Polskie społeczeństwo klasowe

[super.222]

Socjolog prof. Henryk Domański z PAN wylicza następujące klasy:

- wyższe kadry kierownicze, inteligencja, inżynierowie - ok. 9 proc. ludności

- niżsi kierownicy, technicy, księgowi, pielęgniarki - ok. 18 proc.

- białe kołnierzyki, czyli szeregowi urzędnicy - ok. 9 proc.

- pracownicy sektora handlu i usług - -ok. 12 proc.

- robotnicy wykwalifikowani - ok. 20 proc.

- robotnicy niewykwalifikowani - ok. 16 proc.

- właściciele firm - ok. 6 - 7 proc.

- underclass - długotrwale bezrobotni - ok. 9 proc.

Brak tutaj emerytów, co oznacza, że trzeba się umiejscowić
w którejś z klas. Renciści, to także spora klasa. No ... coś mi się
tutaj nie zgadza. Ale jeżeli powinnam dopisać się do jednej z tych
klas, to do *białych kołnierzyków*. A Wy ?

[skuter44]

Ja też.

[super.222]

skuter44 napisał:

> Ja też.
-----------------
Skromność przez Waści przemawia.

Mnie zdziwiły dane dotyczące:
- robotnicy niewykwalifikowani 16 proc. + underkass 9 proc.
Razem jest to 25 procent ludzi bez zasadniczego wykształcenia i bez
pracy. Jak to możliwe w XXI wieku? W kraju, który znajduje się w UE
i w środku Europy. Co robią nauczyciele w szkołach na poziomie
podstawowym, że nie potrafią zachęcić swoich wychowanków do
kontynuowanie nauki zawodu?

[sagittarius954]

Jak amityr zaśmieje się he he he . Zapomniała pani że zawodówek i techników ci u nas już nie ma i zrobiła to klasa inteligentów , więc namawianie nauczycieli do nauki odnosi skutek śmieszny każdy by się śmiał z takiej propozycji , poza tym te niedouki z wyższymi studiami tez maja swoja klasę usytuowana dosyć wysoko . Więc cała ta składanka i szczebelki społecznesą tylko kolorowanką tyleż ułudną co nieprawdziwą . 25 lat fatamorgany a najgorsze że daliśmy my społeczeństwo wykiwać się kilku dupkom na etos solidarności ...

[sagittarius954]

Dosłownie jak w 70 Gierkowi na hutę Katowice " pomożecie " ,ale to już tak przy okazji

[skuter44]

Święta prawda Sagi. Mamy miliony niedouczonych i nikomu potrzebnych magistrów. Część z nich
gary myje i pielęgnuje staruszków na Zachodzie Europy. A rzemieślnika u nas nie uświadczysz.
Tak rządzą nami demokratycznie wybrani politycy. Wszystko co było w PRL jest be. Znikły plany, programy, strategie na 10-15 lat, koordynacja wszelkich skomplikowanych zamierzeń ,... Zostały projekty unijne, wolny rynek nawet w szkolnictwie, powszechne przetargi na najtańsze roboty, strategie 2-3 letnie, zlecenia opracowań/analiz ministerstw na zewnątrz, totalne załamanie w wymiarze sprawiedliwości,.....

[sagittarius954]

Skuter , a czy można się dziwić , strategią miało być rozjechanie przemysłu i wobec tego odcięcie zasilania do niego . Zdaje się że ta strategia była błędem a za nią jeszcze co poniektórzy powinni odpowiedzieć i to dosyć poważnie . Tylko co my robimy na forum wyborczej z takimi poglądami ?

[skuter44]

Polska jako całość nie ma strategii na wiele lat na przód . Identycznie postępują w ogniwach państwa polskiego a nawet w państwowych spółkach - strategie opracowywane są na 2-3 lata, programy w okresach rocznych. Słowa plan nie używa się (bo jest rodem z PRL). Za to na każdym kroku/ bardzo często/wszędzie..... używa się słowa "projekt".
I nie ma się co dziwić, że popełnia się tak dużo błędów w rządzeniu, w gospodarce,....
Tylko mądrość, pracowitość, kreatywność przedsiębiorców utrzymuje polską gospodarkę na przyzwoitym poziomie. Pomocy wielkiej w biznesie to oni od państwa nie mają.

[pia.ed]

sagittarius954 napisał:

... strategią miało być rozjechanie przemysłu i wobec tego odcięcie zasilania do niego.
Zdaje się że ta strategia była błędem a za nią jeszcze co poniektórzy powinni
odpowiedzieć i to dosyć poważnie ...


Wydaje mi sie, ze przemysł sam się rozjechał we wszystkich
krajach rozwiniętych. Oczywiście myślę tu o przemyśle ciężkim
na który było co raz mniej zapotrzebowania.

Tylko ze inne kraje zastąpiły ten przemysł elektroniką czy innymi nowoczesnymi produkcjami ... albo otwierając wielkie centra badawczo- naukowe sprzedając ich wyniki do krajów mniej zaawansowanych.

[sagittarius954]

No rację napisałaś . Tylko tam ( na zachodzie ) poszły sprawy ewolucyjnie u nas nakazowo . Czy w ten sposób dogonimy ich ( zachód) śmiem wątpić , pozbawiono pracy dziesiątki tysięcy ludzi , pozbawiono ewolucyjnej nauki, nowego systemu , przy tym zniszczono relacje ludzkie myśląc że przedsiębiorcy sa lekiem na całe zło . Nie są i nie będą . skuter w nich wierzy ja nie . Bo to podłe , malutkie, skąpce mające w oczach forse dla siebie i nic poza tym . Ani kraj , ani ludzie ,ani moralnośc czy patriotyzm ich nie obchodzi . Wojny zarazy i wszelakiej masci potrzeba na tą zgniliznę jaka toczy to państwo , aby coś wyrównać , zacząc od początku , zresetować to co było i startować z punktu zerowego . Tego ani od polityków ani od nowych ludzi ze starymi zasadami nie spodziewam się . Więc na nic nie liczę . I za wzorzec zachodu pokazywać nie będę bo im głębiej w las , w lata niby demokracji tym bardziej widoczne sa zamierzone cele którymi się posługiwano aby dotrzeć do celu . Na tej ziemi . Ogromne fortuny które są tyle warte co gówno w kloace.

[pia.ed]

... przy tym zniszczono relacje ludzkie myśląc że przedsiębiorcy są lekiem na całe zło . Nie są i nie będą ...


Kiedy widzę jak w polskiej prasie wszystkim bez wyjątku
rekomenduje się otworzenie własnego przedsiębiorstwa
to nie wiem czy śmiać się czy płakać ...
Owszem, sa zawody w ktorych to można łatwo zrobić, ale rekomendować
nauczycielce od historii założenie czegoś własnego? Sklepu z koronkami?
Nie każdy ma zresztą smykałkę do interesów ...

Ci którzy maja uzdolnienia prowadza firmy tak aby jak najwięcej zarobić,
często kosztem ludzi tam zatrudnionych.
A inne firmy walczą o przetrwanie, bo postawiły na niewłaściwego konia,
albo powstało zbyt wiele firm w tej branży ...

[skuter44]

Można sobie wyobrazić przedsiębiorstwa państwowe jako dominujące w gospodarce. Ale teraz ?
Po ćwierćwieczu od czasu roz...rzenia państwowej gospodarki ? Teraz, kiedy lukę/stratę potencjału wyrównały przedsiębiorstwa prywatne ?. Teraz, kiedy to one (małe i średnie) dominują w Polsce. One są najbardziej odporne na różne wahania koniunktury ale też najbardziej efektywnie działające. Powstają tam gdzie ich nie ma, gdzie jest możliwe zrobienie interesu. I nikt nie liczy na to/ nie wymaga/ nie wyobraża sobie aby nauczyciele historii prowadzili sklepy z koronkami.
A od tego by nie dopuścić przedsiębiorców do nierzetelnego prowadzenia firm : do marnotrawstwa, korupcji, unikania płacenia podatków, prowadzenia kreatywnej księgowości,
oszustw podatkowych,,,.... jest fiskus, urzędy skarbowe i różne specjalistyczne służby : CBŚ, CBA, ABW, Policja, Prokuratura, Sądy, urzędy... Te ogniwa są chore i ich zaniechania są powodem opisywanych tu zjawisk.

[pia.ed]

Przyklad prowadzenia SKLEPU Z KORONKAMI podalam jako smieszny przyklad,
ale co faktycznie ma zrobic nauczycielka od historii, dla ktorej zabraknie etetu w szkole,
a ktora musi sie jakos utrzymac? Albo jakis "gryzipiorek ktory po 20 latach straci prace? Jaka firme moze otworzyc?
Jak napisalam poprzednio: uniwesalnym srodkiem na bezrobocie jest obecnie w Polsce założenie własnej firmy.

A czy ktoś kontroluje zatrudnianie np. budowlańców na czarno?


skuter44 napisał:
> A od tego by nie dopuścić przedsiębiorców do nierzetelnego prowadzenia firm ...

[skuter44]

A czy ktoś kontroluje zatrudnianie np. budowlańców na czarno?

Od tego są m.in. urzędy skarbowe.
Gdyby kontrola była skuteczna to nie było by takiej masowości
świadczenia usług , bez rejestrowania działalności.
dużo więcej podatków wpadało by do kasy państwa.

Ale co tam, b.minister Rostowski zajmował się polityką państwa
a nie zarządzaniem finansami państwa.

[sagittarius954]

I tutaj jest pies pogrzebany : [i dużo więcej podatków wpadało by do kasy państwa.][/i] a gdzie troska o człowieka , rząd czyli państwo zatroskane jest tak o przedsiębiorców że ma w dupie pozostałych i ten jest lepszy i sprawniejszy kto wyszarpnie przez ustawy modelowane pod niego więcej . Przykłąd głośny am. go. : jak to miało zadziałać - ktoś ważny miał wejść do tego biznesu w odpowiedniej porze za iluzoryczne działania biznesowe miał dostać krocie i później wycofać się . Forsa była by na koncie , o faktury nikt by nie zapytał fiskus dostałby co swoje i wszyscy żyli długo i szczęśliwie . Tak miało by być, ale cos poszło niezbornie , ktoś się pomylił i czar prysł . w dupe dostanie albo i nie prezes który trwonił innych pieniądze , ale ponieważ ja nie wieżę że pieniądze w postaci milionów można uczciwie zarobić w przeciągu swego życia więc mnie to tak nie boli złodziej okradł złodziei . Ot taki biznes popierany wszem i wobec przez wszystkich przedsiębiorców .
Wreszcie jak to jest że zwykłego obywatela można prześwietlić po trzykroć i obłożyć go takimi daninami że nawet nie pierdnie albo i pierdnie ze strachu a firm skontrolować nie można nie ma przerobu mocy i cholera wie czego . Więc plecie się takie słowa na czarno pracują nie płaca podatku a w cholerę kto tym krajem rządzi kto odpowiada za takie a nie inne poczynania odpowiednich instytucji i służb .; KTO Kaczyński czy TUSK Więc wziąć go za dupę i rozliczyć i ponosi winę nawet jak nie jest bezpośrednim wykonawcą w tychże instytucjach . Po cho9lerę ma wicków srycków i cały ten pierdogrół do robienia im pieniędzy w banku na kontach czy do roboty do ciężkiej roboty takiej żeby nie myślał o niczym innym nawet jak zasnie .

[pia.ed]

skuter44 napisał:

"A czy ktoś kontroluje zatrudnianie np. budowlańców na czarno?"

Od tego są m.in. urzędy skarbowe.


Mnie nie chodzi o papierkowe sprawy, którymi zajmuje się Urząd Skarbowy, tylko
o "lotne kontrole" które sprawdziłyby za ilu zatrudnionych przedsiębiorca płaci ubezpieczenie i inne, a ilu robotników inspekcja zastanie na budowie ...

Ci są najprawdopodobniej zarejestrowani jako bezrobotni w Pośrednictwie Pracy,
ktore placi im ubezpieczenie zdrowotne z pieniedzy podatników,
"Bezrobotny" i jego rodzina żyje na zasiłku który tez z powietrza sie nie bierze,
tylko z pieniedzy legalnie pracujących "głupich podatników".

Pieniądze, które powinny wpłynąć do kasy państwowej, i byc użyte na naprawę dróg, stworzenie nowego oddziału geriatrycznego, czy choćby dobrze prowadzonego domu starców,
idą do kieszeni prywatnego przedsiębiorcy, i "bezrobotnego" na garnuszku samorządu ...

[skuter44]

W Polsce jest wiele służb które kontrolują stosowanie prawa.
W obszarze o którym piszesz kontrole prowadzi/prym wiedzie Państwowa Inspekcja Pracy.
PIP podejmuje czynności kontrolne , m.in. na podstawie doniesień pracowników.

[skuter44]

cd. tematu . Do wpisu pia.ed. Pisałaś mi: "skuter44 napisał: "A czy ktoś kontroluje zatrudnianie np. budowlańców na czarno? Od tego są m.in. urzędy skarbowe".
>

Pokazując formalnie (bo uważałem, że jako zwedka" p tym nie wiesz) kto kontroluje i łapie pracujących na czarno - nie dodałem najważniejszego. Wg mnie , wszystkie te służby działają
byle jak. To jest (przede wszystkim) działanie nieskuteczne bo niepełne, nieprofesjonalne, powolne, formalne. Wiem co piszę, mam życiowe przykłady. Stąd przy każdej okazji krytykuję
fiskusa, też min.finansów.

[sagittarius954]

Pia . popatrz ile wzięto forsy za szkolenie kobiet na fryzjerki i podobne tym zawodom prace , bezsens i defraudowanie pieniędzy . Ale jakie było wyjście skoro nikt , nikt , nikt nie chciał aby ten kraj choćby w jakimkolwiek jednym kierunku gospodarki był samowystarczalny . Jakże łątwo zbierac podatki tylko jak trudno zarobić na nie . Więc zaklejono gęby odpowiednimi pensjami 30 % społeczeństwa które będzie chodziło na wybory skoro 30 procentowy wynik już decyduje o zwycięstwie i kontrolowaniu państwa .

[super.222]

Pisanie do Pia.ed o polskiej gospodarce, to jak rozmowa
z niewidomym o kolorach. Ona pojęcia nie ma jak my żyjemy.
A już szczególnie jak my żyliśmy.

[sagittarius954]

A widzisz . Zupełnie nie wiesz jak żyje pia ,ale zarzucasz jej inne życie . Pamiętaj że dalej widnieje motto Twego forum - szanuj bliźniego jak siebie samego . Wreszcie nie wiesz gdzie żyje tu czy tam i może emocjonalnie związana jest z tutaj ,ale tam daje jej poczucie stabilizacji . Nawet jak nie wie jak żyjemy to się już dowiedziała

[super.222]

I tu się mylisz ...
o życiu naszej znajomej - dzięki jej przekazom - wiemy wiele.
Opisuje prawie detalicznie cały komfort życia TAM.
emocjonalnie na pewno związana jest z tutaj

[skuter44]

Ja nie stosuję taryfy ulgowej dla adwersarzy. Nie analizuję ich życia, sytuacji i stosunku do Polski i Polaków. Biorę pod uwagę tylko ostatni wpis który dotyczy danego tematu.

Bieżący przykład - Czarek (na innym forum) ma swoje, ostre i kontrowersyjne poglądy. Robi często wpisy z którymi się zgadzam. Ale jak ostatnio pisze o nas, jako o Polaczkach.... zwrócę mu kolejny raz uwagę.

[pia.ed]

sagittarius954 napisał:

Nawet jak nie wie jak żyjemy to się już dowiedziała...


Mieszkając na obczyźnie i jednocześnie czytając codziennie polska prasę
widzi się dużo więcej niż ktoś, ktonigdy nie wychylił głowy z Polski ...

[skuter44]

To podobnie jak w POLSCE. Siedzę w domu, dużo czytam i oglądam w sieci a moi koledzy
jeżdżą, chodzą po mieście a kiedy spotykamy się .... otwierają gęby na moje newsy polityczne.

[super.222]

Pia.ed

Z pełnym szacunkiem oceniam Twoją więź z krajem, co wszyscy widzimy
chociażby na forach. Zachowujesz czystość języka polskiego, ciekawość
wydarzeń tutaj rozgrywających się. Nie często tak jest.
Cieszę się, że i tutaj coś wpiszesz od czasu do czasu. Bywaj częściej.

[pia.ed]

super.222 ... ale niespodzianka Prędzej pioruna
z dzisiejszego słonecznego nieba bym się spodziewała,
niż tego ze mnie pochwalisz. Bardzo dziękuję!

[czorna-torka]

Ona zawsze tak na początku. A po tym w mordę i nożem.

[super.222]

Bzzzzzz !!!
jesteś wolny, doceń to ...

[amityr]

A jesteś pewna, że to ta osoba o której myślisz? To się cieszę.

[super.222]

Wyprałeś się - to dużo zmienia.
Przyszłość wyjaśni resztę.
Lubię sprawiać 'uciechę' - podobnie jak ty.

[amityr]

Ona znowu nic nie zrozumiała.Sagi ty to masz zdrowie. Trzymajcie się.

[super.222]

Śnił mi się dzisiaj @amityr.
Otwierałam lodówkę, a tu na mnie hyc coś takiego
malutkiego, bielutkiego z czerwonym językiem.
Mokre toto było - widać po praniu nie zdążyło wyschnąć.