Dodaj do ulubionych

GAWIARENKA-LISTOPAD-2006.

01.11.06, 13:41
Witam w nowym salonikusmile
Ogień iskrzy w kominku,zaparzyłam kawę i herbate,jak wrócicie z
grobów,napewno chętnie rozgrzejecie sie gorącą herbatką czy kawą,przyniosłam
ciasto/jabłecznik/ teraz biegnę z pieskami.
Obserwuj wątek
    • vogino55 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 01.11.06, 14:49
      Ale mnie sie trafiło nowy salonik,,,,,,,
      to siadam kawa w łapki,moze cóś do czytania wezmę,,,,,,,,,,,,,
      Wojciech
      • tofika Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 01.11.06, 14:53
        wOJTUS, A CO BYS CHCIAL? .. do lapek czytajacych? piwko z imbirem moze?
        • vogino55 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 01.11.06, 15:18
          tofika napisała:

          > wOJTUS, A CO BYS CHCIAL? .. do lapek czytajacych? piwko z imbirem moze?

          Hihihi ostatnio to mnie tak dopadło ze tylko "Mariola o kocim spojrzeniu co ma
          na prawdę oczy piwne"
          Wojciech
          • krista57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 01.11.06, 20:28
            Za brrrrrrrrrr zimno i deszczowo.Z kominka tryskają iskry,swiece zapalone,
            zielona herbata zaparzona.
            Z rodzinnej imprezy przyniosłam sernik,keks oraz budyniowiec...kto pierwszy ten
            lepszy...ostało sie pare kawalkow.
            • dankarol Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 01.11.06, 20:56
              Krysiu bardzo chętnie zjem kawałek ciasta, ale zielonej herbaty nie chcę, coś mi
              dzisiaj nie smakuje, nie ma nic innego?
              • kasia573 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 01.11.06, 23:19
                Nie wiem, czy tu ktoś jest? Bo ja znowu po antyprzeziębieniowej kolacyjce -
                chlebek z czosnkiem...
                • natla Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 02.11.06, 06:55
                  Uff, co tu tak czasnem zajeżdża>....wink))
                  Szybko wietrzę, bo zimnica za oknam. Na tarasie czyściutki śnieg, oooo...teraz
                  już psie łapki na nim widać......no piesy, wracamy......p, Witek rozpalił
                  w kominku, Kundzia zaparzyła kawę, a ja podrzucam bułeczki, ciepłe jeszcze, ale
                  przy tej zimnicy, nie wiem jak długo.
                  Idę do realu, bo mam całodniowego gościa zza garanicy. Och, jakbym jeszcze
                  pospała, tu pprzy kominku.....wink)
                  • dankarol Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 02.11.06, 09:47
                    Bułeczki zimne, ale kawa gorąca. Dzięki, po takim zimnym zimowym spacerku gorąca
                    kawa to jest to.
    • tofika Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 01.11.06, 14:52
      Ale .. nowiutko... zapraszam na salatke jarzynowa..
      kominek do loze drew...
    • goskaa.l Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 02.11.06, 10:30
      Witam w gawiarence. Oj, dawno mnie tu nie było...
      Pieski, już Was wypuszczę; przykro mi, ale nie pójdę z wami. Zmarzłam, i
      poproszę grzane piwo. Tylko bezalkoholowe, bo ja tak z pracy na chwilę wpadłam,
      żeby się rozgrzać. A czy dostanę ciasteczla imbirowe?
      Jakie cieplutkie koty, witajcie. Mogę was teraz do woli wygłaskać, zanim te
      burki wrócą z sikania. Tylko trzeba się spieszyć - o słyszycie? Drabowi już
      zmarzł brzuszek, domaga się żeby go wpuścić.
      • regine Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 02.11.06, 10:50
        Tez dawno nie bylam. Dzis zapachem kawy przyciagelo mnie.
        Szefowa z rana zadbala smileAle rogaliki zimne jak licho...
        Cieplo, z kominka tryskaja skry, koty leniwie spgladaja na przemokniete psy.
        Takim to dobrze, tylko micha i w spanie uderzaja. A w nocy harcuja, zabaw im
        sie zachciewa. Dzis swoja kotke musialam ciapem do spania w nocy zachecic.
        Zabawy sobie urzadzila o 2- giej w nocy i jeszcze spiacego psine zachecala do
        wspolnych harcow po schodach. Ale nie dal sie namowic, a i kotka tez zostala
        ulozona do snu. Zaspalam z lekka dzis i piesek z godzinnym opoznieniem mial
        wyjsie na siusi. Biedaczyszko. Wiec teraz mocna kawa i ruszam do kuchni.
        • del.wa.57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 02.11.06, 18:16
          Uff,ale sie zmęczyłam!! Biegłam na koniak i co ? obiecanki-cacanki tak?
          Pewnie juz po koniaku,kurcze dobrze,że jeszcze kawa została.
          Nie daruje Ci Natlasmile)
          • regine Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 02.11.06, 18:33
            Obeszlam sie i ja smakiemsad Nic to, "trafil wilk razy kilka, trafili i wilka".
            Jeszcze sie przyjdzie i jej. Do Gawiarenki zawita jak domowe zapasiki wykonczy.
            Poczekamy. Zobaczymy smile
            • del.wa.57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 02.11.06, 18:56
              Masz racje Renia,poczekamy.Chytruska jednasmile))))
              • natla Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 02.11.06, 19:11
                Żadna chytruska....po prostu wyszedł......wstyd mi, ale we trójke obciągnęliśmy
                cały. Plus jeszcze trochę smile)
                Na dziś koniec, ale gość sie zapowiedział na następne 9 h, więc wtedy najpierw
                Wam "odleję" przynajmniej po kielonku, a dopiero potem postawię na stole. smile
                • gabira Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 02.11.06, 19:23
                  Witam w nowym saloniku, ładnie tutaj i jak przytulnie....
                  Też mam ochotę na małą lampkę koniaku.
                  Jak to ?
                  Wszystko już wypiliście ?
                • regine Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 02.11.06, 19:35
                  A kiedy zaczynasz nastepna flaszke Chytrusko ?
                  Tylko nie zapomnij mi porzadnego kielicha nalac. No i przegonic to sie tak
                  szybko nie dam...Nawet Diablicy o Janielskim spojrzeniu smile)Ale od stycznia. Kto
                  wie ? Moze zejde z tej gornej polki ...smile
                  • del.wa.57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 02.11.06, 19:55
                    Odleje nam po kielonku,dobre sobie!!! wiedziałam,ze tak będzie,po kielonku?
                    smiechu warte.Renia chyba same sobie musimy polać z tego wynika,kurcze,nie
                    doczekamy się na tego kielonkasmile)))
                    • natla Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 02.11.06, 20:03
                      No dobra Delwiątko, zakupie 2 butelki przedniego koniaku, a schlejcie się......
                      co to tylko ja mam mieć kaca? wink)
                      Swoja drogą pół litra koniaku, litr czerwonego wina i 6 piw na dwóch starych
                      ludzi (92 i 82....wyglądający na 60-tkę) i na mnie? To niezły wynik. I jakos
                      nikt nie był upojony wink), może dlatego, ze to przez wiele h.
                  • natla Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 02.11.06, 19:59
                    Dlaczego od stycznia, Reniu?
                    Obiecanego kielicha dostaniecie w poniedziałek lub wtorek, tylko bedzie to na
                    pewno przed południem, bo potem znów moze braknąć. smile
                    No dobra, na otarcie łez podrzucam Wam whisky...dziś nie miała wyjątkowo
                    powodzenia.
                    • regine Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 02.11.06, 20:05
                      No i dostalysmy "resztki z panskiego stolu" smile)
                      Ale dobre i to. Wojtek zabral klucz do Drewutni i o suchym pysku nijako
                      siedziec w takie zimno. Kominek grzeje ale tylko z zewnatrz...
                      No to whiski & lod & woda i rozgrzewajmy sie smile)
                      A w styczniu, Kochana Derekcjo, Nowy Rok sie zaczyna. Wiec roznie to moze
                      byc... Nawet ze mna smile))Kiedys pogadamy. A teraz karm i napoj goscia zza granic.
                      aby mu niczego nie brakowalo. Po polsku gosc, po polsku. Niech zazna polskiej
                      goscinnosci smile)
                      • del.wa.57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 02.11.06, 20:38
                        No to trzymam Cie za słowo Derechtórkosmile)
                        Renia dawaj tego ''łyskacza'' z lodem i wodą,trza sie rzeczywiście rozgrzać.
                        A Ty Natla gościa zabawiaj jak mówi Renia co by zle o ''polańskich''nie myślał
                        no!!!
                        • dankarol Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 03.11.06, 12:05
                          Piesy na spacerku były, to teraz spokojnie wypiję kawę i pomarzę o tym koniaku
                          derekcjowym. Mmmusiał być dobry.
                          • del.wa.57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 03.11.06, 14:48
                            Kundziu,kawe poproszę bo cos mi sie oko zamykasmile))
                            Wiesz co Danutka? Derechtorka to tylko smaku nam norobiła,ale obiecała
                            dwie,słyszysz? dwie buteleczki,zaraz na kiedy to ma być? ot
                            kurcze,skleroza,rany,zeby tylko derekcja sklerozy nie miałasmile)))))
                            • dankarol Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 03.11.06, 16:33
                              Halutka, może by jaka petycje do derekcji napisać coby sobie nie zabyła o tych
                              buteleczkach.
                              O dzięki ci Kundziu za herbatę, skąd wiedziałaś, że mam ochotę na herbatę (jak
                              sie nie ma co sie lubi, to sie lubi co sie ma)
                              • del.wa.57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 03.11.06, 18:02
                                Narazie poczekamy Danutka,trzymam derekcyje za słowo potem....pogadamy inaczej
                                z naszą derekcjomsmile))))))))))))))))
                                • regine Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 03.11.06, 18:18
                                  Czesc Dziewczyny ! Do Derekcji dzis nie ma co sie nawet odzywac, po wczorajszy
                                  i dzisiejszym dniu. Bo pewno gosci, "gosca calkiem po polsku" smile
                                  wiec nie czekajcie na "obiecane", tylko same sie zakreccie kolo "czytelni".
                                  Gosc z zza granic, wiec musowo go "po polsku ugoscic" smile
                                  Nie dziwcie sie, ze szefowa ma glowe zakrecona gosciem. Butelki kiedys
                                  doniesiee. Oby tylko nie puste ..smile
                                  Tez bym cos poczytala, miala bardzo zly sen, podczas popoludniowej sjesty, az
                                  mna jeszcze trzesie..sad Az sie boje, zeby sie nie urealnil..sad
                                  Ide na dol do "czytelni"...Musze nerw uspokoic troszke.
                                  • del.wa.57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 03.11.06, 18:26
                                    Reniu derekcja dotrzyma słowa napewno,wiem,że nie dzisiaj,na dzisiaj to my
                                    sobie same coś zorganizujemy.
                                    Co Ty Reniu koszmary Ci sie sniły? kurcze,ja jakbym sie placków ziemniaczanych
                                    najadła i to ze smietana a potem poszła spać tez by mi sie koszmary sniłysmile)))))
                                    To tylko sen Reniu.
                                    • regine Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 03.11.06, 18:35
                                      Taki realny, ze musze gardlo przeplukac deczko i dojsc do siebie. To byl dla
                                      mnie koszmar, nie sensad
                                      Moze i po plackach. Ale po zjedzeniu nie polozylam sie z mety. Nigdy tak nie
                                      robie. Jeszcze tu sie po domu pokrecilam, wyszywalam. Pogadalam ze znajoma
                                      corki, z Kijowa, bo zadzwonila zapytac jak sobie radze i co slychac. Smieci
                                      wynioslam, po mleko pobieglam. Bo do kawy popoludniowej juz nie mialamsmile
                                      Nie po plackach... To moje "myslenie", tak mi wychodzi snami dziwnymi...sad
                                      • del.wa.57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 03.11.06, 18:45
                                        To po co tyle myślisz he? jestes u corci sama, chata wolnasmile)))
                                        Piesek,kotek,chcesz gotujesz,nie chcesz nic nie robisz,po co tak w ''głowe''
                                        zachodzisz dziewczyno,szkoda zdrowia.
                                        • dankarol Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 03.11.06, 18:57
                                          Reniu nie myśl tyle bo myśliwym zostaniesz. Lepiej coś poczytaj,
                                          img72.imageshack.us/img72/1357/19782yo7.jpg
                                          proszę mała lekturka dla Ciebie
                                          • del.wa.57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 03.11.06, 19:16
                                            Danutka,ja tez moge poczytać? to będzie napewno iteresująca lekturkasmile))
                                            • regine Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 03.11.06, 19:40
                                              Dolacz, dolacz do tej iby niepokaznej "lektury", sama sie nie odwaze na noc
                                              calej przeczytac smile)
                                              Mroz, zimno - 10, wiec trzeba sie rozgrzac i zle mysli odpedzic. Bo przesladuja
                                              mnie nadal. Myslicielem nie bede, ale glowa czasami az peka w szwach od natloku
                                              roznych takich "dziwadel". Za duzo mam czasu po prostu, tylko dla siebie. Ale
                                              juz od poniedzialku jak wroca dzieci z urlopu, nie bede miala go za wiele .
                                              Corka nie pozwoli na myslenie smile) Ona nie mysli, ona "dziala" i mnie tez
                                              mobilizuje do dzialania. Lubi ruch wokol siebie smile))
                                              • vogino55 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. - 02 03.11.06, 22:23
                                                Witam i od razu stwierdzam nie tylko My czytamy(wink),,,,,inni też
                                                www.joemonster.org/phorum/read.php?f=18&i=201182&t=201182
                                                za zdrowie wsiech i już lecę dalej czytać,,,,,no w necie mam zaległości
                                                Wojciech
    • wirella Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 04.11.06, 06:37
      Wyprowadzila pieski na dlugi spacer, wyglaskałam koty = przygotowalam
      zwierzakom śniadanko i pedzę do domu,aby przygotować się na wizytę mojej
      zagranicznej przyjaciołki.Pozdrawiam wszystkich bywalców Gawiarenki.
      • regine Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 04.11.06, 08:50
        No, Wirello, a gdzie kawa ? Kurcze, Kundzi tez nie zrobila...Zrobie caly dzban,
        moze spioch aromat przyciagnie smile
        Do tego kawalek szarlotki. Z rana podaje, bo pozniej moze zabraknac. Tez lubiesmile
        No i patrze co sie dzis dzieje za oknem...
        • wirella Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 04.11.06, 10:18
          Ruszyło mnie sumienie i przyniosLam małą foremkę sernika.Foremka do zwrotu ,bo
          to silikonowa(ostatni krzyk mody kuchennej).Szrlotka rewelacyjna.Reginko nadaję
          ci tytuł Mistrza cukiernika.Pozdrawiam W.
          • dankarol Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 04.11.06, 10:26
            Ale miło! Kawa, szarlotka i serniczek. Usiądę na chwilę, przed domowymi
            zajęciami i zjempo kawałku, bo potem może braknąć. Dziewczyny ciasta rewelacyjne.
            Zostawię na stole koszyczek mandarynek.
          • regine Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 04.11.06, 12:05
            Dobrze, ze sie dopomnialam o ciasto Wirello. A tak bylo by bez ciasta, ktore
            bardzo lubie. Tak jak i makowe. Dziekuje i pozdrawiam rowniez. Foremke oddamy
            jak zjemy. Nawet umyjemy smile))
            • del.wa.57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 04.11.06, 18:16
              Zostało trochę ciasta? czy wszystko juz zjadłyście,zaparzyłam swieżą kawe i
              herbate malinowa,moze być? ale mam i zieloną dla smakoszy,teraz biegnę z
              piesami polatać,wrócę tusmile))))
              • dankarol Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 04.11.06, 18:33
                Dzięki Halutka za kawę. Co popatrzę przez okno i zobaczę śnieżek lecący z nieba,
                to sie zastanawiam, kto pójdzie z futrzakiem na wieczorny spacerek.
                • del.wa.57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 04.11.06, 19:11
                  Danutka dawaj mi Lolka,pobiegnę z nim chętniesmile)
    • dankarol Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 04.11.06, 20:48
      No to stawiam za ten rekord
      img511.imageshack.us/img511/3699/torty3wc8.jpg
      img417.imageshack.us/img417/7264/1899wr7.jpg
      • vogino55 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 04.11.06, 21:51
        Za skrybę dziś robię w wątku o 'ankocholach'(wink))więc tylko na tort 'wspomnienie
        lata siem załapywowuję (wink)))mniam, mniam,,,,,,
        Wojciech
        • tesunia Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 04.11.06, 21:58
          na herbatke sie pisze,
          a cista zostalo dla mnie jeszcze??

          wlasnie teraz szukalam w kraju tych foremek silikonowych,nieznalazlam,nawet
          niewiem jaka ich cena,
          tu sa do mufinkow i do babki i tez niemam szczescia kupic,bo przyczlapie
          zawsze za poznosad(
        • regine Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 04.11.06, 22:03
          No to wlasnie tez tam Ci odpisalam. Ty skrybo smile Przepis nie na czasie to
          jedno. Tez lubie "sie tak zalapac" to drugie..Gdzie i za co tylko ? Nic nie
          widze ino snieg, ciemnosc i mroz czuje, bo nos mi deczko zmarzl na spacerze smile)
          Moze na herbatke sie zalapie z sokiem malinowym...
          • del.wa.57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 04.11.06, 22:30
            Dzięki Danutka za tort,pychotka a ta kurczaczkowa to do lizania czy picia?
            smile)))
            Kurcze,ale naleweczki z jarzębiny to bym sie napiła,Wotuś wykombinuj
            coś,teraz,dzisiaj,no....
            • tesunia Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 04.11.06, 22:33
              hmmmmmmmmmmm delwusiu,
              a moze by tak Galliano z smietanka i kawa?,tez rozgrzwa i smakuje wybornie.
            • vogino55 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 04.11.06, 22:35
              del.wa.57 napisała:

              > Dzięki Danutka za tort,pychotka a ta kurczaczkowa to do lizania czy picia?
              > smile)))
              > Kurcze,ale naleweczki z jarzębiny to bym sie napiła,Wotuś wykombinuj
              > coś,teraz,dzisiaj,no....
              (smile))) przecież wiecie gdzie są flaszeczki z "Duchem Drewutni" ide sobie po piwo
              ,,,,,dziś tylko piwo,,,,,,
              Wojciech
              • regine Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 04.11.06, 22:41
                Oj, z kurczakami prosze, lubie takie "lizance", tak sie blogo robi na duszy i
                ciele...Kurcze kiedys w domu sie takowe robilo. A teraz salmonella i inne
                paskudy nie dadza. Na czystym spirytusiku, a ze geste toto po ukreceniu w
                donicy bylo, mikser odpadal bo jeszcze nie bylo, a zoltka musialy byc ukrecone
                walkiem do bialosci, do tego mleko, a spirytusik po lyzeczce sie wlewalo,
                prawie kropelkami, aby sie nie "zwarzylo". Ale geste bylo jak nie wiem i tylko
                do lizania na lyzeczce smile)
              • del.wa.57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 04.11.06, 22:43
                Wojtuś,to kup wiecej piwka co? wiesz niech stoi,he..he.. może my gdzieś
                pojdziemy,może ktoś do nas przyjdziesmile))))
                Tesuniu,ja nie zmarzłam w domku miło,cieplutko,ale z Tobą napije sie i poswięce
                się może byc ze smietankąsmile)
                • regine Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 05.11.06, 08:58
                  Psiny hasaja w bialym puchu, kociska wyszczotkowane, nakarmione, juz uderzaja w
                  drzemka po nocnych "lowach". Rozpalam w kominku, stawiam kawe goraca, mleko i
                  smietanka obok co kto lubi. Herbate rowniez, a do niej podrzucam mala salaterke
                  malinowych konfitur. Milego dnia, zycze. Bo chyba taki bedzie, dzis przylatuja
                  dzieciaki z wywczasow. Bedzie juz gwarno, tlumnie i wesolo smile
                  • natla Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 05.11.06, 09:44
                    Hej! Ja poprosze o kawę.....jak to dobrze, ze Renia juz wszystko
                    pozałaytwiała.....tylko gdzie ten "biały puch".....nima....szaro-buro i mokro.
                    Wracac piesy, bo będziecie całe umorusane i ten piękny gawiarenkowy dywan
                    trzeba będzie dać do czyszczenia wink
                    • dankarol Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 05.11.06, 10:08
                      Reniu dzięki za kawę i ten ogień na kominku. Niby za oknem ciepło. bo 5 stopni,
                      ale przy tym wietrze i siąpiącym deszczu tak jakoś nieprzyjemnie.
                      • krista57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 05.11.06, 13:02
                        Kawę Kundziu poprosze w dużym kubku z mlekiem 2%.
                        O! jak przyjemnie w gawiarence i nawet fotel jest wolny.
                        Siadam i wszystkim zainteresowanym ale kazdemy z osobna mogę teraz opowiadac
                        co mnie spotkało???Niestety nie mogę wszystko wyznać na forum publicznymsmile))
                        • dankarol Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 05.11.06, 13:05
                          Kundziu jeszcze jedną kawę poproszę. O Krysiu, a co Cię spotkało? Posiedzę i
                          posłucham.
                          • del.wa.57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 05.11.06, 14:37
                            Kundziu kawę prosze szybciutko,ja tez chcę posłuchac co Ciebie spotkało,napewno
                            było to coś miłegosmile))
                            • krista57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 05.11.06, 14:42
                              DZiewczyny!Napisalam przeciez,ze nie mogę publicznie.Prosze na prywatną kawę!
                              • del.wa.57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 05.11.06, 14:48
                                Wpadnę do Ciebie Krysiu po obiedzie na kawęsmile))))
                                • regine Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 05.11.06, 19:38
                                  Siadam spokojnie jeszcze na 20 mnimut, dopije popoludniowa kawe i juz chyba na
                                  dzis zakoncze "urzedowanie", na forum. Dzieciaki lada moment wpadna w drzwi, z
                                  ogromymi ilosciami wiadomosci ze swiata i okolic. Wnusie trzeba usciskac.
                                  Pieska jeszcze wyprowadzic, bo z radosci, jak pania mala zobaczy to moze kaluze
                                  zrobic. Kotka jakby wiedziala, ze juz leca, zachowuje sie jak zwykle, czyli
                                  okupuje lozko wnusi. Gary uszykowane. Ja troszke zmeczona, za duzo dzis wiesci,
                                  ze swiata dostalam. Robocza niedziele dzis mialam, jak nigdy.
                                  • regine Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 07.11.06, 10:33
                                    Kurcze co tu sie dzieje ?
                                    Zwierzaki zamkniete na siedem spustow. Zimno jak w psiarni,
                                    niemozebnie...Nieladnie, oj nieladnie...Stawiam termos kawy, rozpalam w
                                    kominku, zwierzyne dopieszczam jak moge i zaraz klece. Ksiazeczki ustawiam na
                                    polce, moze ktos pozniej wpadnie i poczyta...Tak pod wieczor smile)
                                    • krista57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 07.11.06, 10:44
                                      Hej! hej! Reniu!Jak tam Twoje serducho po tylu wiadomosciach
                                      od dzieci-podróznikow.
                                      Pijemy kawe? Ja stawiam pączka z ajerkoniakiem.
                                      • dankarol Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 07.11.06, 11:12
                                        O jak dobrze trafiłam, kawa, pączki. Krysiu Ty i pączki ? Ale szybko zjadam, bo
                                        smakowicie wyglądają.
                                        • regine Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 07.11.06, 11:15
                                          Serducho ma sie dobrze, kurcze zeby tylko nie przechwalic...
                                          A wiadomosci i wrazen moc. Troszke upominkow, pamiatek i jeszcze do konca
                                          wszystko nie opowiedziane. Lece do kuchni gotowac, i gadac z corcia. Choc zle
                                          sie jeszcze z oczami czuje. Ale jezyka w gebie nie zapomniala smile
                                          Wreszcie nie siedze sama w tym wielkim domu...
                                          • maladanka Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 07.11.06, 14:34
                                            Witam witam - sloneczko się wysuwa niesmiało, mam strasznie mocną herbatę i
                                            popijając poczytam co tu sie działo - mam spore zaległości.
                                            Reniu- ależ masz chuśtawki - albo pełny dom albo puchy!
                                            • regine Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 07.11.06, 16:41
                                              Czyli mam normalnie Danus, jak to zwykle u mnie smile) Ciagle cos sie wokol dzieje
                                              za niczym nie nadazam, gdzies mnie ciagle niesie, ciagle na kogos czekam,
                                              tesknie, zegnam, witam. I tak w kolo Macieju. To sie dopiero nazywa zycie smile)
                                              Tez poproosze o mocna, oczywiscie herbatke smile)
                                              • del.wa.57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 07.11.06, 18:11
                                                Koniec biegania,siadam i piję kawę,Kundziuuuuuuuu podasz mi kawe?
                                                O wielkie dzięki,posiadze przy kominku bo coś zmarzłam.
                                                • regine Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 08.11.06, 10:26
                                                  Juz sie nabiegalam z rana. Leb mi peka chyba w szwach. Matko juz dawno nie
                                                  bolala mnie tak glowa. Zmiana cisnienia chyba. Pije druga kawe i zmykam do
                                                  jakiej fizycznej roboty..Moze rozum oczyszcze....
                                                  • regine Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 09.11.06, 08:36
                                                    No ladnie, nikogo tu oprocz mnie nie widze. Robie kawe, duzzzzoooo kawy. Bo
                                                    jakos dziwnie sie czuje po wczorajszej calodobowej migrenie. Jekby mnie ktos
                                                    pogryzl i wyplul. Fatalne samopoczucie. Zwierzaki wybieganee, wyglaskane,
                                                    nakarmione. Czas zajac sie soba smile
                                                  • krista57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 09.11.06, 09:02
                                                    Wypijemy razem!Dobrze ,ze juz nieco ozdrowialas Reniu!
                                                    Przygotowana byłam na byle jaka pogode dzisiaj a za oknem niesmialo przedziera
                                                    sie sloneczko.Nastawiam obiad i wyruszam.....dalej
                                                  • dankarol Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 09.11.06, 09:38
                                                    Dziewczyny, dajcie troche kawy i szczyptę optymizmu. Za oknem leje, zmoczyło
                                                    mnie strasznie. Chyba zaświecę wszystkie światła w domu, żeby wyjść z tego mroku.
                                                  • regine Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 09.11.06, 18:41
                                                    Optymizmu i mi dzis wieczorm potrzeba. Dozo, duzo...Kurcze blade, a tak bym z
                                                    Wami chetnie posiedziala...sad
                                                  • regine Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 10.11.06, 11:50
                                                    No co za dzien sad Nie dosc, ze pogoda za oknem dolujaca zupelnie. To jeszcze
                                                    pomysly naszych deputowanych doprowadzaja do obledu. Z rana zajme
                                                    sie "czytaniem", albo pojde i zelazkiem pomacham. Bo taki mam nerw, ze bym czym
                                                    w kogos rzucila. Wiec grzecznie sie wycofuje na "tyly"...Bo nigdy nic nie
                                                    wiadomo. Ale druga kawe wypije, bardzo chetnie...smile
                                                  • maladanka Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 10.11.06, 12:03
                                                    Witam i znikam - czy mnie się kurczy,czy co? Dobrze oczu nie otworzę a już pora
                                                    spać. Dziś Was pozdrawiam i ide się pieknić poniewaz mam wieczorek w byłej
                                                    firmie - a jutro może na dłużej zajrze do Was smile
                                                  • del.wa.57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 10.11.06, 14:20
                                                    Woadłam zobaczyc co tu sie dzieje,nie było mnie tu chyba ze dwa dni,Kundziu
                                                    kawe poproszę,posiedze przy kominku,odpoczne ,niedawno wrócilam z miasta i do
                                                    kuchni,trzeba pierogi wyciagnąć z zamrażarki.Pyszna kawę robisz Kundziu,dziękismile
                                                  • natla Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 10.11.06, 14:38
                                                    Czekaj Delwa, ja chętnie zasiądę z Tobą przy kawie...wrzuć te pierogi na
                                                    wrzątek i chodź tu smile
                                                    Mnie też nogi nie powiem gdzie włażą, bo polatałam po Macro, co mi się zdarza
                                                    raz na rok.
                                                  • del.wa.57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 10.11.06, 15:00
                                                    A zrobiłam tak jak mi radziłas Natlo,posiedzimy przy
                                                    kominku,pogadamy,odpoczniemy trochę,kurcze,trzeba juz zacząc kupowac jakies
                                                    prezenty pod choinke co?
                                                  • natla Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 10.11.06, 15:10
                                                    Już sie zaczął wysyp róznych dupereli. świątecznych, a jaestem
                                                    straszna "sroka" wink
                                                    Były śliczne choinki tylko z węzyka ze światełkami, albo z tego samego węża
                                                    renifer z saniami. Juz to widziałam w moim wymarzonym domu na półpiętrze, albo
                                                    w złoto białym - salonie.
                                                  • del.wa.57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 10.11.06, 15:44
                                                    Mnie na szczęscie odpada w tym roku ''dekoracja'' chociaz bardzo lubie
                                                    dekorować a tutaj to juz na początku grudnia wszystko udekorowane jak na
                                                    swieta,wyjeżdżamy i bedziemy u syna chatę dekorować a będzie to ciekawe bo
                                                    Polsko-amerykańskie-niemiecko-ruskie drkoracje będąsmile))))
                                                    Synowa jest ze wschodu.
                                                  • natla Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 10.11.06, 17:56
                                                    Pardon, byłam utoczyc trochę krwi. Znów ktoś będzie miał ze mnie kaszankę wink)

                                                    Czy to znaczy, że będziesz w Polsce?
                                                    No ja też nie szaleję z dekoracjami, choc gdybym miała forse do wyrzucenia, to
                                                    nie wiem jakby było wink))
                                                    Dekoracja potrzebuje przestrzeni, więc w średnim bokowym mieszkaniu to odpada.
                                                    Mał drzewko, dla zaznaczenia tradycji i cześć.
                                                  • natla Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 11.11.06, 09:12
                                                    Miałam zbyt szybkie i nerwowe przebudzenie, ale już dobrze.
                                                    Kundzia śpi i......to chyba z p. Witkiem....nikt mi kawy nie poda sad
                                                    Trudno........no, zaparzyłam cały dzban, zostawiam na podgrzewaczu....pokrojone
                                                    bułeczki są koło tostera, reszta w lodówce......o piesy sie
                                                    przymilają....już?.....no dobra, idziemy z filiżanka do ogrodu.....brrrrr,
                                                    zimno, ale słońce sie przebija smile
    • czarny.humor Rogale!! Rogale świętomarcińskie przywieźlim!! :)) 11.11.06, 11:15
      Przywieźlim (śmy) i zrzucilim (śmy) w drewutni.
      Tak! To te worki!!

      W taki dzień, to nasza poznańska "oszczędność" się nie liczy.
      "Sie panie częstują - na rzadanie raz można." smile))
      (z czego to cytat??)

      smile))


      I niech mi tu natychmiast personel flagę wywiesi!!

      smile))
      • czarny.humor Re: Rogale!! Rogale świętomarcińskie przywieźlim! 11.11.06, 11:24
        Rząd rząda, rzeby rządzenie rządu rzyło rzarliwie rzekł rzołdak rzołnierskim rzargonem.

        Byłoby prościej nie?!!

        Kacza poprawność językowa mną zaczyna rz(ż?)ądzić!!

        smile))
        • tesunia Re: Rogale!! Rogale świętomarcińskie przywieźlim! 11.11.06, 11:28
          ludzie zmarzlam straszecznie na psim spacerze...
          a co bedzie zima??????????????chyba niepowroce ze spaceru,tylko gdzies w sopel
          lodu sia zamienie i do wiosny bede trwalasmile)

          cieplego dnia w seduchach zycze.
          • maladanka Re: Rogale!! Rogale świętomarcińskie przywieźlim! 11.11.06, 12:56
            Nigdy nie jadłam prawdziwego rogala świętomarcińskiego bu....
            Podobno jest pyszny,opowiedzcie jaki jest swoimi słowami.
            • vogino55 Re: Rogale!! Rogale świętomarcińskie przywieźlim! 11.11.06, 22:45
              maladanka napisała:

              > Nigdy nie jadłam prawdziwego rogala świętomarcińskiego bu....
              > Podobno jest pyszny,opowiedzcie jaki jest swoimi słowami.
              Mala Czarny wie co mówi,,,,,,,,cała Polska niech zazdrości Wielkopolsce i
              Kujawom też(wink)) Marcińskich rogali.Wyobraź sobie wnętrze takiego Rogala,,,,,
              masa makowa + ciut,ciut karmelu + te inne ingrediencje,odpowiednio wypieczone na
              wierzchu lukier i takie kaaaaaawaaaałki orzechów,,,,,,,,i po pierwszym masz
              ochotę na następnego,,,,, i jeszcze dziwna rzecz u mnie można takie Rogale kupić
              cały rok ,ale te na Marcina to słów braknie mniam mniam
              Wojciech
          • del.wa.57 Re: Rogale!! Rogale świętomarcińskie przywieźlim! 11.11.06, 12:57
            Humorku a te rogale to jadalne sommmmmm????
            smile)
            Wybiore kawe i kominek,nie wiem czy te rogale da sie przełknąćsmile)
            • czarny.humor Re: Rogale!! Rogale świętomarcińskie przywieźlim! 11.11.06, 13:09
              Rogaliki nie są pyszne, tylko PRZEPYSZNE!!!
              Nie napiszę jakie przepyszne, bo się tego nie da opisać!!

              Najlepsze są z masą orzechową!
              Mmmmm!! Cud - Mniodzik z kaszanką się chowa!!

              Jak sie ja robi? - Hmmm - nie mam pojęcia! Wszystko mi wychodzi w życiu, a to też jakoś mi nie. smile))

              Dwa, albo trzy tygodnie temu w dodatku kulinarnym gazety była kuchnia wielkopolska i tam - na ostatniej stromie był przepis ze zdjęciem. Żoneczka mówiła, że robi dokładnie tak, jak tam opisano.

              smile))
              • del.wa.57 Re: Rogale!! Rogale świętomarcińskie przywieźlim! 11.11.06, 13:33
                Jak zapewniasz Humorku,że takie przepyszne to juz je pałaszujesmile))))
                Hmmmm,mniamm,mniammmsmile))
                • marinka52 Re: Rogale!! Rogale świętomarcińskie przywieźlim! 11.11.06, 13:47
                  Humorrrrrrku,
                  z pospieszku jakac bede czy cós..
                  zanim odpicuje na spotkanie w domu kulturalnym .. (dobrze ze to chociaz mam i
                  kilka bibliotek..juz ,juz skojarzenia zdrewutnia pomkna--smile
                  Tort mojego produkcja w lodowce zostawiam.. na dzien Wolnosci ,a co? mozna i
                  tak przeciez...Humorrku. zerknij,,i jednego rogalika ostawia mi?
                  tak, jak nie to po powrocie do domku dopieke, mam mase makowa, mam ciasto w
                  lodowce francuskie,,nie bede "poznanskie" ale jakis podobne.. smile
                  wroce i doniose... na podwieczorek jak znalazl..
                  i zaspiewamy ... Przy kominku/// lalala...
                  • czarny.humor Re: Rogale!! Rogale świętomarcińskie przywieźlim! 11.11.06, 13:52
                    Wystarczy dla wszystkich Tofiko!! Wystarczy!!

                    A jak zabraknie, to się dowiezie!

                    smile))
                    • marinka52 Re: Rogale!! Rogale świętomarcińskie przywieźlim! 11.11.06, 14:15
                      "Przy kominku"
                      tekst piosenki:

                      Spośród starych płyt gramofonowych jedną najpiękniejszą znam,
                      czasem, kiedy wieczór jest zimowy, tę niemodną płytę sobie gram.
                      Zdaje mi się wtedy, że wróciłeś i wróciła młodość moja znów.
                      Snuje się za nami słowo "miłość", najpiękniejsze spośród wszystkich słów.

                      Przy kominku mrok zapadł szary jak mgła,
                      przy kominku piosenkę starą ktoś gra.
                      Powracają wspomnienia z dawnych tych dni,
                      gdy po raz pierwszy "kocham Cię" mówiłeś mi.

                      Patrzę na pożółkłe fotografie i uśmiecham się wśród łez.
                      Dziś już wytłumaczyć nie potrafię, czemu mi tak źle bez ciebie jest.
                      Stara płyta kręci się i szumi, jest pęknięta tak jak serce me.
                      Serce to zapomnieć już nie umie i z daleka pożegnanie śle.

                      Przy kominku mrok zapadł szary jak mgła,
                      przy kominku piosenkę starą ktoś gra.
                      Powracają wspomnienia z dawnych tych dni,
                      gdy po raz pierwszy "kocham Cię" mówiłeś mi.


                      autor słów utworu:

                      kompozytor:


                      Irena Santor -


                      spaaammmm ale lepsze tak niz nic... ech byly to czasy..byly, moze mowic --ze
                      jeszcze wciaz sa i beda....smile
                      • regine Re: Rogale!! Rogale świętomarcińskie przywieźlim! 11.11.06, 17:42
                        Dosiadam i ja do tych rogali, choc widze, ze sladu juz po nich nie ma...Trudno,
                        ale uracze sie bez przesady, wiaderkiem kawy i cos "pocztam". Nie wiem jak to
                        jest w przedszkolu, ale juz drugi raz opiekowalam sie trojka dzieci 5, 4 i 3
                        latka. Dzis byl dzien pogromu, przegrywalam na calym froncie. Dobrze, ze uszlam
                        z zyciem. Ciekawa jestem jak sobie radza panie w przedszkolu, dwie na 16
                        dzieci. Pelna podziwu jestem dla ich pracy. I tak podziwiajac prace
                        przedszkolanek zapadam sie w ten gleboki fotel. Delektuje sie cisza, cisza i
                        jeszcze raz cisza...smile)
                        • del.wa.57 Re: Rogale!! Rogale świętomarcińskie przywieźlim! 11.11.06, 19:55
                          www.youtube.com/watch?v=u-MJk2CC8ao
                          No to pośpiewajmy sobiesmile))
                    • marinka52 Re: Rogale!! Rogale świętomarcińskie przywieźlim! 11.11.06, 19:59
                      teledyski.onet.pl/4642,1586649,charts.html
                      "deszczowe dni"
                      Humorrrku... jedziesz?bo sa juz pustki.. kruszynki ledwo co zostaly..
                      a przeciez !!!w lodowce ananasowy tort zostawilam ananasom i ananosankom
                      Piedziesieciolatki to my.. komu komu bo ja po imprezce nadaje tylko na sofke..
                      samoobsluga wskazana.. pałaszujac ,, ciasto i pijac herbatke lub kawusie.. czas
                      wieczorny zupelnie inaczej smiga...
                      • marinka52 Re: Rogale!! Rogale świętomarcińskie przywieźlim! 11.11.06, 22:35
                        juz czarki wypelnione po samiuskie wierchy... "ech szampana nalej mi goryczy
                        serca dwa,,wy panowie lubicie bawic sie...."
                        kto pierwszy tan lepszy..
                        musze odstresowac bo maladanuska dzis dala czadu w usmiechu sobotnim oj dala...
                        swist wylecial z malego pandusia a ja pod biurkiem wyladowalamsmile)))

                        ach wirtualio, "ty masz "dopiero mozliwosci
                        komp, prad, klawiatura.. myszka.. i wyslij.. kto wie to wie, kto nie wie to nie
                        wie...
    • czarny.humor Dorzucę sobie do koinka i poczytam w moim fotelu 12.11.06, 04:35
      Z TEGGO fotela się nie wypadnie, więc sobie duuużo poczytam!!

      smile))
      • muraszka1 Re: Dorzucę sobie do koinka i poczytam w moim fot 12.11.06, 05:00
        chyba zasnales nad ta ksiazka smile
        • marinka52 Re: Dorzucę sobie do koinka i poczytam w moim fot 12.11.06, 06:45
          Hello...cichutko na palcach jakbym tanczyla walca...
          ja trzecia fiku miku i zaraz w dostawionym foteliku ---
          zaraz, co to czytanie takie poranne?..
          Humorku prosze Cie zachowuj , no zachowuj .. ja wczesniej troszke urodzona moge
          tu porzadzic .. smile
          ludzie trzymajcie mnie, przeciez to jakis cud tyle ludu juz w gawiarence
          a Sagi , nie moze trafic.. zaraz spr drewutnie,, "nigdy "z Sagim nic nie
          wiadomo..
          ach przeciez.. jedzie "przeszywajac" wschodni wiatr.. smile
          • tofika Re: Dorzucę sobie do koinka i poczytam w moim fot 12.11.06, 07:39
            obudzic czas przy kawie.. sluchajac..
            www.universe.pl/
            DESZCZOWA NIEZNAJOMA W PARKU sł i muz. H. Czich



            W pewien mglisty, zachmurzony dzień,
            szedłem sam, nie wiedząc nawet dokąd…
            Wtedy w głębi parku, pośród drzew,
            nagle zobaczyłem Cię

            Ref. W tym parku zawsze chodzisz, kiedy pada deszcz,
            kiedy grzmi i niebo całe ciemne jest.
            Ty chodzisz zamyślona, nie wiesz o tym, że
            ja kocham Cię!

            Nie wiem nawet, ile Ty masz lat,
            ani jaki kolor Twoich oczu,
            ale Ty, dziewczyno, w sobie coś takiego masz,
            czego wciąż brakuje mi


            Ref. W tym parku zawsze chodzisz, kiedy pada deszcz
            Kiedy grzmi i niebo całe ciemne jest
            Ty chodzisz zamyślona, nie wiesz o tym, że
            Ja kocham Cię"




            • regine Re: Napije sie kawy i posiedze w fotelu.... 12.11.06, 09:55
              Kurcze glowa mi peka. Cos z cisnieniem czy co ?
              zajmuje miejsce w Humorkowym fotelu i juz druga kawa sie uraczam..Moze
              przejdzie do wieczora..Oby...Posiedze chwilke, bo Humor jak wroci z wyborow
              zaraz mnie stad wygryzie, jak go znam...smile
              • natla Re: Napije sie kawy i posiedze w fotelu.... 12.11.06, 10:05
                A tu gwar większy niż w lokalach wyborczych. A poszli mi na
                wybory!!!.....Czarny, co to za podczytywanie, ba, czytanie prasy
                porannej........o tej porze?
                Aleście są.....nikt nawet kawy nie zrobił.....Kuuundzia, wyłaź z betów i nastaw
                kawę, proszę.....paaaanie Wiiiitku....pan też jest proszony ......o rozpalenie
                w kominku, bo nam Gawiarenka zwilgotnieje smile
              • czarny.humor Re: Napije sie kawy i posiedze w fotelu.... 12.11.06, 11:09
                Nie Reginko - nie wygryzę.

                Utulę i słuszną szklanicę do samej rączyny podam!

                smile))





                Wicia, Kundzia!!!
                Wyłazić z betów łapserdaki i gośćmi się tu zająć w te pędy!!




                I flagę wreszcie wywiesić!!
                Uprasować wcześniej!!

                smile))
                • regine Re: Napije sie kawy i posiedze w fotelu.... 12.11.06, 11:35
                  Flaga wisi, smetnie jakos powiewa ..
                  kawa pachnie. Grunt to Szefostwo, ktore bez "namaszczania" zamuje sie swoim
                  podworkiem smile
                  Dzieki Humorku, za niewygryzanie smileJeszcze troszke posiedze i samanie wiem co
                  ze soba dzis robic..Przy obiedzie pomoge, to rzecz pewna i chyba udam sie z
                  porzadna ksiazka pod koc.Moze ta szklanica najpier sie zajme...ummm, Uczta dla
                  podniebienia. Dzieki Humorku, smakowitosci sa w niej smile No, to mam dobry
                  poczatek dnia..Czy aby wytrawam do wieczora ?smile)
                  • tofika Re: Napije sie kawy i posiedze w fotelu.... 12.11.06, 12:26
                    a niech powiewa, ...
                    tu jest cos od Augusta,
                    teledyski.onet.pl/10172,1731391,teledyski.html
                    komus mysli ich nie ma... nieprawda oni sa...
                    • czarny.humor Re: Napije sie kawy i posiedze w fotelu.... 12.11.06, 12:36
                      No to niech wracają!!

                      smile))
                      • ania091951 Re: Napije sie kawy i posiedze w fotelu.... 12.11.06, 16:34
                        Przynioslam Wam torta urodzinowego bo wlasnie dzis obchodzi 19 urodziny moj
                        mlodszy syn Karol.Oczywiscie tort jest polski bo te amerykanskie sa nie za
                        specjalnie dobre sa bardzo slodkie.Nie zapomnialam o kawie i oczywiscie czyms
                        mocniejszym.Zyce wam dobrej zabawy
                        • tofika Re: Napije sie kawy i posiedze w fotelu.... 12.11.06, 17:31
                          hurrrra Aniu... syneczkowi zyczonka naj naj...
                          a my do palaszowania tortu i picia kawy...mniam...smile
                          • czarny.humor Fiu, fiu!! Dziewiętnaście - piękny wiek 12.11.06, 18:53
                            Wtedy nikt nie musiał mnie namawiać, żeby pójść na dziewczyny. smile))

                            Najlepszego dla syna Aniu! smile))


                            Tofiko zostaw trochę okruszyn co?? I marcepana!

                            smile))
                            • e-baba Re: Fiu, fiu!! Dziewiętnaście - piękny wiek 12.11.06, 18:59
                              Aniu, najlepsze życzenia dla Syna. Niech ma w życiu zawsze tylko z górki...
                              I dzięki za tort, pysznota.
                              • kasia573 Re: Fiu, fiu!! Dziewiętnaście - piękny wiek 12.11.06, 22:14
                                Serdeczne życzenia zdrowia, radości z tego pięknego wieku oraz życzliwości
                                i przyjaźni ludzkiej. Spełnienia marzeń...
                                • tesunia Re: Fiu, fiu!! Dziewiętnaście - piękny wiek 12.11.06, 22:24
                                  to prawda wiek swobodysmile)
                                  slonca na drodze zycia i duzo zdrwiasmile)
                                  • natla Wiwat Karol 12.11.06, 23:05
                                    ....i jego Mama! Fajnie, ze polski tort wcinacie....wcinamy.smile
                                    Ja jak Baba życzę, samych górek....zdobytych.
                                    • ania091951 Re: Wiwat Karol 13.11.06, 02:02
                                      W imieniu syna dziekuje Wam za zyczenia urodzinowe
    • tofika Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 08:55
      łyczkami kawy porannej od Ani z Chicago..do dzialan ochoczo przystapie..
      hallo .. p. Andrzeju ..pobudka kili,kili obudz juzsmile
      , napis by sie przydal" Velcome Stasienko.."
      obrusy i serweti glans cacus , duzo gosci..jednorazoweczki tez zostawiam ..
      maluj Humorku Rysuj w Mleczka zabaw,, ja zwierzaki pooprowadzam,
      jak wroce obudze .. tych co do poznych godzin rajcowali, fakt --Gawiarenka
      cacko swiezutko i glancus..dzieki -Kundziu i Witku
      • natla Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 12:24
        Dzieki Tofciu za pomoc! smile
        Czestujcie się najlepszymi przysmakami, które sprowadziłam z całego
        świata....dla Was, moich wspaniałych przyjaciół.
        Biblioteczka tez pełna....od tomu czystego z czerwona okładką poprzez winne
        grona, słodkie nowelki po historię czarnej whisky.
        Zapraszam, bawcie się, jak tylko bedę mogła przyjdę do Was. Na razie real mnie
        zaanektował, ale co chwile czytam wszystkie wpisy, niektóre ze łazami w oczach
        (okrutnie sie zrobiłam płaczliwa ostatnio), jestem na bieżąco, tylko tez
        wstrętny czas mi nie pozwala pisać więcej smile
        • del.wa.57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 12:48
          Ależ tu cudnie!!!
          Pachnie smakołykami,mnóstwo kwiatów,świece ja tylko kawe teraz wypije i chwilkę
          posiedze,naciesze oko tymi pysznoszciami,wróce tu wieczorkiem,teraz obiad
          gotuje,potem idę do łażienki i robie się na bóstwo,musze pięknie wieczorem na
          balu u Natli wygladacsmile)))))
        • dankarol Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 12:48
          Czy już można coś przeczytać ku czci CZCIGODNEJ NASZEJ ADMINKI?
          To ja prosiłabym o coś rozgrzewającego i zmykam do mokrego parku
          • natla Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 12:55
            Tylko idź prosto po tej nowelce, bo Lolkowi przyniesiesz wstyd wink)
            Delwa, będziemy wybierać królową balu, więc rób sie na "biustwo" wink)
        • czarny.humor Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 13:02
          Przysmaki z całego świata sprowadziłaś??

          A kuchnia wietnamska też jest?
          To muszę poszukać przysmaków: studniowych jaj i gotowanych kaczek tuż przed wykluciem z jaja.

          Ale zacznę od kaszanki z mniodem i ciepłego piwka uważonego przez stare indianki z płaskowyżu Nasca!!

          smile))

          No co??!!
          Humor mi wyblakł trochę.

          smile))
          • gabira Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 14:17
            Jak miło !
            Widzę, że od rana świętujecie, okazja faktycznie niezwykła, jeszcze tu zajrzę,
            jeśli solenizantka pozwoli.
            • krista57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 14:43
              Tylu tu wspaniałych ludzi wpada!Kochani zatrzymajcie się
              posiedzcie....podelektujcie sie smakami i kolorami potraw.
              Już po obiedzie więc można "poczytać" smile))
              • e-baba Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 18:56
                Widzę, że trafiłam na antrakt między rannymi i wieczornymi obchodami Wielkiego
                Święta. Nie szkodzi. Wrócę wieczorem późnym. Zdrowie przecież Solenizantki
                Najmilszej trza wypić, coby Jej nie szwankowało.
                • fleur1 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 19:23
                  Załapię się jeszcze na lampke szampana
                  i kawałek tortu imieninowego?
                  • del.wa.57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 19:36
                    Jeszcze tylko fryzura,kreacja i za godzinke zasiadam do stołu na szampana,torta
                    i te smakołyki z całego światasmile))))
    • wirella Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 21:50
      Jestem nieco spóżniona ,ale 35 godzinnie było mnie w domu.Balowalam w realu i
      tak się rozochociłam, ,ze postanowilam kontynuować zabawę w Gawiarence. Jestem
      przesłodzona i zadowolę się jakąś niewielką nowelką pt."Finlandia" i marzy mi
      się kromeczka razowego chleba z domowym smalcem i kiszonym ogórkim z domowej
      spiżarni. Natlusiu, te co zakupiłaś w sklepie są bez aromatuszczęśliwieAle ,żyj
      • ania091951 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 21:54
        Jak tu pusto pojde przyszykowac obiad dla domownikow i wpadne pozniej
        • kasia573 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 22:05
          Wpadam na chwilę, coś małego i lekkiego poczytam...O torcik! Pyszny!!!Dzięki!
          Wznoszę mały toaścik! i lecę pisać zawodowe bzdurki.
          • del.wa.57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 22:21
            A gdzie nasz kochana solenizantka?
            Stasieeeeeńńńńńńńńkkkkkkkkooooooooo Twoje zdrowie!!!!
            Panie Witku, szampana proszę,zeby tylko głośno strzelił to może zlecą się
            bywalcy gawiarenki!!!
            Wszak dzisiaj nasza Przświetna Adminka imieninki ma,niech będzie głośno i
            wesołosmile)))
            • regine Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 22:28
              No to Wszystkiego Naj...Adminko !!!
              Troszke czkawki mi komputer dostal, ale jakos dopchalam sie do resztek
              szampana..smileNa noc do poduszki w sam raz ...
              • e-baba Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 22:32
                I ja jestem, i ja.
                Nie mogłabym przecież w takim święcie nie uczestniczyć, no nie.
                Gdzie ta Imieninka? Gdzie?
                • del.wa.57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 22:34
                  Wierzę,że''doczołga'' do nassmile)))))))))
                  Zdrowie solenizantki!!
                  • e-baba Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 22:48
                    Solenizantka! Solenizantka! Solenizantka!
                    • dankarol Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 22:50
                      No i gdzie ta SOLENIZANTKA, nawelki za chwilę sie skończą, a ona w realu tylko
                      świetuje. Zdrowie naszej prześwietnej Adminki.
                      • krista57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 22:57
                        Stół zastawiony,my wystrojone a gdzie solenizantka?
                        Sto lat!
                        • natla Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 23:03
                          Jezdem, jezdem.....właśnie drzwi sie zamknęły za ostatnimi DZIŚ gośćmi smile
                        • natla Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 23:04
                          No jeszcze sie nie czołgam, ale niewiele chyba brakuje.....jak tu jpoczytam
                          choć trochę, to moze sie różnie skończyć
                          • natla Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 23:06
                            Zdążyłam tylko okiem rzucić na prezenty od Was, chyba je dopiero jutro rano
                            rozpakuje, skoro tu mnie zatrzymacie smile
                            • krista57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 23:08
                              a co dostałas? Coś duzego,kolorowego i żywego?
                              • natla Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 23:17
                                Ty lepiej zapytaj czego ja nie dostałam wink)))
                                Kilka prezentacji, mnósteo dobrych życzeń, wiele maili, kwiaty.....a
                                wszystko "przeleciałam" miedzy sałatką a tortem. To tak jakbyś odebrała
                                prezenty w realu, rozpakowała, rzuciła okiem i cześć. Dlatego muszę jutro
                                wrócić do poczty, wątku "Sto lat,,,,,", pooglądać cuda, które mi przysłaliście
                                tak porzadnie. A przede wszystkim na wypoczęto i kilka razy. smile
                              • uyu Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 23:20
                                To ja tez moze chwile w kaciku posiedze? Mruk jestem to duzo nie pogadam ale z
                                przyjemnoscia poslucham gwaru waszych rozmow.
                                Baaaaardzo mile przyjecie smile)
                                • dankarol Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 23:22
                                  No to zdrowie solenizantki i nowelki w rękę weżmy,
                                  • maladanka Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 23:26
                                    Puk...puk... podobno otwarte do ostatniego gościa! można?
                                  • del.wa.57 Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 23:27
                                    No wreszcie jest nasza solenizantka,zdrowie Stasieńko!!!
                                    Gdzie ten pan Witek niema komu polewać,Danutka masz szkło? No serduszka w górę!!
                                    To znaczy kielichy w góresmile))
                                    • e-baba Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 23:33
                                      Już można spiewać?
                                      STO LAT! STO LAT!
                                      I jeszcze o tej gwiazdce, co pod stołem zaśnie.
                                      i znów STO!
                                    • maladanka Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 23:33
                                      ciągle mnie cos zatrzymywało w dojściu do tego sympatycznego towarzystwa,a
                                      teraz mi się oczy klejąsmile - huknijmy jakąś piesń!
                                      • regine Re: GAWIARENKA-LISTOPAD-2006. 13.11.06, 23:38
                                        No to jeszcze ja na jednego wpadlam smile)Gazeta mnie wpuscila...No to z calych
                                        piersi...Sto lat !!! I jeszcze wiecejsmile))