POMOCY ;(

[chudazuzia]

JESTEM MĘŻATKĄ OD 15 LAT... MAM DWOJE DZIECI... MĄZ MNIE ZDRADZA OD 4 LAT...
POZNAŁAM CZŁOWIEKA I CHCĘ ODEJŚĆ OD MĘŻA... ON GDY SIĘ DOWIEDZIAL O INNYM
MĘŻCZYŹNIE, CHCE ZALOŻYĆ SPRAWĘ ROZWODOWĄ Z ORZECZENIEM O MOJEJ WINIE!!! MOJE
PYTANIE BRZMI.: CZY GDY ZAŁOŻĘ PIERWSZA SPRAWĘ O ROZWÓD, TO UNIKNĘ ORZECZENIA
O WINIE... ZAKŁADAM OCZYWIŚCIE, ŻE CHCĘ ROZWODU ZA POROZUMIENIEM STRON...
BARDZO PROSZĘ O POMOC

[panda_zielona]

Ty masz kogoś,mąż ma kogoś.Sąd może orzec winę obopólną.Może też być
tak,że mąż udowodni Ci zdradę,Ty jemu nie i wina będzie
Twoja.Ciekawa jestem opnii innych forowiczów.

[jarkoni]

Masz dowody na zdradę męża? I to od 4 lat?
Bo jeśli nie, a on ma dowody Twojej zdrady, to proste, rozwód będzie z Twojej
winy...

[krezzzz100]

E tam.
Zdrada jednej ze stron dla sądu nie musi oznaczać wyłącznej winy strony
zdradzającej.

[mediator.org]

"CZY GDY ZAŁOŻĘ PIERWSZA SPRAWĘ O ROZWÓD, TO UNIKNĘ ORZECZENIA
> O WINIE..."

Nie, w Sądzie nie ma znaczenia kto pierwszy, liczą się fakty, dowody.
Jeśli on będzie chciał rozwodu z Twojej winy, będzie musiał jej dowieść.
Jeśli Ty z jego - również.
Za porozumieniem stron - prosta sprawa.

[tautschinsky]

chudazuzia napisała:


> POZNAŁAM CZŁOWIEKA I CHCĘ ODEJŚĆ OD MĘŻA... ON GDY SIĘ DOWIEDZIAL O INNYM
> MĘŻCZYŹNIE, CHCE ZALOŻYĆ SPRAWĘ ROZWODOWĄ Z ORZECZENIEM O MOJEJ WINIE!!!


A co się tak boisz orzeczenia twojej winy?
Czego?