Dodaj do ulubionych

Ozonoterapia, powrót na forum

13.01.13, 23:04
Witam starych grupowiczów i nowych też.
Na przełomie roku 2008 / 2009 leczyłem się na borelkę przez siedem mięsiecy. Borelkę miałem zdiagnozowaną DNA w Poznaniu. Oprócz tego tylko chlamydia. Brałem najpierw doxe, a później tetre, azyro i trini. Objawy ustąpiły w lutym 2009 razem z kasą. W listopadzie 2012 zaczęłem podejrzewać nawrót borelki. Lekkie zawroty głowy, takie poczucie braku stabilności.
Wątek drugi: moja mama (82l) w listopadzie miała mdłości,wymioty, odwodnienie, utratę elektrolitów. W dwa tygodnie trzy razy w szpitalu na kroplówki. Była coraz słabsza, ledwie chodziła. Wsadziłem ją do samochodu i zawiozłem do Gdyni na ozon. Do gabinetu ledwie doprowadziłem. Na drugi dzień znów pojechaliśmy. Sama poszła do gabinetu. Jest po dziesięciu wlewkach, jeździ po zakupy, wszystko je i trawi. Diagnoza: niedotlenienie mózgu.
Zachęcony tak świetnym wynikiem leczenia sam chcę wypróbować metodę.
Krok pierwszy: diagnoza metodą biorezonansu ( wiem, był już obśmiany). Ja jestem jednak sceptykiem i jak sam nie wypróbuję, to nie wierzę. Diagnoza u mnie: borelka, chlamydie, mykoplazmy, candida i helikobakter. To by się zgadzało z rzeczywistością. Uzgodniłem z doktorem, że nie będę stosował żadnych innych metod ( zapperów, ziół, antybiotyków) tylko ozon, żeby przetestować skuteczność metody. Jutro jadę na trzecią wlewkę. Pierwszą miałem 20 mikrogram, drugą 30. Na razie żadnych sensacji. Po dziesięciu zrobimy rezonans.
Będę meldował o postępach.
Obserwuj wątek
    • prowirus Re: Ozonoterapia, powrót na forum 14.01.13, 01:55
      Daj znać na pewno jak to wyszło, bo ciekawy jestem tego ozonu. Pzdr.
    • iza-pal Re: Ozonoterapia, powrót na forum 14.01.13, 20:35
      Koniecznie daj znac, sama planuje serie. Mowiac o "wlewce" masz na mysli podawane w formie kroplowki, z sola fizjologiczna?
      Wg dr - ozon moze rowniez "kasowac"pamiec komorek.To wazna wiadomosc dla tych, u ktorych bb zapoczatkowala autoagresje. Przy nastepnej wizycie zapytam o szczegoly badan w tej kwestii. Byc moze mowimy o tym samym dr, jestem z Gdyni.
      Biorezonans mi zdiagnozowal rowniez borelioze i chlamydie, co potem udowodnilam testami standardowymi.Ja nie odrzucam zadnej moetody,mimo,ze postawilam na abx jako wiodace.
      Poki mi sil starczy i portfela bede probowac wszystkiego.
      • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 15.01.13, 23:02
        Jutro (środa 12.30 ul Św. Wojciecha) jadę na czwartą wlewkę, czyli 30 mikrogram ozonu w kroplówce. Teraz w gabinecie jest dwóch doktorów. Podczas kroplówki można pogadać. Dr Andrzej (Andriej) mówił, że miał pacjenta, który po pijawkach ( w innym gabinecie) dostał dziwnych objawów. Przypuszczali, że to zakażenie od pijawek. Dopiero badania wykazały, że to borelka. Na moją sugestię, że to hirudyna, albo coś innego z pijawki rozpuściło cysty z bakteriami boreliozy, przyznał mi rację. Nie brali tego pod uwagę.
        Co do "kasowania" pamięci układu odpornościowego przy autoagresji, to przekonamy się. Razem ze mną jeździ koleżanka, która ma zdiagnozowany RZS. Po dwunastu latach "leczenia" w szpitalach jest już jedną nogą na drugim świecie. Ozon jest ostatnią deską ratunku.
        W naszym przypadku pewnie będzie potrzebne działanie wielostronne. Tak sobie teraz pomyślałem, czy nie zafundować sobie pijawek? Po rozpuszczeniu cyst łatwiej by było ozonem wytruć borelkę we krwi.
        • antyfonka Re: Ozonoterapia, powrót na forum 15.01.13, 23:34
          " Na moją sugestię, że to hirudyna, albo coś innego z pijawki rozpuściło cysty z bakteriami boreliozy, przyznał mi rację. Nie brali tego pod uwagę."
          I to mi się "podoba" w takich gabinetach, pacjent płaci i ma zawsze rację.
          Powinni wywieszać neony TU DOPIEŚCIMY CIĘ ZA KAŻDĄ CENĘ.
          Zapytaj Andrieja kiedy ozonowali kroplówkę i ile trwa półtrwanie ozonu w wodzie destylowanej a ile w soli fizjoligicznej.
          Jesteś pozytywnie nastawiony do kroplówek, to dobrze ale poczytaj www.retinaamd.org.pl/publ_ozon.php
          • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 16.01.13, 23:29
            antyfonka napisała:
            > I to mi się "podoba" w takich gabinetach, pacjent płaci i ma zawsze racj
            > ę.
            > Powinni wywieszać neony TU DOPIEŚCIMY CIĘ ZA KAŻDĄ CENĘ.

            Może nie powinnaś krytykować tematu na którym się nie znasz i sytuacji w której nie byłaś?

            > Zapytaj Andrieja kiedy ozonowali kroplówkę

            Nie muszę pytać, bo kroplówkę ozonują przy pacjencie i natychmiast ją aplikują.

            i ile trwa półtrwanie ozonu w wodzie
            > destylowanej a ile w soli fizjoligicznej.

            W soli fizjologicznej pół godziny. Kroplówka schodzi około pół godziny. Więc w czym problem?
            > Jesteś pozytywnie nastawiony do kroplówek, to dobrze ale poczytaj [url=http://www.retinaamd.org.pl

            Nie leczę oczu. Wolałbym poczytać Antoszewskiego "Ozonoterapię", ale nakład wyczerpany i na Allegro też nie znalazłem. Jedyny egzemplarz jaki widziałem leży w gabinecie u Andrieja.
            Artykuł, który poleciłaś został tendencyjnie napisany przez autora, który nie miał nic wspólnego z ozonem, tylko wybrał i omówił wszystko co tylko mógł znaleźć negatywnego na temat tlenu i wolnych rodników.
            Po pierwsze to wiadomo, że tlen to trucizna.
            Po drugie trucizna, to dawka, a nie substancja.
            Więc tlen jest i trucizną i lekarstwem w zależności od dawki i sytuacji.
            Pasożyty (robale, bakterie, wirusy) w ciele człowieka to beztlenowce. Tlen je niszczy. Nasze przeciwciała "strzelają" do nich wolnymi rodnikami. Nasze komórki mają systemy enzymatyczne zabezpieczające przed wolnymi rodnikami. Człowiek ma najlepsze systemy zabezpieczające ze wszystkich organizmów żywych. Powoływanie się więc na doświadczenia in vitro jest psu na budę.
            Pozdrawiam
            • antyfonka Re: Ozonoterapia, powrót na forum 17.01.13, 12:51
              leszekse1 napisał:
              >Może nie powinnaś krytykować tematu na którym się nie znasz i sytuacji w której nie byłaś?
              No tak ,nie dość że obeznany w boreliozie to jeszcze wie kto na czym się zna i co przeżył.

              Specjalnie dla Ciebie jeszcze raz, jesteś pozytywnie nastawiony do kroplówek, to dobrze ale poczytaj, przelicz np. wagowo jaką dawkę ozonu dostajesz w ppm .
              Nie uwzględniaj półtrwania, będzie prościej.
              • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 17.01.13, 19:28
                antyfonka napisała:
                > Specjalnie dla Ciebie jeszcze raz, jesteś pozytywnie nastawiony do kroplówek, t
                > o dobrze ale poczytaj, przelicz np. wagowo jaką dawkę ozonu dostajesz w ppm .
                > Nie uwzględniaj półtrwania, będzie prościej.

                ppm w płynie infuzyjnym, czy we krwi? Raczej we krwi. Jakie to ma znaczenie? Grunt, że działa. Prof. Antoszewskiemu działało. A tak w ogóle, to widziałaś urządzenie do wytwarzania ozonu medycznego?
                medicalonline.pl/p7504-aparat-to-ozonoterapii-ato-3.html


            • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 30.01.13, 19:12
              TLen to trucizna...nie no nie mogę...Woda też trucizna...
              • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 30.01.13, 22:42
                wroteknowynick napisał:

                > TLen to trucizna...nie no nie mogę...Woda też trucizna...

                Trucizna to jest dawka, a nie substancja.
                • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 01.02.13, 14:20
                  ciekawy punkt widzenia
          • analogkid Re: Ozonoterapia, powrót na forum 17.01.13, 07:32
            antyfonka napisała:

            > " Na moją sugestię, że to hirudyna, albo coś innego z pijawki rozpuściło cysty
            > z bakteriami boreliozy, przyznał mi rację. Nie brali tego pod uwagę."
            > I to mi się "podoba" w takich gabinetach, pacjent płaci i ma zawsze racj
            > ę.

            z tym ze przesadą jest pisać ze hirudyna rozpuszcza cysty to sie zgodzę, trzeba w ogole wziac pod uwagę czy ten człowiek miał boreliozę i czym ja zdiagonozowano, bo jak biorezonansem no to gratuluje... Reakcje na hirudyne która jest megasilną substancją antyzakrzepową u różnych ludzi moze być różna, niekoniecznie nalezy doszukiwać sie od razu boreliozy i teorii cyst.

            Po drugie, terapia to indywidualna sprawa każdego, skoro wiele miesięcy antybiotyków leszkowi nie pomogły to można spróbować innych metod, jestem przekonany ze nawet te wolne rodniki, utleniacze, toksyczność ozonu nie spowodują większego spustoszenia w organizmie niz antybiotyki przez rok czy wiecej wiec nie krytykowałbym bo ze wszystkich metod akurat ozon ma jedną z lepiej udokumentowanych skuteczności.

            Tylko błągam nie piszcie zaraz ze jestem fanem ozonoterapii i biorę kasę za promowanie jej - ot po prostu uważam ze można w miarę bezpiecznie spróbować jeśli ktoś nie ma nic do stracenia

            • antyfonka Re: Ozonoterapia, powrót na forum 17.01.13, 12:56
              Analogkid, jak widzisz Leszek ewidentnie jest zaprogramowany na boreliozę, ozon na sto
              procent zrobi reset programu.
              Zgadzam się z Tobą taka ilość ozonu w ppm to do dawka "lecznicza".
              • margolcia_63 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 17.01.13, 13:27
                Temat ozonoterapii to wielokrotnie odgrzewany kotlet, a przez to niestrawny.
                Chyba gabineciki cienko przędą, bo efekty były mizerne. To tylko jeden znany mi przypadek, aby 82 letnia staruszka z całkiem zniedołężniałej, po jednym wlewie zamieniła się w koziczkę.

                Chyba, że mechanizm jest tak,i że jak ulży w kieszeni to łatwiej pomykać. wink

                Poza tym jak można wracać tam gdzie się uprzednio nie było???

                Ciekawe ile można na tym naganiactwie wyciągnąć, ostatnio czytałam, że 400 na m-c + pijawki + biorezonans, nic tylko chorować. wink

                No nic, poczekamy na dalsze doniesienia.






                • citizen68 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 17.01.13, 17:09
                  Znam osobę ktorej przy późnej i dramatycznej boreliozie ozon pomógł w sposób niewiarygodny - byłem zszokowany i nie wiedziałem co o tym myśleć. Ale po jakimś czasie ( chyba po ~ półtora roku) czar prysł i znowu jest tragicznie.

                  • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 30.01.13, 19:50
                    Citizen a ile to osoba miała zabiegów i jakie ?
                • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 17.01.13, 19:15
                  margolcia_63 napisała:

                  > Temat ozonoterapii to wielokrotnie odgrzewany kotlet, a przez to niestrawny.

                  Nie mam czasu szukać w archiwum forum starych tematów. Co mogłem w ciągu godziny, to przeszukałem i nic nie znalazłem oprócz tematu smarowania wodą utlenioną.

                  > Chyba gabineciki cienko przędą, bo efekty były mizerne. To tylko jeden znany mi
                  > przypadek, aby 82 letnia staruszka z całkiem zniedołężniałej, po jednym wlewie
                  > zamieniła się w koziczkę.

                  Jak chcesz obrazić moją mamę, to możesz to zrobić osobiście. Zapraszam do Nowakowa pod Elblągiem. Będziesz mogła osobiście porozmawiać, poczytać dokumentację medyczną. Mogę Cię jeszcze umówić z lekarz rodzinną. Obrażanie na odległość to zwykła podłość.

                  >
                  > Chyba, że mechanizm jest tak,i że jak ulży w kieszeni to łatwiej pomykać. wink
                  >
                  > Poza tym jak można wracać tam gdzie się uprzednio nie było???

                  Byłem, byłem. Przetarłem szlaki sprowadzania Optimy. Opisałem dokładnie jak ją sprowadzać , jakimi kanałami. Kilkadziesiąt osób zaopatrzyłem w ten probiotyk. Pisałem pod innym nickiem, ale nie pamiętam jakim. Zarejestrowałem się od nowa.

                  > Ciekawe ile można na tym naganiactwie wyciągnąć, ostatnio czytałam, że 400 na m
                  > -c + pijawki + biorezonans, nic tylko chorować. wink

                  Ja nie muszę nic i nikogo naganiać. Mam swój biznes i teraz mam "sezon". Nie muszę się ukrywać. Prowadzę sklep www.ogrodniczy.eu
                  Mam dość pracy, żeby zajmować się jakimś naganianiem. Stwierdziłem tylko, że na samym sobie wypróbuję działanie ozonu i biorezonansu. Płacę po 150 zł za wlewkę i co drugi dzień przejeżdżam 250 km. Nie biorę innych zabiegów, ani żadnych ziółek, żeby nie mieszać i żeby było wiadomo co pomaga, a co nie.

                  > No nic, poczekamy na dalsze doniesienia.

                  Będą, będą...
                  • citizen68 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 17.01.13, 19:26
                    Leszek, ta osoba o której pisałem superpoprawę miała na początku leczenia potem wszystko się cofneło w trakcie brania sad

                    Inna osoba też brała ozon i biorezonans - bez efektu.

                    Ale Enervita chali się superefektami smile
                    • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 17.01.13, 20:20
                      citizen68 napisał:

                      > Leszek, ta osoba o której pisałem superpoprawę miała na początku leczenia potem
                      > wszystko się cofneło w trakcie brania sad
                      Jeżeli były objawy, to bakteria była czynna, we krwi, w postaci z błoną komórkową i wewnątrzkomórkowo w postaci "L". Część mogła być w postaci cyst. Ozon wybił dwie pierwsze formy i nastąpiła superpoprawa. Jednak ozon zaczął też rozpuszczać otoczki cyst i następowało wysypywanie nowych porcji bakterii. Objawy powróciły. Wtedy pewnie nastąpiło przerwanie kuracji, bo kasa, a efektów nie ma. To takie moje spekulacje, ale chyba jakaś zasadność w tym jest?
                      >
                      > Inna osoba też brała ozon i biorezonans - bez efektu.

                      Dr Andriej opowiadał o przypadku boreliozy. Objawy przeszły nagle... po trzeciej serii.
                      Będę prowadził dyskusje z doktorami na temat skuteczności biorezonansu. Szczególnie w kontekście częstotliwości rezonansowych dla formy "L" i dla bakterii w cystach.
                      Dowiedziałem się, że bardzo opornie idzie tłuczenie chlamydii. Przypuszczam, że powodem może być przyleganie bakterii do ścianek, co może zmieniać częstotliwość rezonansową. Mam zamiar spróbować rezonansu na chlamydie jednocześnie z braniem ACC, tak jak to się robi przy braniu abx.

                      > Ale Enervita chali się superefektami smile

                      Poczytam, jak znajdę.
                      Pozdrawiam
                  • margolcia_63 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 18.01.13, 08:47
                    leszekse1 napisał(a):

                    Jak chcesz obrazić moją mamę, to możesz to zrobić osobiście. Zapraszam do Nowakowa pod Elblągiem. Będziesz mogła osobiście porozmawiać, poczytać dokumentację medyczną. Mogę Cię jeszcze umówić z lekarz rodzinną. Obrażanie na odległość to zwykła podłość.


                    Wytłumacz proszę.
                    A co twoją szanowną mamusię z Nowakowa pod Elblągiem obraża, czy to, że ma 82 lata, czy to, ze jest staruszką, czy to, że wlew wzięła, a może, że pomyka? No to lepiej by brzniało - 82 letnia młódka? wink

                    Nie wiesz, co to blo, bo dawno cię tu nie było, tylko, że temat jest akurat nieświeży. wink

                    nicku nie pamiętasz, odpowiedzi na pytania pomocnicze też nie pamiętasz?

                    Miałeś tylko godzinę na zapoznanie się z wątkami n.t. zastosowania ozonoterapii na forum bb? Na to nie wiem, co odpowiedzieć.

                    Może dla ciebie 150 zł to pryszczyk, tylko nie dla wszystkich chorych i polecanie chorym, zdesperowanym, wyniszczonym finansowo ludziom cudownych metod to dopiero jest podłość.
                    A co do tego ma twój sklep ogrodniczy, chyba tylko tyle, że zima i kryzys, obrotu nie ma?
                  • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 31.01.13, 13:05
                    A repelenty na kleszcze sprzedajesz ? big_grin dzialaja ?
                    Ja jak chcialem sie umowic w enervicie na sam ozon to zaczeli mi wciskac ze nie, bo to trzeba kompleksowo zdiagnozowac i holistycznie leczyc...Daj pan spokoj. 1000zl za wizyte pewnie by wycisneli.
                    • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 31.01.13, 13:05
                      Aha i nie chcieli mi powiedziec ile wizyta bedzie kosztowac
                    • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 01.02.13, 18:45
                      wroteknowynick napisał:

                      > A repelenty na kleszcze sprzedajesz ? big_grin dzialaja ?

                      Nie. Sam kupuję dla pracownic na tzw. końskie muchy.

                      > Ja jak chcialem sie umowic w enervicie na sam ozon to zaczeli mi wciskac ze nie
                      > , bo to trzeba kompleksowo zdiagnozowac i holistycznie leczyc...Daj pan spokoj.
                      > 1000zl za wizyte pewnie by wycisneli.

                      Niestety, brak konkurencji powoduje rozpasanie cenowe. Widziałem w necie, że w Łodzi wlewka była za 50 zł.
            • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 17.01.13, 20:49
              analogkid napisał:
              >
              > z tym ze przesadą jest pisać ze hirudyna rozpuszcza cysty to sie zgodzę,

              Skąd wiesz? Prowadziłeś badania? Pijawka zdaje się wpuszcza coś około 60 substancji, część nierozpoznanych.

              trzeb
              > a w ogole wziac pod uwagę czy ten człowiek miał boreliozę i czym ja zdiagonozow
              > ano,

              Nie wiem, ale nie było mowy o biorezonansie.

              bo jak biorezonansem no to gratuluje...

              Nie wiem, dlaczego masz takie obiekcje do biorezonansu. Ja się na nim nie znam. Pewnie są różne aparaty. Dlaczego z kilku osób tylko u mnie wykryta została borelioza? Dlaczego tylko u jednej ze znajomych wykryto motylicę wątrobową i to akurat u tej, która miała "nierozpoznaną chorobę wątroby"?

              Reakcje na hirudyne która jest meg
              > asilną substancją antyzakrzepową u różnych ludzi moze być różna, niekoniecznie
              > nalezy doszukiwać sie od razu boreliozy i teorii cyst.

              Ale borelioza została rozpoznana. Co ją spowodowało?

              > Po drugie, terapia to indywidualna sprawa każdego, skoro wiele miesięcy antybio
              > tyków leszkowi nie pomogły

              Pomogły na trzy lata smile

              to można spróbować innych metod, jestem przekonany z
              > e nawet te wolne rodniki, utleniacze, toksyczność ozonu nie spowodują większego
              > spustoszenia w organizmie

              Toksyczność ozonu jest dowiedziona w przypadkach wziewnych. Są nawet normy dopuszczalnych stężeń.
              Dobroczynne działanie ozonu podawanego do krwi jest przebadane i opisane. Nawet jak mi nie pomoże w borelce, to i tak lepsze dotlenienie i ukrwienie mózgu w moim wieku się przyda smile

              niz antybiotyki przez rok czy wiecej wiec nie krytyk
              > owałbym bo ze wszystkich metod akurat ozon ma jedną z lepiej udokumentowanych
              > skuteczności.
              >
              > Tylko błągam nie piszcie zaraz ze jestem fanem ozonoterapii i biorę kasę za pro
              > mowanie jej

              I tak napiszą. Frustratów i złośliwców na żadnym forum nie brakuje.
              Pozdrawiam
              • dx771 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 17.01.13, 21:13
                leszekse1 napisał(a):

                Nie wiem, dlaczego masz takie obiekcje do biorezonansu. Ja się na nim nie znam. Pewnie są różne aparaty. Dlaczego z kilku osób tylko u mnie wykryta została borelioza? Dlaczego tylko u jednej ze znajomych wykryto motylicę wątrobową i to akurat u tej, która miała "nierozpoznaną chorobę wątroby"?

                Rozmawiałem z pewną dr nauk przyrodniczych u której taż jakimś rezonansem wykryto motylicę wątrobową - co się okazało... prawdą. Ta pani przypomniała sobie później zdarzenie z lat młodości i problemami z wątrobą po jakiś praktykach studenckich. Smaczku dodaje fakt że na badanie jakimś biorezonansem skierowała pewna prof. medycyny która po pracy w ramach hobby zajmuje się homeopatią.
                • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 17.01.13, 21:38
                  dx771 napisał:
                  >
                  > Rozmawiałem z pewną dr nauk przyrodniczych u której taż jakimś rezonansem wykry
                  > to motylicę wątrobową - co się okazało... prawdą.

                  Ale ciekawe jak to potwierdzono? Jedyną metodą medyczną wykrycia motylicy jest sekcja po śmierci. Motylica w badaniu USG daje obraz jakby marskości.
                • iza-pal Re: Ozonoterapia, powrót na forum 18.01.13, 19:17
                  Ja biorezonansu nie śmiem krytykować - wręcz przeciwnie- wierzę w jego wyniki. Wspominałam już o tym wcześniej,że wysyłano mnie po szpitalach i nikt nie wiedział co mi jest,kleszcza nie pamiętam, Elisa wątpliwa, WB ujemne.Biorezonansem wykryto chlamydię pn. i borelię. Potem poszłam w zaawansowane badania już pod opieką dr ILADS, i bb wyszła w KKI, a chlamydia b. wysoko w IgG, do tego bartonella, anaplazma. Biorezonans po prostu uważam za jedną z metod, która jak każda ma też swoje ograniczenia. B.ważne jest, aby badanie przeprowadzała wykwalifikowana osoba.
                  Kiedyś spotkałam w poczekalni u dr ILADS dziewczynę z powykręcanymi palcami dłoni.7 lat szukała diagnozy, reumatolodzy poddali się i twierdzili,że to nie rzs itp.Też trafiła do jakiegoś gabinetu z biorezonansem u siebie w regionie.U dr ILADS była już z pakietem pozytywnych badań na odkleszczówki.
                  Nie propaguje tej metody, ale w moim przypadku była b.pomocna i mnie ukierunkowała.



              • tajtaja Re: Ozonoterapia, powrót na forum 17.01.13, 22:33
                leszekse1 napisał(a):


                >
                > Skąd wiesz? Prowadziłeś badania? Pijawka zdaje się wpuszcza coś około 60 subst
                > ancji, część nierozpoznanych.

                pijawka wpuszcza ok 200 substancji



                • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 17.01.13, 22:55
                  tajtaja napisała:

                  > leszekse1 napisał(a):
                  >
                  >
                  > >
                  > > Skąd wiesz? Prowadziłeś badania? Pijawka zdaje się wpuszcza coś około 60
                  > subst
                  > > ancji, część nierozpoznanych.
                  >
                  > pijawka wpuszcza ok 200 substancji

                  OK. Mam nieaktualne dane smile Nie nadążam za postępem sad
                  Przypomina mi się jak kierownik laboratorium w moim zakładzie mówił, że czysta wyborowa składa się z około tysiąca substancji. Pijawkę pewnie czekają jeszcze nowe odkrycia.
                  Tak na marginesie pijawek. Polska atestowana pijawka kosztuje 20 zł. Pijawka na Ukrainie 50 groszy. Przemyt kwitnie.


                  >
                  >
                  >
                  • tajtaja Re: Ozonoterapia, powrót na forum 17.01.13, 23:42
                    leszekse1 napisał(a):

                    > tajtaja napisała:
                    >
                    > > leszekse1 napisał(a):
                    > >
                    > >
                    > > >
                    > > > Skąd wiesz? Prowadziłeś badania? Pijawka zdaje się wpuszcza coś ok
                    > oło 60
                    > > subst
                    > > > ancji, część nierozpoznanych.
                    > >
                    > > pijawka wpuszcza ok 200 substancji
                    >
                    > OK. Mam nieaktualne dane smile Nie nadążam za postępem sad
                    > Przypomina mi się jak kierownik laboratorium w moim zakładzie mówił, że czysta
                    > wyborowa składa się z około tysiąca substancji. Pijawkę pewnie czekają jeszcze
                    > nowe odkrycia.




                    może te zmodyfikowane mają więcej winksmilesmile


                  • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 30.01.13, 19:16
                    wódka z tysiąca substancji się skłąda ?
                    • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 30.01.13, 22:44
                      wroteknowynick napisał:

                      > wódka z tysiąca substancji się skłąda ?

                      I to czysta. Kolorowa pewnie ma więcej. Tak twierdził mgr chemik, kierownik lab. w fabryce.
                      • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 31.01.13, 13:06
                        Ale to pewnie sladowe ilosci innych substancji
          • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 30.01.13, 19:47
            Poprostu pijawki jak i ozon poprawiają reologię krwi - rozklejają czerwone krwinki co powoduje że białe krwinki moga lepiej penetrowac tkanki usuwając borrelię
            • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 30.01.13, 22:54
              wroteknowynick napisał:

              > Poprostu pijawki jak i ozon poprawiają reologię krwi - rozklejają czerwone krwi
              > nki co powoduje że białe krwinki moga lepiej penetrowac tkanki usuwając borreli
              > ę

              Może poczytasz sobie artykuły ze strony:
              www.koronaozon.pl/lit.html
              Ozon stosuje się także zewnętrznie do dezynfekcji, co nie ma nic wspólnego z rozklejaniem krwinek.
              • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 01.02.13, 14:22
                Ja przeczytalem ta ksiazke www.amazon.com/OZONE-medical-drug-Velio-Bocci/dp/9048192331
                oraz ksiazke saula pressmana, naleze tez do grupy yahoo dyskusyjnej przez niego zalozonej
                • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 01.02.13, 18:48
                  wroteknowynick napisał:

                  > Ja przeczytalem ta ksiazke www.amazon.com/OZONE-medical-drug-Velio-Bocci/dp/9048192331
                  > oraz ksiazke saula pressmana, naleze tez do grupy yahoo dyskusyjnej przez nieg
                  > o zalozonej

                  Niestety, ja z tego czasu, kiedy uczono obowiązkowo rosyjskiego.
        • iza-pal Re: Ozonoterapia, powrót na forum 17.01.13, 20:33
          Pijawek probowalam ponad 2 miesiace,na inne dolegliwosci.Jest duze polepszenie. Gdyby ich substancje rozbijaly cysty- musialabym w trakcie terapii miec mocne pogorszenia, a tego nie bylo. Chyba ze abx zrobily swoje i bb juz nie ma.Moje objawy wskazuja obecnie bardziej na przetrwanie blo.Pisz dalej i nie zrazaj sie niektorymi komentarzami.Uwazam,ze nikt nie ma prawa krytykowac cudzej metody leczenia, nawet najbardziej niezrozumialej,bo to nasze zdrowie i tylko my za nie odpowiadamy.
          • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 17.01.13, 21:14
            iza-pal napisała:

            Moje o
            > bjawy wskazuja obecnie bardziej na przetrwanie blo.

            Co to blo? Dawno mnie nie było na forum, nie jestem na bieżąco. smile

            Pisz dalej i nie zrazaj sie
            > niektorymi komentarzami.

            Mnie jest trudno zrazić. Swego czasu napisałem chyba ponad dwa tysiące postów w walce z wegetarianami. To była jazda.....

            Uwazam,ze nikt nie ma prawa krytykowac cudzej metody le
            > czenia, nawet najbardziej niezrozumialej,bo to nasze zdrowie i tylko my za nie
            > odpowiadamy.

            Tak, masz rację. Każdemu może pomóc co innego. Każdy organizm jest inny. Tylko żal d..ę ściska, jak ludzie wydają kupę forsy, której często nie mają, zapożyczają się, nie płacą czynszu i t.p. na kuracje, które nie pomagają, a czasami szkodzą. Rozumiem więc tych co krytykują wszystko i wszystkich, a szczególnie nie do końca udowodnione, czy nieznane terapie. Dlatego też jest to forum, które może z czasem oddzieli ziarno od plew.
            Pozdrawiam
            • iza-pal Re: Ozonoterapia, powrót na forum 17.01.13, 23:43
              "Co to blo? Dawno mnie nie było na forum, nie jestem na bieżąco. smile"
              blo- przyjęty skrót na bartonellę smile, jedna z odkleszczówek.

              "Tak, masz rację. Każdemu może pomóc co innego. Każdy organizm jest inny. Tylko
              > żal d..ę ściska, jak ludzie wydają kupę forsy, której często nie mają, zapożycz
              > ają się, nie płacą czynszu i t.p. na kuracje, które nie pomagają, a czasami szk
              > odzą. Rozumiem więc tych co krytykują wszystko i wszystkich, a szczególnie nie
              > do końca udowodnione, czy nieznane terapie. Dlatego też jest to forum, które mo
              > że z czasem oddzieli ziarno od plew."
              No tak, tylko jeśli chodzi o "nasze" choroby wszystko prawie jest zagadką i w mniejszym lub większym stopniu nie udowodnione lub nie przyjęte. Jakiej terapii bym się nie podjęła, czy to abx, czy naturalnej- spotkam osoby, które to skrytykują. Po prostu trzeba próbować i się kierować się własną intuicją.
              • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 18.01.13, 08:38
                iza-pal napisała:

                > No tak, tylko jeśli chodzi o "nasze" choroby wszystko prawie jest zagadką i w m
                > niejszym lub większym stopniu nie udowodnione lub nie przyjęte.

                Światem zdrowia rządzi dziesięć firm farmaceutycznych. Zależy im jak każdej firmie na zyskach i poszerzaniu rynku. Borelka z przyległościami jest jeszcze za małym rynkiem, żeby można było w niego inwestować. Najlepiej (dla nich) było by dopuścić do rozwoju epidemii i opracować wtedy szczepionkę. Wtedy zysk jest pewny jak przy grypie.

                Jakiej terapii
                > bym się nie podjęła, czy to abx, czy naturalnej- spotkam osoby, które to skryty
                > kują.

                Można by podejrzewać, że Wielka Farma ma wszędzie swoich agentów smile

                >Po prostu trzeba próbować i się kierować się własną intuicją.

                Właśnie.
                • simoo2 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 18.01.13, 11:25
                  ten "rynek" nie jest wcale taki mały ale na pewno nieoszacowany i byc może w statystykach wielkich korporacji wydaje się nieatrakcyjny. Szkoda bo duże inwestycje czasami zmieniaja diametralnie sytuację
                  • uruz2 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 18.01.13, 14:36
                    Wydaje mi się, że jest to błędne rozumowanie. Bb z koinfekcjami zabija stosunkowo powoli. Przyjmując, że wiele chorób ma podłoże atypowe, eliminujemy tysiące leków na różne choroby. I wprowadzamy szczepionkę????

                    Nonsens. Rynek farmaceutyczny pada.

                    Prędzej wmówią nam kilkanaście chorób psychiatrycznych i sprzedadzą miliony leków na nieistniejące jednostki chorobowe.

                    Popatrzcie na chorych z diagnozą SM lub SLA. To kopalnia złota. Sterydy idą jak świeże bułeczki. A kto kupi sterydy, jeśli wiadomo, że tylko szkodzą. Kulturyści chyba.

                    I kto poda dziecku wziewne sterydy, żeby je wykończyć? A kto kupi tonę leków kardiologicznych, wiedząc, że nie leczą, tylko działają objawowo?

                    A kto rozruszniki serca będzie sobie wszczepiał? I endoprotezy? I różne w mózgu tam takie?

                    Zostaną operacje plastyczne, powypadkowe i genetyczne???? Toż to rozpacz i nędza z biedą.

                    Never.
                    • simoo2 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 18.01.13, 17:58
                      faktycznie ten tok rozumowania jest chyba bardziej zbliżony do prawdy. Obecny stan generuje większe zyski więc pewnie "niewarto go zmieniać" sad
                    • analogkid Re: Ozonoterapia, powrót na forum 19.01.13, 00:52
                      uruz2 napisała:

                      > Wydaje mi się, że jest to błędne rozumowanie. Bb z koinfekcjami zabija stosunko
                      > wo powoli. Przyjmując, że wiele chorób ma podłoże atypowe, eliminujemy tysiące
                      > leków na różne choroby. I wprowadzamy szczepionkę????

                      Szczepionka na boreliozę została wprowadzona i po kilku latach wycofana ponieważ m.in środowisko ILADS podniosło alarm ze wywołuje chorobę jednak nie potrafili oni udokumentować przypadków a zgłosili je tylko przez system VAERS. Niestety szum medialny w około tej sprawy spowodował wycofanie przez Glaxo leku z aptek, do tej pory sprawa budzi wiele kontrowersji. Ciekawostką jest to, że z zapowiadanym wprowadzeniem szczepionki na rynek zbiegło się opublikowanie w guideline ILADS po raz pierwszy info o koinfekcjiach.


                      > Nonsens. Rynek farmaceutyczny pada.

                      nazwałbym to lekką zniżką przed kolejną hossą

                      >
                      > Prędzej wmówią nam kilkanaście chorób psychiatrycznych i sprzedadzą miliony lek
                      > ów na nieistniejące jednostki chorobowe.

                      albo chorób które są niediagnozowalne, niewykrywalne i trudno wyleczalne. Lub po prostu powiedza ze musisz to zażyć, jak reklamy suplementów diety w TV, w wiekszości niepotrzebnych normalnie odżywiającym się ludziom

                      >
                      > Popatrzcie na chorych z diagnozą SM lub SLA. To kopalnia złota. Sterydy idą jak
                      > świeże bułeczki. A kto kupi sterydy, jeśli wiadomo, że tylko szkodzą. Kulturyś
                      > ci chyba.

                      Ci chorzy łapią się wszystkich metod również tropu boreliozy, za co nie można mieć im za złe, szczegolnie ze rzadko, ale jednak czasem to jest dobry trop . Mozna mieć pretensje do lekarzy , którzy pozwalają trzymać takiego chorego przez kilka lat narazając na utrate zdrowia i kasy nie widząc żadnej poprawy

                • analogkid Re: Ozonoterapia, powrót na forum 19.01.13, 00:33
                  leszekse1 napisał(a):

                  > Światem zdrowia rządzi dziesięć firm farmaceutycznych. Zależy im jak każdej fir
                  > mie na zyskach i poszerzaniu rynku. Borelka z przyległościami jest jeszcze za m
                  > ałym rynkiem, żeby można było w niego inwestować. Najlepiej (dla nich) było by
                  > dopuścić do rozwoju epidemii i opracować wtedy szczepionkę. Wtedy zysk jest pew
                  > ny jak przy grypie.

                  nawet nie wiesz jak bardzo sie mylisz. Ten rynek jest juz świetnie zorganizowany poczawszy od komercyjnych labów badajacych różnymi najnowocześniejszymi metodami a podających informację że "wynik nie ma znaczenia diagnostycznego a tylko badawcze" w których każdy lab ma oddzielnych managerów zajmujących się tylko rynkiem boreliozy. Dalej poprzez różnych specjalistów, niekoniecznie nawet ILADS aż po duze prywatne centra medyczne w których borelioza pojawia się jako oddzielna jednostka obok, uwaga: ortopedii, pediatrii, onkologii itp.

                  jeden lekarz ILADS miesięcznie generuje obrót farmaceutykami na około 100 - 200 tysiecy PLN o ile nie więcej. Przedstawiciele medyczni doskonale znają też ten temat, tyko im wypowiadać się publicznie nie wolno o swojej pracy

                  Marketing w boreliozie ma się świetnie, widać to obrazowo w USA - LLMD to też termin stricte marketingowy, przykładów jest wiele. BLO podobnie - tyle lat i nikt nie wie co to właściwie jest ale za to wiadomo czym to leczyć. Rynek jak każdy inny
    • iza-pal Re: Ozonoterapia, powrót na forum 24.01.13, 12:20
      leszekse1- co nowego? Na efekty za szybko, ale jakieś ciekawe rozmowy z doktorem? No i jak Twoja koleżanka z rzs..?Pozdrawiam.I.
      • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 25.01.13, 18:21
        iza-pal napisała:

        > leszekse1- co nowego? Na efekty za szybko, ale jakieś ciekawe rozmowy z doktore
        > m? No i jak Twoja koleżanka z rzs..?Pozdrawiam.I.

        Jestem po szóstej wlewce. Na razie jakichś spektakularnych odczuć nie mam. Czuję się bardzo dobrze. Dużo pracuję, mało śpię smile Trochę się boję, że jak ozon rozpuści mi cysty, to zacznie się jazda.
        Koleżanka z rzs czuje się kiepsko. Raz może jechać na wlewkę, a drugi raz nie i tak w kratkę. Stało się u niej coś dziwnego. Jakieś miesiąc przed ozonem zdiagnozowano u niej (USG) w woreczku żółciowym jakiegoś polipa. Paru doktorów to oglądało i nie wiedzieli co to jest. Załatwiłem jej wizytę u znajomego radiologa, który na dobrym aparacie od Owsiaka nic nie wykrył. Doktory od ozonu twierdzą, że ozon mógł to rozpuścić, cokolwiek to było, polip, czy jakiś miękki złóg.
        Najlepiej czuje się koleżanka z motylicą wątrobową. Jest po dziewięciu wlewkach i trzech sesjach biorezonansem na motylicę. Rozmawiałem z nią dzisiaj rano. Nie czuje żadnych dolegliwości wątrobowych. Od kilku dni jada smażoną jajecznicę na śniadanie, bez dolegliwości. Pierwszą dobę od kilku lat przeżyła bez Controlocu i bez dolegliwości żołądkowych.
        Moje rozmowy z doktorami na razie utknęły na paleontologii, pochodzeniu człowieka i w związku z tym jakie powinno być odżywianie smile
        Pozdrawiam
        • iza-pal Re: Ozonoterapia, powrót na forum 25.01.13, 22:05
          Gdzie koleżanka z motylicą chodzi na sesje biorezonansem? W Twoich okolicach czy w Gdańsku?
          • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 25.01.13, 23:21
            iza-pal napisała:

            > Gdzie koleżanka z motylicą chodzi na sesje biorezonansem? W Twoich okolicach cz
            > y w Gdańsku?

            W Gdyni, tam gdzie ozon. www.paracelsus.pl
            Mają aparaty firmy
            lidomedbio.com/
            • zielarz22 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 26.01.13, 14:00
              Leszek jaki jest mechanizm rozpuszczania cyst?
              • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 29.01.13, 18:25
                zielarz22 napisał:

                > Leszek jaki jest mechanizm rozpuszczania cyst?

                Lekarz powiedział, że krwinki czerwone otoczone są potrójną warstwą polisacharydów. Ozon jedną warstwę likwiduje, co powoduje lepsze (szybsze) przenikanie tlenu do krwinek. Być może też likwiduje błonę cyst. Teza ta jest zasadna, bo wolny tlen z ozonu jako wolny rodnik atakuje wszystko co napotka po drodze, a to to nie ma zdolności obronnych. Nasze ludzkie komórki mają znakomite zdolności obronne, najlepsze w świecie ożywionym. Ozon niszczy łatwo wszelkie organizmy beztlenowe, bo one z zasady żyjąc w środowisku beztlenowym nie mają mechanizmów obronnych do rodników tlenowych. Ozon niszczy też wszelkie komórki wysłużone, stare, uszkodzone, które straciły właściwości obronne. Powoduje w ten sposób oczyszczenie, odmłodzenie organizmu.
            • iza-pal Re: Ozonoterapia, powrót na forum 26.01.13, 16:55
              W poprzednich wypowiedziach wspomniałeś o czasie trwania ozonu.Masz na ten temat jakieś publikacje? Mnie również zastanawiało, czy dodanie ozonu do kroplówki ( nie pamiętam czym jest ta ciecz) i witaminy C w płynie (otrzymujesz również?) nie uszkadza właściwości świeżo otrzymanego z maszyny ozonu?
              • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 29.01.13, 20:11
                iza-pal napisała:

                > W poprzednich wypowiedziach wspomniałeś o czasie trwania ozonu.Masz na ten tema
                > t jakieś publikacje?

                Gdzieś w necie to przeczytałem. Pytałem więc doktorów. Potwierdzili, że w roztworze soli fizjologicznej okres półtrwania to pół godziny, czyli po pół godzinie zawartość ozonu to połowa początkowego stężenia. Mniej więcej tyle trwa podawanie kroplówki.

                Mnie również zastanawiało, czy dodanie ozonu do kroplówki
                > ( nie pamiętam czym jest ta ciecz) i witaminy C w płynie (otrzymujesz również?)
                > nie uszkadza właściwości świeżo otrzymanego z maszyny ozonu?

                Tak po amatorsku, to możemy sprawdzić to po efektach. Po sześciu wlewkach byłem na szkoleniu (córka się szkoli - ja kierowca) z mikroskopowej analizy krwi. Służyłem za dawcę krwi smile Krew wyglądała inaczej, niż przed ozonem. Nie było rulonizacji i agregacji (krwinki nie zlepiały się). Jazda do domu prawie 500 km odbyła się bez zatrzymywania na kawki i prawie bez ziewania. Jak na 60+, to byłem w bardzo dobrej formie.
                Witaminę C dostaję do płynu, ale pod koniec kroplówki, kiedy w pojemniku jest już z 1,5 cm płynu. Być może chodzi o interakcję witaminy z ozonem. Popytam.
                Pozdrawiam

    • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 30.01.13, 22:48
      www.ozoneuniversity.com/Testimony.htm
      • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 01.02.13, 18:52
        wroteknowynick napisał:

        Wrotek. Napisz jakie są wnioski z tych wyników. Ja tego nie ogarniam, szczególnie po malajsku smile


        • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 01.02.13, 19:34
          wnioski są proste - wyleczenie calkowite. nawet z aids
          • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 01.02.13, 20:18
            wroteknowynick napisał:

            > wnioski są proste - wyleczenie calkowite. nawet z aids

            Po ilu wlewkach były wyleczenia? Podają ilości podawanego ozonu?
            Ja dostaję 30 mikrogram w jednej wlewce. Jestem po siedmiu.
            • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 01.02.13, 20:49
              Rozne metody podawania, dozylne doodbytnicze sauna ozonowa.
              Ciezko by wszystko przetlumaczyc.
              Podaja ci 30 mikrogramow na 1 mililitr. stezenia terapeutyczne do 70ug / ml są
    • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 01.02.13, 19:35
      Dzieki za podzielenie się historią Twojej mamy.
      • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 01.02.13, 20:25
        wroteknowynick napisał:

        > Dzieki za podzielenie się historią Twojej mamy.

        Sam byłem zadziwiony rezultatem.
        Mama po drugiej wlewce zażyczyła sobie wizytę u lek. rodzinnej. Chciała potwierdzenia, że dobrze robi biorąc ozon. Doktor potwierdziła, że dobrze i że sama wybiera się do Gdyni na kurację tlenową w komorze hiperbarycznej (kłopoty z zatokami).
        • dawid.1977 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 01.02.13, 22:55
          a ja mam pytanie - wybieram sie next week na ozonoterapie. Pani powiedziala, ze mozna to podawac albo dozylnie w roztworze soli, ale wtedy sa jakies duze straty ozonu albo pobiera sie 300 ml krwi, ozonuje krew w jakiejs prozni i robi zastrzyk. i wtedy nie traci sie wlasciwosci ozonu. i takie cos porobno robia tylko w jednej klinice w Polsce. ktos z Was sie z tym spotkal?
          • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 01.02.13, 23:02
            tak to jest dobre rozwiazanie. Ozon zabija ewentualne patogeny we krwi wtedy i dziala jak szczepionka naturalna
            • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 01.02.13, 23:42
              wroteknowynick napisał:

              > tak to jest dobre rozwiazanie. Ozon zabija ewentualne patogeny we krwi wtedy i
              > dziala jak szczepionka naturalna

              Wrotek, cytuj chociaż kawałek tekstu do którego się odnosisz, będzie bardziej czytelnie.
              Myślę, że nie ma znaczenia, czy naozonujemy krew na zewnątrz ciała, czy wewnątrz. Podawanie kroplówki jest prostsze i tańsze.
              • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 07.02.13, 12:14

                > Wrotek, cytuj chociaż kawałek tekstu do którego się odnosisz, będzie bardziej c
                > zytelnie.
                > Myślę, że nie ma znaczenia, czy naozonujemy krew na zewnątrz ciała, czy wewnątr
                > z. Podawanie kroplówki jest prostsze i tańsze.

                Podawanie kropłowki jest niedobre dla żył. Wkłuwanie się regularnie bedzie dla nich niedobre.
                Inne metody podawania są nieinwazyjne. Natomiast wydaje mi sie ze dozylna terapia jest mocniejsza i byc moze postawi pacjenta szybciej na nogi.
          • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 01.02.13, 23:33
            dawid.1977 napisał:

            albo pobiera sie 300 ml krwi, ozonuje krew w jakiejs prozni i robi zas
            > trzyk. i wtedy nie traci sie wlasciwosci ozonu. i takie cos porobno robia tylko
            > w jednej klinice w Polsce. ktos z Was sie z tym spotkal?

            Pytałem o to doktora. Powiedział, że trzeba mieć żyły w dobrym stanie. Straty ozonu w soli fizjologicznej nie są takie duże. Można je przewidzieć i odpowiednio zwiększyć początkowe stężenie.
    • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 07.02.13, 12:16
      Moze dobrze by było zrobic liste klinik ozonowych w Polsce lacznie z cennikami. Sa dosc rzadkie wiec gromadzenie danych by bylo bardzo pomocne pacjentow w ich znalezieniu
    • iza-pal Re: Ozonoterapia, powrót na forum 07.02.13, 18:27
      Czy ktoś z zainteresowanych natknął się w pomorskim na gabinet ozonujący krew?
      • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 07.02.13, 23:36
        iza-pal napisała:

        > Czy ktoś z zainteresowanych natknął się w pomorskim na gabinet ozonujący krew?

        Trochę przeglądałem internet i nie spotkałem się z gabinetami ozonującymi krew (Zabiegi autohemotransfuzji pozaustrojowej). Jedyny gabinet stosujący w Pomorskim wlewki ozonowe to Paracelsus w Gdyni.
        Dr Andriej opowiadał jak wygląda podawanie ozonowanej soli fizjologicznej na Ukrainie. Jest duży baniak w którym odbywa się ozonowanie. Z tego baniaka wychodzą np cztery rurki do pacjentów. Czujnik mierzy stężenie ozonu w roztworze w baniaku i następuje automatyczne utrzymanie stężenia. W UE nie można stosować tej metody.

        Miałem badanie biorezonansem w kierunku borelli. Wynik: NIE MA. Jestem po ósmej wlewce. Dwie ostatnie o stężeniu 40 mikrogram/ml
        • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 08.02.13, 11:23
          Leszek a jak się czujesz. Przecież nie będziesz polegał na badaniu by ci to powiedziało big_grin
          • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 08.02.13, 20:49
            wroteknowynick napisał:

            > Leszek a jak się czujesz. Przecież nie będziesz polegał na badaniu by ci to po
            > wiedziało big_grin

            Czuję się dobrze, żadnych dolegliwości. Teraz codziennie jeżdżę z Elbląga do Gdyni. Wożę córkę na zabiegi ozonowe. Przyleciała na tydzień z Irlandii. Czuła się kiepsko, trudności z oddychaniem. Jest już lepiej po "harmonizacji" rezonansem, czterech wlewkach i ustawianiu kręgosłupa. Prawdopodobnie jest zatruta po WTC 11 września. Była 400 metrów od WTC w chwili ataku. Później przez 8 miesięcy wdychała wyziewy z rozbiórki wież pracując w pobliskim sklepie. Ozon powinien jej trochę oczyścić organizm. Od dwóch dni nie pali, nie chce jej się.
            Ja też jeszcze brałem wlewki. Dzisiaj była jedenasta. Na tym kończę serię. Uzgodniłem, że będę miał jeszcze jedno badanie rezonansem wykonane przez drugiego doktora. Dam sobie miesiąc na stabilizację i zrobię jakieś badanie medyczne.
            • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 08.02.13, 22:29
              Szczerze panie Leszku jestem wniebowzięty Pana skrupulatnoscia i szczerością
              Niech pan wejdzie na ten projekt oczyszczania z odpadow 11 wrzesnia
              www.utah-detox.org/ - sa to policjanci ktorzy oczyszczaja laboratoria metaamfetaminy. Tu ma pan ich relacje z oczyszczania z 11 wrzesnia www.utah-detox.org/images/stories/townsend.pdf



              leszekse1 napisał(a):

              > wroteknowynick napisał:
              >
              > > Leszek a jak się czujesz. Przecież nie będziesz polegał na badaniu by ci
              > to po
              > > wiedziało big_grin
              >
              > Czuję się dobrze, żadnych dolegliwości. Teraz codziennie jeżdżę z Elbląga do Gd
              > yni. Wożę córkę na zabiegi ozonowe. Przyleciała na tydzień z Irlandii. Czuła si
              > ę kiepsko, trudności z oddychaniem. Jest już lepiej po "harmonizacji" rezonanse
              > m, czterech wlewkach i ustawianiu kręgosłupa. Prawdopodobnie jest zatruta po WT
              > C 11 września. Była 400 metrów od WTC w chwili ataku. Później przez 8 miesięcy
              > wdychała wyziewy z rozbiórki wież pracując w pobliskim sklepie. Ozon powinien j
              > ej trochę oczyścić organizm. Od dwóch dni nie pali, nie chce jej się.
              > Ja też jeszcze brałem wlewki. Dzisiaj była jedenasta. Na tym kończę serię. Uzgo
              > dniłem, że będę miał jeszcze jedno badanie rezonansem wykonane przez drugiego d
              > oktora. Dam sobie miesiąc na stabilizację i zrobię jakieś badanie medyczne.
            • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 08.02.13, 22:36
              a wlasnie zapomnialem ze pani nie szprecha po anglikansku. to moze Pan znajdzie osobe ktora Panu przetlumaczy...moze Córka ?
            • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 09.02.13, 16:16
              Moj znajomy z ameryki zmarl niedawno najprawdopodobniej z powodu ekspozycji wtc
              Mieszkal niedaleko i na parapetach mial 10cm warstwe kurzu wtc
              Dlugo walczyl z dolegliwosciami i jego zdrowie ucierpialo bardzo
        • dawid.1977 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 08.02.13, 11:50
          leszek, a miales przed wlewkami badanie biorezonansem, ktore by wykazalo, ze masz borelie?
          • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 08.02.13, 20:53
            dawid.1977 napisał:

            > leszek, a miales przed wlewkami badanie biorezonansem, ktore by wykazalo, ze ma
            > sz borelie?

            Tak, miałem. Właśnie wynik dodatni przyczynił się do decyzji o wzięciu serii ozonu. Dodatkowo stwierdziłem, że nawet jeżeli nie wytępi borelki, to i tak przyda się w moim wieku smile
        • iza-pal Re: Ozonoterapia, powrót na forum 09.02.13, 14:03
          "Miałem badanie biorezonansem w kierunku borelli. Wynik: NIE MA."
          Jedna rzecz mnie zastanawia od dawna dotycząca biorezonansu: drgania patogenów zostały ustalone lata temu, kiedy nie wiedziano jeszcze, że borelia chowa się w cystach.Biorezonans, który stwierdza, że nie ma wolnej formy borelii, czy ma dane na jej formę L i cysty? Być może mają one inne drgania i ich po prostu nie widzi? Takie badanie to czysta fizyka- jeśli nie ma programu- nie znajdzie danej formy.Niestety mój gabinet zajmujący się takim badaniem nie był mi w stanie odpowiedzieć na to pytanie.Może dr w tym gabinecie powie coś więcej? Nie piszę tego,aby poddawać w wątpliwość brak borelii, ponieważ u mnie też borelia od miesięcy nie jest widoczna (a była). Wiedza o specyfice bakterii nie pozwala mi jednak bezkrytycznie zaakceptować braku bb.Tym bardziej,że mam objawy, ale mogą one być również od chlamydii pn., którą jestem też obciążona (biorezonans + b. wysoko dodatnie p/ciała). Leczę się więc dalej, jak wspominałam, ILADS+metody niekonwencjonalne.
          • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 10.02.13, 00:01
            iza-pal napisała:

            > Jedna rzecz mnie zastanawia od dawna dotycząca biorezonansu: drgania patogenów
            > zostały ustalone lata temu, kiedy nie wiedziano jeszcze, że borelia chowa się w
            > cystach

            Myślę, że to nie ma znaczenia. Drgania przenikają przez tkanki, więc cienka błonka nie jest przeszkodą. Może być jednak taka sytuacja, że cyst z borelką zostanie bardzo mało, poniżej progu czułości urządzenia. Kiedyś mogą się rozmnożyć sad

            .Biorezonans, który stwierdza, że nie ma wolnej formy borelii, czy ma d
            > ane na jej formę L i cysty?

            Nie wiem jak z formą L. Nie posiada błony komórkowej, więc drgania nie mogą jej rozerwać. Może powodują pękanie DNA. Miałem badane kilkanaście rodzajów borelki. Nie wiem, czy to były różne rasy, czy też formy. W pierwszym badaniu tylko borellia turkiestenica ( coś w tym stylu) była negatywna.

            Być może mają one inne drgania i ich po prostu nie
            > widzi? Takie badanie to czysta fizyka- jeśli nie ma programu- nie znajdzie dane
            > j formy.Niestety mój gabinet zajmujący się takim badaniem nie był mi w stanie o
            > dpowiedzieć na to pytanie.

            Cóż, lekarze niewiele wiedzą o borelce. Trzeba będzie co jakiś czas powtórzyć badanie. Borellia, żeby się rozmnożyć ( a takie ma zadanie) musi przybrać formę podstawową. Wtedy będzie wykrywalna.

            Tym bardziej,że mam objawy, ale mogą on
            > e być również od chlamydii pn., którą jestem też obciążona (biorezonans + b. wy
            > soko dodatnie p/ciała). Leczę się więc dalej, jak wspominałam, ILADS+metody nie
            > konwencjonalne.

            Chlamydia i helicobacter są trudne do wytępienia biorezonansem. Doktorzy o tym mówią. Ja myślę, że powodem jest bytowanie w śluzie, co zmienia ich częstotliwości rezonansowe.
            Też miałem stwierdzoną chlamydię, ale na razie nie badałem, czy jeszcze jest.

            • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 10.02.13, 11:06


              > Chlamydia i helicobacter są trudne do wytępienia biorezonansem. Doktorzy o tym
              > mówią. Ja myślę, że powodem jest bytowanie w śluzie, co zmienia ich częstotliw
              > ości rezonansowe.
              > Też miałem stwierdzoną chlamydię, ale na razie nie badałem, czy jeszcze jest.

              W śluzie czy raczej biofilmie. Także trzeba wziąśc lokalizacje wewnatrzkomorkową pod uwagę. Moim zdaniem ozon zwiększa jakos odpornosc przeciwko komorkowm zmienionym np nowotworowo czy przez patogeny, prawdopodobnie stymuluje różnicowanie się komórek cytotoksycznych. W biorezonans nie wierzę za bardzo, ale pacjenci stosują technologię RIFE w boreliozie ktora opiera sie na tym samym tylko że polem magnetycznym. Biorezonans elektryczny nie ma sensu bo prady wysokiej czestotliwosci plyna po powierzchni ciala i nie zaglebiaja sie w organizm.
              • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 17.02.13, 12:03
                wroteknowynick napisał:

                > W śluzie czy raczej biofilmie. Także trzeba wziąśc lokalizacje wewnatrzkomorkow
                > ą pod uwagę.

                Ścianki żołądka pokryte są śluzem. Także układ oddechowy wytwarza śluz. W nim bytują bakterie.

                Moim zdaniem ozon zwiększa jakos odpornosc przeciwko komorkowm zmi
                > enionym np nowotworowo czy przez patogeny, prawdopodobnie stymuluje różnicowani
                > e się komórek cytotoksycznych.

                Komórka nowotworowa jest jakby cofniętą w rozwoju komórką ze świata priokariota, czyli z czasów jednokomórkowców bez rozwiniętych organelli. Nie potrafi korzystać z kwasów tłuszczowych jako żródła energii, nie potrafi korzystać z mitochondrium, ma za to enzymy wydłużające telomery, czyli może dzielić się w nieskończoność jak jednokomórkowce. Jeżeli jest to dostosowanie do czasów beztlenowych w historii Ziemii, to także nie potrafi bronić się przed tlenem.

                W biorezonans nie wierzę za bardzo, ale pacjenci
                > stosują technologię RIFE w boreliozie ktora opiera sie na tym samym tylko że p
                > olem magnetycznym. Biorezonans elektryczny nie ma sensu bo prady wysokiej czest
                > otliwosci plyna po powierzchni ciala i nie zaglebiaja sie w organizm.

                Tak mówi teoria. Praktycznie aparat biorezonansowy robi skan całego organizmu, także głęboko pod powierzchnią ciała. Podczas badania obecności bakterii i innych patogenów znajduje te głęboko w ciele. Jeżeli jakieś częstotliwości wydobywają się z głębi ciała, to nie widzę przeszkody, żeby te same częstotliwości nie mogły do niego wnikać. Tak więc teoria mija tu się z praktyką.
    • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 11.02.13, 13:33
      Forum sie popsuło ? Nie wyswietla wątkow.
      • rich69 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 11.02.13, 19:06
        Tu moze byc odpowiedz, dlaczego ozon nie dziala na wszystich.
        curezone.com/forums/fm.asp?i=2028836#i
        • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 17.02.13, 09:48
          rich69 napisał:

          > Tu moze byc odpowiedz, dlaczego ozon nie dziala na wszystich.
          > curezone.com/forums/fm.asp?i=2028836#i

          Z tego co zrozumiałem (translator google), to mowa jest o różnych sposobach podawania ozonu (dopochwowo, doustnie, wziewnie), a nic nie ma o podawaniu dożylnym.
          • leszekse1 Zapalenie jelita grubego 17.02.13, 10:21
            Temat trochę inny, ale dotyczy tego samego czynnika - tlenu aktywnego (ozonu).
            Byłem na wykładzie (targi w gdańskiej Oliwii) doktora Landskoruńskiego. M. inn. opowiadał jak opracowano w Odessie metodę leczenia wrzodziejących zapaleń jelita grubego. Profesor (nie pamiętam nazwiska) w Odessie stosował wlewki doodbytnicze z ozonowanej soli fizjologicznej cierpiącym na zapalenie jelita. Kuracja była skuteczna, ale nie na długo. Choroba odnawiała się. Pewnego razu skończył się roztwór soli, a był jeszcze jeden pacjent. Prof. wziął wodę destylowaną, naozonował i zrobił wlewkę. Pacjent więcej nie pojawił się. Po dwóch latach prof. przypadkowo spotkał pacjenta. Na pytanie dlaczego nie wrócił na kurację, pacjent odpowiedział, że wyzdrowiał i nie ma potrzeby. Po analizie przypadku ( prof. z doktorem L.) ustalili możliwy scenariusz: Ozon wybijał bakterie w jelicie i na jakiś czas objawy choroby znikały. Ozon nie zabijał bakterii, które schowały się do komórek w kosmkach jelitowych. Wlewka z wody destylowanej spowodowała pochłanianie tej wody drogą osmozy prostej przez komórki kosmków. Komórki słabe, opanowane przez bakterie popękały i bakterie wysypały się prosto pod działanie ozonu. Opracowana skuteczna metoda polega na kilkukrotnej wlewce z ozonowanej soli fizjologicznej dla wzmocnienia kosmków i oczyszczenia jelita z bakterii, a następnie wlewce z ozonowanej wody destylowanej.
            • wroteknowynick Re: Zapalenie jelita grubego 17.02.13, 10:28
              Może picie wody ozonowanej destylowanej miałoby lepsze efekty
            • iza-pal Re: Zapalenie jelita grubego 17.02.13, 20:23
              leszekse1- kiedy były te wspomniane targi w Hali Oliwia i w jakim temacie?
              • leszekse1 Re: Zapalenie jelita grubego 17.02.13, 21:31
                iza-pal napisała:

                > leszekse1- kiedy były te wspomniane targi w Hali Oliwia i w jakim temacie?

                W poprzedni weekend. Temat od wróżek i uzdrawiaczy po stoiska z suplementami, miodami, przyprawami, kamieniami, irydologie, masaże, znachorstwo i t.p. Ja większość omijam szerokim łukiem i idę do stoiska analizy mikroskopowej krwi smile
                Następne:
                www.wahadelko.com/nawigacja4.html
          • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 17.02.13, 10:38
            Ten artykul z curezone nie trzyma sie kupy. Spozywanie antyoksydantow podczas, gdy cala terapia opiera sie na oksydacji, mija sie z celem. Poza tym komorki wlasne antyoksydanty produkuja.

            Drugi punkt - co ma wspolnego sól z docieraniem tlenu do komorek.

            Reszta to juz wogole science fiction.
            • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 17.02.13, 12:12
              wroteknowynick napisał:

              > Ten artykul z curezone nie trzyma sie kupy. Spozywanie antyoksydantow podczas,
              > gdy cala terapia opiera sie na oksydacji, mija sie z celem. Poza tym komorki wl
              > asne antyoksydanty produkuja.

              Oczywiście. Terapia ozonowa mobilizuje własny system antyoksydacyjny.

              >
              > Drugi punkt - co ma wspolnego sól z docieraniem tlenu do komorek.

              Definicja osmozy: "samorzutne przenikanie cząsteczek rozpuszczalnika przez półprzepuszczalną przegrodę od roztworu o mniejszym stężeniu do roztworu o większym stężeniu"

              Woda z roztworu nie przenika, bo roztwór soli fizjologicznej ma większe stężenie, niż roztwór w komórce.
              Woda destylowana przenika, bo ma mniejsze stężenie. Komórka pęka od napęcznienia wodą, a nie od ozonu.

              >
              > Reszta to juz wogole science fiction.

              Jaka reszta?
              • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 19.02.13, 16:19
                Bardzo ciekawe nt lepszego przenikania wody destylowanej. Mozna by przetestowac, szczegolnie ze istnieja domowe destylatory wody.
            • zielarz22 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 17.02.13, 12:14
              Leszek
              A zetknąłeś się z ozonowaniem olejków.
              Tak się zastanawiam czy taka procedura wzmocni ich działanie antybakteryjne czy przeciwnie?
              • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 17.02.13, 13:50
                zielarz22 napisał:

                > Leszek
                > A zetknąłeś się z ozonowaniem olejków.
                > Tak się zastanawiam czy taka procedura wzmocni ich działanie antybakteryjne czy
                > przeciwnie?

                Są do kupienia ozonowane oleje lniany i z oliwek. Trwałość oliwki wynosi dwa lata, a oleju lnianego pół roku. Moja córka stosuje oliwkę na rozstępy po ciąży. Skóra w miejscu rozstępu łuszczy się i odpada, a w to miejsce rośnie nowa ładniejsza.
                Pytanie, czy tlen z ozonu nie zdeaktywuje substancji czynnych w olejkach leczniczych? Wysoka trwałość ozonu w oliwce świadczy o dobrym stabilizatorze jakim jest oliwka.. Tworzą się ozonidy z których tlen uwalnia się bardzo powoli. Może to być dobry pomysł. Trzeba by było skontaktować się z producentami ozonowanej oliwki. Mają techniczne możliwości zrobienia odpowiednich badań, zwłaszcza jaka jest trwałość ozonowanych olejków leczniczych. Mam pomysł! Mieszać miksturę olejkową z ozonowaną oliwką zamiast z olejem winogronowym.
                • zielarz22 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 18.02.13, 16:06
                  Gdzie można kupić te ozonowane oleje?
                  Jakiś adres sklepu czy producenta?
                  • pies_z_laki_2 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 19.02.13, 15:47
                    zielarz22 napisał:
                    > Gdzie można kupić te ozonowane oleje?
                    > Jakiś adres sklepu czy producenta?

                    A czy to jest Zapraszamy do reklamy?

                    Takie rzeczy to uprasza się na pw.
                    • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 19.02.13, 16:04
                      Niech pisze, skoro jest aktywnym członkiem.
                      • zielarz22 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 19.02.13, 21:37
                        Słuchaj pies - skasowałaś odp. Leszka i moje podziękowania - "piękne dzięki"
                        Odpowiedz nam wszystkim co złego było w tych 2 słowach, że musiałaś skasować post i to w ciągu 1 godziny od napisania.
                        Jednocześnie ostatni wątek handlowy margolci o sprzedaży leków wisiał ponad 1 dzień i został skasowany dopiero jak napisałem do tego komentarz.
                        Poprzedni wątek handlowy margolci wisiał 5 dni i też został dopiero skasowany jak napisałem.
                        Dlaczego nie kasujesz innych wątków z adresami allegro czy iherb?
                        Dlaczego musimy być tylko skazani na abx które w dodatku nikogo w ostatnim roku nie uleczyły?
                        • pies_z_laki_2 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 20.02.13, 18:36
                          > został skasowany dopiero jak napisałem do tego komentarz.

                          Nieprawda tongue_out

                          Kasuję posty z ofertą sprzedaży wtedy, kiedy wchodzę na forum i mam szansę je zobaczyć. Wcześniej nie jestem w stanie nic skasować, bo nie wiszę na forum całą dobę non-stop.
                          I nie ma tu nic do rzeczy, czy ktoś coś napisał, czy nie.

                          Rozumiem jednak twoje niezadowolenie. Nie dziwi mnie. I nie ma wpływu na moje podejście do reklamy dowolnych preparatów i sklepów. Już to przerabialiśmy, nieprawdaż? O czym tu dyskutować? Za reklamę w sieci się płaci, za darmo możesz szukać klientów przez pw, zobaczymy jak szybko administracja forum uzna cię za spamera... tongue_out

                          Aukcje Allegro przeterminują się samoczynnie, a adresy sklepów w Stanach są podawane informacyjnie, nie jest to biznes jakiegoś Jasia, czy Frania, tylko normalny sklep (więc to żadna reklama).

                          To tyle.
                          • bodex4 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 20.02.13, 18:51
                            pies_z_laki_2 napisała:

                            > Nieprawda tongue_out
                            >
                            > Kasuję posty z ofertą sprzedaży wtedy, kiedy wchodzę na forum i mam szansę je z
                            > obaczyć.

                            Ja bym nie kasował ofert osób którym zostało kilka niepotrzebnych suplementów (np. Resveratrol), ale jak ktos w 90% wpisów poleca jednego sprzedawcę to jak najbardziej.
                          • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 20.02.13, 19:24
                            pies_z_laki_2 napisała:

                            Za reklamę w sieci się płaci, za darmo możesz szu
                            > kać klientów przez pw, zobaczymy jak szybko administracja forum uzna cię za spa
                            > mera... tongue_out

                            Nie reklamowałem nikogo. Podałem tylko informację jednorazowo na pytanie uczestnika forum. Nie mam z tym sklepem nic wspólnego, nawet nie robiłem w nim zakupów. Oliwkę kupiłem w hurtowni i podam firmę, może się komuś przyda a co? "Szupex"
                            Jeżeli twierdzisz, że za reklamę się płaci, to co z reklamą Stowarzyszenia Chorych na Boreliozę? "Wisi" już u mnie w sklepie www.ogrodniczy.eu piąty rok i to za darmo! Nie zdejmuję jej, mimo, że googiel niezbyt przychylnie patrzy na linki nie związane tematycznie z tematyką strony. Nie patrzę na to. Pomoc ludziom jest ważniejsza.
                            Co do postu z adresem sklepu z oliwką, to proponuję, żebyś ten post przywróciła.

                            a adresy sklepów w Stanach są pod
                            > awane informacyjnie, nie jest to biznes jakiegoś Jasia, czy Frania, tylko norma
                            > lny sklep (więc to żadna reklama).

                            Link, który podałem, to do jakiegoś nienormalnego sklepu czy co?

                            > To tyle.
                            • zielarz22 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 21.02.13, 20:10
                              Łże jak to pies.
                              Ogłoszenie M-63 o sprzedaży Zentelu wisiało 4 dni.
                              Następny wątek handlowy wisiał też już drugi czy trzeci dzień.
                              I znikały zawsze dopiero po moich interwencyjnych wpisach.
                              I nam piszesz, że to był przypadek bo dopiero weszłaś na forum.
                              Mogłabyś przynajmniej tak bezsensownie się nie ośmieszać.
                              Jeśli za reklamę w sieci płaci się zawsze to poinformuj nas ile to konkretnie płaci SCHNB za swoją reklamę w czołówce forum.
                              Amerykańskie sklepy są cacy a polskie już nie. Jak Ci się w Polsce nie podoba to się wyprowadź.
                              I co daje nam ta durna cenzura i kasowanie wpisu o treści "Dziękuję pięknie."
                              Wyjaśnij nam.
                              • margolcia_63 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 21.02.13, 21:21
                                zielarz22 napisał:

                                Ogłoszenie M-63 o sprzedaży Zentelu wisiało 4 dni.

                                Tylko to nie było to forum, ofiaro losu.
                                • zielarz22 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 21.02.13, 21:39
                                  To dłużej jeszcze niż 4 dni?
                                  Może tylko 4 godziny i dlatego pies nie zauważył?
                                  Na forum pasożyty wisi do tej pory kłamczucho.
                                  Nie wiem jeszcze ile obstawiłaś.
                                  • margolcia_63 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 21.02.13, 22:01
                                    Zmień olejki! Zmień olejki! Te których używasz nic nie pomagają.wink
                                    • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 21.02.13, 23:49
                                      Nie chce się wtrącac ale moze założycie sobie temat "kłótnia", bo mi monity przychodza na mejla z ozonoterapii :p
                                      • zielarz22 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 22.02.13, 13:49
                                        Drogi wrotku.
                                        To jeszcze jeden nie zaszkodzi bo wątek fajny.
                                        Nie ja zacząłem, wkurzyła mnie ta durna cenzura i skasowanie 2 słów "Piękne dzięki"
                                        To może Ty odpowiesz co jest w tym złego,że cenzura musiała wkroczyć.
                                        Czy też podszyta strachem wolisz się nie narażać?
                                        • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 22.02.13, 21:42
                                          Mi tam nie przeszkadza jak ktoś jest aktywnym czlonkiem forum i podaje miejsce zakupu czegoś, o co ktoś inny zapytał. Bo skąd inaczej możemy wiedziec... Co innego jak przychodzi spamer i tylko wkleja linki, ale nie udziela się w dyskusji.
                                          • zielarz22 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 23.02.13, 18:11
                                            A co z ludźmi którzy by chcieli zostać aktywnymi członkami forum a nie mogą napisać bo forum jest zamknięte?
                                            • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 24.02.13, 13:23
                                              Nic nie wiem o tym że forum jest zamkniete.
                                              Poprostu niektorzy moga przychodzic tylko by reklamowac coś... jak takie coś się zacznie dziac regularnie to się zrobi niezły bajzel.
                                              Poza tym, trzeba by znac zasady ogolne gazety pl co do takiego zachowania
                                              • zielarz22 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 28.02.13, 20:20
                                                Cóz to za głupoty piszesz, jeśli forum jest otwarte to po co trzeba pisać podania o zgodę na pisanie.
                                                Jeśli ja piszę o tym, że olejki działają to piszę, że działają na mnie i że antybakteryjne działanie olejków jest doskonale naukowo udokumentowane.
                                                Dlaczego jest to traktowane jako reklamę?
                                                Jak ktoś pisze, że mu abx pomagają to nie jest to reklama a w przypadku olejków to już reklama.
                                                Gdzie jest logika?
                                                • dx771 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 28.02.13, 21:14
                                                  zielarz22 napisał:

                                                  > Cóz to za głupoty piszesz, jeśli forum jest otwarte to po co trzeba pisać podan
                                                  > ia o zgodę na pisanie.
                                                  > Jeśli ja piszę o tym, że olejki działają to piszę, że działają na mnie i że ant
                                                  > ybakteryjne działanie olejków jest doskonale naukowo udokumentowane.
                                                  > Dlaczego jest to traktowane jako reklamę?
                                                  > Jak ktoś pisze, że mu abx pomagają to nie jest to reklama a w przypadku olejków
                                                  > to już reklama.
                                                  > Gdzie jest logika?


                                                  99% forów które się liczą wymaga rejestracji (np. narciarskie, muzyczne /np. forum fanklubu Nosowskiej, , Plateau / itd wymaga rejestracji i nie wiem czemu się temu dziwisz.

                                                  Napisz coś o olejkach myślę że wroteknowynick byłby tym bardzo zainteresowany, to osoba która próbowala wiele rzeczy i na pewno jest zainteresowana twoją bogatą wiedzą nt. naturalnego leczenia. Nie przypuszczam że go interesują jakieś rzeczy zwiazane z mechanizmem działania forum.
                                                  • zielarz22 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 01.03.13, 21:21
                                                    Dla mnie akurat fora gdzie trzeba się rejestrować (czekam kiedy będzie potrzebne zaświadczenie od lekarza ILADS) i gdzie rządzi cenzura (dalej czekam na wyjaśnienie co niecenzuralnego było w wpisie "piękne dzięki" nie są specjalnie wiarygodne.
                                                    Właśnie poprzez selekcję na godnych i niegodnych pisania, na wpisy dobre i złe forum coraz mniej jest prawdziwym forum, staje się tubą.
                                                    Czytam 4 inne fora GW i na żadnym z nich - czyli w 100% nie ma rejestracji czy cenzury a są to podobne czy większe fora.
                                                    Także proszę nie kłamać,że liczą się tylko fora z rejestracją i cenzurą.
                                                    Tylko idiotę nie interesuje mechanizm działania forum.
                                                    Ani ja, ani wrotek nim nie jesteśmy.
                                                  • bodex4 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 03.03.13, 08:18
                                                    zielarz22 napisał:

                                                    > Dla mnie akurat fora gdzie trzeba się rejestrować (czekam kiedy będzie potrzebn
                                                    > e zaświadczenie od lekarza ILADS) i gdzie rządzi cenzura (dalej czekam na wyjaś
                                                    > nienie co niecenzuralnego było w wpisie "piękne dzięki" nie są specjalnie wiary
                                                    > godne.


                                                    > Właśnie poprzez selekcję na godnych i niegodnych pisania, na wpisy dobre i złe
                                                    > forum coraz mniej jest prawdziwym forum, staje się tubą.


                                                    > Czytam 4 inne fora GW i na żadnym z nich - czyli w 100% nie ma rejestracji czy
                                                    > cenzury a są to podobne czy większe fora.
                                                    > Także proszę nie kłamać,że liczą się tylko fora z rejestracją i cenzurą.

                                                    Nie piszesz na forum "olejki", nie piszesz na forum "Bartek" - a na tym piszesz tylko o kłamcach i cenzurze (to twoja cała wiedza).

                                                    O olejkach też nic nie piszesz tylko o mieszankach nemo jakby nie było "normalnych" olejków.

                                                  • pumeczka77 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 03.03.13, 10:39
                                                    Leszek, jak idzie Twoje leczenie? Jak samopoczucie?
                                                  • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 03.03.13, 21:57
                                                    pumeczka77 napisała:

                                                    > Leszek, jak idzie Twoje leczenie? Jak samopoczucie?

                                                    Kondycja dobra. W środę byłem na dorszach. Cały dzień na nogach na kołyszącym się kutrze. Z głębokości 70 parę metrów wyciągnęłem hm.. dużo dorszy. W czwartek był wyjazd do Warszawy 300 km w jedną stronę. W piątek do Gdyni na dwunastą wlewkę ozonu. Zrobię badanie "vega-test" jak będzie rozłożona aparatura. Nie spodziewam się definitywnego wytępienia bakterii, ale jak będą utrzymane w ryzach, to i tak będzie dobrze.
                                                    Z Elbląga zaczęła jeździć na ozon dziewczyna chora na SM. Niedawno spotkałem jej ojca i na pytanie :co u córki?" odpowiedział, że idzie w kierunku roślinki. Dałem namiar na gabinet. W piątek pytałem o nią doktora. Powiedział, że jest postęp i jest już lepszy z niż kontakt. Nie wiem ile zdążyła wziąć wlewek; trzy do pięciu. Jak dowiem się coś konkretniejszego to napiszę.
                                                  • iza-pal Re: Ozonoterapia, powrót na forum 16.03.13, 00:14
                                                    Mam nadzieję,że Leszekse1 nie będzie miał nic przeciwko, jeśli napiszę kilka słów o sobie w temacie. Nie chcę zakładać nowego wątku. Jestem obecnie po 11 kroplówce z ozonem, jego stężenia są coraz większe (zaczęłam od 20, teraz 50, nie pamiętam jednostek). Ozon przyjmuję co 2-gi dzień.Z objawów prawie zupełnie zniknęło pobolewanie w stawach, kręcenie,drgania mięśni. Przez pierwszy tydzień miałam bóle głowy,głównie w nocy, obecnie już ich nie ma. Już dawno tak się nie czułam, w końcu mam szansę zapomnieć,że mam ciało i przestać choć na chwilę obserwować co mnie w danej chwili boli.
                                                    Na ozon trafiłam z opuchniętym od tygodni(ale nie bolącym gardłem). Niestety cokolwiek siedzi w moich migdałach- na kroplówki nie zareagowało, przynajmniej na razie.Od 2 dni zmagam się z umiarkowaną infekcją i narastającym bólem gardła.W gabinecie otrzymałam dodatkowo naozonowaną sól fizjologiczną do płukania gardła w domu- po pierwszym płukaniu ból zmalał o połowę. Jutro udaję się po następną butelkę. Dodatkowo do kroplówki dodana została pod koniec wit.C. Dziś czuję się dużo lepiej. Terapię ozonem mam zamiar jeszcze kontynuować.Co jakiś czas pozwolę sobie na nowy wpis o samopoczuciusmile


                                                  • hall.9000 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 19.03.13, 12:28
                                                    O jaką kroplówkę tu chodzi ? w ilości 20,50.... słyszałem o wlewach i ozonowaniu krwi po ok 100 zł.Kto i gdzie i za ile robi takie kroplówki ?
                                                  • iza-pal Re: Ozonoterapia, powrót na forum 19.03.13, 13:48
                                                    Kroplówka jest z naozonowanej soli fizjologicznej. Nie wiem w jakich jednostkach jest stężenie ozonu podawanego do soli.Jest alternatywą dla autohemotransfusji,czyli ozonowania krwi.
                                                    Jest juz kilka osrodkow w Polsce oferujacych ta metode,nie wiem z jakiego regionu jestes, ja slyszalam o Warszawie, Lodzi,Gdyni i Kielcach.Ceny od 50-200 za zabieg.
                                                  • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 19.03.13, 15:46

                                                    W Gdyni podają 250 ml soli fizjologicznej naozonowanej zwykle 30 mikrogram ozonu na ml roztworu.
                                                    Ostatnie wlewki dostawałem w stężeniu 40, dodatkowo wit C
                                                    Cena za wlewkę 150 zł
                                                    Moje samopoczucie dobre. Wczoraj oglądałem krew pod mikroskopem. Ładna, każda krwinka osobno.
                                                  • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 19.03.13, 17:50
                                                    Elegancko, taka właśnie powinna być krew...

                                                    Alkohol bardzo zlepia krew angara.net/upload/39/53/f_433953.pdf

                                                    ciekawe jak inne używki
                                                  • iza-pal Re: Ozonoterapia, powrót na forum 14.04.13, 19:37
                                                    Nadal kontynuuje terapie ozonem, stezenie jest wyzsze (60), czestotliwosc zmniejszylam do dwoch razy w tygodniu. Czuje sie dobrze, stawow prawie juz nie odczuwam. Niezmiernie juz rzadko pojawiaja sie pobolewania miesni przedramion, drgania miesni mam raz na miesiac.
                                                    Nawet przesladujacy mnie od 2 lat stan podgoraczkowy pojawia sie rzadziej, i jest to raczej max 37,2, a nie wiecej. Poniewaz objawy jeszcze sa - terapie kontynuuje dalej. Tylko moje zyly sa juz troche obolale. Zawsze byly pochowane i sa nie lada wyzwaniem dla lekarza podajacego kroplowke. Podaje sie,ze ozon dziala na candide. Przy kroplowkach nie zauwazylam zmian w tym zakresie.Natomiast plukanki przyniosly natychmiastowy efekt.
                                                  • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 14.04.13, 22:56
                                                    Tak trzymać. Slyszalem o problemach z żyłami przy podawaniu ozonu.
                                                  • iza-pal Re: Ozonoterapia, powrót na forum 31.05.13, 22:41
                                                    Kilka slow o mojej kontynuacji leczenia: przyjmuje ozon nadal 2 razy w tygodniu, w najwyzszym stezeniu 70. Samopoczucie jest constans od 2 miesiecy. Poza 2 dniowym pogorszeniem generalnie nie odczuwam juz stawow ani miesniowych dolegliwosci. Tutaj ozon przebil wszystkie moje dotychczasowe poczynania.Przede mna dluzszy wyjazd na urlop,ktory bedzie sprawdzianem jak organizm sobie radzi bez kroplowek. Jesli bedzie dobrze, zejde na dawke przypominajaca raz w tygodniu.
                                                    Ozon nie oczyscil mojego jezyka z nalotu,wiec uwazam,ze nie do konca dziala na candide. No, chyba,ze nalot jest od czegos innego. Moje migdalki sa nadal nieladne, wiec cokolwiek tam jest- jest oporne na ozon. Moja obecnym zmartwieniem sa problemy z ukladem hormonalnym i dolegliwosciami kobiecymi. Uwazam,ze tutaj namieszala rowniez bb. Rozpatruje homeopatie, poniewaz lekarze maja mi do zaproponowania tylko hormony i zabieg.I nie znaja przyczyny podejrzewanej endometriozy.
                                                  • hall.9000 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 01.06.13, 12:27
                                                    Która już to była Twoja wlewka ?? Też bym to dawno spróbował ale najpierw trzeba w lotto wygrać bo ceny są zabójcze sad
                                                  • iza-pal Re: Ozonoterapia, powrót na forum 24.06.13, 22:41
                                                    Odpowiadając na pytanie w tym tygodniu będę na 30 tej wlewce. Jestem właśnie po 2 tygodniowym urlopie, bez ozonu. Czułam się świetnie pomimo intensywnego wyjazdu.
                                                    Myślę,że to dobry moment aby zejść na dawkę podtrzymującą raz w tygodniu i w po jakimś czasie zakończyć terapię. Ilością zabiegów proszę się nie kierować. Jest to bardzo indywidualne. Poznałam bardziej chorych ode mnie korzystających dużo rzadziej z dobrymi efektami.
                                                  • zielarz22 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 03.03.13, 12:18
                                                    Bodex.
                                                    Piszę tam gdzie chcę. Ale pomyślę o bartku może tam nie ma aż takiej cenzury.
                                                    O cenzurze zawsze będę pisał bo mnie wkurza i istnieje w takim zakresie tylko na tym forum.
                                                    Jak ktoś jest kłamcą to będę to piętnował i wypominał.
                                                    O zwykłych olejkach nie będę pisał bo nie ma o czym.
                                                    Poza tym wszystko zostało już chyba napisane i jest dostępne więc się nie będę powtarzał.
                                                    A o olejkach dr Nemo będę pisał bo one rzeczywiście pomagają, zabijają bakterie, nie zagrzybiają i mogą stanowić realną alternatywę dla abx.
                                                  • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 03.03.13, 10:54


                                                    zielarz22 napisał:

                                                    > Dla mnie akurat fora gdzie trzeba się rejestrować (czekam kiedy będzie potrzebn
                                                    > e zaświadczenie od lekarza ILADS) i

                                                    powiem szczerze ze kiedys lekarz zakaznik mi powiedzia " maciek, nie czytaj forum bo sie nakrecasz" . "A ja na to, nie no pani doktor ma racje po co czytac, edukodwac sie i zdobywac wiedz, lepiej zdac sie na laske lekarze i pokornie umierac"


                                                    gdzie rządzi cenzura (dalej czekam na wyjaś
                                                    > nienie co niecenzuralnego było w wpisie "piękne dzięki" nie są specjalnie wiary
                                                    > godne.
                                                    > Właśnie poprzez selekcję na godnych i niegodnych pisania, na wpisy dobre i złe
                                                    > forum coraz mniej jest prawdziwym forum, staje się tubą.
                                                    > Czytam 4 inne fora GW i na żadnym z nich - czyli w 100% nie ma rejestracji czy
                                                    > cenzury a są to podobne czy większe fora.
                                                    > Także proszę nie kłamać,że liczą się tylko fora z rejestracją i cenzurą.
                                                    > Tylko idiotę nie interesuje mechanizm działania forum.
                                                    > Ani ja, ani wrotek nim nie jesteśmy.
                                                  • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 16.03.13, 11:55
                                                    komora hiperbaryczna www.dailymotion.com/video/x8b57z_hyperbaric-oxygenation-makes-alzhei_news#.UURMxjdEopg

                                                    ciekawe filmy na dailymotion
                                                  • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 25.03.13, 11:40
                                                    www.prweb.com/releases/2013/3/prweb10497306.htm
                                                    "Detoxification is a key step in the healing process” Dr. Theodore adds, “without rapidly removing the very dangerous Lyme neuro and endo-toxins, permanent damage the body can and does occur. This program is unique in that it uses very powerful detox therapies such as whole body oxygen and ozone therapy to rapidly and quickly remove toxins from the blood and body, while at the same time killing and eliminating the Lyme bacteria as well”."
                              • happy_and_well Re: Ozonoterapia, powrót na forum 03.06.13, 23:02
                                Zastanawiam się nad spróbowaniem ozonoterapii. Jestem jeszcze w fazie przedantybiotykowej i chciałabym, żeby tak pozostało. Tym bardziej, że bb nie poczyniła w moim organizmie jakiegoś wielkiego spustoszenia. Bardzo zachęciły mnie posty osób korzystających z tej metody. Znalazłam już klinike najbliżej mnie, która oferuje zabiegi w podejrzanie niskiej cenie - 50 zł za wlew dożylny. Taki wlew opatrzony jest opisem: "Ozonoterapia dożylna (NaCl 0,9 %)". Czy ktos z osób w temacie mógłby to dla mnie rozszyfrować? Czy jest to optymalne stężenie czy jakieś bardzo niskie? O jakie stężenie ewentualnie mam sie dowiadywać gdy tam zadzwonię?

                                Z góry dziękuję i pozdrawiam.
                                • iza-pal Re: Ozonoterapia, powrót na forum 24.06.13, 22:36
                                  NaCl 0,9% jest standardowym roztworem do kroplówki, który się następnie ozonuje.
                                  Następne stężenie podane przez panią ze szpitala jest ważne. Ja przyjmowałam stężenie od 20- 70. Podejrzewam,że to za 50 PLN jest słabsze (15?). Trudno mi powiedzieć czy skuteczne. Mój lekarz stosuje stężenie i częstotliwość w zależności od objawów i choroby. Podejrzewam,że ten szpital jest w Łodzi? Sama zastanawiałam się na skorzystaniem z ich oferty, ale niestety koszty utrzymania i dojazdu do Łodzi zrównałyby się z tym co płacę w Trójmieście, więc to dobra opcja tylko dla miejscowych smile
                                  • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 30.06.13, 19:00
                                    <NaCl 0,9%>
                                    A mówią że sól szkodzi big_grin
                              • smallfoot7 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 27.06.13, 20:56
                                a tak wracajac do ozonoterapi mam bb blo i jeszcze sporo innych i okazało sie ze dalszy wujek tez miał bb. Facet zamożny bardzo ok 60 lat. stosował przez ok rok abax ale lekarz prowadzacy stwierdził że już mu wiecej nie jest w stanie pomoc bo nie wie jak. lekez ilads. pozniej zaczął sotosować ozonoterapie w 1 z klinik w krk i bardzo sobie chwalił że objawy znacząc sie zmniejszyły. oczywiscie jakiś abax brał też do tego.

                                ja sam sie chciałem na to zdecydować nawet byłem tam na badaniu metoda mora czy jakoś tak... w każdym razie ze wzgledu że to produkuje wolne rodniki a ja mam wywaloną tarczycę z powodu raka nie zdecydowałem się. w innym wypadku gotów byłem wziąć 5 tys kredytu na kilka serii i sprobowac... czy na prawde działa czy nie, nie wiem...

                                moze mały off topic... pewnie nie odkryje ameryki ale zajmuje sie marketingiem w 1 z największych polskich firm i analizujac wypowiedzi pewnych osob na forum to w bardzo infantylny i czytelny sposób pod postacią pacjentów zachecaja do poddania sie ozonoterapii w kliniakach. Pewnie nie robia tego za darmo
                                • leszekse1 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 29.06.13, 13:27
                                  smallfoot7 napisał(a):


                                  > ja sam sie chciałem na to zdecydować nawet byłem tam na badaniu metoda mora czy
                                  > jakoś tak... w każdym razie ze wzgledu że to produkuje wolne rodniki a ja mam
                                  > wywaloną tarczycę z powodu raka

                                  Jest książka prof. Antoszewskiego
                                  Antoszewski Z.,Madej P.: Ozonoterapia i jej zastosowanie w medycynie. Wyd. Alfa-medica . press. Bielsko-Biała 1997.

                                  Książkę miał dr Landskoruński i na moje pytanie o działanie przeciwnowotworowe ozonu przeczytał mi fragment. Było coś o 30% -towym zmniejszeniu, ale więcej nie pamiętam.

                                  Może coś tutaj jest?

                                  Madej J.A.,Madej P.: Biochemiczne podstawy przeciwnowotworowego działania ozonu(O3). Medycyna Wet.49(7)1993.

                                  > moze mały off topic... pewnie nie odkryje ameryki ale zajmuje sie marketingiem
                                  > w 1 z największych polskich firm i analizujac wypowiedzi pewnych osob na forum
                                  > to w bardzo infantylny i czytelny sposób pod postacią pacjentów zachecaja do po
                                  > ddania sie ozonoterapii w kliniakach. Pewnie nie robia tego za darmo

                                  Oddziaływania boreliozy na mózg są oczywiste, ale tak różnorodne, że możemy zakładać każdy scenariusz. Musisz uważać, żeby podejrzliwość nie przeszła w paranoję.
                                • pies_z_laki_2 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 30.06.13, 16:08
                                  > moze mały off topic... pewnie nie odkryje ameryki ale zajmuje sie marketingiem
                                  > w 1 z największych polskich firm i analizujac wypowiedzi pewnych osob na forum
                                  > to w bardzo infantylny i czytelny sposób pod postacią pacjentów zachecaja do po
                                  > ddania sie ozonoterapii w kliniakach. Pewnie nie robia tego za darmo

                                  I słusznie. Tak jak i pokrewne sprzęty do kopania prądem i takie rózne cuda wianki. Tylko ozonowanie ma podstawy naukowe i niektórym naprawdę pomogło. Dlatego wątek został i się rozwija smile
    • happy_and_well Re: Ozonoterapia, powrót na forum 04.06.13, 11:23
      W temacie ozonoterapii warto wspomnieć o rizolach, tym bardziej, że temat ozonowanych olejów był już poruszany. Bo właśnie tym są rizole - "ozonated oils". Polecane są przez dr Klinghardta w związku z szerokim działaniem przeciwbakteryjnym, przeciwpasozytniczym i przeciwgrzybicznym. Na każdym etapie terapii Klinghardt zaleca inny Rizol (alfa, beta, gamma, etc.), w zależności od drobnoustroju, z którym walczymy. Jest też produkt "10 w 1", który jest kompilacją wszystkich tych rizoli i wykazuje najszersze spektrum działania. Ja własnie mam taki rizol "10 w 1" i ma on w składzie: Ozonated oils from: Olive, Castor, Peppermint, Geranium, Walnut, Artemisia, Clove, Black Cumin, Garlic, Majoram, Moxa, Thyme, Bitter, Almond, Frankincense.

      Od dziś zaczynam stosować. Co prawda zużyłam już dwie buteleczki, ale nie wierząc za bardzo w moc tak niepozornego suplementu, nie stosowałam go regularnie, a część wypaćkałam na skórę, więc o efektach trudno mówić.
      • maleoobeauty Re: Ozonoterapia, powrót na forum 04.06.13, 13:19
        a gdzie takie olejki można dostać? i ten 10 w 1.
        • happy_and_well Re: Ozonoterapia, powrót na forum 04.06.13, 18:21
          Ja kupowałam w BioPure, jest to producent polecany przez Klinghardta dość często (z jakich powodów - czy tylko ze względu na jakość - nie wnikałam, ale mam słabość do słów K smile ).

          Dzwoniłam dziś do tego szpitala i dawka wynosi 0,015. Mnie nic to nie mówi, ale może osoby korzystajace z terapii podpowiedzą mi, czy biorą taką samą dawkę. Pani była bardzo miła i skora do udzielania informacji. Ponadto napomknęła, że gdy już będę przychodzić na wlewy to sama mogę popytać inne osoby o efekty - ponoć przychodza i takie z bb. Karnet na 10 zabiegów kosztuje 450 zł więc w porównaniu z tym, co czytałam, nie są to ceny wygórowane, wręcz przeciwnie. Do tego dochodzi jeszcze pierwsza konsultacja lekarska.

          Czy nikt poza piszącymi tutaj dwiema osobami nie próbował ozonoterapii? Może ktoś się ujawni smile ?
          • tajtaja Re: Ozonoterapia, powrót na forum 05.06.13, 15:10
            moja córka korzystała, świetnie się po tym czuła (zwłaszcza po olbrzymiej dawce witaminy C, po kazdym zabiegu) ale nie mogę nic wiecej powiedzieć, bo ze względów technicznych (nie mieszka w PL) miała tylko 6 zabiegów
            • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 06.06.13, 01:09
              duze dawki witaminy c dwutlenek wodoru uwalniaja i to tez jest terapia oksydacyjna
              • wroteknowynick Re: Ozonoterapia, powrót na forum 09.06.13, 13:51
                Skontaktowałem się ostatnio z właścicielką ciekawej strony w Tajlandii - Nancy
                Tutaj jest ciekawa historia jej męża - 4 stadium nowotworu chłoniaka wyleczonego piciem wody ozonowanej
                www.ozonehelps.com/true.htm
                Z ciekawszych rzeczy dowiedziałem się że wodę ozonowaną należy pić destylowana i schłodzoną 300ml x 3 dziennie (taka ilość nie zaburzy elektrolitów), przed jedzeniem pol godziny i po jedzenie 2,5 godziny. Wtedy działa najlepiej.
                • hall.9000 Re: Ozonoterapia, powrót na forum 25.06.13, 12:54
                  Teraz powstaje pytanie jaki ozonator się do tego nadaje aby zrobić sobie faktycznie naozonowaną wodę o odpowiednim stężeniu.Ma ktoś taki ozonator ?
                  Bo są różne od 200 do 20000 zł sad