czuk1
09.05.17, 07:29
"Proces Ukraina przeciwko Rosji trwa przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości ONZ w Hadze. Kijów uważa, że Moskwa łamie konwencje o finansowaniu terroryzmu i o dyskryminacji rasowej. Rosja zaprzecza zarzutom....Reprezentanci Rosji przedstawili przed Trybunałem oficjalną rosyjską interpretację konfliktu: rewolucja godności została określona mianem "krawawego przewrotu", a Kijów obarczony odpowiedzialnością za rozpoczęcie wojny w Zagłębiu Donieckim. Broń do separatystów trafiła nie z Rosji, a została wzięta z magazynów oraz przejęta od ukraińskiej armii. Przedstawiciele Moskwy w Hadze zaprzeczyli też, jakoby Rosja stała za zestrzeleniem w lipcu 2014 roku malezyjskiego samolotu pasażerskiego nad Zagłębiem Donieckim. Rosjanie odrzucili też przed Trybunałem drugi zarzut stawiany przez Kijów dotyczący dyskryminacji Ukraińców i Tatarów Krymskich na anektowanym w 2014 roku półwyspie. Reprezentanci Moskwy w Hadze podkreślili, że Krym należy do Rosji, a nie do Ukrainy.
Przedstawiając w poniedziałek ukraińskie pozwy wiceminister spraw zagranicznych Ołena Zerkal powiedziała, że sąd powinien zażądać od Moskwy, aby ta natychmiast wstrzymała finansowanie oraz przekazywanie sprzętu wojskowego prorosyjskim separatystom na Wschodzie Ukrainy. Delegacja z Moskwy oświadczyła, że takie żądanie nie odpowiada stanowi faktycznemu i nie ma podstaw prawnych.
Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości ONZ rozpatruje podobne pozwy latami. Rozpoczęte w poniedziałek pierwsze posiedzenie potrwa do czwartku. "
Czyli co ? Na najeźdźców, bandziorów i terrorystów nie ma siły i nie ma prawa międzynarodowego by postawić ich przed sądem, ukarać.