analityczka 19.02.07, 10:15 Co nam przyniesie?Nowe radości,smutki,wiadomości,sukcesy?A może nic się nie będzie działo?:) Witam wszystkich i życzę by jednak przyniósł jakieś pozytywy. A tak na marginesie: lubicie poniedziałki?:) Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
tygryska_28 bry 19.02.07, 10:17 poniedziałki wprost uwielbiam - kiedy jestem na urlopie ;))) A co nam przyniesie ten tydzień? Ja neistety wiem troszkę i nie cieszy mnie to zbytnio... Tobie również miłego tygodnia ;) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: bry 19.02.07, 10:24 A może jednak przyniesie coś nieoczekiwanie miłego:)Jakiś optymizm mnie złapał od rana:)Albo to efekt dużej dozy odpoczynku weekendowego albo zwariowałam do reszty:) Odpowiedz Link Zgłoś
tygryska_28 zwariowałaś :))) 19.02.07, 10:46 skąd ten optymizm?? heh ;) nie zdarzy się bo w cuda nie wierzę, a uczyłam się zbyt mało żeby świetnie zdać egzamin :PP Ja odpoczęłam średnio, myśli nie dają mi spokoju... Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: zwariowałaś :))) 19.02.07, 10:51 Skąd optymizm?Właśnie zaczerpnęłam nieco wedlowskiej słodyczy:)A to zawsze dobrze działa:) Egzaminy mają to do siebie że można je poprawić:)Ale wierze że nie będzie konieczności:) Odpowiedz Link Zgłoś
tygryska_28 no tak, 19.02.07, 11:01 wedlowska słodycz wszystko wyjaśnia ;)) też by mnie takowa nastawiła optymistycznie ;))) cieszę się z Tobą Twoim optymizmem zatem ;)) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: no tak, 19.02.07, 11:06 Ale akurat optymizm pojawił się zanim spożycie "słodycza":)Tylko przypieczętował mój dobry humor:) Odpowiedz Link Zgłoś
ka_27 Nowy tydzień... 19.02.07, 10:30 Dzień Dobry moja panno :-) kawki, herbatki, staropolanki? :-) Ten tydzień moze przynieść Ci to wszystko, czego potzrebujesz ... :-) A tak na marginesie, to lubię poniedziałki, z Twoim uśmiechem ... ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 10:36 Dziękuje,ale "płyny"mam już zapewnione. Owszem-mam nadzieje że ten tydzień przyniesie mi zwrot tego za czym tęsknię:) A tak na kolejnym marginesie-Ty za to chyba zwariowałeś:) Odpowiedz Link Zgłoś
ka_27 Nowy tydzień... 19.02.07, 10:40 Moja panno :-) myślę, że się potem skusisz ... :-) Hmmm ... zatem zapewne tak się stanie i już nie będziesz musiała tęsknić, ponieważ będziesz to już miała :-) A zdradzisz mi, za czym tak tęsknisz? :-) Na marginesie - Twój uśmiech tak działa ... :-) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 10:55 Nie powinno się kusić kobiety będącej w pracy:) Oczywiście że nie zdradzę:)Gdybym miała na to ochotę to już bym wspomniała:) Na marginesie-Tobie faktycznie pomerdało się w głowie. Odpowiedz Link Zgłoś
ka_27 Nowy tydzień... 19.02.07, 10:57 Moja panno ;-) może i ne powinno :P Ale dlaczego nie? :-) Taka tajemnicza panna jesteś ... :-) Na marginesie - myślę, że się nie mylę, co do Twojego uśmiechu ... ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 11:03 Kobieta powinna być tajemnicza:) Na marginesie: myśl co chcesz:) Odpowiedz Link Zgłoś
ka_27 Nowy tydzień... 19.02.07, 11:05 Moja panno :-) ale każda tajemnica uwielbia być odkrywana ... :-) Na marginesie - jak bym Cię nie znał, to bym jeszcze uwierzył :P Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 11:11 Zawsze sądziłam że odrywca to pasja,ale żeby tajemnice lubiły być odkrywane?? A Ty mnie znasz?:) Odpowiedz Link Zgłoś
ka_27 Nowy tydzień... 19.02.07, 11:20 Moja panno :-) musiałem uciec się do podstępu ;P I wiedziałem, że tak zareagujesz :-) Znam :-) Rozmawiam z Tobą :-) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 11:24 No proszę...to jeszcze twierdzisz że jesteś specem od przywidywania moich reakcji...:) Nie znasz-to TYLKO rozmowa:) Odpowiedz Link Zgłoś
ka_27 Nowy tydzień... 19.02.07, 11:29 Moja panno :-) cóż, skromność nie pozwala mi zaprzeczyć ;P Podczas rozmowy mozna także poznac ... Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 11:40 Skromność to cecha ludzi wielkich.Wysoki jesteś?:) Podczas rozmowy tutaj można wyrobić sobie mylne zdanie. Odpowiedz Link Zgłoś
ka_27 Nowy tydzień... 19.02.07, 12:01 Moja panno ;-) ciekawość Ci się włączyła? :-) Oczywiście, że można, ale warto zwrócić uwagę na to, co i jak się mówi ... Słowa duzo mogą powiedzieć o człowieku ... Południowego cuś extra?? Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 12:05 Pytanie jak każde inne.Twój znak firmowy-brak odpowiedzi:) To co Ci słowa powiedziały o mnie jako człowieku?:) Dziękuje,ale nie. Odpowiedz Link Zgłoś
ka_27 Nowy tydzień... 19.02.07, 12:18 Moja panno ;-) ale Ty nigdy nie chciałaś tak do końca odpowiedzi z mojej strony :-) Hmmmm ... tak publicznie mam Ci to powiedzieć? :P Twoja strata :P Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 12:29 Ja nie chciałam???Rozbawiłeś mnie teraz:) Możesz publicznie.Nie mam nic do ukrycia:) Teraz strata,potem zysk-bilnas i tak wychodzi na zero:) Odpowiedz Link Zgłoś
ka_27 Nowy tydzień... 19.02.07, 12:33 Moja panno :-) a chciałas? :-) Zawsze dawałaś za wygraną ;-) No wiesz, pewne spostrzeżenia powinny być skierowane tylko do Ciebie ... Potem zysk? :-) P.S. Masz bardzo ładne imię :-) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 12:36 Nie walczę z wiatrakami.Kilka razy zwróciłam Ci uwagę a skoro to nie pomogło to zignorowałam temat:) Możesz je wysłać pocztą,jak wolisz.Ale jak znam Ciebie to na wymijaniu się skończy:) Owszem,potem zysk:) P.S.Rodzice wymyślili-też mi się podoba:) Odpowiedz Link Zgłoś
ka_27 Nowy tydzień... 19.02.07, 12:39 Moja panno :-) tak sobie stoję pzred lustrem i patrzę ... i nijak wiatraka nie przypominam :P Kobiety podobno nie dają tak szybko za wygraną ... :-) To Ty mnie jeszcze nie znasz moja droga ... ;P A jakiż to zysk? P.S. Jeśli Ty odzwierciedlasz całą sobą swoje imię ... :-) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 12:43 Być może kobiety tak,ale nikt nie mówił że ja powielam schematy:) Nie znam Cię,ale pierwsze wrażenie na temat odpowiedzi już mam. Właśnie pracuję nad określeniem co może być zyskiem:) P.S.I znów wazelinisz. Odpowiedz Link Zgłoś
ka_27 Nowy tydzień... 19.02.07, 12:45 Moja panno :-) no ja myślę, że Ty jesteś nietuzinową młodą damą :-) A jakież to wrażenie owe pierwsze? I jak postępy? :-) P.S. Nie, po prostu wyraziłem swój osąd moja panno :-) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 12:52 Tak jak sobie Ciebie czytam to przypominasz mi bardzo kogoś.Tylko nie pytaj kogo bo i tak nie napiszę(takie nieodparte wrażenie...):) Wspomniałam Ci już kiedyś że drażni mnie kiedy na pytanie odpowiada się pytaniem:) Czas skupić się na pracy.Miłego dnia Ci życzę.pa Odpowiedz Link Zgłoś
ka_27 Nowy tydzień... 19.02.07, 13:15 Moja panno :-) hmmmm ... ciekawe kogo? :-) Ja nie miałem niestety, lub na szczęście (zależy od punktu patrzenia) przyjemności ... :P Nie mów tak moja panno, przecież odpowiadam. Czasem :P Pa :-) Odpowiedz Link Zgłoś
khinga Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 10:43 Witaj:))) To trafiłaś z tematem...wiele ma się wydarzyć w tym tygodniu:D Nie wiem, co przyniesie ten tydzień,ale zapowiada sie ciekawie:))) Jednak różnie bywa...mam nadzieje, że będzie to tydzień radości:))) Odpowiedz Link Zgłoś
monnia3 Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 10:45 Witam kochane moje :))) Konia wiesz najlepiej ze to intrygujacy tydzień:)PPP ale ciiiii.... poczekamy;) Odpowiedz Link Zgłoś
khinga Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 10:53 Moniu, wiem, wiem....:)) Poczekamy...zobaczymy...nie zapeszajmy;) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 10:48 Kinguś gdyby miało być źle to już by było:) Trzymam kciuki by wszystko poszło gładko:)Pamiętaj że początkiem kwietnia się widzimy-zostaniesz wyspowiadana wtedy;) Odpowiedz Link Zgłoś
khinga Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 10:56 Hmm, akurat dziś nie czuję sie najlepiej:( po weekendzie;P Analityczko, trzymaj...rany, jak bardzo chcę by wszystko poszło po mojej mysli:)) A początkiem kwietnia? Czy ja o czyms nie wiem?:) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 11:02 Przeziębienie czy szlaństwo w weekend?:) Chcesz i pójdzie,a skoro mówisz to pościskam troche paluchy:) Początkiem kwiestnia ma zjechać Adaś-i stąd propozycja by coś umówić i się spotkać:) Odpowiedz Link Zgłoś
monnia3 Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 11:03 Fajowo:) zatem odliczamy czas do kwietnia;) a jak Twój weekend Emilko:) tj. Maleństwo:) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 11:08 Cześć Kurczątko:) Mój weekend ideał-wszystko to co zaplanowane to zrobione plus duża dawka super relaksu:)Bossko się czuje:))) A jak Twoje egzaminy?? Odpowiedz Link Zgłoś
monnia3 Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 11:11 To świetnie że sie zrelaksowałaś:)))) moje egzam. finito:) tylko 2 wpisy i luuuuzik:) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 11:21 No to super gratulacje i wielkie uściski:)Rozumiem że teraz jesteś już wolna i zrelaksowana?:) Odpowiedz Link Zgłoś
khinga Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 11:17 analityczka napisała: > Przeziębienie czy szlaństwo w weekend?:) > Chcesz i pójdzie,a skoro mówisz to pościskam troche paluchy:) > Początkiem kwiestnia ma zjechać Adaś-i stąd propozycja by coś umówić i się > spotkać:) Szaleństwo weekendowe;)) Chcieć to ja sobie mogę:P Dodatkowe paluchy sie przydadzą;)) Ooo Adaś:)) Mysle,że z mojej strony nie będzie problemu:)) To juz pora na jakieś spotkanko;) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 11:20 Adaś może czuć się jak "macho";)Baby się do niego dostosowują;) To ja już ściskam palce-tylko daj znać kiedy mogę puścić(nieco trudno się pracuje ze ściśniętymi kciukami):)) Odpowiedz Link Zgłoś
khinga Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 11:34 Skoro Adaś z daaleka zjeżdża, więc trza sie dostosować:) Jednak zostało jeszcze troszke czasu... Upss, będziesz mogła puścic dopiero w sobotę wieczorem;))) Trzymaj od środy;)) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 11:48 Myślę że początkiem marca można będzie już wspomnieć żeby ludziska sobie wolne zaklepali. Ok,to ja do środy pracuje jak mróweczka bo potem nie będę mogła:) Odpowiedz Link Zgłoś
khinga Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 11:55 A nie lepiej w bliżej końca marca? Z resztą to się zobaczy;) Myślę, że knajpke możemy inną wybrać, hę?;) Dziękuję Emilko:)) Odpowiedz Link Zgłoś
monnia3 Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 11:58 Czyzby spotkanko znów w Wwce?;))) żeby było już cieplutko choć troszkę;) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 11:58 Zapytaj Adama kiedy będzie.Bo to do niego się dostosujemy.Pewnie że inna knajpka.A może inne miasto?:) Odpowiedz Link Zgłoś
khinga Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 12:48 Musze go przyszpilic:)) Ma mnie poprosić o rękę:))) Miasto może byc inne:)) Ja tam sie dostosuję:) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 12:54 Póki ten Goguś jest moim mężem to może prosić Cię o rękę do powróżenia chyba!;) Ale ponieważ rozwód wisi na włosku to niewykluczone że osobiście Wam pobłogosławię,hihihihi. Odpowiedz Link Zgłoś
konrado80 Re: Nowy tydzień... 19.02.07, 13:13 Poniedzialek jak kazdy inny ;) dobry ;) i milego dnia ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: to ja! Re: Nowy tydzień... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.02.07, 17:05 Będzie bardzo emocjonujący i stresujący... ale mam nadzieję, że pomimo tego - także miły! Odpowiedz Link Zgłoś
tygryska_28 I się skończył, 19.02.07, 19:20 poniedziałek, wyjątkowo pracowity co zapowiada taki też tydzień ;)) heh, padam z nóg, marzy mi się gorąca, pachnąca kąpiel, łóżeczko i podusia i książeczka i... ;))) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: I się skończył, 19.02.07, 19:22 Ja już też czuję potrzebę zdjęcia butów,kąpieli i relaksu. Miłego wieczoru Buźka Odpowiedz Link Zgłoś
nowinka28 Re: I się skończył, 19.02.07, 19:31 Cześc Maleńka:) Jak tam po weekendzie:) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ka_27 I się skończył, IP: 212.244.72.* 19.02.07, 21:20 I dzień skończył się, jakże miło ... :-) Dobrej nocy :-) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: I się skończył, 20.02.07, 09:09 Hej Kobiałko Weekend był...taki jak chciałam:)Full relaks:) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Nowy tydzień...wtorek 20.02.07, 09:11 No i co Kochani?Poniedziałek minął,czas "pomęczyć"się z okazji wtorku. Humorki dopisują? Odpowiedz Link Zgłoś
tygryska_28 hehe 20.02.07, 09:13 cisza, spokój, zaraz się zacznie bo przeciez taka sielanka nie może trwać wiecznie... ;)) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 09:15 Ja dopiero weszłam i przyznam że śpię jeszcze lekko:) Odpowiedz Link Zgłoś
tygryska_28 Re: hehe 20.02.07, 09:17 ja juz tu troszkę siedzę, ale senność podobna mnie ogarnia, leniwy jakiś dzionek... ;) ale to dobrze, bo mam dużo pracy a ludzie tylko mi przeszkadzają jak się kręcą ;)) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 09:19 Jest tak śliczna pogoda że żal było wejść do budynku.Gdyby nie fakt iż widziałam prognozę pogody,podobno mają nastąpić sakramenckie mrozy,to bym sobie pomyślała że wiosna idzie:) Zjedzony "irysek" na dobry początek dnia:) Odpowiedz Link Zgłoś
tygryska_28 Re: hehe 20.02.07, 09:21 śliczna pogoda?? heh, u mnie zachmurzenie i zero słoneczka, chociaż rzeczywiście przyjemnie ciepło :) oj nie mów mi o słodyczach.... tylko jabłka mi zostały ze słodkości :((( Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 09:24 A u mnie cudnie.Słoneczko,prawie bezwietrznie,bez chmur.A jak do tego dołączyć malutki smakołyk w ustach i duży smakołyk który myśli,to chce się żyć:) A jabłko?Chętnie bym zjadła.Takie duże,soczyste,lekko twarde:) Odpowiedz Link Zgłoś
ka_27 hehe 20.02.07, 09:26 Dzień Dobry moja panno :-) jakże miło Cię widzieć całą uśmiechniętą :-) A życie jest piękne, w końcu sama dobrze o tym wiesz :-) A ode mnie janłuszko weźmiesz? :-) Odpowiedz Link Zgłoś
ka_27 hehe 20.02.07, 10:19 Moja panno :-) skosztuj, wówczas zobaczysz ... :-) Widać masz do mnie zero zaufania ... ;p Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 10:23 Chęć na jabłko przerodziła się w ochote na szarlotkę:) Odpowiedz Link Zgłoś
ka_27 hehe 20.02.07, 10:58 Moja panno :-) zatem skuś się na kawałek szarlotki ... :-) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 11:01 Ale musi być gorąca i z dodatkiem lodów waniliowych:) Odpowiedz Link Zgłoś
ka_27 hehe 20.02.07, 11:08 Ależ moja panno :-) inaczej nie moze być :-) Na pięknym talerzyku, gorącym swoim aromatem kuszący kawałek szarlotki, i pyszne waniliowe gałeczki dwie :-) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 11:33 Ale zaznaczam-jeśli Rosenthal to tylko poniżej 1900 roku:) Odpowiedz Link Zgłoś
ka_27 hehe 20.02.07, 11:49 Moja panno :-) tak, wszystko, oprócz gwiazdki z nieba :-) Odpowiedz Link Zgłoś
ka_27 hehe 20.02.07, 11:58 Ależ moja panno ;-) czyżby panna nie potrafiła cieszyć się z drobiazgów? Jeno wielkie rzeczy pannę zadowalają? ;P Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 12:00 Domeną kobiety jest umiejętność poznawania i uwielbienie do przedmiotów pięknych i zasadniczo niedostępnych:) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 12:18 W rzeczy samej.W materii ludzkiej przedkładamy cechy osobowościowe nad względy estetyczne. Odpowiedz Link Zgłoś
kaczkawrydzykach Re: hehe 20.02.07, 12:35 kto to jest ten "czaruś" ka(z cyferkami) i dlaczego bałamuci moją kobietę? Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 12:38 Nie mam pojęcia kim jest bo nie odpowiada nigdy na pytania:) A tak w ogóle to witam Cię:) Odpowiedz Link Zgłoś
kaczkawrydzykach Re: hehe 20.02.07, 12:48 Przepraszam, że tak mało czasu Ci ostatnio poświęcam. Nie ma nic gorszego niż wtedy, kiedy kobieta się nudzi. Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 12:50 A kto powiedział że ja się nudze?:)Gdyby nie podzielność uwagi,nie było by mnie tutaj z braku czasu w pracy i braku komputera(nadal) w domu. A tak przy okazji-czym zajmujesz się zawodowo? Odpowiedz Link Zgłoś
kaczkawrydzykach Re: hehe 20.02.07, 12:55 Powiem Ci w cztery oczy. Niestety obowiązuje mnie tajemnica służbowa. Wiesz, że zawsze rozmowa z Tobą poprawia mi nastrój. Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 13:00 Nie pytałam o adres czy nazwę pracodawcy a raczej ogólnie,ale ok-nie wnikam.Opcja "w cztery oczy" może być nieco odległym terminem:) A co jeszcze poprawia Ci nastrój?:) Odpowiedz Link Zgłoś
kaczkawrydzykach Re: hehe 20.02.07, 13:06 Poza rozmową z Tobą?.............Brak kłopotów i dobre jedzenie. Odpowiedz Link Zgłoś
kaczkawrydzykach Re: hehe 20.02.07, 13:14 Dopiero na drugim miejscu. A jak można zabiegać o Twoje względy, chodzi mi o Twoje kryteria? Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 13:19 Zostać moim przyjacielem czyli osobą która akceptuje i wady i zalety.Wiem że to ogólnikowe pojęcie,ale to nie czas ani miejsce na szersze wywody. Odpowiedz Link Zgłoś
kaczkawrydzykach Re: hehe 20.02.07, 13:23 Dla Ciebie zostałem nawet monogamistą. Odpowiedz Link Zgłoś
kaczkawrydzykach Re: hehe 20.02.07, 13:36 Nie wiem. To jakoś samo z siebie, ponieważ sam cenię u kobiet wierność i uczciwość. Oczywiście zakładam, że są ludzie, którym na tym nie zależy. Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 13:42 Istoto sympatyczna małe słowo wyjaśnienia: jesteśmy na forum dyskusyjnym,nie znamy się-pojęcie "wierności"tu nie istnieje.W życiu oczywiście że priorytetami są takie wartości jak wierność i uczciwość,ale póki co jeśmy tylko literkami z ekranu więc nie musisz ignorować wszystkich naokoło:)Mam nadzieję że pozytywnie odbierzesz to co napisałam. Odpowiedz Link Zgłoś
kaczkawrydzykach Re: hehe 20.02.07, 13:50 Ależ oczywiście. Tylko lepiej, żeby Cię nikt nie bałamucił. ka(z cyferkami) chyba sobie poszedł na dobre? Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 13:58 A kto tu bałamuci??Mnie nikt nie chce więc możesz być spokojny;) Odpowiedz Link Zgłoś
kaczkawrydzykach Re: hehe 20.02.07, 14:02 Jeżeli to nadzwyczajne zainteresowanie i chęć dogodzenia Tobie we wszystkim ze strony tej Osoby nie jest bałamucenie, to ja przepraszam? Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 14:04 Ka_27 proponuje takie uciechy każdej kobiecie.I każda kobieta nie wie o nim nic co prowadzi do dużego dystansu wobec jego osoby:) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 14:10 No proszę...:)Nie spodziewałam się że tak nieistotne rzeczy mogą obciążać czyjeś serce:) Odpowiedz Link Zgłoś
tygryska_28 Koleżanko E. 20.02.07, 13:02 nic nie mówiłaś żeś czyjąś kobietą :PP nono, już wiem skąd ten dobry nastrój :PP Odpowiedz Link Zgłoś
tygryska_28 Re: Koleżanko E. 20.02.07, 13:18 a jednak, a jednak, dobry nastrój nie na darmo :)) la, la, la :) idę sobie, nie przeszkadzam ;) Odpowiedz Link Zgłoś
ka_27 Koleżanko E. 20.02.07, 14:47 Widzę, że panna szybko nudzi się rozmową ... Miłego dnia :-) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Koleżanko E. 20.02.07, 14:49 Ja zwykle wyciągasz bezpodstawne wnioski. Ale miłego dnia Ci życzę oczywiście Odpowiedz Link Zgłoś
tygryska_28 Re: hehe 20.02.07, 09:28 podzielę się z Tobą jabłuszkiem ;) ale za słodkości dziękuję, tzn te w ustach bo inne z miłą chęcią :PPP wiem, wiem, nie są do oddania, znajdę sobie swoje :PP miłego słonecznego :) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 09:30 A tak a'propos jabłek to mam chęć na szarlotkę na gorąco z lodami waniliowymi.Hmm..coś z tym trzeba zrobić:) Odpowiedz Link Zgłoś
tygryska_28 Re: hehe 20.02.07, 09:32 hm, mogę upiec szarlotkę, taka na kruchym spodzie z dużą ilością cynamonu, jabłek ;) ale najlepsze szarloteczki w górach, po zejściu ze szlaku smakują najlepiej ;)) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 09:35 Pamiętam super smak szarlotki zjedzonej na Łabowskiej Hali.Kiedy na dole była wiosna my wchodziliśmy i im wyżej tym więcej było śniegu.Strudzeni wędrowcy pokrzepieni czymś takim...mm...:) A szarlotkę upiec możesz.W przyszły wtorek jestem w stolicy-mogę zjeść:) Odpowiedz Link Zgłoś
tygryska_28 Re: hehe 20.02.07, 09:38 ooo :) tylko we wtorek to ja nieczasowa jestem :( ale może coś wymyślę ;) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 09:39 :) Spokojnie.Ja pozałatwiam wszystko,przespaceruje się,zjem późny obiad i wracam do Łodzi.No chyba że bardzo chcesz to mogę podejchać i odebrać to cudo(będę autkiem)hihihi.Żartuje oczywiście. Odpowiedz Link Zgłoś
tygryska_28 Re: hehe 20.02.07, 09:47 dam znać jeśli w poniedziałek po dziesięciu godzinach pracy będę miała wenę na robienie szarlotki (nie liczyłabym na to jednak) :))) ale może rzeczywiście coś upichcę w sobotę... nie, koniec słodyczarni miał być!! z szarlotki tylko jabłka dla mnie dostępne!! heh... przegryzę jabłucho pomarańczą... i tyle mojej słodyczy :) A ta wizyta w stolycy to...?? ;)) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 09:54 Ty sobie szarlotką głowy nie zawracaj.A w ramach diety polecam alternatywne słodycze;) Właśnie sobie uświadomiłam że dziś ostatki:) A wizyta ma charakter zawodowo-towarzyski:) Odpowiedz Link Zgłoś
tygryska_28 Re: hehe 20.02.07, 09:58 Alternatywnych słodyczy brak :( Też bym wolała, kto by nie wolał ;)) Wiesz jacy sa mężczyźni... Narobią smaku, oferują i uciekają ;PP A nie mówiłam, że jestem mistrzem w odstraszaniu? ;)))) Nawet nie muszę się pokazywać, ujawniać żeby skutecznie zniechęcić :) Albo tacy mężczyźni się trafiają, można ich zbyć byle czym, nie chce im się walczyć... Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 10:06 Tygielku nie ma ale będą.Wszystko w swoim czasie:)Jeszcze będziesz miała wrażenie przesłodzenia:) Odpowiedz Link Zgłoś
tygryska_28 Tygielku?? 20.02.07, 10:11 no pięknie, kojarzy mi się tylko z nazwą jakiegoś narzędzia górniczego, ale że się na tym nie znam to tylko mi się kojarzy :PPP rondelku?? :))) Heh... Tak, tak, wiem, optymistycznie ma być :)ale jakoś tego w swojej przyszłości nie widzę... Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Tygielku?? 20.02.07, 10:19 Tygielek jako forma zdrobnienia od "Tygi":)Tygielek może być nie tylko naczyniem,ale też może i być zlepkiem kulturowym:) Jakiś czas temu deklarowalaś walkę z pesymizmem.I co?Kopnąć w kostkę?? Odpowiedz Link Zgłoś
tygryska_28 Re: Tygielku?? 20.02.07, 10:24 no jeszcze zlepek kulturowy, oj. tak, kop bo jakoś mi to optymizowanie nie za bardzo idzie... Szczególnie przed dzisiejszym angielskim i w kontaktach międzyludzkich też... Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Tygielku?? 20.02.07, 10:34 Musisz się wyluzować i kontakty będą szły lepiej:) A angielski?Hmm...łell...noł koments:) Odpowiedz Link Zgłoś
tygryska_28 Re: Tygielku?? 20.02.07, 10:36 Ależ ja jestem wyluzowana :PPP a kontakty, heh, szkoda gadać :P Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Tygielku?? 20.02.07, 10:41 Ja stwierdzam że jestem dziś za bardzo wyzluzowana.Aż się ludzie dziwą naokoło:) Odpowiedz Link Zgłoś
tygryska_28 Re: Tygielku?? 20.02.07, 10:53 To dobrze :) Wyluzowuj się ;)) Ja się wyluzuję w sobotę w szkole :PP Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Tygielku?? 20.02.07, 10:56 Widzę że masz kuriozalne dość sposoby wyluzowywania:P Szkoła zawsze kojarzy się z katorgą a tu masz-jedna chętna i się tam relaksuje:) Odpowiedz Link Zgłoś
tygryska_28 Re: Tygielku?? 20.02.07, 11:12 Ale tylko w sobotę :PP W niedzielę seminarium mgr i to już bedzie koszmar... Mam też inne sposoby wyluzowywania ale narazie nieosiągalne :PP Czy Twój dobry nastrój ma związek ze słodyczarnią? ;)) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: Tygielku?? 20.02.07, 11:19 Przezyjesz:)Pomyśl sobie że po tej męczani będziesz Pani Magisterka;) Mój nastrój?Poniekąd;)Ale głównie jest spowodowany sama nie wiem czym. Odpowiedz Link Zgłoś
nowinka28 Re: hehe 20.02.07, 09:55 Cześć Słoneczko. Fajnie, że odpoczęłaś. Ja po maratonie naukowym jestem zmęczona ale daje rade:) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 09:57 Oooo:)Ciesze się że zajrzałaś. W pracy spokój? Jak zdrówko? Odpowiedz Link Zgłoś
nowinka28 Re: hehe 20.02.07, 10:13 Zdrówko bez większych zmian ale troche jeszcze pożyje:)W pracy tradycyjnie zamieszanie ale W stosunku do mojej osoby sie uspokoiło:) Masz buziaki od Marl Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 10:21 Ucałuj Marlonkę ode mnie namiętnie;)I awaryjnie zapytaj czy na któryś weekend nie stanie się ateistką i nie pójdzie z nami modlić się do"świątyni przepychu i lekkiej tandety":) Widze że w pracy musisz czasem teatralnie zemdleć żebyś miała spokój;) Odpowiedz Link Zgłoś
nowinka28 Re: hehe 20.02.07, 10:39 Pójdzie pójdzie już coś wspominała:) Teatrzyk jest wskazany jak najbardziej:) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 10:46 No to dobrze:)Bardzo mnie to cieszy:) A mnie dziś podejrzewają o chorobę psychiczną lub wygraną w Totka:)Gęba mi się śmieje,a najlepsze że sama nie wiem dlaczego:)To chyba jednak jakiś schizz;) Odpowiedz Link Zgłoś
analityczka Re: hehe 20.02.07, 12:04 Niewinne dziewcze buhahahahaha.Humor mam rewelacja a Ty mnie jeszcze rozśmieszaj!:) Odpowiedz Link Zgłoś
nowinka28 Re: hehe 20.02.07, 12:17 Ja też mam niezgorszy:):)odpukać Troche się zakreciłam i zamiast do ciebie napisałam do tego seweryna:):) Odpowiedz Link Zgłoś