anamika1 24.02.08, 09:31 Witam, mam pytanie jaka jest opieka medyczna własnie wtym szpitalu? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
agawop Re: Szpital Grochowski 24.02.08, 11:54 No cóż. Nie odbiega od przeciętnej. W każdym bądź razie Leśna Góra to to nie jest. Odpowiedz Link Zgłoś
stas_g Re: Szpital Grochowski 24.02.08, 12:35 Chirurgię mogę polecać. O reszcie nic nie wiem. Pozdrawiam S. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: anique Re: Szpital Grochowski IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.02.08, 20:54 Leżałam w zeszlym roku tydzień na wewnetrznym. Gorszego syfu w życiu nie widziałam. Trafiłam bez grypy, a wyszłam z gorączką 40 stopni i 3 dniami zwolnienia. Nigdy więcej. Teraz jak się coś dzieje jeżdżę na Szaserów. Jestem pod wrażeniem - grochowski 100 lat za nim. Odpowiedz Link Zgłoś
madzik744 Re: Szpital Grochowski 12.03.08, 11:25 To najbardziej koszmarny szpital jaki znam. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zofka Re: Szpital Grochowski IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.03.08, 18:53 A do tego te zakłady pogrzebowe na przeciwko. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maciej508 Re: Szpital Grochowski IP: *.adsl.inetia.pl 26.05.08, 07:08 Siostra leżała na wewnętrznym na parterze-KOSZMAR!!!! Jeszcze tak ochydnych salowych,pielęgniarek(lekarze robili co mogli żeby pomóc pacjentkom)nie spotkałem!! Wszystko robili z wielkiej łaski,bardzo znudzone jakby były tam za karę.Najgorszy szpital w Warszawie!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: terry Re: Szpital Grochowski IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 31.03.08, 00:03 nie polecam interny I odział wew Odpowiedz Link Zgłoś
agawop Re: Szpital Grochowski 19.05.08, 18:11 Swój poprzedni post pisałem lekką ręką zupełnie nieświadom tragicznych dla mnie wydarzeń jakie miały nastąpić... Otóż w dwa miesiące później trafił tam mój ojciec. Został przyjęty na OIOM po ciężkim zawale w stanie krytycznym (zaprzestanie krążenia, reanimacja). Po około 24 godzinach pobytu na OIOMie, człowieka w tym stanie (był nieprzytomny, pod respiratorem) postanowiono przenieść na "R" (piętro wyżej). Tłumaczono nam później, że ze względu na lepszą opiekę kardiologiczną. Przeżył tam dosłownie kilka godzin. Może dwie, trzy a może i nie... Zmarł 24.04.2008r. To tyle o szpitalu grochowskim. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Serwal Re: Szpital Grochowski IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 21.05.08, 13:00 Bardzo Ci współczuję. Opiszę swój przypadek.Rok temu mój 21 letni syn wylądował w tym szpitalu na oddziale kardiologicznym z podejrzeniem zapalenia mięśnia sercowego.Diagnoza była niestety trafna,potwierdzona wszystkimi możliwymi badaniami. Tego typu schorzenie kończy się śmiertelnym zejściem,lub w najlepszym wypadku przeszczepem mięśnia sercowego. Szpital nie dysponuje najlepszymi warunkami,to prawda,ale zespół lekarzy jest znakomity. Dzięki ich determinacji,zaangażowaniu,stosowania wszelkich dostępnych metod leczenia mój syn jest w tej chwili w pełni zdrowym człowiekiem.Po tej bardzo ciężkiej chorobie nie ma śladu.Wyleczenie jego wyglądało na cud,choć wiem,że to głownie zasługa lekarzy. Jestem wdzięczny całemu zespołowi lekarzy i pielęgniarek na oddziale kardiologii.Dziękuję. Czy poleciłbym ten szpital,chyba tak.Kardiologię zdecydowanie tak. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ania Re: Szpital Grochowski IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.05.08, 17:37 Interna fatalna w zasadzie to odział geriatryczny . Syf i malaria. R i kariologia . Dobry i oddany zespół lekarzy i pielęgniarek . Niestety ,mój ojciec zmarł w tym szpitalu,ale to dzięki pani doktor z interny .Pomyliła zapalenie płuc z nie wydolnością krążenia i zawałem.Nawet ekg nie zrobiła. Na kardiologi zupełnie inna sytuacja ,walka o życie pacjenta.Niestety przegrana w tym przypadku. Odpowiedz Link Zgłoś
g.k2008 Re: Szpital Grochowski 11.09.16, 12:52 Czy ktoś ma obecnie kontakt z działem OIOM w szpitalu Grochowskim? Albo ma kogoś z rodziny w tym szpitalu? Proszę o kontakt. Napisz do g.k2008@live.dk Pozdrawiam - Grazyna 2016-09-11 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Warszawa Re: Szpital Grochowski IP: *.play-internet.pl 08.01.20, 09:09 Nie polecam pani dr Anny Plinkiewicz! Trafiłam przez przypadek do świątecznej pomocy lekarskiej na Grenadierów. Powiedziałam co mi dolega, na jakie leki mam uczulenie i poinformowałam o problemach z sercem (niedoczynność komorowa). Przepisała mi antybiotyk klacid (2×1tab500mg, wiążę 50kg przy wzroście 165). Już po 1 pełnym dniu stosowania poczułam się bardzo źle, miałam duszności i kołatania serca, nie mogłam w nocy spać i jeszcze nieprzyjemny metaliczny smak w ustach. Jak się okazało ten antybiotyk nie może być stosowany u osób z chorym sercem!!!!! Może doprowadzić do zgonu!!! Zadzwoniłam do przychodni na Grenadierów w poszukiwaniu tej pani, ale dostałam tylko informację, że będzie dopiero pod koniec miesiąca oraz ,że jest kardiologiem... to chyba jakaś kpina!? Wciska wszystkim to samo a później jeździ na wycieczki sponsorowane przez koncerny farmaceutyczne! Pewnie przyczyni się do nie jednego zgonu z takim podejściem gdzie liczy się kasa a nie zdrowie człowieka !!!!!!!! Omijać szerokim łukiem!!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Barbara Re: Szpital Grochowski IP: *.play-internet.pl 22.09.20, 20:47 Składam serdeczne podziękowania całemu Zespołowi lekarskiemu ze Szpitala przy ul. Grenadierów w Warszawie, który dnia 24. sierpnia bieżącego roku w trybie przyspieszonym wykonał ogrom rzetelnej pracy, ratując mi życie. Doktorzy B. Małek i J. Zabłocki, moi Opiekunowie przed i po zabiegu to wyjątkowi, młodzi i kompetentni ludzie o wielkich sercach. Otoczyli mnie szczególną opieką i troską. Znajdowali zawsze czas, by spokojnie, cierpliwie rozwiewać moje obawy, lęki i wątpliwości. Wspierali mnie w każdym momencie. To takie ważne dla pacjenta. Niech Opatrzność Boża czuwa nad nimi, dając siłę i zdrowie do wykonywania tak ciężkiego i odpowiedzialnego zawodu. Pacjentka Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej; pawilon V, sala 4a B. Krawczyk Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Aga Re: Szpital Grochowski IP: *.24.112.33.ipv4.supernova.orange.pl 29.08.22, 11:56 Czy poleca Pani placówkę do kontynuacji leczenia nowotworu żołądka-chemioterapii? Odpowiedz Link Zgłoś