elwirka-2
25.11.11, 12:48
Witam, w kilku zdaniach opiszę o co mi chodzi. moja praca polega na ciągłym dźwiganiu, schylaniu sie i noszeniu ciężarów. od dziecka mam problem z kręgosłupem jednak od jakiegoś czasu bóle bardzo się nasiliły.zaczęły mnie też boleć kolana. bywa tak, że nie moge wstac z łóżka, a do toalety juz szłam na czworaka. leczył mnie prywatny ortopeda z pewnej , prężnej sieci medycznej. skierował na badanie rtg kręgosłupa i miednicy. na zdjęciach niewiele wyszlo tzn, mała dyskopatia jakas sklerotyzacja w panewek biodrowych, niewielka lordoza kręgosłupa.do tej pory od lekarza otrzymywałam leki, zaczeto od ketonalu, poprzez jakieś tam inne przeciwbólowe a skończylo się na (zapomniałam nazwy)ale na tabletkach mocnych przeciwbólowych z domieszką morfiny.odmawia wystawienie zwolnienia lekarskiego, tylko kaze wracac do siebie jak sie nie poprawi, a wizyta swoje kosztuje. tabletki ok, na ból pomagały tylko, że przy tym ogłupiały mnie na maxa i musiałam je odstawić i nadal męczyłam sie w pracy. nie wiem o co chodzi, czy lekarz chce na mnie zarobic czy co, ale skierowania na rehabilitacje nie dostane, bo on nie wie na co mnie kierować, nie zna dokladnej diagnozy tego co mi jest, dal mi skierowanie na rezonans kręgosłupa niskopolowy za które jak to powiedzial musze zaplacic ok 350zł sam rezonans + ok250 kontrast jesli bedzie potrzeba.badania tego nie moge zrobic na nfz bo lux med sie zabezpiczyl kierując pacjenta na taki rezonans. we wszystkich przychodniach i szpitalach do których dzwonilam są rezonanse wysokopolowe.wczoraj na wizycie znowu dostałam recepte na ketonal i po wymianie kilku ostrzejszych zdan z panem doktorem dostalam skierowanie na konsultacje do profesora(oczywiście z tej sieci medycznej , koszt takiej to 180zł) i po wizycie u profesora mam z powrotem wrócić z ewentualna diagnoza do tego lekarza(i znów mu zapłacić) nie wiem juz co mam robic. kręgosłup strasznie mnie boli, jak się schylę po coś to nie moge się wyprostować. czuję się jak babcia.jeśli ktoś może podesłać namiary na dobrego ortopede, do którego nie będe musiała czekać na wiztyte poł roku i wystawi mi zwolnienie to proszę o kontakt elwirka-2@gazeta.pl. będę wdzięczna za pomoc