jakąkolwiek dyskusję na temat równouprawnienia trzeba zacząć od
        pozornie banalnych spraw jakimi sa reklamy proszkow do prania. Akcja Ruchu
        Higieny Moralnej także bardzo się przyczyniła do wywołania dyskusji za co
        jestem im ogromnie wdzięczna.
    • Gość: sk Śmierdzi to wszechkretynami IP: *.idea.pl 14.07.05, 00:21
    • Gość: kolega feministek jakie to prawdziwe IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.07.05, 00:35
      Jakie to prawdziwe. Koleżanki feministki wyluzujcie. Nie ma drugiej tak
      nerwowej grupy społecznej. Zdrowia szkoda...
    • wiewiorzasta kto ma problem? 14.07.05, 00:39
      <<Aby wymowa plakatu była bardziej wyrazista, pod hasłem "jesteś wredna, brzydka
      i leniwa - zostań feministką" umieszczono jeszcze "albo idź do psychologa".>>

      ciekawe, kto ma większy problem? feministki, czy kolesie wydający kupę kasy na
      rozpowszechnianie swoich lęków przed kobietami?
      • Gość: AP Faceci w Polsce maja problem he he IP: *.240.81.adsl.skynet.be 14.07.05, 01:30
        Polscy faceci to porzadni durnie. Nie nadaja sie do niczego innego oprucz hiteryzowania.
        Szkoda na nich tracic czasu i energi
        • Gość: francjosef Re: Faceci w Polsce maja problem he he IP: *.devs.futuro.pl 14.07.05, 06:00
          i skończcie - AMEN
        • Gość: Lidka Nieinteresujacy kraj z interesujacym problemem. IP: *.cybernet.ch 20.07.05, 17:22
          Nieinteresujacy kraj z interesujacym problemem.

          Smash Shit !
        • Gość: przem Re: Faceci w Polsce maja problem he he IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 21.07.05, 15:17
          to wyjedź stąd, szkoda marnować życia...pozdrawiam :)
      • Gość: zzx Re: kto ma problem? IP: 195.8.101.* 14.07.05, 14:14
        chyba z tego lęku przelecę jakąś feministkę ha ha
      • Gość: greg0,75 Re: kto ma problem? IP: *.net.autocom.pl 15.07.05, 02:09
        no, na szczęście jeszcze nie jet tak że Kobieta = feministka; wyrażaj się proszę precyzyjniej
    • Gość: beton Re: Feministka z plakatu IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.07.05, 06:10
      Hmmm... niebezpieczny pomysł spierać się z kretynkami zniżając się do ich
      poziomu. Pokonają was doświadczeniem!
      • neutrum Re: Feministka z plakatu 14.07.05, 10:00
        ten plakat zrobili faceci, kochanie, wiec spierac to sie mozesz co najwyzej z
        kretynami.
        • Gość: serhij Re: Feministka z plakatu IP: *.ydp.com.pl 14.07.05, 15:27
          ten plakat mial byc w zamysle proba wywolania dyskusji czyli sporu. Zrobili go
          mezczyzni, wiec nie moga sie spierac sami ze soba tylko z feministkami. jak sie
          chce wyzlosliwiac na forum to trzeba umiec czytac ze zrozumieniem.
    • Gość: gocha żałosne tłumaczenie IP: *.adsl.inetia.pl 14.07.05, 09:21
      (ko)muchy były fajne i trafione, ale tu to zeszli ostro poniżej poziomu,
      tłumaczenie się autora żałosne... Tacy goście tym bardziej pokazują, że pani
      Środa ma tutaj jeszcze masę pracy do wykonia!
    • Gość: milon Re: Feministka z plakatu IP: *.variant.pl 14.07.05, 09:25
      Tak czytam Wasze wypowiedzi i ogarania mnie niesmak. Chcesz byc feministką -
      bądż, chcesz być antyfeninistą - bądż. Tylko feministki pamiętajcie, że Wasz
      ruch systematycznie przekształca się w FEMINAZIZM. Pamiętajcie, że większość
      też ma swoje prawa, odczucia i może chcieć żyć w swoim świecie a nie świecie
      rządzonym przez prawa mniejszości, które mówią im że kobieta i mężczyzna to to
      samo. Oboje są ludźmi jednak zdecydowanie innymi pod wieloma wzgledami:
      psychika, cielesność, seksualność a jeżeli zdarzają się przypadki że kobieta
      jest bardziej męska niż wielu z mężczyzn to jest to tylko wypadek
      potwierdzający regułę.
      • Gość: Re Re: Feministka z plakatu IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.07.05, 09:38
        Właściwie... Cóż biały heteroseksualista katolik ma w obecnym świecie nie za
        wesoło. Ideałem człowieka staje się powoli jednonogoa czarna lesbijka-muzułmanka
        żydowskimi korzeniami (pominąłem którąś z mniejszości?) Więc czekam teraz na
        oplucie, przez "cywilizowane" i "europejskie" kobiety... Nowomowa partyjna,
        zypełne zbrukanie jakichkolwiek wartości, to chyba zbyt powszechne w lewicowych
        kręgach. Bo kolejna "inteligentna" wypowiedź panny Środy jest niezwykle wręcz
        budująca. Jeśli przed czegoś argumentować nie potrafimy winna jest prawica (ka
        dum) złe, knujące fanatyki ze stosami i mieczami. Aż dziw, że się rozmnażają,
        skoro tak podle tratują wszystko wokół... Nigdy nie miałem nic wspólnego ze
        skrajnie prawicowymi organizacjami, całkowicie jestem przeciwny zniżaniu się do
        poziomu ww w jakichkolwiek celach. Cóż, bruzgajcie...
        • heureka7 Re: Feministka z plakatu 14.07.05, 13:16
          Re, kogo Ty probujesz oszukac? "nie mam nic wspolnego z prawicowymi
          organizacjami" hehe Moze i nie dzialasz, ale z pewnoscia stosujesz ich retoryke:
          "brak jakichkolwiek wartosci" - to smiechu warte, bezmyslne haslo jest wszystkim
          powszechnie znane i wiadomo, kto sie nim posluguje ;)
      • loveandpeace Re: Feministka z plakatu 14.07.05, 10:07
        Mnie tez ogarnia niesmak, kiedy czytam twoje bredzenie. feministkom zarzucasz
        feminazim?? Czy ciebie chlopie pogielo czy jestes jakims przyglupem, ktory nie
        odroznia bialego od czarnego? Widac ze masz we glowie niezla sieczke, a mimo to
        wypowiadasz sie jak znawca tematu - co zreszta jest nagminnym zjawiskiem na
        wszelkich internetowych forach. Feministki, niedouku, nie twierdza i nigdy nie
        twierdzily, ze kobieta i mezczyzna to to samo. Domaganie sie np. tego, zeby
        kobieta dostawala taka sama kase za taka sama prace jak facet nie jest
        twierdzeniem, ze kobieta i mezczyzna to to samo, a jesli uwazasz inaczej to
        lepiej sie doksztalc, poczytac jakies ksiazki, moze cos ci sie przejasni w twoim
        zamecie umyslowym.
        Ludzie opnanujcie sie, dowiedzcie sie najpierw czegos o tym feminizmie, zanim
        zaczniecie sobie strzepic geby nie majac zielonego pojecia o czym mowicie, albo
        majac pojecie jak chlop w oborze.


        • Gość: el_fuego Re: Feministka z plakatu IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.07.05, 11:57
          To ja niczym adwokat diabla zapytam: skoro same przyznają, że kobieta i
          mężczyzna to nie to samo, to niby dlaczego mają zarabiać tyle samo?
          • Gość: savee Re: Feministka z plakatu IP: *.spl.sas.com / 213.241.42.* 14.07.05, 12:25
            tia... na faktycznie, zupelnie nie wiem.. ale to zupelnie.. idac dalej tym
            tropem postulowalabym, zeby mezczyzni zarabiali mniej od kobiet. nierownosc
            zostanie zachowana. zadowolony?

            bo "inny" nie znaczy "gorszy". ale to taki drobiazg.
            • Gość: serhij Re: Feministka z plakatu IP: *.ydp.com.pl 14.07.05, 15:39
              Postulowac mozna, tylko, ze to bez sensu. Pracodawca placi za prace a nie za
              siedzenie w domu i musi skalkulowac kto potencjalnie bardziej poswieci sie pracy
              a kto rodzinie. Poki co wychodzi na to, ze WIEKSZOSC facetow stawia na prace,
              zeby utrzymac rodzine a WIEKSZOSC kobiet na rodzine jako dobro najwyzsze i
              kropka. Pomijam juz kwestie ciazy, maciezynskiego (karmic piersia faceci nie
              potrafia i juz) czy wychowawczego. Wydaje mi sie jednak normalne, ze gdy
              zachoruje dziecko zwykle kobieta chce je pielegowac a facet idzie do roboty.
              Moze Panie Feministki chca wyplewic te naturalne kobiece cieplo i matczyne
              odruchy ? Rozumiem, ze w imie podwyzki...
              • sigrid.storrada Re: Feministka z plakatu 20.07.05, 21:46
                Gość portalu: serhij napisał(a):

                > WIEKSZOSC facetow stawia na prace,
                > zeby utrzymac rodzine a WIEKSZOSC kobiet na rodzine jako dobro najwyzsze i
                > kropka.
                A nie myślisz że pensję dostaje się za to, że się pracuje a nie za to, że się
                należy do jakieś mniejszości czy większości?

                > Moze Panie Feministki chca wyplewic te naturalne kobiece cieplo i matczyne
                > odruchy ? Rozumiem, ze w imie podwyzki...
                To czy ktoś jest wrażliwy czy nie nie ma związku z tym że powinien dostawać
                taką samą pensję co inna mniej wrażliwa osoba pracująca na równorzędnym
                stanowisku.
                A co z ojcowskimi odruchami?
        • Gość: ee Re: Feministka z plakatu IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.07.05, 12:08
          Feministki postuluja rozne rzeczy, nawet sprzeczne - pouczajace jest na przyklad to co napisała Kołakowska (jest to tu www.niniwa2.cad.pl/feminizm5.htm ) i histeryczna reakcja na ten artykul polskiego srodowiska feministycznego. I tak szczescie, ze Kolakowska nie est mezczyzna, to by sie jej dostalo...
          To, ze pewnej grupie kobiet myla sie pojecia i taka pani Graff i Kostrzewa wystepuja raz jako lesbijki, drugi raz jako feministki i samym juz sie pomieszalo "co jest co" to nie ma co pisac, bo to pewnik. Ba czasem wrecz postuluja twierdzenie, ze lesbijka po taki podzbior feminizmu - ergo kazda lesbijka jest z klucza feministka.

          Co do jakosci prawa i co samych pan pokroju Srody i Jarugi-Nowackiej to nie chce mi sie pisac. Historia jest taka, moja byla zona po urodzeniu dziecka (jak mialo dwa lata) uciekla z szefem, a jak okazalo sie rowniez kochankiem do Francji (szef byl Francuzem). Okazalo sie, ze dziecko nawet biologicznie nie jest moje, ale i tak uznalem je za swoje uwazajac, ze geny to sprawa malo wazna. Szykany spotykaja mnie ze wszystkich stron, prawo wyklucza abym dostal niektore swiadczenia, sad (sfeminizowany, a jakze!) wolalby oddac dziecko tesciowej lub matce (czemu sprzeciwia sie prawo francuskie, na szczescie!) niz mi - dodam adiunktowi uniwersytetu. Dlaczego to pisze - bo pisalem najpierw do Jarugi, pozniej do Srody, odpowiedzi nie dostalem zadnej. Za to J-N, przyznala jednej z instytucji tasmowo gwalcacej prawa ojca "szwedzkie okulary rownosci". Wszystkie te agresywne panie z takim zacietrzewieniem krzyczace o nierownosci nawet palcem nie kiwnely w mojej (i jak dowiedzialem sie w Stowarzyszeniu Obrony Praw Ojca, polecam te strone www.sopowawa.za.pl , nie tylko mojej). Rece opadaja.
          • Gość: Klara Re: Feministka z plakatu IP: *.4web.pl 14.07.05, 13:49
            Strasznie mi kogoś przypominasz...A czy to jest problem skrzyknąć się w iluś
            facetów w podobnej sytuacji i załozyć sobie organizację walczącą o wlasne prawa?
            Tak się o wiele więcej zdziała, niż piszac pojedyncze listy do kogokolwiek...
            Jaruga z definicji bedzie się zajmowała prawem kobiety do czegoś, niż męzczyzny
            do czegos. Jako adiunkt chyba tyle rozumiesz...
            • Gość: Klara Re: Feministka z plakatu IP: *.4web.pl 14.07.05, 13:51
              A tak naprawdę to dobry prawnik rozwiązuje sprawę w pół roku. mój znajomy był w
              identycznej sytuacji, sąd jemu przyznał pełne prwo do dziecka, matka ma
              ograniczone prawa rodzicielskie i mozliwość spotykania dziecka dwa razy w
              miesiącu na jego warunkach. Czyli widać można jak się chce!
              • Gość: serhij Re: Feministka z plakatu IP: *.ydp.com.pl 14.07.05, 15:43
                dobry prawnik = duza kasa. jak sie ma kase to wszystko mozna. chcenie nie ma nic
                do rzeczy. widac, ze nigdy nie bylas w sadzie rodzinnym w Polsce.
                • Gość: Klara Re: Feministka z plakatu IP: *.4web.pl 14.07.05, 17:26
                  Bzdura, bzdura i jeszcze raz bzdura!!!Jak ja uwielbiam to wyrokowanie o
                  człowieku na podstawie pięciu słów w sieci!!!!!!!!
                  >widac, ze nigdy nie bylas w sadzie rodzinnym w Polsce.

                  Wcale facet nie zapożyczył się, nie miał długów itp...Po prostu trafił na
                  gościa, ktory poprowadził mu sprawę tak jak trzeba, a nie jak najdłużej sie da,
                  żeby ciągnąć kasę! to wląsnie matka zapozyczała sie na adwokatów i gó.. to
                  dalo.
                  • Gość: serhij Re: Feministka z plakatu IP: 217.8.175.* 15.07.05, 04:38
                    Nie pisalem, ze sie zapozyczyl. Napisalem, ze mial pieniadze na dobrego
                    prawnika. Zona jak piszesz nie miala tych pieniedzy i nawet pozyczka jej nie
                    pomogla. NIe widze, zebym jakos sie pomylil w mojej ocenie - nawet po tych
                    pieciu slowach...
            • Gość: serhij Re: Feministka z plakatu IP: *.ydp.com.pl 14.07.05, 15:51
              Pisalem juz o tym, ale co tam - napisze sobie jeszcze raz. Jaruga a teraz Sroda
              zostaly powolane na stanowisko pelnomocnika ds. rownego statusu kobiet i
              mezczyzn a nie jak napisalas do reprezentowania praw kobiet. To ze zwykle
              dyskryminacja dotyczy kobiet, nie znaczy ze zawsze i ze facetow mozna olac.
              Ciekawe jest to, ze przemoc w rodzinie potrafi dzialac w druga strone - kobieta
              jest agresywna a facet daje sie bic. Tyle ze wowczas wszyscy sie z niego smieja.
              A jak da kobicie pasem w tylek, to bedzie przemoc w rodzinie. Rowny status ?
              Inna rzecz, ze przed chwila czlowiek pisal o ogromnym zyciowym problemie z
              prawem do opieki nad dzieckiem a nie bzdurach typu : on jest dyrektorem jak ja i
              ma lepsze auto sluzbowe niz ja. przykladajcie panie wlasciwa miare
              • Gość: Klara Re: Feministka z plakatu IP: *.4web.pl 14.07.05, 17:40
                Bez komentarza. Tak sie składa, ze Środa otwarcie mówi, że jest feministka,
                więc wiadomo, kogo stronę będzie trzymać. Ty mi już odpisałeś, nie wiedząc nic
                o mnie, że w życiu nie byłam w sadzie rodzinnym.Problem tego człowieka to
                kwestia prawnika w sadzie, a nie Środy, która w czym ma mu pomóc? Napisze
                pismo, że go popiera? Nie może nic zrobić, bo tutaj jest to tylko i wyłącznie
                kwestia adwokata, który wcale nie musi kosztować cięzkich pieniędzy, jak a
                priori wiesz przecież lepiej ode mnie:P
                W mojej rodzinie była identyczna sytuacja - ale ty nadal wiesz lepiej ode mnie,
                bo ja w sadzie rodzinnym nie byłam...Jasne, tylko jako swiadek.....
                • Gość: serhij Re: Feministka z plakatu IP: 217.8.175.* 15.07.05, 04:35
                  Nie ma co sie obrazac tylko na przyszlosc jasno formuluj swoje opinie a potem
                  ich bron, jesli uwazasz, ze masz racje. A czy bylas gdzies czy nie ? Napisalem,
                  ze "widac nie bylas" bo piszesz jakby obiektywizm sadow rodzinnych w kwestii
                  opieki byl powszechny. No i ostatnia sprawa - jesli pelnomocnik ds. rownego
                  statusu jest tak bezsilny jak piszesz, to widac to zupelnie zbedna instytucja.
                  Jesli do tego z definicji opowiada sie po jednej ze stron konfliktu, to juz
                  wogole - niewlasciwy czlowiek na niewlasciwym miejscu.
        • Gość: bzdurowrogi Re: Feministka z plakatu IP: *.bib.wpia.us.edu.pl 14.07.05, 14:44
          Cóż wszystko się na tym świecie knoci.I feminizm zaczyna po przekroczeniu
          pewnej granicy durnowacieć.A co wyrabia się z religią,islamem chociażby?
          Myślę,że Prorok Mahomet mógłby mieć opory moralne przed spisaniem Koranu jak
          wiedziałby do czego to doprowadzi.
    • Gość: kubapowiatowy winien i ma IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.07.05, 09:51
      Ja bardzo pana Korkucia i jego kolegów z bohemy przepraszam, ale z higieną
      moralną może i ma to coś (umówmy się) wspólnego, natomiast z intelektualną oraz
      estetyczną zdecydowanie mniej. I bilans wychodzi jak zwykle – na zero.
    • Gość: Tlusty Re: Feministka z plakatu IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.07.05, 10:14
      Popieram inicjatywe! Oczywiscie, kazdy ma prawo do manifestowania swoich
      pogladow /geje, feministki, komunisci itp/, tylko czesto w ramach
      nadwrazliwosci na manifestacji pogladów sie nie konczy i przeciwna strona - ta
      bardziej opozycyjna dostaje lupnia - i posadzana jest o uciskanie, lamanie
      praw, zasad, naruszanie godnosci i czego tam jeszcze.
      Tak wlasnie dzieje sie w wypadku feministek - nadwrazliwosc na
      rownouprawnienie - zamienia sie czsesto w chorobliwy atak na zupelnie
      niezwiazane z tematem zjawiska. Przykladem niech bedzie chocby reklama plusgsm
      o ktorych wspomina autor artykulu, jesli tak - zamknijmy od razu gazety dla
      męzczyzn - tam przeciez poniza się kobiete, a takze dla pań! - 'przeciez
      traktowanie kobiety jak manekina to cos naprawde strasznego!' /a tym wlasnie
      sa modelki w "twoim stylu"/.
      Jak wiemy kazda skrajnosc jest niezdrowa, ale uwazam ze ten plakat jest
      swietnym posunieciem! Autorzy twierdza ze chca rozpoczac dyskusje - slusznie!
      Bo tego wlasnie nam - Polakom trzeba - otwartej dyskusji o calym zjawisku!
      A co do skierowania do psychologa, choc moze subtelnym ono nie jest - zawiera w
      sobie ziarenko, a nawet gruba grude prawdy.
      • neutrum Re: Feministka z plakatu 14.07.05, 10:47

        > Jak wiemy kazda skrajnosc jest niezdrowa, ale uwazam ze ten plakat jest
        > swietnym posunieciem! Autorzy twierdza ze chca rozpoczac dyskusje - slusznie!
        > Bo tego wlasnie nam - Polakom trzeba - otwartej dyskusji o calym zjawisku!

        Czy mozesz sobie wyobrazic inne sposoby otwierania dyskusji niz wywieszanie w
        miescie plakatow z wyzwiskami? Chcialoby ci sie wchodzic w rozmowe z kims, kto
        wywiesilby plakat "Tlusty jest debilem, kretynem i idiota, a ponadto powinien
        sie leczyc psychiatrycznie" - czy uwazasz ze to jest fajny wstep do dyskusji? Bo
        ja nie. Zbyt wysokie wymagania, kolego. sa jakies granice na tolerancje wobec
        chamstwa, nawet w ywdaniu panow artystow.
    • eryk81 Feministki nie mają humoru! 14.07.05, 10:35
      Gdzie wasze poczucie humoru drogie panie. Dlaczego nie protestujecie, gdy ktoś
      na plakatach, lub obrazach w róznych galreiach szkaluje świętą wiare Rzymsko-
      Katolicką? Odpowiedźcie "michnikowcy".
      • neutrum Antyfeminisci maja male fiutki 14.07.05, 10:44
        .. i dlatego oskarzaja feministki o brak humoru. najpierw sam jeden z drugim
        wykaz sie poczuciem humoru, zwlaszcza kiedy ktos robi z ciebie kretyna, a potem
        dopiero sie wypowiadaj o poczuciu humoru o ludzi, ktorzy sa w tym ciemniackim
        kraju permanentnie wysmiewani.
        • Gość: gosc portalu Kompleks oblezonej twierdzy? IP: *.crowley.pl 14.07.05, 11:26
          I jak tu Was nie obśmiewac, żalosne Zochy.
        • Gość: Mona Re: Antyfeminisci maja male fiutki IP: 217.153.187.* 14.07.05, 14:10
          znam 4 zagorzałe feministki. wszystkie są:
          - niesympatyczne
          - niemiłe
          - szukające dziury w całym
          - wiecznie niezadowolone
          - pesymistyczne

          przebywanie w ich towarzystwie to czysta udręka.
          • sfastyk Re: Antyfeminisci maja male fiutki 15.07.05, 08:23
            znam 4 zagorzałe katoliczki wszystkie są:

            - niesympatyczne
            - niemiłe
            - szukające dziury w całym
            - wiecznie niezadowolone
            - pesymistyczne

            przebywanie w ich towarystwie to czysta udręka

            pewnie dlatego sa antyfeministyczne, bo z braku wszelkich pozytywnych cech,
            jedyne co im zostaje zeby zlapac faceta, to poddac mu sie bezgranicznie :-)
        • Gość: serhij Re: Antyfeminisci maja male fiutki IP: *.ydp.com.pl 14.07.05, 15:56
          Wlasnie ! Na przyklad antyfeministow z malymi fiutkami ! Sa permanentnie
          wysmiewani ! Tak dalej byc nie moze ! :-))) Oj neutrum, toczysz zolc podczas
          zwyklej dyskusji i dziwisz sie, ze ktos powiesil plakat z kobieta, ktora zamiast
          glowy ma ujadajacego psa ?
    • Gość: Dude Re: Feministka z plakatu IP: *.studio4.com.pl 14.07.05, 10:52
      Zauwazylem ten plakat kilka dni temu. Strasznie mnie rozbawil, skopiowalem nawet
      haslo na opis w gg. Traktuje to jako dobry zart
    • Gość: Barbara.Rabarbar Sportretowali wspólnie nasze trzy wybitne kandyda- IP: 193.109.212.* 14.07.05, 11:04
      tki do pokojowego Nobla i wyszedł im fajny plakat.
    • Gość: gość [...] IP: *.echo.com.pl 14.07.05, 11:11
      Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
    • Gość: emes Gdybym nie wiedział, ze to głupota IP: 62.29.248.* 14.07.05, 11:14
      to pomyślałbym, że to prowokacja.
      • Gość: ziggy stardust koledzy cie bija; masz pryszcze; boisz sie kobiet IP: *.wielkopolska.mw.gov.pl 14.07.05, 11:29
        ; do szkoły zawsze miałes za daleko - zostań wszechpolakiem!!!!!!!!!
        bo taka akcjaq juz nie była by dowcipna, prowokująca i ciekawa; co wiecej nic
        nie można było by powiesic na mieście bo inaczej całe by spłoneło.
        jesli nie może sie odbyc rzecz symetryczna - znaczy że ktos jest na pokrzywdonej
        pozycji.
        odpieprzcie sie od feministek!
        niesmiałe baranki i nałogowi onaniści szukajcie belki w swoim oku
        • kwak31 Re: koledzy cie bija; masz pryszcze; boisz sie ko 14.07.05, 12:33
          Kochany, w godzinach pracy opłacanej z moich podatków zajmuj się tą pracą a nie
          obroną feministek.
          • Gość: ziggy stardust Re: koledzy cie bija; masz pryszcze; boisz sie ko IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.07.05, 16:02
            Kochany, w godzinach pracy opłacanej z moich podatków zajmuj się tą pracą a nie
            obroną feministek.

            Kochana

            a ja bym sobie bardzo życzył że za moje podatki (ponad 1/3 pensji !!!) ktoś
            bronił feministki - bo na razie ida na program ochrony prawicowych dewiantów,
            czerwonych mimoz i innych muminków którzy bedą głosować na swoich opiekunów.

            ziggy stardust
        • Gość: kogut_domowy Re: koledzy cie bija; masz pryszcze; boisz sie ko IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.07.05, 13:51
          z przyjemnością oglądnąłbym taki plakat
          pozdrawiam
        • Gość: msn Re: koledzy cie bija; masz pryszcze; boisz sie ko IP: *.solidex.com.pl / *.solidex.com.pl 14.07.05, 15:31
          Plakat z takim hasłem też byłby świetnym pomysłem. Obawiam się jednak, że
          twórcom mogłoby tutaj zabraknąć dystansu. Ale pomysł faktycznie bardzo dobry.
          Podobnie zresztą jak ten z feministkami i (ko)muszkami ;-). Fanatyzmy i
          złodziejstwo trzeba tępić!
        • Gość: mkopek Re: koledzy cie bija; masz pryszcze; boisz sie ko IP: *.ericsson.net 15.07.05, 15:17
          > odpieprzcie sie od feministek!
          > niesmiałe baranki i nałogowi onaniści szukajcie belki w swoim oku
          Potepiasz cos, sama nie zachowujac sie lepiej. CZy feministki to swiete krowy,
          majace zawsze racje, tylko dlatego, ze nazywaja sie feministkami? Zas nazwyanie
          kogos barankiem dletgo, ze jest niesmialy jest tym samym co haslo z plakatu. Ja
          jednak sie nie obrazam mimo, ze jestem niesmialy.
    • callafior Re: Feministka z plakatu 14.07.05, 11:28
      Hehehe, świetna akcja, przynajmniej śmieszna, w dodatku jest realistycznym
      odzwierciedleniem umysłów feministek. A nie te obleśne antyaborcyjne plakaty
      LPRu. Feminizm to patologia społeczna.
      ---------
      Co masz zrobić dziś, zrób pojutrze, będziesz mieć dwa dni wolnego...
      • sfastyk Re: Feministka z plakatu 15.07.05, 08:14
        > Hehehe, świetna akcja, przynajmniej śmieszna,

        smieszy cie prostackie obrażenie kogoś?

        JESTES WREDNY

        > Co masz zrobić dziś, zrób pojutrze, będziesz mieć dwa dni wolnego...

        JESTES LENIWY

        a jak z potencja u ciebie?
        • callafior Re: Feministka z plakatu 15.07.05, 14:17