Gość: słoneczko
IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl
13.10.08, 22:21
Od dzisiaj ruszyłam z moim odchudzaniem, czy mógłbym ktoś z Was, z
kapitałem wiedzy ;) ocenić je?
Mój plan wygląda mniej więcej tak:
*5 razy w tygodniu- 50 min na bieżni intensywnego marszu tzn.
7,6km/h, przeplatanego biegiem + solidne rozciąganie.
*codziennie- rano i wieczorem- 15 min hula hop,takiego ciężkiego z
wypustkami i 60 pełnych przysiadów + krótkie roziąganie.
Dieta- 1200 kcal w dni z marszem i 1000 kcal, w pozostałe dwa dni.
Staram się jeść conajmniej 4 posiłki ( prawie całe dnie spędzam poza
domem, jestem studentką więc nie zawsze jest to tych 5 posiłków.)
Obecnie ważę 77-78 kg, mam 178,5cm.
Moim największym problemem są potężne uda-są obtłuszczone, ale też
umięśnione i boki (tzn. obtłuszczone plecy, brak talii).
Chciałabym zejść tak do 60 kg. Marzy mi się do sylwestra, ale to
chyba nierealne.
Czy coś możecie mi doradzić?