p206 25.08.06, 11:57 Jeśli ktoś się interesował, to może podzieli się wrażeniami. Co myślicie na temat nowej inwestycji, a właściwie jej koncepcji architektonicznej, cen mieszkań itp..? Pozdrowienia Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
vvx Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 26.08.06, 07:43 A gdzie mozna znalezc jakiekolwiek informacje na ten temat? pozdrawiam, vvx Odpowiedz Link
p206 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 27.08.06, 13:15 Plany mieszkań i wizualizacje osiedla do obejrzenia w spółdzielni. Zdaje się ze nie ma ich jeszcze w necie. Osiedle ma powstać tuż za Europejskim dojazd od Lubostroń, budynki 6 piętrowe z windą, koncepcja nieco futurystyczna moim zdaniem i to mnie trochę martwi, bo w praktyce może wypaść dardzo dobrze lub zle. Pozdrowienia. Odpowiedz Link
marcin_paluch Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 29.08.06, 10:37 widziałem plany i rozmwaiałem z ludzmi ze społdzielni - oceniam je bardzo wysoko, w porównaniu z tym co jest na Szwaji, standard na Piltza będzie zapewne wyższy, windy, ogrody zimowe, garaż dla kazdego mieszkania..! wyglad ok! Odpowiedz Link
qqlio Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 29.08.06, 10:55 Tia... Szkoda, ze mieszkania wyszly. SMDDM czasami zadziwia sposobem dzialania, no ale jesli jedna osoba moze kupowac po kilka mieszkan... Fajnie, ze umozliwiamy takie wzbogacenie sie niektorym. To poprawia moje samopoczucie Pzdr Odpowiedz Link
lady Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 12.09.06, 09:36 qqlio napisał: > SMDDM czasami zadziwia sposobem dzialania, > no ale jesli jedna osoba moze kupowac po kilka mieszkan... Fajnie, ze > umozliwiamy takie wzbogacenie sie niektorym. Podaj jeden powód, dla którego miałoby być inaczej... Odpowiedz Link
qqlio Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 12.09.06, 11:19 Sens dzialania spoldzielni powinien zakladac 'zaspokajanie potrzeb blablabla' jak najwiekszej liczby osob, a nie gromadzenie majatku w minimalnej liczbie rak. Nie poruszam tu na razie kwestii prawnych. Jesli sie cos dowiem, napisze. W tym momencie spoldzielnia staje sie narzedziem do ubijania kasy przez znajomych i krewnych krolika. Poza tym - jesli juz mowimy o sensie - byla tworzona LISTA osob. Czy gdyby pierwsza osoba postanowila kupic 150 mieszkan, tez by to bylo OK? Przypominam, ze nie dzialamy tu w zasadach wolnego rynku. To spoldzielnia a nie prywatny deweloper. Pzdr Odpowiedz Link
qqlio Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 12.09.06, 11:25 No i przypominam sobie tez taki belkot kogos z SM (bodajze prezes), ze nie bedzie to oferta dla ludzi z zewnatrz, bo za duzo osob posprzedawalo swoje mieszkania na Szwai zaraz po odbiorze. W taki oto sposob teraz zrobiono wszystko, zeby sytuacja sie dokladnie powtorzyla. Odpowiedz Link
lady Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 29.09.06, 08:48 qqlio napisał: > Sens dzialania spoldzielni powinien zakladac 'zaspokajanie potrzeb blablabla' > jak najwiekszej liczby osob, a nie gromadzenie majatku w minimalnej liczbie > rak. Dlaczego? Kupuje ten, kogo stać i tyle, na ile może sobie pozwolić. Jak dla mnie to najbardziej naturalna sytuacja na świecie. -- Odpowiedz Link
qqlio Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 29.09.06, 09:16 Jeszcze raz - to by byla naturalna sytuacja, gdyby to byl deweloper. Ale to jest, o ile mnie pamiec nie myli, spoldzielnia (czyli khehe, MY), ktorej czlonkowie nawet nie byli specjalnie zawiadomieni o tej inwestycji. Informacje rozchodzily sie pokatnie, a pani G robila szystko co mogla,zeby tylko zniechecic osoby dzwoniace do wpisywania sie na liste. Normalna sytuacja? Troche za duzo ostanio w Polsce takich normalnych sytuacji. Pzdr Odpowiedz Link
j2336 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 03.10.06, 14:45 Coś ci się kolego pomieszało z tą spóldzielnią i developerem. Róznica pomiędzy nimi jest taka ż developer buduje za swoje i dolicza zysk a Spóldzielnia buduje za nasze i nie dolicza zysku. Tak z grubsza. Więc ma to się nijak do twoich wywodów. Obydwa te twory żadzą się prawami rynku i sprzedają temu co chce kupić. Nic w tym nie widzę złego. Spóldzielnia może budować na potrzeby członków i nieczłonków ale nie ma obowiązku budować dla tych co już mają ( min Ty) ale dla wszystkich którzy są, będą lub nie będą członkami. Przecież Ty kiedyś też nie byłeś członkiem tej Spóldzielni a wybudowali dla Ciebie. Zgodnie z Twoją linią myślenia powinni nie dla Ciebie budować tylko dla tych co mieli członkostwo w czasie kiedy zaczęli budowę. Zauważ że system soc-kom już się skończył i nic nikomu się juz nie należy, nawet w Spóldzielni, bo choć ona jest tworem minionej epoki też żądzi się prawami rynku i pieniądza. Nie ma więc obowiązku sprzedawać członkom tylko temu kto pierwszy przyniesie pieniądze. Nie widzę w tym nic niewłasciwego jak sugerujesz.Dziś kupuje ten kto ma kasę. Dziś jest bum budowlany to każdy chce zrobić interes. A trzeba sobie przypomnieć czasy, nawet w tej spóldzielni kiedy były mieszkania a nie było chętnych do kupna, czasy nie tak odległe. I co, wtedy nie było takich filozoficznych rozważań jak Twoje. No ale coż -byt kształtuje świadomość. Odpowiedz Link
precesja Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 03.10.06, 15:27 > Coś ci się kolego pomieszało z tą spóldzielnią i developerem. qqilo nie pomieszał developera ze spółdzielnią. To Tobie się coś pomieszało. Bo z jednej strony piszesz o tym, co robi jedno i drugie. Jedno zostało powołane do przynoszenia zysku a to, że buduje mieszkania to może być dobra wola właścicieli danej firmy. Spółdzielnia została powołana do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych nie dla zysku. A to, że zysk przynosi to inna sprawa. >Obydwa te twory żadzą się prawami rynku i sprzedają temu, co chce kupić. Nie do końca. Korzystają z praw rynku, ale nie są takimi samymi podmiotami gospodarczymi. >Spóldzielnia może budować na potrzeby członków i nieczłonków ale nie ma >obowiązku budować dla tych co już mają ( min Ty) ale dla wszystkich którzy są, >będą lub nie będą członkami. Prawda. Jeśli zaś już buduje to dlaczego potrafi budować dla członków niektórych. Niektórych lepiej innych gorzej? Równi i równiejsi? To członkowie tworzą spółdzielnię, więc dlaczego nie mogą być równi, jeśli każdy z członków wpłacił ten sam wkład i ma jeden głos. Chyba że obowiązki maja wszyscy zaś prawa jedni mają większe drudzy mniejsze. > Przecież Ty kiedyś też nie byłeś członkiem tej Spóldzielni a wybudowali dla Ciebie. :-) uwaga tłumaczę: "Wybudowali dla Ciebie, więc, o co ci chodzi, teraz czas na znajomych królika a Ty początkujący ciesz się, że mieszkasz" z Twoją linią myślenia powinni nie dla Ciebie budować tylko dla tych co mieli > członkostwo w czasie kiedy zaczęli budowę. Nie o tym jest kwestia, ale o tym, że jedni członkowie mogą kupić po kilka mieszkań a dla innych nie starczyło. A co! Niech zarabiają jedni, a drudzy niech są szarakami i niech siedzą cicho. > Nie ma więc obowiązku sprzedawać członkom tylko temu kto pierwszy przyniesie pieniądze. To może licytacja rozwiązałaby sprawę, bo się okaże, że znowu pierwszy ten, kto ma z królikiem kontakty. > Dziś jest bum budowlany to każdy chce zrobić interes. Tak, ale są Ci co robią interes spekulując, inni chcę zmienić mieszkanie na większe, inni na nowe, a inni zmienić miejsce zamieszkania. PS. Zakup słownik ortograficzny. Odpowiedz Link
qqlio Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 04.10.06, 09:13 Odpowiem ci tak - Kwestie prawne zostawmy prawnikom. Od strony (khehe) etycznej sprawa lezy calkowicie. Tym razem po prostu SM postanowila juz nawet nie ukrywac jaki jest glowny cel dzialan. Skrecanie, niedomowienia, ukrywanie faktow... Niezly ten wolny rynek. To jest wlasnie raczej miniona epoka, a nie to co pisalem ja. Obysmy tylko niedlugo nie stali sie slawni - za sprawa Elzbiety Jaworowicz... Czas pokaze Odpowiedz Link
arcus_caelestis Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 29.08.06, 15:42 3700 +vat czyli około 3950 Odpowiedz Link
iwsp Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 30.08.06, 00:10 W tej chwili nieokreslona, zalezy to od umowy z wykonawca. Spoldzielnia jak to spoldzielnia z formy dzialanosci nie gwarantuje ceny. pozdr IWSP Odpowiedz Link
aczka Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 09.09.06, 11:27 Witam! A może ktoś z Państwa odwiedził już spółdzielnię i wie, ile kosztuje rezerwacja? I jaki jest termin realizacji? Pozdrawiam, Agnieszka Odpowiedz Link
arcus_caelestis Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 09.09.06, 14:17 A owszem - w pierwszym etapie (3 bloki) wszystkie dwupokojowe zarezerwowane. Zostało kilka 3 pokojowych z mniej atrakcyjną lokalizacją - mozna je policzyc na palcach jednej ręki. To jest stan z przed tygodnia. Były tez wolne te po 133 i 123 m2. Koszt rezerwacji : 300 zł od metra. Co do drugiego etapu, to trwają negocjacje w sprawie zakupu gruntu, więc nie wiadomo jeszcze czy bloki w ogóle powstaną. Odpowiedz Link
mroofcia Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 12.10.06, 20:54 No więc zarezerwowałam sobie tam mieszkanie i, nie będąc członkiem waszej spółdzielni, muszę przyznać jedno - to jest jakiś totalny kosmos!!! Sama nie wiem, czy to śmieszne, czy tragiczne, ale zasady jakimi rządzi się ta spółdzielnia są chyba poza zasięgiem moich możliwości rozumienia... Mieszkanko zapowiada się fajne, te na Szwai bardzo mi się podobają, ale coś czuję, że niejeden absurd jeszcze przede mną... ;-) Odpowiedz Link
tomzik40 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 12.10.06, 22:42 czy Ty jesteś z Pisu??? Na Szwai ci się podoba a na nowej inwestycji już nie mimo, że jest nowocześniejsza??? Mówisz, że jest źle ale nie pdoajesz ani jedneg przykadu. Troche odwagi, jak coś masz do Spółdzieli - pisz od razu a nie mów, że jest zła nie podając przykładów. OK???? Odpowiedz Link
mroofcia Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 17.10.06, 20:19 Przepraszam, że tak późno - dawno tu nie zaglądałam. Ubawiło mnie Twoje oburzenie, więc już spieszę z wyjaśnieniem :-) Przemilczę kwestię, czy jestem z PiS-u, czy nie, bo jest zupełnie nieistotna, a to pytanie jest co najmniej nie na miejscu. Niestety nie ocenię, czy nowa inwestycja jest nowocześniejsza, ponieważ dotychczas udostępniono mi jedynie marnej jakości wizualizację oraz poglądowy plan mieszkania. Na wszelkie moje pytanie odpowiedź była jedna: "jeszcze nie wiadomo". Uprzedzając Twój kolejny wybuch - kupiłam tam mieszkanie mimo wszystko i nie Twoja sprawa, czym się kierowałam. Zdecydowałam się na współpracę z SM DdM i wiem, że będzie mnie to wiele nerwów kosztowało. A jeżeli potrzeba Ci przykładów - w górnym lewym rogu naciśnij "wstecz" i policz, ile wątków na tym forum stanowi krytykę spółdzielni. Jeżeli zaś chodzi o samą spółdzielnię - forma informowania klientów o sprawach kluczowych - a raczej takiej informacji brak - owszem, wzbudza wiele moich zastrzeżeń. Po co spółdzielni strona internetowa oraz mój numer telefonu jeżeli np. o możliwości rezerwowania miejsca postojowwego dowiaduję się przypadkiem od jednego z uprzejmych członków SD DdM? Przyznaję, nie jestem przyzwyczajona do tego, że, aby być w miarę na bieżąco, jestem zmuszona dzwonić tam raz w tygodniu z pytaniem, czy aby na pewno nie powinnam o czymś wiedzieć. Nie podoba mi się też załatwianie wielu spraw 'na gębę' - konkretnych przykładów Ci nie podam, bo też nie leżą one w kręgu Twoich zainteresowań. Zasadniczo - jeżeli czujesz się osobiście dotknięty jakąkolwiek formą krytyki SM DdM, to najpierw wykonaj trzy głębokie wdechy, potem troszkę pomyśl, a dopiero na końcu zacznij stukać w klawiaturę. Pozdrawiam. Odpowiedz Link
tomzik40 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 25.11.06, 17:53 Gratuluje, że kupiłaś mieszaknie na Plitza bo mi się nie udało. Byłem nal iście chyba na 25o pozycji i brakło dla mnie mieszkań. No cóź, pozostaje mi czekac na kolejne etapy albo do nastepnego roku, wtedy PIS zbuduje 3 mln mieszkań i będę mógł sobie wybrać jakie chcę): Co do Spółdzielni - na tle innych - wypada całkiem przyzwoicie, a tak jak wszędzie wystepują problemy, ale nie ma ich znowu tak duzo, bez przesady. pozdrawiam Odpowiedz Link
ks666 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 26.11.06, 15:39 Tak do Pana Panie tomzik40: Złatwianie sprawy na gębę ma charakterystyczne to że często nie jest dotrzymywane i z tego względu jest to forma wygodna dla pewnych osób. Co do 3 mln mieszkań to myślę że tą sprawę załatwi PO wraz z SLD a szczególnie w Krakowie gdyż kandydat na prezydenta Krakowa kandydat PO Szczypiński ma podobny program jak kandydat SLD (według słów Szczypińskiego) i będą to zapewnie mieszkania komunalne lub socjalne i być może na Ruczaju. Tak mi się wydaje panie tozmik40 że przynależysz do tych PO-wców z Krakowa którym Rokita w PO się nie podoba, a dowodem na to jest twoja całkowita niechęc do PIS-owców i wiadomo na kogo zagłosujesz z kandydatów na prezydenta. Odpowiedz Link
tomzik40 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 27.11.06, 08:53 He he - oj Panie ks666 - jasne, że wiadomo. Napewno nie głosowałem na byłego ćpuna, donosiciela na własnego ojca itd. PISU szeczerze nie lubię i mam PISOwstręt): Co do PO - nie jestem ich sympatykiem podobnie jak i mieszkań komunalnych. Odpowiedz Link
qqlio Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 04.01.07, 10:05 Tak przy okazji forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=24990&w=54884534&v=2&s=0 Do tego wlasnie doprowadzil system sprzedazy SM. Odpowiedz Link
ks666 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 16.01.07, 11:14 Mam nadzieję, że w tych budynkach rozwiążą już sprawę strat ciepła wynikających z nadmiernego ogrzewania klatek schodowych części wspólnej budynków (koszty wspólne dochodzą do 40% kosztów ogrzewania budynków). Mam też nadzieję, że domofony będą nowszej generacji a i intalowane drzwi wejściowe do klatek również tzn. będą miały tą własność że otwarcie do 90 stopni pozwoli pozostać drzwią być otwartymi, a gdy będą otwierane o kącie mniejszym to samoczynnie będą się zamykały. Mam również nadzieję, że już na etapie projektowania będzie mysleć się o takim usytuowaniu łazienek, a przede wszystkich ciągów wodnych by szum od nich pochodzący był niesłyszalny. Odpowiedz Link
qqlio Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 16.01.07, 11:51 Czyzby kolejne mieszkanie w tej jakze nielubianej spoldzielni? Odpowiedz Link
ks666 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 18.01.07, 08:48 Na Piltza akurat nie. Sam ją krytykujesz za system sprzedaży mieszkań. Czy z tego wynika że nie lubisz Spółdzielni? Twoje wnioskowanie jest błędne. Co do Spółdzielni to ani ją lubię ani ją nie lubię. Odpowiedz Link
qqlio Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 18.01.07, 10:07 Dobrze, ze mi przypomniales ;-) Krytykuje za sprzedaz/rezerwacje, bo wg mnie taki system jest po prostu niezgodny z prawem. Chyba zabiore sie za wyjasnianie jego legalnosci. W tej chwili wazniejszy jest dla mnie chodnik na Szwai ;-( Pzdr Odpowiedz Link
ks666 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 30.01.07, 08:22 No i jak z legalnością sprzedaży mieszkań na Pilza. Wyjasniasz teraz, kiedy Spółdzielnia może zmienić jeszcze cenę po jakiej bedzie sprzedawać mieszkania na Pilza, bo podpisała tylko umowy rezerwacyjne, czy czekasz, aż nie będzie to możliwe, by zawiadomić być może o popełnieniu przestępstwa z powodu niegospodarności i nie dbania o interesy Spółdzielni. Różnica w cenie rynkowej 7 tysiecy a tym co słyszałem 4 tysięcy, po której sprzedaje Spółdzielnia mieszkania na Pilza to 3 tysiące i razy jakieś 12 tysięcy metrów ( 3 budynki -240 mieszkań średnio po 50 m) to daje stratę (nie osiągnięty a możliwy dochód) dla Spółdzielni wynoszącą 36 milionów zł. Odpowiedz Link
and_pin Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 31.01.07, 20:54 Czesc, Chyba nie czytaliscie mojego watku dot. inwestycji na Piltza: Wedlug informacji przekazanych od Pana prezesa, SM Dom dla Mlodych nie otrzyma zgody na budowe blokow przy ulicy Piltza....oby nie oby nie!!! Plan zagospodarowania przestrzennego ktory ukarze sie w polowie lutego przewiduje zupelnie inna zabudowe ;(. My ciagle trzymamy kciuki! pzdr And Odpowiedz Link
ks666 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 01.02.07, 11:07 Czytałem Twój wątek. Nie znam dokładnie planów zagospodarowania, ale te tereny koło Piltza są raczej przeznaczone pod zabudowę, być może nie tak wysoką jak planuje Spóldzielnia, ale pod zabudowę. Jest w planach zagospodarowania kwestia wyznaczenia dróg komunikacyjnych na przedmiotowym terenie i tylko o to najprawdopodobnie chodzi, a ile wiem nie są planowane tam żadne parki. Moja wypowiedź dotyczy raczej ceny za 1 m mieszkania. Nie może być tak by nie dbano o interes Spółdzielni i nie ściągano z rynku możliwie najwięcej ile się da za budowane przez Spółdzielnie mieszkania. Taka sytuacja z cenami ustalonymi za 1 m znacznie ponieżej cen żadanych przez innych sprzedających mieszkania na tym terenie automatycznie wskazuje na niegospodarność Zarządu i Rady Nadzorczej, która nie powinna akceptować tak niskich cen za metr kwadratowy, chyba, że mamy tu do czynienia z faktem zakupu przez członków rady nadzorczej mieszkań przy Piltza i w związku z tym występuje sprzeczność interesów prywatnych członków Rady Nadzorczej i interesów Spółdzielni, które winni oni reprezentować. Osoby z Rady Nadzorczej mogą kupować mieszkania budowane przez Spółdzielnię, ale wcześniej muszą zabezpieczyć odpowiedni dochód Spółdzielni a więc zapewnić odpowiednią cenę za 1 m kwadratowy sprzedawnego mieszknia. Sytuacja w której Członkowie Rady Nadzorczej lub Zarządu kupują mieszkania budowane przez Spółdzielnię i jednocześnie nie zabezpieczają odpowiednio wysokiej ceny za sprzedawany 1 m mieszkania przez Spółdzielnię jest niewłaściwa i najprawdopodobnie podlega odpowiedniej kwalifikacji prawnej. Odpowiedz Link
and_pin Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 01.02.07, 12:43 A widzisz, jezeli spojrzysz na to z punktu widzenia przeslania jakikm kieruje sie spoldzielnia a nie developer w swojej dzialalnosci to budowa osiedli "po kosztach" jest dla nas czyli przyszlych mieszkancow i nowych czlonkow jedynym rozwiazaniem w czasach....szalonych. I mysle ze nie mozna tu mowic o szkodzie, bo wczesniej nie rozwazalo sie zysku...poza tym niematerialnym. Ale to kwestia podejscia. Jezeli bedziesz w posiadaniu informacji dot. planu to prosze dopisz do watku. Pozdrawiam Andrzej Odpowiedz Link
ks666 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 01.02.07, 13:21 Przeczytaj wypowiedź: forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=25682&w=41888117&a=43747648 Shaddock gdzieś tam pisze, że na Walnym stwierdzono: Mieszkania dla obecnych członków będą sprzedawane po kosztach, a dla "obcych" po cenie wyższej. O ile wiem, Spółdzielnia nie miała przyjmować nowych w swoje szeregi, z powodu następującego, który usłyszałem: że nie powinno się dawać, żadnych prezentów już na wstępie "ludziom z ulicy", którzy po zostaniu członkiem spółdzielni w celu zakupu mieszkania, potem go sprzedadzą z zyskiem i przestanają być członkami spółdzielni. Co do sprzedazy mieszkań po kosztach obecnym członkom spółdzielni, czy nie mają oni mieszkań ? Dlaczego więc nie sprzedawać im mieszkania po cenach tak jak dla "obcych", dlaczego mają zarabiać kosztem Spółdzielni. Czyli różnica między ceną za jaką sprzedadzą mieszkanie, które kupią po tzw. kosztach, nie trafi do Spółdzielni tylko do kieszeni prywatnych. Na ZPCZ dyskutowano na ten temat, ale nie znam szczegółow, ale myslę że nawet przyklepanie przez ZPCZ jest w tym przypadku nie wystarczające dla postępowania sądowego, a być może jest wystarczające dla mydlenia oczu obecnym człnkom spółdzielni, których na zakup kolejnych mieszkań w spółdzielni nie stać. Obowiązująca zasada powinna być następująca: Sprzedaż mieszkań po cenach obowiązujących na rynku. W przypadku dołka budowlanego, w celu bycia bardziej konkurencyjnym wobec innych działających na rynku Spólzielnia może budować po kosztach i przyjmować w poczet nowych członków. Zasada ta jest oczywista i wyatrczająca by prawnie przorać to co się dzieje w Spółdzielni. Odpowiedz Link
plumplum8 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 01.02.07, 13:22 Witam, 1. Wg moich ustalen w SM DDM, podana przez ciebie informacja ze spoldzielnia nie dostanie pozwolenia na budowe nie jest prawda. 2. Spoldzielnia nie stara sie jeszcze o samo pozwolenie na budowe. 3. Spoldzielnia oczekuje na wydanie warunkow zabudowy. 4. Projekt planu zagospodarowania przestrzennego bedzie wylozony w urzedzie w polowie lutego po czym bedzie mozna dopiero negocjowac i wprowadzac ewentualne zmiany, a projekt trzeba jeszcze uchwalic. 5. Od decyzji dot. warunkow zabudowy, pozwolen itp. mozna sie odwolywac w razie potrzeby. 6. Do czerwca nie bedzie znana ostateczna decyzja w tej sprawie. 7. Projekt osiedla moze sie zmienic bo na razie to tylko projekt. 8. Co do ceny za metr: zawiera ona oszacowane koszty budowy, ktore beda znane po rozstrzygnieciu przetargow na wykonawstwo wszystkich robot oraz do max. 5% narzutu za nadzor nad budowa jaki prowadzi spoldzielnia. Spoldzielnia nie moze doliczyc do tej ceny zysku, jakkolwiek cena koncowa moze sie zmienic w stosunku do rezerwacji. 9. Sugerowanie dokonania przestepstwa lub wykroczenia przez zarzad spoldzielni na forum publicznym moze byc podstawa oskarzenia o pomowienie, tak wiec radzilbym tego nie robic i skupic sie na faktach - jesli masz dowod, idziesz z tym do prokuratury, jesli go nie masz - szanuj cudze dobre imie i nerwy swoich przyszlych sasiadow. Pozdr. Odpowiedz Link
ks666 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 01.02.07, 13:35 Do prokuratury się idzie gdy przestępstwo jest popełnione. Tutaj nie więdzę, aby przestępstwo było popełnione. Głośno wyrażam wątpliwość czy obecna sytuacja jednak nie prowadzi do popełnienia takiego przesztępstwa. Nie sugeruję dokonania przestępstwa lub wykroczenia przez Zarzą spółdzielni jak piszesz gdyż nie dokonano przestępstwa. Tak że zarzuty pod moim adresem są nie uzasadnione i jak najbardziej można je kierować pod Twoim adresem. Odpowiedz Link
boskitom1 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 01.02.07, 13:15 informacja dla ks666 niestety spółdzielnia to nie deweloper, i jej zadaniem nie jest przynoszenie jak największego zysku. Jest to organizacja która ma zaspokoić zebranej grupie czyli członkom danej spółdzielni potrzeby mieszkaniowe, budując dla nich bloki po jak najtańszej cenie czyli po kosztach, nie zarabiając na tym, biorąc jedynie opłatę za zarządzanie, prowadzenie inwestycji w imieniu czlonków a później administrowanie, Prosiłbym o zapoznanie się z prawm spółdzielczym i istotą spółdzielczości a nie wypisywanie non stop herezji na forum, nikt nie każe ci kupować w spółdzielni, masz dookoła masę deweloperów. Jeżeli nie udało Ci się załapać do grupy która zamierza wybudować to bardzo mi przykro, myślę że prezes się ucieszy bo takich pieniaczy tam nie potrzeba, tylko ludzi którzy chcą spokojnie funkcjonować. Chciałbym jeszcze zauważyć że niedługo odbierzesz mieszkanie na szwai w III etapie inwestycji po cenie ok 3 000,00 PLN za metr, i chyba musisz się zgłosić do prezesa żeby ci cenę dociągnął do średniej rynkowej czyli 7-8 tyś. Czyżby zapomniał wół jak cielęciem był ? Odpowiedz Link
qqlio Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 01.02.07, 13:20 >Jest to organizacja która ma zaspokoić zebranej grupie >czyli członkom danej spółdzielni potrzeby mieszkaniowe Ale jak to powiazac z rezerwowaniem przez osoby spoza SM (wlasciwie to nie ma nawet znaczenia) po 4-5 mieszkan? Hmmm Odpowiedz Link
ks666 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 01.02.07, 13:39 Czytaj: forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=25682&w=47462634&a=56544111 Potem mnie obrażasz więc pominę. Cena ustalana na Szwai 2 600 z metr kwadratowy ustalona była wówczas gdy w pobliżu na Chmieleńcu były oferowane mieszkania po 2 700. Odpowiedz Link
boskitom1 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 01.02.07, 14:00 niestety dalej nie zrosumiałeś istoty spółdzielczości, przecież możana samemu można storzyć sobie grupę członków dla których się buduje, to że że sprzedają na wolnym rynku to tyklo ich dobra wola, wcale nie muszą tego robić, rynek ich zweryfikuje i okarzę się czy będą chętni czy nie na kupowanie. Przecież można wybudować dla wybranej grupy członków nikt nikomu tego nie zabroni, może prezesi po przejściach na Szawai posiadając takich członków jak Ks666 mają już serdecznie dość użerania się - i wcale im się nie dziwię. Nikt nie ma prawa zarzucać prezesom nawet jeśli budują tylko dla siebie, sami się finansują i sami płacą sobie za obsługę i nadzór. Prawo spółdzielcze nikomu nie zabrania zakładania spółdzieni na potrzeby mieszkaniowe, jeżeli czujesz się poszkodowany sam zajmij się budowaniem, tylko wątpie abyś coś wskórał. Odpowiedz Link
ks666 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 01.02.07, 14:10 Zapominasz o tych członkach spółdzielni, których nie stać na zakup kolejnego mieszkania. Poza tym nie ma żadnej pewności, że nowy członek spółdzielni nie przestanie nim być wkrótce sprzedając zakupione mieszkanie na zasadach spółdzielczych. Ta spółdzielnia istnieje i nie jest zakładana. Nie widzę więc różnicy pomiędzy "obcym z ulic" który kupi mieszkanie na zasadach spółdzielczych i sprzeda a obecnym członkiem który też sprzeda. Zapominasz, że Spółdzielnia to nie tylko ci obecni członkowie których stać na kupno kolejnego mieszkania, ale też ci których nie stać, a Spóldzielnia działa na racz obu tych grup, a nie tylko jednej i nie powinno być tak by z działalności takiej jak budowanie nowych mieszkań i ich sprzedaż nie korzystali w pełni ci członkowie spóldzielni, których na mieszkanie nie stać. Zarzut o nie zrozumieniu istotności spółdzielczości jest więc chybiony. Nie martw się też o prezesów, oni mają te koszty wliczone w funckję którą pełnią. Twierdzenie o użeraniu się prezesów ze mną pominę, bo nie najlepiej ta wypowiedź swiadczy nie o mnie ale o Tobie. Odpowiedz Link
annafl Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 05.02.07, 12:42 Moim zdaniem to, w jaki spoldzielnia sprzedaje mieszkania na P. jest nie fair. Dzieki takim "zabiegom" ludzie pokupuja sobie po 4 mieszkania za np. 3500 a potem sprzedadza na wolnym rynku za przynajmniej dwukrotnosc tej sumy. Jednakze tutaj nie chodzi o zadna "sprawiedliwosc spoleczna" tylko o to, czy spoldzielnia dziala zgodnie z prawem. I moim zdaniem niestety tak. Bo: 1. spoldzienia nie moze przynosic zysku!!! (Moga pobierac do 10% na organizacje - chociaz przy tej liczbie sie nie upieram. W kazdym razie jest to okreslony procent) 2. Wg mojej wiedzy nie ma prawa, ktore zabrania spoldzielni sprzedanie mi 100 mieszkan. (niestety) A poniewaz ceny spoldzielcze teraz bardzo odbiegly w Krakowie od tych rynkowych, storzona bardzo dziwna sytuacje. Sliski byl plan, zeby innym sprzedawac po cenach developerskich, ale pewnie rozwiazanoby to w jakis sposob (np. jakas spolka - nie wiem). Spodziewam sie, ze chetnych bylo tyle, ze mieszkania na wolnym rynku nie zostana wogole przez spoldzielnie sprzedane (t.j. sprzedadza juz wlasciciele z zyskiem oczywiscie). Nie podobba mi sie to, ale raczej nic nie mozemy zrobic. Czas juz zlikwidowac ten komunistyczny twor jakim jest spoldzielnia ;). Odpowiedz Link
ks666 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 05.02.07, 13:57 W statucie Spółdzielni jest napisane, że Spóldzielnia może prowadzić inną działalnośc gospodarczą, która między innymi zaspokaja potrzeby gospodarcze członków spółdzielni i tutaj wchodzi w zakres jak najbardziej wynajmowanie lokali spółdzielczych (np. na sklepy), zarządzanie zasobami niespółdzielczymi (nnymi budynkami), a także budowanie i sprzedaż mieszkań na wolnym rynku. Prawnie więc istnieje możliwość budowy i sprzedaży mieszkań na wolnym rynku. Tutaj jednak istnieje taki problem: dlaczego kolejne mieszkanie ma kupić członek spółdzielni po cenach niższych, by sprzedać go potem z zyskiem i dlaczego ten zysk ma iść do jego prywatnej kieszeni, przecież to spółdzielnia może sprzedać na wolnym rynku, a zysk może iść do Spółdzielni na rzecz wszystkich członków spółdzielni, a nie tego jednego, który kupił po cenach niższych niż rynkowe. Odpowiedz Link
boskitom1 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 05.02.07, 14:15 zgadzam się z tobą w 100% a nie z tymi brdurami co wypisuje ks666, marzy mu się żeby spółdzielnia zarabiała na sprzedaży mieszkań dla wszystkich i co jeszcze, zniosła opłaty za czynsz i inne, a może jesze wypłacała dywidendę z zysku bo przecież jesteśmy członkami tej spółdzielni a oni mają dla nas zarabiać, chyba coś się komuś pomieszało Odpowiedz Link
ks666 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 05.02.07, 14:26 Według statutu spółdzielnia ma zaspokajać potrzeby również społeczne, kulturalne i osiatowe swoich członków. Więc na ten cel można przeznaczyć środki np. na budowę przedszkola lub placów zabaw lub inne według pomysłów członków spółdzielni. Odpowiedz Link
plumplum8 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 05.02.07, 16:05 boskitom1 : w pelni sie z toba zgadzam Odpowiedz Link
ks666 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 06.02.07, 10:14 I co wam z tego zgadzania się wzajemnego. Jeśli prawo pozwala na sprzedaż po niższych cenach to moje tu gadanie nie ma znaczenia, ale ja jestem innego zdania i twierdzę, że prawo uniemożliwia taką sprzedaż i mam nadzieję, że prawnicy spółdzielni dojdą do tego samego, z tym, że są to tylko doradcy, a za decyzję odpowiada Zarząd i Rada Nadzrocza. Jeśli prawo zezwala na kupno po cenach niższych proszę bardzo kupujcie, ale jeśli prowadziło by do do naruszenia prawa i odpowiedzialności karnej Zarządu i Rady Nadzorczej, to proszę zrozumcie, że nie można sprzedać wam taniej. Odpowiedz Link
mroofcia Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 06.02.07, 12:09 A wracając do głównego tematu wątku: wiadomo coś nowego na temat inwestycji? Odpowiedz Link
p206 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 07.02.07, 09:34 Podobno pozwolenie ma być na przełomie marca/kwietnia, a zakończenie inwestycji jesienia 2008. Jesli oczywiscie wszystko pojdzie zgodnie z planem, na co liczę. PS spóldzielnie to nie twór minionej epoki to twór jak najbardziej wolnorynkowy, którego szczątkowe części zachowaly sie w tzw, minionej epoce. Odpowiedz Link
annafl Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 07.02.07, 10:22 Sprzedaz po kosztach NIE jest wolnorynkowa. Zatem spoldzielnia NIE jest tworem wolnorynkowym. Odpowiedz Link
p206 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 07.02.07, 12:20 Nie jestem ekonomistą ani prawnikiem ale moim zdaniem cena mieszkania jest wolno rynkowa. Cała różnica polega na tym że nie kupujemy mieszkania od Spółdzielni tylko finansujemy budowę naszych mieszkań, płacąc cenę wolnorynkową za każdy metr działki, każdą godzinę pracy budowlańców i każdą cegiełkę użytą do budowy, spółdzielnia zarządza tą budową za co jej również płacimy 5% kosztów budowy. Jest to więc cena wolnorynkowa wybudowania mieszkania w Krakowie, bo przy pomocy spółdzielni my budujemy, co jest zresztą zapisane w umowie. To że mieszkanie w ten sposób wybudowane jest tańsze i że jego wartość wolnorynkowa w chwili sprzedaży jest dużo wyższa to już inna bajka. Zrzeszenie się osób w celu zaspakajania swoich potrzeb, a tym właśnie jest spółdzielnia jest jak najbardziej wolnorynkowe. Ma to swoje złe strony bo załóżmy, że drastycznie wzrosną koszty pracy, materiałów, to bez względu na cenę w umowie zapłacimy więcej, rzeczywisty koszt budowy bo tak jest w umowie, nikt tu nie zagwarantuje ci ceny bo nikt nie jest w stanie określić dokładnego kosztu przed zakończeniem budowy. Ale to takie moje chłopskie rozumowanie, może się nie znam. A swoją drogą samo działanie niektórych pracowników spółdzielni to rzeczywiście miniona epoka, czasami zachowują się jak Panie w mięsnym w latach 80-tych. Na półkach nic a pod ladą pełno ale tylko dla wybrańców i muszę powiedzieć ze ja też już swoje straciłam na tym systemie np sprawa pywnic w II etapie i cóz przy tym wszystkim kupuje u nich bo i tak mają najtaniej. Pozdrawiam wszystkich sąsiadów obecnych i przyszłych Odpowiedz Link
annafl Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 07.02.07, 14:42 Sasiad dobrze wszystko opisal. Nie zdadzam sie tylko z pierwszym zdaniem. Mysle, ze mozna to podsumowac tak: spoldzielnia buduje mieszkanie na wolnym rynku, czyli tak jak powiedziales, placac za dzialke, bidowlancow itd. Cena tez nie jest gwarantowana bo moga wzrosnac place, ceny materialow itd. Jednak sprzedajac mieszkanie po kosztach (+5%) spoldzielnia juz nie zachowuje sie jak firma. A faktycznie jako organizacja "non-profit". Tez nie jestem ekonomista ani prawnikiem, ale tak to "czuje". W istocie nie ma to znaczenia, jak to rozumiemy, wazne ze jest tak jak opisales: kupujemy "wklad budowlany" a nie mieszkania. Co do pracownikow spoldzielni to pelna zgoda. Pozdrawiam rowniez :) Odpowiedz Link
vanilia25 Ale biadolicie? 07.02.07, 20:04 IO matko, az sie tego czytac nie chce. Wszyscy na wszystko narzekaja. Po co kupujecie?? Jesli mi cos nie pasi nie biore sie za to. Przestancie na ta spoldzielnie najezdzac. Kazal wam ta nowa inwestycje kupowac, skoro szwai taka zla?!!!!! Kazdy kto ma kase kupuje bo wie ze tanio. To przynajmniej troche fasonu zostawcie i nie gadajcie juz. A cieszcie sie ze macie na tyle forsy, zeby w dzisiejszych czasach miec po dwa i wiecej mieszkan!!!!!!!!!!!!!!!! Odpowiedz Link
ks666 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 08.02.07, 13:16 I powiedzmy że Spółdzielnia kupuje nową działkę dziś po dzisiejszych cenach i dopiero za trzy lub cztery lata powstanie tam budynek. Według prawa spółdzielczego a więc kupowanie wkładu budowlanego to za te trzy cztery lata spółdzielnia oblicza koszty wubudowania mieszkania na podstawie poniesionych rzeczywistych kosztów budowy czyli po cenach zakupu działki dziś, a w międzyczasie ceny działek wzrosły powiedzmy o 60%, więc Spółdzielnia poniosła wymiarną stratę z tego tytułu. Wsród grupy członków faktycznie można wyróżnić podgrupy członków i tylko jedna z tych podgrup mogłaby liczyć na rozliczenie po kosztach budowy mieszkania, ale o ile wiem taka podgrupa nie istnieje w naszej spółdzielni. Jest to faktycznie klucz do rozwiązania dylematu cenowego. Odpowiedz Link
ks666 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 08.02.07, 19:11 Troszeczkę się pośpieszyłem, gdyż w przypadku Piltza prezesi zabezpiczyli Spółdzielnię przed wspomnianą przeze mnie powyższej stratą, tak że nie będzie ona miała miejsca. Co do podgrup grupy członkowskiej, to są dwie jedna, w której członkowie mają zaspokojone potrzeby mieszkaniowe, a druga podgrupa, to w której członkowie na mają zabezpiczonych potrzeb mieszkaniowych. O ile wiem, wszyscy członkowie naszej spółdzielni mają mieszkania, a więc mają zabezpieczone potrzeby mieszkaniowe i nie ma tych, którzy tych potrzeb nie mają zabezpiczonych. Jeśli spółdzielnia wiec buduje mieszkania i sprzedaje na rynku mieszkania ludziom spoza spółdzielni to po takich samych cenach winna sprzedawać członkom spółdzielni, którzy mają zaspokojone potrzeby mieszkaniowe. Odpowiedz Link
ks666 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 12.02.07, 10:42 Choć z drugiej strony trzymanie środków finansowych na rachunku bankowym przez Spółdzielnię też nie jest dobrym rozwiązaniem, gdy inni gracze na rynku (deweloperzy) inwestują w działki zajmując je pod przyszłe inwestycje i zarabiając na wzroście ich ceny. Odpowiedz Link
and_pin Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 12.02.07, 18:14 Z nieukrywanym brakiem satysfakcji podaje linka: www.bip.krakow.pl/?dok_id=12962&sub_dok_id=12962 I po co bylo tak krakac! Pozdrawiam And_pin Odpowiedz Link
ks666 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 12.02.07, 18:32 Nie interesowałem się zbytnio położeniem działek, cz działki są w obszarze 2MN? Odpowiedz Link
ks666 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 12.02.07, 18:36 Czy teraz nie można zgłaszać wniosków o zmianę w projekcie ? Wydaje mi się, że można. Odpowiedz Link
ks666 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 12.02.07, 18:50 Widzę, że koło przedszkola na terenach miejskich przewidziana jest zabudowa wielorodzinna, a więc być może komunalki. Odpowiedz Link
shaddock Jest projekt planu - bloków na Piltza nie będzie? 12.02.07, 19:11 Jeśli Spółdzielnia nie ma jeszcze pozwolenia na budowę, i jeśli jego wydanie będzie uzależnione od zgodności z planem zagospodarowania który jest obecnie tworzony, i jeśli obecny projekt planu już się nie zmieni, to inwestycję trzeba będzie uznać za niebyłą. Ciekawe, co wtedy Spółdzielnia zrobiłaby z bezwartościowym gruntem. Odpowiedz Link
ks666 Re: Jest projekt planu - bloków na Piltza nie będ 12.02.07, 19:17 Należy najpierw poczekać na odpowiedź w sprawie wniosku o zmiane przeznaczenia działek w projekcie planu zagospodarowania. Grunt bezwartościowy nie jest, albo sprzeda albo wybuduje domki jednorodzinne, jesli jest to 2MN to jest to zabudowa wolnostojąca lub bliźniacza. Odpowiedz Link
ks666 Re: Jest projekt planu - bloków na Piltza nie będ 12.02.07, 19:27 Jeśli jest to 36 MW to są 4 kondygnacje budynków wielorodzinnych. Odpowiedz Link
and_pin Re: Jest projekt planu - bloków na Piltza nie będ 12.02.07, 19:33 Wg mnie sa to dzialki 2ZPU czyli zielen z uslugami, 3 dzialki przy rozbudowanym cmentarzu (plan przewiduje rozbudowe cmentarza a te dwa pasy ktore mialy byc strefa ochronna maja przerobic na prochownie) tuz przy skrzyzowaniu. Nie wiem, wg mnie jak miasto ma takie plany na cmentarz i rozbudowe infrastruktury wokol niego to watpie w zmiane planu! Ale nie chce krakac! Co Wy na to? Pozdrawiam And_pin Odpowiedz Link
plumplum8 Re: Jest projekt planu - bloków na Piltza nie będ 14.02.07, 12:27 Witam, Nie myslalem ze moze byc az tak zle, ten projekt panu zagospodarowania przestrzennego to bardzo zla, wrecz fatalna prognoza dla osob ktore zarezerwowaly mieszkania w tej wlasnie inwestycji SM DDM. Jedyna nadzieja to ze nie zostanie on uchwalony w tej postaci - widac ze wg projektantow miasto ma spelniac wizje architektow a nie potrzeby mieszkancow/podatnikow. A podstawowa potrzeba w kazdym duzym miescie w Polsce to obecnie osiedla mieszkaniowe. Z drugiej strony, sama spoldzielnia ani my jako czastkowi inwestorzy nie wykazalismy sie zdolnoscia przewidywania, ze miastu raczej idea 6 pietrowych blokow przylegajacych do cmentarza nie bedzie sie zgadzac z wizja, nazwijmy to "ladnego miasta Krakowa", tylko zapatrzylismy sie w ta wzglednie niska cene: my w cene mieszkan a spoldzielnia w cene dzialek. Szkoda. Pozdrawiam Odpowiedz Link
and_pin I co dalej? 15.02.07, 17:25 Witam, Mam pytanie do osob ktore zarezerwowaly mieszkanie na Piltza i mieszkanie to mialo byc przez nich zamieszkane....nie sprzedane. Co zamierzacie teraz zrobic z tym fantem? Czekac do sierpnia az spoldzielnia cos wymysli? A moze wybiera sie ktos na "debate" w tej sprawie 19-tego lutego? Pozdrawiam And_pin Odpowiedz Link
ps24 Re: I co dalej? 16.02.07, 15:09 Czy możesz podać szczegóły na temat tej "debaty" 19 lutego? Odpowiedz Link
and_pin Re: I co dalej? 16.02.07, 16:57 Cycacuje ;) "Dyskusja publiczna nad rozwiązaniami przyjętymi w projekcie planu miejscowego zostanie przeprowadzona w dniu 19 lutego 2007 r., w Urzędzie Miasta Krakowa, Plac Wszystkich Świętych 3/4, sala Portretowa, początek o godz.16.00." www.bip.krakow.pl/?dok_id=12965&sub_dok_id=12965 pzdr and_pin Odpowiedz Link
shaddock Wybieram się na debatę 19. lutego 16.02.07, 18:17 I zachęcam wszystkich, którym nie jest obojętny kształt naszej okolicy, do przyjścia. Dziś rozmawiałem w BPP z projektantami planu - na terenie 8MW mają być mieszkania komunalne. Trzeba będzie walczyć... Odpowiedz Link
iwsp Re: Wybieram się na debatę 19. lutego 20.02.07, 21:13 Sadze ze wielu forumowiczow czeka na relacje z debaty, a wlasciwie tej czesci dot. Piltza, mozesz skreslic slow kilka pozdra IWSP Odpowiedz Link
shaddock Temat 'Piltza' w publicznej dyskusji o planie 20.02.07, 22:15 > Sadze ze wielu forumowiczow czeka na relacje z debaty, a wlasciwie > tej czesci dot. Piltza, mozesz skreslic slow kilka W dużym skrócie: Spółdzielnia była reprezentowana przez silną pięcioosobową ekipę - wiceprezes, członek Rady Nadzorczej (szef?), pani z biura projektanta inwestycji, pani Radziwiłł (bodajże prawnik), przedstawiciel osób które podpisały umowy na Piltza (skądś go znam, ciekawe kto go upoważnił?). Ekipa mocno walczyła, temat tych terenów był jednym z najmocniej 'wałkowanych', ale mam wrażenie że przedstawiciele władz byli odporni na wszelkie argumenty, nie tylko w tej sprawie. Gdyby wnioskować tylko z przebiegu dyskusji, inwestycja nie dojdzie do skutku. Spółdzielnia będzie jednak składać uwagi do planu, zmierzające do zmiany przeznaczenia tych terenów - być może nabywcy mieszkań na Piltza będą mogli się pod nie 'podłączyć' albo zostaną o to poproszeni. Każdy może zresztą złożyć taką uwagę indywidualnie. Dla masochistów - dysponuję trzygodzinnym nagraniem debaty, mogę je udostępnić gdy będę miał więcej czasu (prawdopodobnie jest średniej jakości, jeszcze go nie przesłuchałem) Odpowiedz Link
ks666 Re: Temat 'Piltza' w publicznej dyskusji o planie 21.02.07, 09:13 A co było na temat komunalek koło Przedszkola na Lubostroń raptem 100 metrów od Szwai? Odpowiedz Link
ks666 Re: Temat 'Piltza' w publicznej dyskusji o planie 21.02.07, 09:27 Czy nie zapóźne są to działania Spółdzielni ? Czy nie podpisano źle umowy zakupu gruntu przy Piltza ? Odpowiedz Link
agaumis Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 21.02.07, 09:55 Czytam wszystkie Wasze interesujace posty na temat naszej dzielnicy . Staram się zachować tolerancję dla potrzzeb wszystkich mieszkańców Ruczaju i naszego miasta . Mam jednak nieodparte wrażenie ,że przeznaczenie kolejnych terenów naszego osiedla pod zabudowę komunalną ( okolice Lubostroń ) jest jednak przesadą władz . Nie zapominajmy ,że w trakcie jest inwestycja przy ul.Magnoli , gdzie w pierwzsym etapie mają zostać niebawem oddane cztery bloki . Podejrzewam ,że na terenie Woli Justowskiej miasto dysponuje rónież chociaż kilkoma pięknymi działkami z panoramą Krakowa , gdzie przecież również mogą powstać inwestecje zabezpieczające potrzeby komunalne mieszkańców . Odpowiedz Link
and_pin Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 26.02.07, 21:18 Witam, Czy kontakotwal sie ktos w spawie Piltza ze spoldzielnia? Co zamierzaja zrobic? Jakie sa ich plany? Czy poinformuja nas o sprawie czy bedziemy czekac do sierpnia jak stoi w umowie? Prosze o informacje. Pozdrawiam And Odpowiedz Link
mroofcia Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 10.03.07, 13:51 Ostatnie, co usłyszałam ze spółdzielni to że 'pozwolenie na budowę ma być na przełomie marca i kwietnia", a na moje pytanie o dyskutowane tu problemy, odpowiedziano mi, że nic takiego się nie dzieje. Nosz, rrrrwa mać, to się nazywa tupet!!! Odpowiedz Link
and_pin Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 13.03.07, 18:20 Witam, Prawdopodobnie Panie w spoldzielni nie zostaly upowaznione do przekazywania informacji. Zreszta wszystkie informacje w chwili obecnej to tylko przypuszczenia wiec moze to i lepiej ze ich nie przekazuja! Jest szansa ze wszystko zostanie wyprostowane i Ci co nie wiedzieli o calym zamieszniu beda nieswiadomi tego z czym sie gryzli inni....oby oby ;) pzdr And Odpowiedz Link
ks666 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 14.03.07, 08:55 Dotąd aż nie zostanie uchwalony i wprowadzony w życie nowy plan zagospodarowania przestrzennego obowiązują stare zasady, według których Spółdzielnia ma nadzieję i chce uzyskać pozwolenie na budowę. Odpowiedz Link
ks666 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 16.03.07, 12:08 Na stronie spółdzielni pojawiła się infomacja: www.domdlamlodych.krakow.pl/podstrona.php?str=1_3 Jedna tylko uwaga moja do wyjaśnień Zarządu. Może są i może wcześniej były to działki o przeznaczeniu MW, ale o ile ja pamietam ZCM (Zarząd Cmentarzy Miejskich) chiał i chce poszerzenia terenu cmentarzy (temat poruszany także na forum Ruczaj) i wydaje mi się, że istniało realne ryzyko, że taki scenariusz się spełni, że cmentarzyk ów przy Czerwonych Makach będzie rozszerzany. Tak i jest w nowym planie zagospodarowania przestrzennego. Nie wiem więc dlaczego zarząd podjął takie ryzyko zakupując te działki. Równie dobrze i zakupione działki przez Spółdzielnię mogły się znaleźć w obrębie przyszłego poszerzonego cmentarza. Odpowiedz Link
plumplum8 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 16.03.07, 13:24 Witam, Mnie by jeszcze osobiscie ciekawilo od kogoz to SM DDM zakupila owe dzialki. Jesli od Gminy Krakow to gratuluje gminie poczucia odpowiedzialnosci, najpierw sprzedac dzialki spoldzielni pod bloki a potem stwierdzic w planie zagospodarowania ze blokow tam byc nie moze, za to od dawna mial byc cmentarz. To sie kwalifikuje do umyslnego dzialania urzedu na szkode podmiotu gospodarczego. Pozdrawiam Odpowiedz Link
ks666 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 17.03.07, 10:58 Była mowa o negocjacjach z właścicielami przy zakupie działek, a więc zakup nie był od miasta. Odpowiedz Link
plumplum8 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 19.03.07, 11:08 Witam, Gdyby ktos z zainteresowanych jeszcze nie przeczytal, zamieszczam informacje od SM DDM: AKTUALNOŚCI 23.02.2007r. Informacja na temat inwestycji Piltza Niniejszym chcieliśmy podzielić się z Państwem kilkoma uwagami na temat naszej planowanej przyszłej inwestycji na ulicy Piltza w Krakowie. Działki, które zakupiliśmy pod tą inwestycję znajdowały się w Studium Zagospodarowania Przestrzennego na terenie ”MW” ( budownictwo mieszkaniowe wielorodzinne) 26 stycznia 2007 r. wyłożono do publicznego wglądu miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego obszaru „ Kobierzyn – Zalesie”, w którym to planie dużą część naszych działek zakwalifikowano jako „zieleń urządzoną z usługami ZPU”, definiując ich podstawowe przeznaczenie „pod realizację zieleni publicznej ogólnodostępnej z usługami komercyjnymi, z jednoczesnym wyłączeniem funkcji zagospodarowania w celach budownictwa mieszkaniowego. Na takie rozwiązanie nie wyraziliśmy zgody. Odbyło się szereg spotkań z Radnymi Miasta Krakowa, wzięliśmy udział w publicznej debacie na temat wyżej cytowanego projektu planu i w efekcie końcowym zgodnie z art. 18 ust 1 Ustawy z dnia 27.03.2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym ( Dz.U Nr.80 poz. 717 z późniejszymi zmianami) oraz uchwały Rady Miasta Krakowa nr.LXXVII/763/05 Kobierzyn-Zalesie z dnia 11.V.2005 r. w sprawie przystąpienia do sporządzania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego złożyliśmy za pośrednictwem Biura Planowania Przestrzennego na ręce Pana Prezydenta uwagi dotyczące projektu planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru „Kobierzyn-Zalesie”. Podstawą naszych uwag i protestu jest niezgodność ustaleń projektu planu zagospodarowania przestrzennego ze studium uwarunkowań w obrębie ul. Piltza wyrażającą się w tym, iż zgodnie ze studium w odniesieniu do rejonu ul. Piltza /od ul.Lubostroń do ul.Babińskiego, po obu stronach ul. Piltza, a konkretnie w odniesieniu do naszych działek zakładano w studium lokalizację funkcji „tereny mieszkaniowe MW”, definiując je jako zabudowa mieszkaniowa wielorodzinna o wysokiej intensywności wraz z niezbędnymi obiektami i urządzeniami służącymi do realizacji celów publicznych, zaś w projekcie planu wyłożonym do publicznej wiadomości te same tereny zakwalifikowano jako „zieleń urządzoną z usługami ZPU”. Uwagi do planu mogą być składane do 26.03.2007 r. Decyzje Pana Prezydenta będą znane w połowie kwietnia tak, że do tego czasu nie możemy być pewni czy inwestycja ta dojdzie do skutku w planowanym czasie. Jednak po rozmowach przeprowadzonych z Radnymi, Komisją Planowania Przestrzennego I Ochrony Środowiska oraz Autorami projektu planu jesteśmy dobrej myśli i uważamy, iż nasze argumenty spotkały się z rzeczowym przyjęciem. Nie uwzględnienie naszych uwag w opisanym wyżej postępowaniu nie zamyka nam jeszcze drogi odwoławczej, ale może wydłużyć czas, który jest potrzebny do uzyskania stosownych dokumentów, aby rozpocząć budowę. W przypadku nie uwzględnienia naszych uwag podejmiemy starania w celu zamiany działek z Gminą Kraków na inne działki budowlane. Dalsze informacje na ten temat udostępnimy Państwu pod koniec kwietnia. Informujemy osoby, które mimo naszych wyjaśnień będą chciały wycofać się z „Umowy rezerwacyjnej” iż nic nie stoi na przeszkodzie aby z niej zrezygnować. Wystarczy pisemna deklaracja o rozwiązaniu umowy a kwota opłaty rezerwacyjnej będzie w ciągu 7 dni przelana na wskazane przez Państwa konto. Zarząd SM „DdM” Zwrocilem uwage na fragment: "W przypadku nie uwzględnienia naszych uwag podejmiemy starania w celu zamiany działek z Gminą Kraków na inne działki budowlane." Czy to nie sugeruje ze to Gmina byla poprzednim wlascicielem tych dzialek? Ciekawy jestem, czy gdyby doszlo do zamiany dzialek, jak spoldzielnia rozwiaze kwestie umow rezerwacyjnych, czy beda nowe umowy z nowymi warunkami czy aneksy do umow juz podpisanych? Pozdrawiam Odpowiedz Link
ks666 Re: Nowa inwestycja - ul Piltza 19.03.07, 13:01 Nie to nie sugeruje. Tutaj mogą być starania Spółdzielni o zamianę tych działek, ze względu być może na zainteresowanie Gminy tymi działkami przy Piltza w celu poszerzania cmentarza przy Czerwonych Makach w przyszłości na miejsca urnowe. Ale Gminie się z tym nie spieszy i nie wiem czy Gmina Kraków wyraża dziś jakiekolwiek zainteresowanie w przeprowadzeniu zamiany działek i trudno na to liczyć. Zarząd napewno jest zainteresowany w rokowaniach z Gminą, gdyż musi wyjść w jakiś sposób obronną ręką z sytuacji, w którą sam się wprowadził podejmując taką decyzję zakupu działek. Tak że należy tą wypowiedź traktować jako deklarację ze strony Zarządu i nie należy jej traktować jako pewnik tego, że do takiej zamiany dojdzie, choć tereny mieszkalne we władaniu Gminy są i może taka zamiana hipotetycznie zajść, co do rzeczywistej zamiany działek mam mocno ograniczone nadzieje. Odpowiedz Link
ks666 Pierwszeństwo dla członków 23.03.07, 09:54 Umowy rezerwacyjne dotyczyły inwestycji przy Piltza. W przypadku nowej inwestycji pierwszeństwo winni mieć członkowie spółdzielni i np. w terminie do 1 miesiąca od daty rozpoczęcia sprzedazy mogą umowy zawierać tylko członkowie spółdzielni, a potem będzie można zawierać umowy rezerwacyjne z osobami spoza spółdzielni. Nie można przenosić umów rezerwacyjnych z Piltza na inna inwestycję, gdyż zmienia się przedmiot rezerwacji, a po drugie pojawiają się członkowie spółdzielni chętni na zakup kolejnego mieszkania i wobec tych osób spółdzielnia ma większe powinności niż w przypadku osób spoza spółdzielni. Ale z tym może być różnie bo tak jak w przypadku placu zabaw na Szwai, gdy problem placu zabaw występował już na wcześniejszych inwestycjach spółdzielni, to jednak spółdzielnia zbytnio się tym nie przejmowała i nie przewidziała takowego podczas projektowania tej inwestycji. Co do zamiany działek, to dowiedziałem się ostatnio, że Miasto Kraków ma kolejnego takiego oferenta a jest nim firma Sobol, która wyraża chęć realizacji blokowisk wzdłuż Wilgi, gdzie ma powstać korytarz ekologiczny i proponuje miastu wobec tego by Miasto wymieniło się tą firmą terenami pod budownictwo, a chodzi o 3 ha. Miasto też chce budować tak zwane komunalki, więc może się okazać, że faktycznie nie ma Miasto terenów na wymianę. Ciekawe które priorytety są dla miasta ważniejsze, ale napewno pośpiechu w podejmowaniu decyzji o zamianach działek nie będzie, jeśli w ogóle kiedyś takie zapadną. Odpowiedz Link
and_pin Re: Pierwszeństwo dla członków 23.03.07, 18:48 Witam, Jak czytam te brednie to jedyne co proponuje Panu...to odstawic leki! and_pin Odpowiedz Link
boskitom1 Re: Pierwszeństwo dla członków 23.03.07, 20:10 tu samo odstawienie nie pomoże, tu jst potrzebny porządny detox i izolacja Odpowiedz Link
ks666 Re: Pierwszeństwo dla członków 25.03.07, 14:44 A co wy się tak denerwujecie jak Kwaśniewski ? Odpowiedz Link
ks666 Istnieje ryzyko 25.03.07, 15:11 Istnieje ryzyko, że już żadnych inwestycji Spółzielnia nie będzie prowadzić, gdyż może się okazać, że środki finansowe włożone w działki przy Piltza będą nie do odzyskania i wtedy Spółdzielnia nie dokona zakupu nowych działek i nie poprowadzi już żadnej nowej inwestycji. Odpowiedz Link
mia300 do Panów /?/ and_pin i boskitom1 25.03.07, 19:11 and_pin napisał: >Witam, >Jak czytam te brednie to jedyne co proponuje Panu...to odstawic leki! and_pin boskitom1 napisał: > tu samo odstawienie nie pomoże, tu jst potrzebny porządny detox i izolacja ----------------------------- Niestety podzielam poglądy - i obawy! - ks666. Jeśli macie Panowie inne zdanie, chętnie pozanałbym Waszą argumentację - o ile macie coś do powiedzenia poza inwektywami.Pozdrawiam Odpowiedz Link
plumplum8 Re: do Panów /?/ and_pin i boskitom1 27.03.07, 15:00 Witam, Ogolnie do watku miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i uwzglednienia przez miasto uwag/wnioskow spoldzielni: Patrzac na podane w biuletynie informacji publicznej dane dot. wnioskow ostatnio rozpatrywanych w kontekscie sporządzanego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru "Płaszów - Rybitwy" - Zarządzenie Nr 611/2007 Prezydenta Miasta Krakowa z dnia 21 marca 2007 r. zrobilem mala statystyke: Na ogolem 66 wnioskow, uwzgledniono z zastrzezeniem 20, uwzgledniono czesciowo 23 oraz nieuwzgledniono 23. Abstrahujac od ew. rozbieznosci itd. jest jednak pewna szansa ze wnioski SM DDM zostana uwzglednione (choc nie bez zastrzezen). Oczywiscie uwagi SM DDM odnosza sie do innego obszaru (Kobierzyn-Zalesie), niemniej jednak widac ze polityka miasta jest w jakims stopniu elastyczna. Pozdrawiam Odpowiedz Link
shaddock Te statystyki nie mają dla nas żadnego znaczenia 27.03.07, 18:13 bo dotyczą wniosków do planu, a nie uwag do planu. To dwa różne etapy procedury - wnioski do planu były rozpatrywane jesienią, uwagi składaliśmy teraz. Z tego co widziałem dla kilku innych obszarów, kwestia uwzględniania uwag nie wygląda tak różowo jak dla wniosków. Odpowiedz Link
ks666 Droga sądowa 28.03.07, 09:14 Jeśli Spółdzielnia przy nowej inwestycji na nowej działce nie uwzględni praw członków spółdzielni i w jakiś sposób będzie przenosić ważność umów rezerwacyjnych z Piltza (a ważność ich kończy się na granicach działek przy Piltza)przy zachowaniu dotychczasowych zasad sprzedaży (pomijając na razie legalność takiego sposóbu sprzedaży) to będzie można w pewnych okolicznościach dochodzić odszkodowania od spółdzielni. Napewno trzeba złożyć pismo w spółdzielni wyrażające chęc zakupu mieszkania z podaniem metrażu tego mieszkania i określeniem, że chodzi o najbliższą inwestycję na pierwszej działce, której właścicielem stanie się spółdzielnia po dacie złożenia pisma na dzienniku podawczym. Odpowiedz Link
ks666 Nowe działki 02.04.07, 11:17 Spółdzielnia miała dokupić działki na Piltza, potem z tego zrezygnowała ze względu na cenę. Dlaczego Spółdzielnia wstrzymała się całkowicie z zakupu nowych działek ? Odpowiedz Link
plumplum8 Re: Nowe działki 02.04.07, 14:13 Hmm...moze SM DDM juz nie ma pieniedzy na nowe dzialki? A jesli wszyscy inwestorzy na Piltza zazadaja zwrotu oplaty rezerwacyjnej, moze dla nich kasy tez juz nie bedzie? Ta oplata ma wg informacji ze spoldzielni, sluzyc pokryciu kosztow zakupu dzialek na Piltza. Wiec zeby ja (wszystkim zainteresowanym) zwrocic, spoldzielnia bedzie musiala sprzedac te dzialki (?). Odpowiedz Link
ks666 Re: Nowe działki 02.04.07, 14:59 Wydaje mi się, że działki były zakupione wcześniej niż rozpoczęto podpisywanie umów rezerwacyjnych więc chyba był jakiś fundusz pieniężny dostępny wcześniej. Być może był to krótkotrwały kredyt (nie wiem, nie mam informacji na ten temat) i w związku z czym opłaty posłużyły na spłatę tego kredytu, ale nie wydaje mi się, gdyż wszyscy działający na rynku nieruchomości działki zakupują z własnych funduszy, a banki nie udzielają ryzykownych kredytów i nie wiem co by miałobyć ewentualnym zabezpieczeniem tego kredytu ze strony Spółdzielni. Tak czy siak opłaty były odzyskaniem zaangazowanych środków w inwestycję na Piltza czy to własnych spółdzielni czy to z banku. Skoro jednak Spółdzielnia nosiła się z zmiarem zakupu kolejnych działek, to chyba nie zamierzała tego dokonywać z uzyskanych opłat z działek przy Piltza i nie wiedzę, aby nie mogła kontynuować tego zamiaru, chyba że było inaczej. Odpowiedz Link
plumplum8 Re: Nowe działki 05.04.07, 10:42 Dowiedzialem sie w spoldzielni ze wydawanie pozwolen na budowe w rejonie objetym projektem planu zagospodarowania przestrzennego Kobierzyn-Zalesie jest wstrzymane, wiec mimo iz plan ten nie zostal jeszcze zatwierdzony, to spoldzielnia nie otrzyma pozwolenia na budowe w oparciu o poprzednie warunki zabudowy i jedyna mozliwosc zrealizowania inwestycji na Piltza to ta, ze urzednicy uwzglednia uwagi spoldzielni w ostatecznej wersji planu i w oparciu o to SM DDM bedzie mogla wystapic o pozwolenie na budowe... Odpowiedz Link
ks666 Łamianie prawa 13.04.07, 13:56 Spółdzielnia nie działa w celu osiągnięcia zysku - tak ponoć wynika z ustaw. To że mozna mieć więcej mieszkań w spółdzielniach - też wiadomo - ale nie zostało dookreślone na jakich zasadach i zasady te wobec tego wyznaczają inne przepisy prawne. Spółdzielnia oferując kupno mieszkań swoim członkom wiedząc, że nie każdego stać na zakup mieszkania świadomie różnicuje swoich członków co nie jest zgodne z zasadą równości wszystkich członków wobec prawa. (Ta nierówność nigdy ze względów praktycznych nie będzie mogła być zlikwidowana w przyszłości ze względu na to że nie każdego z członków stać na zakup kolejnego mieszkania. Jest też różnica pomiędzy zakupem mieszkania gdy koszty wybudowania są zblizone do cen rynkowych, gdyż wtedy zysk z odstąpienia jest znikomy a sytuacją w której tak jak dziś różnica ta jest ogromna i w zasadzie mozna osiągnąć zysk przy włożeniu 30% ceny mieszknia po liczonego kosztach.) Spółdzielnia oferując kupno mieszkań członkom o zaspokojonych potrzebach mieszkaniowych w celu realizacji ich aspiracji inwestycyjnych łamie chyba cel dla której istnieje a jest nim zaspokajanie potrzeb mieszkaniowcy swoich członków a nie celów inwestycyjnych. (nie wszyscy członkowie a tylko nieliczni mogą osiągać zysk z działalności spółdzielni kupując od niej mieszkanie po kosztach i sprzedając na wolnym rynku - nie każdego stać na pokrycie 30% wartości mieszkania obliczonego po kosztach - jest to nierówność członków spółdzielni w uczestniczeniu w efektach działalności spółdzielni). Działanie spółdzielni mozna więc chyba określić jako niezgodne z prawem. Obecne ustawodawstwo dotyczące spółdzielni mieszkaniowych nie bierze pod uwagę faktu, że na rynku ludzie kupują mieszkania nie tylko w celu zaspokojenia potrzeb mieszkaniowcy, ale też w celach inwestycyjnych. Z powyższego względu spółdzielnia, której celem jest zaspokajanie potrzeb mieszkaniowcy swoich członków nie może sprzedawać mieszkań członkom spółdzielni, którzy takie potrzeby mają zaspokojone. Tak wynika z ustawodawstwa i wszelkie od tego odstępstwa są wynaturzeniem i chyba niezgodne z prawem. (osobiście dopuszczam możliwość takiej sprzedaży gdy koszty wybudowania są zblizone do cen mieszkania na wolnym rynku) Oczywiście jest tu kwestia sankcji prawnych. Nie ma przewidzianej kary, gdy spóldzielnia sprzedaje mieszkania członkom spółdzielni w celu realizacji ich celów inwestycyjnych. Pytanie czy może być ukarana spółdzielnia, która dopuszcza się wynaturzenia w swej działalności na korzyść grupki członków spółdzielni, a nie dopuszcza się wynaturzenia na korzyść wszystkich członków spółdzielni np. sprzedając mieszkania po cenie rynkowej ? Czy na to pytanie nie powinien odpowiedzieć prokurator? Odpowiedz Link
boskitom1 Re: Łamianie prawa 13.04.07, 14:08 Nasz przyjaciel ks666 zmowu się naćpał, chyba odwyk nie pomógł Odpowiedz Link
ks666 Re: Łamianie prawa 13.04.07, 14:23 Chyba panie boskitom1 wizja zysków przyćmiewa ci umysł. Narazie mieszkania na Piltza to virtualna rzeczywistość, która nie musi się w żadne sposób spełnić i chyba nie będziesz opłakiwał tych straconych zysków skoro ich nigdy nie było, no chyba, że przywiązujesz swoje uczucia do urojeń. Odpowiedz Link
ks666 Re: Łamianie prawa 13.04.07, 16:00 Tak na marginesie panie boskitom1 jak się miasto dowie, że chce pan zarobić na mieszkaniu spółdzielczym prawie 100% to jestem pewien, że nikt z miasta nie będzie chciał gadać na temat wymiany gruntów ze spółdzielnią dom dla młodych. Odpowiedz Link
ks666 Re: Łamianie prawa 13.04.07, 16:04 zresztą zamiana może być za 3 lata lub może nie nastapić nigdy nie ma żadnych gwarancji Odpowiedz Link
and_pin Wniosek 16.04.07, 17:18 Witam, Zna ktos moze juz oficjalna decyzje w sprawie wniosku do planu? Miala sie takowa dzis pojawic, a na stronie BIP nic nie ma :/ Dzieki i pozdrowienia Andrzeju Odpowiedz Link
mroofcia Re: Wniosek 17.04.07, 09:56 Znalazłam takie coś www.bip.krakow.pl/?id=207&sub=zarzadzenie&query=ROK%3D2007%26NUMER%3D748%26WAR%3D Jeżeli ktoś coś z tego zrozumie, to bardzo proszę o wyjaśnienie ;-P Pzdr. Odpowiedz Link
and_pin Re: Wniosek 18.04.07, 17:53 Jest informacja ze jest, ale czemu ktos nie zalaczyl dokumentu? tinyurl.com/2n4r2z pzdr And Odpowiedz Link
shaddock Re: Wniosek 19.04.07, 11:10 and_pin napisał: > Jest informacja ze jest, ale czemu ktos nie zalaczyl dokumentu? Nie chciało im się, po co mieliby spieszyć się z pracą ;-) Dziś już jest: www.bip.krakow.pl/wladze/zarzadzenia/pliki/zp_858_1_07.pdf Odpowiedz Link
shaddock Rozpatrzono uwagi do projektu MPZP 19.04.07, 12:38 mroofcia napisała: > Jezuuu, a po naszemu, to znaczy, że.....? :-| Uwagi Spółdzielni zostały uwzględnione częściowo: "Projekt planu zostanie skorygowany poprzez przeznaczenie działek pod zabudowę wielorodzinną z ograniczeniami: nieprzekraczalna linia zabudowy od zachodu wg zasięgu 50m strefy ochrony sanitarnej od cmentarza, południowa część działki nr 28/1 pod realizację drogi dojazdowej KD/D5 a wschodnie fragmenty działek pod realizację drogi KD/D2 (ul. Piltza) – wysokość zabudowy po północnej stronie drogi KD/D5 do 6 kondygnacji jak w 7MW, po południowej do 4 kondygnacji jak w 37MW." Czyli inwestycja zasadniczo będzie mogła zostać zrealizowana, jednak w nieco zmienionej i okrojonej postaci. Odpowiedz Link
mroofcia Re: Rozpatrzono uwagi do projektu MPZP 19.04.07, 12:55 Dziękować :D No też tak to zrozumiałam. Ciekawe, na czym będzie polegało owo 'zmienianie i okrajanie'... No i kiedy spółdzielnia raczy nas o tym poinformować... Mam nadzieję, że nie trzeba będzie znów tyle czekać... Odpowiedz Link
and_pin Re: Rozpatrzono uwagi do projektu MPZP 19.04.07, 17:57 witam, zrobilem analize planow i obecnie wprowadzonych zmian i takie oto moje spostrzezenie (nie pamietam dokladnie ile pieter mialy miec bloki): 1. Jezeli bloki A, B, C mialy byc usytuowane wzdluz linii cmentarza to zostana sciete do 4 pieter, czyli A zostanie bo mial miec tylko 4 pietra, B z 5 zostanie 4, C z 5 zostanie 4 pietra. 2. Jezeli tylko bloki B i C sa wzdluz cmentarza to bedzie tak jak w pkt.1, a do bloku A dorzuca 3 pietra. Chyba ze bloki A i B maja po 7 pieter, a C ma 6. Pzdr And Odpowiedz Link
and_pin Sprostowanie - Rozpatrzono uwagi do projektu MPZP 19.04.07, 18:03 przepraszam pospieszylem sie: Prostuje: > 1. Jezeli bloki A, B, C mialy byc usytuowane wzdluz linii cmentarza to zostana > sciete do 4 pieter, czyli A zostanie bo mial miec tylko 4 pietra, B z 5 zostani 4, C z 5 zostanie 4 pietra. Na tych dzialkach max. wysokosc to 6 kondygnacji wiec chyba sie zmieszcza! (bo w moich dokumentach wychodzi ze maja miec 5 pieter) > 2. Jezeli tylko bloki B i C sa wzdluz cmentarza to bedzie tak jak w pkt.1, a bloku A zetna do 3 pieter. >Chyba ze bloki A i B maja po 7 pieter, a C ma 6. To beda musieli troche poscinac! > Pzdr > And Odpowiedz Link
ks666 Otwarte pytanie - czy po kosztach budowy ? 23.04.07, 12:23 Ustawowym celem spółdzielni mieszkaniowej jest zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych, a więc sprzedaż mieszkań obecnym członkom wykracza poza cel określony ustawowo dla spółdzielni mieszkaniowych. Skoro więc spółdzielnia wychodzi poza ustawę o spółdzielniach mieszkaniowych to zaczynają ją obowiązywać inne przepisy i sprzedaż mieszkań po kosztach może okazać się działaniem na szkodę spółdzielni. Prawnicy spółdzielni znają już zapewnie odpowiedź na to pytanie lub dopiero się zastanawiają jak to wszystko z prawnego punktu wygląda. Odpowiedz Link
plumplum8 Re: Otwarte pytanie - czy po kosztach budowy ? 23.04.07, 14:49 Z prawnego punktu widzenia mozna byc posiadaczem spoldzielczego wlasnosciowego prawa do lokalu nie bedac jednoczesnie czlonkiem spoldzielni. Mozna wiec "miec" takie mieszkania w dowolnej liczbie w dowolnej ilosci spoldzielni w calym kraju i byc czlonkiem jednej lub wielu spoldzielni, lub nie byc czlonkiem zadnej spoldzielni. Wniosek z tego: jak ktos chce "miec" mieszkanie to nie mozna mu tego zabronic. Ustawa nie precyzuje pojecia "zaspokajania potrzeb mieszkaniowych" i domyslanie sie tutaj ze "kazdemu po jednym" jest nadinterpretowaniem istniejacych przepisow prawa. Nie ma w prawie takich ograniczen. Mozna byloby natomiast zaskarzyc sytuacje w ktorej spoldzielnia sprzedawalaby osobom z zewnatrz mieszkania tansze - bo "trzeba zaspokoic ich potrzeby mieszkaniowe", za to obecnym czlonkom spoldzielni mieszkania drozsze "bo oni juz maja" a wiec sa brzydkimi spekulantami ktorych trzeba "ukarac" wyzsza cena. To wlasnie byloby dzialanie niezgodne z prawem, ograniczajace prawo wlasnosci bez prawnych podstaw. Taki jest "stan prawny". Moze sie to wydawac niezgodne z "zasadami sprawiedliwosci spolecznej" ale dopoki takie jest prawo, to nalezy go przestrzegac. Odpowiedz Link
ks666 Re: Otwarte pytanie - czy po kosztach budowy ? 24.04.07, 09:16 Zgadza się można mieć więcej mieszkań niż jedno w spółdzielniach. Spółdzielnie jednak mają z ustawy jako cel zaspokajać potrzeby mieszkaniowe. Niestety ten kto ma mieszkanie ma zaspokojone potrzeby i spółdzielnia nie może im sprzedawać w ogóle mieszkań zgodnie z prawem (nawet nie sprzedawać im po wyższych cenach, gdyż tak stanowi prawo rodem z PRL). Trudno udowodnić, że ktoś kto ma już mieszkanie nie ma zaspokojonej potrzeby mieszkaniowej. Zaskarżać mozna wszystko tylko jaki będzie efekt. Jeśli zaskarżone będzie, że osobom spoza spółdzielni sprzedaje się mieszkania po kosztach a osobom ze spółdzielni nie sprzedaje się w ogóle to nie będzie żadnego efektu, gdyż zgodne jest to z obowiązującym prawem. Wiem, że prawo jest do kitu, ale prawo to prawo. Skoro więc spółdzielnia wykracza poza prawo o spółdzielniach mieszkaniowych sprzedając obenym członkom o zaspokojonych potrzebach mieszkaniowych to powinna działać zgodnie z innym obowiązującym prawem dotyczącym podmiotów gospodarczych, które zabraniają działać na szkodę, a więc może spółdzielnia sprzedawać tylko po cenach rynkowych. Co się tyczy osób spoza spółdzielni, to spółdzielnia nie ma żadnego prawnego obowiązku nikomu z nich budować mieszkań, a jesli już to robi to może budowac im po kosztach przyjmując na członków spółdzielni, ale gdyby sprzedawałaby im po cenach rynkowych i nie przyjmowała na członków to faktycznie nie działałaby w ramach ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, ale wskaż sankcje prawne gdyby tak działała, więc jakie inne przeszkody są. Zaskarżenie bez sanckji prawnych jest bezcelowe. Odpowiedz Link
mroofcia Re: Otwarte pytanie - czy po kosztach budowy ? 24.04.07, 09:19 Obawiam się jednak, że ks666 nie będzie usatysfakcjonowany Twoją wypowiedzią, a nawet jeżeli będzie, to zaraz znajdzie sobie jakiś inny powód do niezadowolenia. Sugeruję więc założenie dla niego z dedykacją osobnego wątku, w którym mógłby demaskować wszelkie niesprawiedliwości, jakie zauważa w tym okrutnym świecie, a my tu zajmijmy się nową inwestycją - czo ktoś wie coś nowego? Odpowiedz Link
boskitom1 Re: Otwarte pytanie - czy po kosztach budowy ? 24.04.07, 10:04 Rozmawiałem w spółdzielni nie do końca się jeszcze orientują, ale wstępnie poinformowali że nie powinno być żadnych problemów, umowy rezerwacyjne pozostają bez zmian, czekamy na pozwolenie które może się troszkę opóżnić niż zakładano wstępnie o jakieś 2-3 miesiące. Życzę wszyskim oczekującym optymizmu i wytrwałości, na pewno będzie w porządku. ks666 wypier* z tą swoją polemiką, przestań już wypisywać te bzdury, ty i tak już nic nie kupisz w tej spółdzielni, prezes jak słyszy o tobie to mu się nóż w kieszeni otwiera, wszyscy cie tam znają i żygać im się chce na samą myśl o tobie Odpowiedz Link
ks666 Re: Otwarte pytanie - czy po kosztach budowy ? 24.04.07, 10:30 Nawet chcieli abym odpowiadał karnie za pomówienie z tym że to oni mnie pomówili a nie odwrotnie. Odpowiedz Link
ks666 Re: Otwarte pytanie - czy po kosztach budowy ? 24.04.07, 11:22 Boskitom1 kupisz sobie spokojnie mieszkanie na Piltza, no i dobrze żyj w spokoju, ale prezesów nie broń, bo nie masz żadnego powodu. Ja cię nie atakuję ale odpowiadam na twoje ataki i chyba jest to zrozumiałe. Ja natomiast po tym jak już kupisz spokojnie mieszkanie na Piltza też w spokoju złoże odpowiednie pismo tam gdzie uważam i mam do tego prawo. Nie jestem prawniekiem a sytuacja z punktu prawnego nie jest jasna. W dwóch momentach już spółdzielnia nie przestrzegała prawa więc i tu istnieje duże takie prawdopodobieństwo. Skoro Panie boskitom1 chcesz żyć w Państwie demokratycznym to pozwól też na demokratyczne zachowania, a jak nie to masz jeszcze do wyboru kilka krajów, gdzie będziesz mógł ustawiać sobie innych ludzi według swoich "widzi mi się". Odpowiedz Link
ks666 Re: Otwarte pytanie - czy po kosztach budowy ? 24.04.07, 10:33 Jak do tej pory to nie narzekam, że mieszkam w Polsce w przeciwieństwie do wielu innych Polaków. Niektórzy chcą wykluczać innych jak to się Pani zdarzyło nawet z pisania na forum. Odpowiedz Link
mroofcia Re: Otwarte pytanie - czy po kosztach budowy ? 24.04.07, 15:06 E tam, od razu wykluczać... Sugeruję po prostu założenie osobnego wątku na tematy ideologiczne i światopoglądowe, w których będziecie sobie dyskutować co spółdzielnia powinna, a co nie powinna, a ten zostawmy na nową inwestycję. Tyle. Wykluczanie nie ma sensu, bo nikt mnie nie zmusza do czytania tego co piszesz. Wkurza mnie tylko jak wchodzę na wątek na temat Piltza, żeby dowiedzieć się, jak się ma moje nowe mieszkanie, a tutaj Ty ze swoimi wywodami. Zrób sobie na nie wątek i wszyscy będą szczęśliwi. Pozdrawiam. Odpowiedz Link
ks666 Start 07.05.07, 10:55 W najgorszym przypadku inwestycja na Piltza ruszy dopiero na wiosnę przyszłego roku. Odpowiedz Link
and_pin Re: Start 09.05.07, 15:00 Witam, Ciekawe jak będą kształtowały się ceny za m2 zwazywszy na wzrost cen mat.bud.? No i jak to wszystko bedzie wygladalo jak spoldzielnia chce przeprojektowac inwestycje zeby zmiescic te mieszkania ktore musza byc obciete w bloku A. Mak ktos jakies info? pzdr Odpowiedz Link
mroofcia Re: Start 09.05.07, 18:26 Tia, w spółdzielni powiedziano mi, że 'do końca tygodnia będzie na stronie dokładna informacja dot. inwestycji'. To było jakieś trzy tygodnie temu. No comments. Odpowiedz Link
and_pin Re: Start 15.05.07, 09:28 Witam jest już info na stronie spółdzielni: www.domdlamlodych.krakow.pl/podstrona.php?str=1_3 Inwestycja dojdzie do skutku, niestety jak ktoś nie myśli w ten sposób to może niedoczekać bo zagrożenia są spore: - metraż mieszkań, plan, wielkość balkonu może się zmienić - w niektórych wypadkach nawet piętro czy blok może ulec zmianie - w najgorszym przypadku nie wszyscy zostaną na liście - no i jak będzie nowa propozycja to i cena będzie nowa, może bardziej normalna niż te od developera. Szkoda bo jak rezerwowaliśmy nasze mieszkanie, nasz DOM to wszystko wyglądało nieco inaczej, a ceny w spółdzielni były takie jak na rynku. Zaufaliśmy doświadczeniu i pewności spółdzielni, a teraz jesteśmy rok w plecy i jakies 180 tysięcy zł, bo ceny mieszkań poszłyyyy pozdrawiam i przepraszam za popsucie nastroju. and_pin Odpowiedz Link
jwwp Re: Start 15.05.07, 12:11 Nie popsułeś nam humoru bo jak pisza inwestycja dojdzie do skutku.A i ceny w Spółdzielni będą "normalniejsze" niż u developera bo buduje "po kosztach" Ale chciałem przypomnieć akapit z umowy"Kupujący przyjmuje do wiadomości i godzi się na to ,że koncepcja o której mowa w par. 2 nin. umowy może ulec zmianie na skutek przyczyn niezależnych od Spółdzielni wskutek czego- o ile zobowiązanie Spółdzielni do wybudowania lokalu na podstawie nin. umowy okaże się niemożliwe- Spółdzielni przysługiwało będzie prawo zaoferowania innego lokalu lub rozwiązania nin. umowy za zwrotem kupującemu wpłaconej przez niego przedpłaty w wysokości nominalnej w terminie 30 dni licząc od dnia zawiadomienia o powyższej okoliczności," Tak więc nie można mówić ani o byciu w plecy ani o tym że zawiedli. Oni się chyba tego spodziewali więc się zabezpieczyli.A my to podpisaliśmy. Ja nie mam pretensji. Czekam co będzie dalej. Odpowiedz Link
and_pin Re: Start 15.05.07, 14:30 A jak zaoferują ci mieszkanie o połowe mniejsze niż rezerwowałeś, będziesz dalej czekał? Dla Ciebie to inwestycja czy dom? pzdr And_pin Odpowiedz Link
jwwp Re: Start 15.05.07, 21:10 Jak mi zaoferują to się zastanowię. Ale nie mam i nie będę miał do nich pretensji bo wiem co podpisywałem.Nikt mnie nie zmuszał do kupowania u nich , to była moja decyzja( świadoma) więc jak mi nie wyjdzie to co planowałem to powiem-pech.Nie bardzo rozumiem co się tak egzaltujesz- jak chciałes kupić coś pewnego to trzeba było kupić u tego co miał pozwolenie na budowę. (choć i w tym temacie kilku developerów ludzi przekręciło, i to solidnie)Podpisywałeś umowę rezerwacyjną a nie realizacyjną z której totalnie nic nie wynikało bo zgodnie z Prawem Spółdzielczym oni nie mogą gwarantować ceny(jest wynikowa) więc jakby ci na umowie napisali że będzie darmo to i tak musisz zapłacić ile im wyjdzie. A to że będą robić coś innego wcale nie oznacza że będzie drożej ani taniej. Będzie miało swoją cenę. A możesz być pewien że będą tańsi od developerów. Odpowiedz Link
ks666 Dlaczego nic nie robicie ? 11.06.07, 10:56 Czas ucieka cena 1 metra to chyba już 1 tysiąc więcej a więc przy mieszkaniu 50 metrów to 50 tysięcy więcej do tego odsetki, zresztą i tu oprocentowanie rośnie. Odpowiedz Link
ks666 Opinia Radcy Prawnego Spółdzielni 15.06.07, 11:02 Radca Spółdzielni twierdzi, że Spółdzielnia nie może odmówić przyjęcia w poczet członków powołując się na przepisy prawa spółdzielczego mówiące: "Członkiem spółdzielni może być każda osoba fizyczna o pełnej zdolności do czynności prawnych, która odpowiada wymaganiom określonym w statucie, chyba że ustawa stanowi inaczej." (a ustawa nie zmusza.) Jest tu słowo "może" co według Radcy nalezy czytać jako przymus przyjęcia w poczet członków dla Spółdzielni. Radca Prawny nie przyjmuje, że "moze" oznacza "moze" czyli wolność decyzji dla Spółdzielni. Niestety nic więcej nie uzyskałem od Radcy Prawnego. Odpowiedz Link
and_pin Re: Dlaczego nic nie robicie ? 22.06.07, 11:54 Ja odpadam, bo musze gdzies mieszkac, a nie tylko wirtualnie jak cała inwestycja. Jest ktos chetny na wirtualne mieszkanie w bloku B na IIIp 3- pokojowe z pieknym balkonem, ogrodem zimowym, miejscem postojowym ;). Bo jak nie to preezs wlasnorecznie potraci mi 1% mimo iz oboje wiemy ze wirtualnosc nie stanie sie rzeczywistoscia. Jak sie okazalo z moich wyjasnien to spoldzielnia wprowadzila w blad przyszlych mieszkancow. Przed podpisaniem umowy rezerwacyjnej nikt nie mowil ze nie dostana pozwolenia na budowe do czasu sporzadzenia planu, tylko ze czekaja na pozwolenie, a tu na stronie BIP jest informacja "OGŁOSZENIE z dnia 15 lipca 2005 r. o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru „Kobierzyn - Zalesie” w zwiazku z czym wiadomo bylo ze do czasu uchwalenia planu zezwolenia nie beda wydawane. Wyglada na to ze spoldzielnia kupila grunt i chciala jak najszybciej splacic kredyt w zwiazku z czym skusila mieszkancow ladnym projektem, miejscem postojowym.....bo ceny byly normalne jak podpisywalem (4,8kzl/m2). Jezeli jest ktos zainteresowany wirtualna rezerwacja to chetnie ja odstapie to przynajmniej nie stace jeszcze paru stow, bo jedna duza stowe juz stracilem, a Pan prezez juz nie jest taki mily bo bredzi od rzeczy i sie powtarza zamiast sie wziac do roboty, inni jakos tam pobudowali, bloki juz stoja. pzdr and Odpowiedz Link
plumplum8 Re: Dlaczego nic nie robicie ? 22.06.07, 13:08 Chcialbym sprzedac moja rezerwacje...z tych samych powodow co szanowny kolega and_pin. Czy na tym mozna cos legalnie zarobic? Ile ewentualnie? Czy to sie zalatwia w posrednictwie nieruchomosci? Pozdrawiam, Odpowiedz Link
ks666 Trochę cierpliwości 22.06.07, 16:08 Teraz już napewo inwestycja dojdzie do skutku, jest tylko kwestia kiedy. Może i w tym roku zaczną, ale bardziej prawdopodobny jest termin przyszłoroczny wiosna najpóżniej czerwiec. Rezerwacja nie gwarantuje realizacji inwestycji Odpowiedz Link
ks666 Re: Trochę cierpliwości -cd. 22.06.07, 16:19 Teraz już napewo inwestycja dojdzie do skutku, jest tylko kwestia kiedy. Może i w tym roku zaczną, ale bardziej prawdopodobny jest termin przyszłoroczny wiosna najpóżniej czerwiec. Rezerwacja nie gwarantuje realizacji inwestycji i nie jest spisana w formie aktu notarialnego. Odstąpienie rezerwacji może więc jedynie polegać na wskazaniu osoby, Spółdzielni, która przejmie rezerwację. Jakie są szczegółowe warunki odstąpienia powinno być w umowie reazerwacyjnej. Napewno nie załatwia się tego w biurze pośrednictwa, ze względu na brak formy notarialnej umowy. Co do wirtualności to nie przejmowałbym się nią. Jeśli nie wystarczy wam cierpliwośći, to ja chętnie z tych umów rezerwacyjnych skorzystam, ale życzę Wam wytrwałości i odbioru tych mieszkań. Odpowiedz Link
and_pin Re: Trochę cierpliwości -cd. 22.06.07, 20:07 W takim razie napisz do mnie na priva:andrzeju@poczta.fm to sie jakos umowimy. Ja dalej sie nie pisze, to dla mnie mialo byc mieszkanie nie inwestycja, z pewnymi rzeczami nie mozna czekac dluzej, a oostatnia rozmowa w spoldzielni niestety mnie zrazila. Wyjasnienie ze "nie wszyscy dostana i jak juz to mieszkania beda mniejsze" do mnie przemawia, ale w ten sposob ze rezygnuje. Pozdrawiam and_pin Odpowiedz Link