18lipiec
13.02.05, 23:49
i wydaje mi się że będę musiala zrobić posiew czy jakieś badanie mykologiczne.
Nie pomaga mi juz wiele leków- nystatyna, clotrimazol, gynoxin, gynofemidazol
itp. Ciągle cos swędzi, piecze. Dbam o higienę, biorę tabletki i właściwie
od wtedy zaczęły sie moje problemy.Wcześniej miewałam grzybicę ale znacznie
rzadziej. Teraz non stop. Muszę coś zrobić.
gdzie się robi takie posiewy i czy trzeba miec skierowanie?