Dodaj do ulubionych

Rodzinne problemy z nerkami.

21.04.05, 00:03
Mam wlaściwie pytanie do lekarz czy domyśla się dlaczego jest tak:Moja
teściowa zmarła w 1985 r,po 7-u latach dializy.Ja ją znałam krótko powodem
niewydolności(już nie ma chistori choroby w akademi).Mój mąż urodził się z
jedną nerką,mój starszy syn też,a młodszy ma refluks i jedna nerka pracuje w
30%.Pytanie jest takie jakie zabużenia genetyczne mogą tu występować i czy
można to jakoś sprawdzić?Dziękuję i może jest ktoś w podobnej sytuacji?
Obserwuj wątek
    • jusiagra Re: Rodzinne problemy z nerkami. 21.04.05, 17:55
      o dziedziczeniu pisalismy juz miedzy innymi w tym watku póki co mozesz poczytać
      jak te sprawy wygladaja u nas, przesyłam link

      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=26131&w=21883287
    • jusiagra Re: Rodzinne problemy z nerkami. 21.04.05, 17:58
      i jeszcze jeden watek- czy obawiacie sie o nastepne potomstwo

      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=26131&w=21341698
      Czy twoj maz i synek który maja sie dobrze czy dokucza im zdrowotnie fakt że
      maja agenezje nerki (i czy od urodzenia), skad jesteście - pozdrawiam Jola
      • bogusia36 Re: Rodzinne problemy z nerkami. 22.04.05, 08:51
        Jesteśmy z Gdańska.Na trzecie dziecko to już u nas troche póżno.Z tego co wiem
        to stwierdzono po badaniach że od urodzenia obaj.A najmłodszy ma tę jedną
        zdrową przynajmiej tak wnioskuję po rozmowie z lekarzem.Bo w badaniach
        izotopowych wyszło że jedna pracuje w 32% a druga w 68%,dopiero teraz
        zastanawiam się czy te 68% to dobrze.
      • bogusia36 Re: Rodzinne problemy z nerkami. 22.04.05, 08:57
        Wspomniałaś że są badania genetyczne w gdańsku,czy możesz podać coś więcej
        (gdzie i czy na kasę też)Dzięki.
        • jusiagra Re: Rodzinne problemy z nerkami. 22.04.05, 09:37
          JA WIEM ze przy akademii medycznej, trzeba miec skierowanie od lekarza
          rodzinnego, to tyle co wiem bo sama takowych nie robiłam- pozdrawiam Jola,
          Bogusiu a czy mezowi i srtarszemu synowi doskwiera zdrowotnie fakt ze maja
          jedna nerkę?
          • bogusia36 Re: Rodzinne problemy z nerkami. 22.04.05, 16:42
            Na szczęście nie,ale mamy problem bo u męża teraz przy ostatnim badaniu USG
            stwierdzono że w tym miejscu gdzie powinna być nerka jest obszar o wyższym echu
            z przestrzeniami płynowymi.Jeszcze nie wiemy co to jest będzie musiał iść z tym
            do lekarza.Ale uwierz mi że moich chłopaków zaciągnąć do lekarza to problem.
            • jusiagra Re: Rodzinne problemy z nerkami. 22.04.05, 20:06
              skoro nic sie nie dzieje to i to i nie ma ich co na siłe ciagać- buziaczki
            • bogusia36 Re: Rodzinne problemy z nerkami. 22.04.05, 20:25
              jusiagra.mam do Ciebie pytanie .Czy miałaś kontakt z chirurgią dziecięcą w
              Gdyni. I jaką masz o nich opinię?
    • ewaiela Re: Rodzinne problemy z nerkami. 22.04.05, 21:02
      Bogusiu nie wiem dlaczego tak jest ale pozdrawiam was mocno.
      • bogusia36 Re: Rodzinne problemy z nerkami. 22.04.05, 23:30
        Dzięki,ja ciebie też.
        • jusiagra Re: Rodzinne problemy z nerkami. 23.04.05, 08:51
          nie mialam m leczm sna w czdz w wawie a do nefrologa prz akademi medcznej w
          gdansku sorrki za aki haos ale zablokował mi sie niekore lierki na klawiaurze
          • bogusia36 Re: Rodzinne problemy z nerkami. 23.04.05, 09:57
            z tego co zrozumiałam to nie wiesz nic o chirurgi w Gdyni,a dziecko leczysz w
            AMG.Czy tak?
            • bogusia36 Re: Rodzinne problemy z nerkami. 23.04.05, 15:25
              Jolu na innym forum znalazłam że leczysz maluszka w warszawie,napisz dlaczego
              wybrałaś wlaśnie warszawę?
              • jusiagra Re: Rodzinne problemy z nerkami. 23.04.05, 16:18
                ja urodziłam Fila w Matce Polce w Łodzi poniewaz wiedziłam ze mały bedzie miał
                wodonercze, niestety z opieki tam nie byłam zadowolona i zaczełam duzo sie
                interesować róznymi placówkami i za poradami lekarzy i znajomych wybralismy
                CZDZ jakoby ze tam pracuja najlepsi fachowcy, my leczymy sie u dr Gastoła i jak
                narazie złego słowa powiedziec nie moge a wrecz przeciwnie- cud człowiek,
                jedyny problem w CZDZ to ta masówka:(
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka