gregoryzc
07.01.17, 18:50
Swego czasu wzorem Żor mówiło się sporo o bezpłatnej komunikacji również w Tychach. Jednak tyscy radni twierdzili, że jest to nie niemożliwe, ponieważ gdyby Miasto Tychy wprowadziło bezpłatną komunikację korzystali by nam tym nie tylko tyszanie, ale również mieszkańcy m.in. Mikolowa, Bierunia, Lędzin czy Katowic i to my byśmy musieli płacić za przejazdy mieszkańców ościennych miast, ponieważ MZK Tychy obsługuje również linie w innych miastach i koszt takiego rozwiązania byłby dla Miasta spory.
Ok, jest to argument który do mnie przemawia.
Ale czy nie można by na przykład wprowadzić bezpłatne przejazdy wyłącznie trolejbusami. Trolejbusami podróżują w zdecydowanej większości tyszanie i myślę, że takie rozwiązanie Rada Miasta mogła by przyjąć. Wydaje mi się, że koszt bezpłatnej komunikacji trolejbusowej byłby stosunkowo niewielki zważywszy na to, że MZK Tychy obsługuje 62 linie, więc 6 linii trolejbusowych to naprawdę niewiele.
Setki (tysiące?) tyszan pracujących na terenie naszego miasta z całą pewnością zamienili by cztery kółka na trajtki i co za tym idzie Tychy od razu były by mniej zakorkowane w godzinach szczytu. To tylko jeden z plusów takiego rozwiązania. Ciekawe czy jest szansa, aby w Tychach mogła funkcjonować bezpłatna komunikacja trolejbusowa?