a zbolaly krish

[hsirk]

ktorego toczy jakas cholera czy inny wirus od dluzszego czasu, w
ramach uzalania sie nad soba przed chwila pojechal do sklepu i kupil
takie bursztynowe, lekko slodkawe lekarstwo. miejmy nadzieje ze
pomoze.

[zoofka]

masz na imię krzysztof?

[hsirk]

tak. a to zbrodnia?

[zoofka]

nieeee
cieszę się żem taka lotna ;) po prostu

[hsirk]

i jeszcza nazwisko mam na h. to aby ulzyc twej przebieglosci.

[bertrada]

Samo h czy ch? ;P

[hsirk]

wtedy bylbym z niemiecja krisch

[baba_krk]

i znowu ta nieszczęsna trzecia osoba, której biedna baba chyba Cię nie oduczy :>
zero poprawy?

[hsirk]

jak dotad nie. ale wiosna idzie. podobno.

[baba_krk]

walcz walcz

[hsirk]

ak! ak!

[baba_krk]

lubię :D

[hsirk]

co ?

[baba_krk]

tu nie mogę napisać

[hsirk]

sie domyslam.

[baba_krk]

chodź na chwilę na stronę to zobaczymy czy dobrze :>

[hsirk]

a tego nie rozumię ?

[baba_krk]

czat

[milleniusz]

Trzecia osoba liczby pojedynczej nie jest taka zła. Ciężej wytrzymać z pierwszą
liczby mnogiej. Mówimy z autopsji. :D

[hsirk]

taz to licencja poetica, czesto wystepujaca u bytow internetowych.

[milleniusz]

hsirk napisał:

> taz to licencja poetica, czesto wystepujaca u bytow internetowych.

Ja jestem ostatnim (ze sprawiedliwych), któryby Ci robił tu sceny za Twoje
jazdy. Luz. :]

[baba_krk]

nie nie nie, dla mnie 3 os. jest najgorsza z możliwych, powoduje u mnie niemalże
wysypkę :P

[milleniusz]

3 gorsza? A to przepraszam, nie wiedziałem. :]

[baba_krk]

ja mam traumę

[milleniusz]

> ja mam traumę

Znaczy pewnie uraz po kimś.

[baba_krk]

igzakli :P

[milleniusz]

A, to nie jest problem z 3 osobą, tylko z 1 osobą. A konkretniej z jedną
konkretną osobą. :P

[baba_krk]

A nie nie. Z 3 osobą. Zaczęło się od jednej, ale drażni mnie jednakowo u
wszystkich. I to się pewnikiem nie zmieni.

[razzmatazzy]

Ja też nie przepadam za 3 osobą ;) W ogóle najlepiej jak są dwie osoby :P

[baba_krk]

Czyli nie będziemy miały wspólnego chłopa? ;)

[razzmatazzy]

Cholera, ciężko będzie. Chyba, że takiego co spędza pół tygodnia w moim, a pół
tygodnia w Twoim mieście :D

[baba_krk]

Ja tam jestem dosyć mobilna, dziś jestem tu, a jutro mogę być tam, zatem drżyj
niewiasto :P

[razzmatazzy]

Byłabyś mobilnym patrolem, tak? ;)

[baba_krk]

chyba słonecznym (pa)trolem ;)
no ale oczywiście dla Ciebie mogę być :D

[razzmatazzy]

Mam do Ciebie mówić Pamelo czy Dawidzie? :D

[baba_krk]

Już nie jestem blondzią, ani też nie mam takich krótkich włosów jak D. W patrolu
musiał ktoś jeszcze grać :P

[razzmatazzy]

Jeszcze grała taka blondina Carmen Electra.
Mogłabyś włosy zakręcić, jak Dawid :D

[baba_krk]

A był ktoś z trochę mniejszą miseczką? :>
Do dzisiaj miałam kręcone, ale jutro od rana prostuję, bo mam nieodparte
wrażenie, że z kręconymi przypominam jakiegoś psa :PPPP

[razzmatazzy]

Tak, miseczką na orzeszki chyba :D

:DDD Pudla?

[baba_krk]

Eeeeeeeeeej a w ogóle wiesz o czym pomyślałam a propos tych miseczek? O takim
staniku z połówek kokosa :DDDDDDD
Ratlerkowa Cziłała się odezwała :P

[razzmatazzy]

:DD Takim włochatym? ;)) Zresztą to nie byłby stanik tylko ochraniacz!
Biustochron nawet! :DD

Od sarenek mnie nie wyzywaj! :D

[baba_krk]

No takim fajnym :D Z tego kokosa to też popielniczki widziałam. Normalnie do
wszechstronnego użytku ;)

A nóżki ogoliłaś? :P

[razzmatazzy]

Wolałabym, żeby nikt mi papierosa na biuście nie gasił!

Zawsze i wszędzie ;)

[baba_krk]

Aż tak perwersyjna to i ja nie jestem ;)

No już się tak nie lansuj :P

[razzmatazzy]

Ty tylko nosisz staniki z łupin owoców, wiem :D

Ja tak na wszelki wypadek, a nuż ten wątek trafi na główną - i co, obciach nie
mieć nóg ogolonych! :P

[baba_krk]

Jeszcze nie noszę, dopiero dzisiaj mnie taka fantazja naszła :>

Ja profilaktycznie też przeleciałam dzisiaj maszynką ;)

[hsirk]

na wypadek ksiecia nocna pora ? :P

[baba_krk]

nie znam się na bajkach ;)

[razzmatazzy]

Powiedziałabym, że ułańska, ale geograficznie coś tu nie gra ;)

Słusznie, kto wie, może przyśni Ci się sam Dawid Hasselhoff? :DD

[baba_krk]

To może niech mi się ułan przyśni, lepiej na tym wyjdę ;)

[razzmatazzy]

www.youtube.com/watch?v=lpBhBxazKmg :DDD

[baba_krk]

wieeeeeeeeeeeeeeeeeedziałam, że o tym pomyślisz :P

masz za karę dejwida ;)
www.youtube.com/watch?v=4pAGhRiDDMc

[bertrada]

A ile procentów ma to bursztynowe? ;))

[hsirk]

nie ma procentow. taz to nestea...


zartowalem. rowno 40.

[bertrada]

> zartowalem. rowno 40.

To dobrze, że żartowałeś. Już się przestraszyłam, że naprawdę coś poważnego Ci
się przytrafiło. ;D

[lacido]

mamy zazdrościć? zaprosiłbyś ;)

[hsirk]

wpadaj. a rozrabiasz jak sie schlejesz ?

[lacido]

podobno jestem słodka jak miód - dobrze będę się komponować z kolorem
bursztynowym :P

[hsirk]

ale rozrabiasz ?

[lacido]

a co masz na myśli konkretnie?

[hsirk]

czy rozrabiasz po whisky.

[lacido]

rozrabiam farby jak mam ochotę malować i chyba tyle ;)

[hsirk]

eee, no to mozesz wpasc na jednego. jak nie rozrabiasz.

[lacido]

na jednego co? ;)

[hsirk]

jesli pytasz, czy mnie stac na dwa, odpowiedz brzmi: tak.

[lacido]

ej no chciałbym wiedzieć czym częstujesz ;)

zeby potem nie było zastaw sie a postaw się :P

[hsirk]

chivas regal 12 YO

[lacido]

to nie bądź zbyt hojny bo mogę tego nie przeżyć ;)

[hsirk]

ja nie namawiam do picia. wpasc mozesz. :D

[lacido]

"wpaść" jezu, ale mi źle życzysz ;)

[hsirk]

raczkiem krecisz :D wcale ci zle nie zycze.

[lacido]

no nie wiem, może to za to wpraszanie takie klątwy mi tu rzucasz żebym wpadła ;)

[hsirk]

to zaproszenie bylo, nie klatwa.

[lacido]

no dobra, moze uniknę wpadki :P

[hsirk]

moze unikniesz

[lacido]

to którą kolejkę pijemy? ;)

[hsirk]

pijemy??? jakos nie widze cie w progu...

[lacido]

to nie z Toba piję? podałeś m zły adres ;)

[hsirk]

ja podalem dobry. widocznie juz na bani bylas.

[lacido]

no wiesz, od wczoraj ani kropelki ;)))

[hsirk]

no to nie rozumiem. to z kim pijesz ?

[lacido]

od wczoraj do momentu jak mnie zaprosiłeś ;/

nawaliłeś sie ;)

[hsirk]

nie. to ty sie nawalilas. i bedziemy robic test dna jakbys byla w
ciazy.

[lacido]

DNA w to nie mieszaj ;)

[baba_krk]

mówi się "zajdź świadomie" i wtedy nie ma wątpliwości :P

[lacido]

no następna, tego zwrotu też nie używaj bo wykraczasz ;)

[baba_krk]

No właśnie jak dla mnie to jest jak najbardziej na miejscu zwrot. Nie życzysz
kobicie wpadki, tylko tego, żeby zaszła świadomie, czyli w odpowiednim momencie,
wtedy kiedy chce. No więc o co dym i podejrzenia o krakanie? :PPP

[lacido]

żądnego świadomego czy nie ;)

[baba_krk]

ale ale lepsze świadome i zaplanowane, niż wpadka za pierwszym podejściem ;)

[lacido]

jeśli kiedyś świadomie to zrobię tzn że mam nierówno pod sufitem ;)

[hsirk]

jezu...

zawsze rzniesz sie po pijaku ?

[lacido]

a Ty zawsze rzniesz głupa?

[hsirk]

ja? nigdy. ja jestem zawsze naturalny, jaki jestem.

[lacido]

aha

[hsirk]

ano tak

[lacido]

muszę to zapamietać

[hsirk]

no tak. ale nadal cie nie widze.

[lacido]

straciłam ochotę ;

[hsirk]

coz. powszechnie wiadomo ze krish to prostak, cham, pijak i
zlodziej...

[lacido]

o matko musze sprawdzić czy mi portfela nie gwizdnąłeś

[hsirk]

taki brazowy? cholera wie, moze i twoj...

[lacido]

akurat mój jest czarny uffff na miejscu te moje karty kredytowe ;)

Łe, Jameson lepszy ;P

[keltoi]

Szczególnie w tym wieku...
Ale ja jestem irlandzko zboczona, proszę się nie przejmować... :D

[hsirk]

jameson moze byc. choc najlepsza i tak jest glenmorangie. a a propos
irlandzkich ostatnio wygralem jakis zaklad i stalem sie posiadaczem
kilku butelek zielonego bushmillsa (12 single malt). o fuj. nie moge
tego pic.

O dżizas... Oddaj!

[keltoi]

Oddaj! Mi oddaj, zaopiekuję się jak najlepsza matka!!!!
*histeria, ślinotok* *_*

Albo lepiej - przyjedź z nimi na moją parapetówkę, nie będą same... :D

[razzmatazzy]

Bursztynowe lekarstwo zawsze działa, dziwię się, że w aptekach go nie sprzedają ;)

[baba_krk]

pijanica :PPPPPP

[razzmatazzy]

Nie pijanica, tylko pacjentka!! Zero szacunku! :P

[baba_krk]

a wiesz czego ja się boję? że jak już się spotkamy to długo razem nie ustoimy na
nogach ;)

[razzmatazzy]

Gdzie Ty chcesz pić, pod budką z piwem, że na stojąco? :D

[baba_krk]

to na stojąco to tak bardziej metaforycznie, zestaw sobie to z chodzeniem na
czworakach i wszystko będzie jasne, Mała :P

[razzmatazzy]

Ja nie chodzę na czworakach, Mała, ja już zeszłam z gałęzi i się nawet
wyprostowałam :DD

[baba_krk]

Ja jak się prostuję to widać wielką gałąź, dlatego chodzę leTko przygarbiona ;)))))

[razzmatazzy]

To stan przejściowy, z czasem zaczniesz być z siebie dumna i się całkowicie
wyprostujesz ;))

[baba_krk]

Że niby wyjdę na prostą i cycek do przodu? ;)))

[razzmatazzy]

Tylko załóż ten stanik, o którym tam na górze wspominasz :D

[baba_krk]

to zrób mi taki plizzz, urodziny mam wkrótce :DDDDDDDDDDDD

[razzmatazzy]

:DDD Przeceniasz moje możliwości, nie szyję ;) Poza tym z czego zrobić ramiączka
- z lian? Ze szczypiorku? :D

[baba_krk]

byłby bezramiączkowy, nie chcę Ci aż tak komplikować życia :DDDDDDDD
ooooooooooo właśnie! przecież poza stanikami bezramiączkowymi, są też jakieś
silikonowe miseczki luzem, o to to! to ja poproszę takie kokosowe, masz 5 tyg ;))))

[razzmatazzy]

Ja rozumiem, że chcesz silikonowe miseczki, ale że one jeszcze smakowe mają być!
:P Do Mikołaja napisz! :D

[baba_krk]

Taka duża i w mikołaja wierzy pfffffffffff
Chyba się zamknę w sobie, jak te 2 kokosowe połówki :P

[razzmatazzy]

To był taki wykręt :P

Nie, nie rób tego! Coś wymyślę, obiecuję! :)))

[baba_krk]

przebieram stópiczkami :D

[razzmatazzy]

Nie, na stópki nic Ci nie zrobię, nie ze mną takie numery! :D

[baba_krk]

na stópki to ja dzisiaj krem zastosowałam, niech też mają coś od życia ;)))

a teraz Razz dwa trzy, gasisz światło Ty :P

[razzmatazzy]

No niech mają chociaż krem, jak mydła zabrakło :DD

Aaaa, ciemność widzę, ciemność! Ale może trafię do łóżka! Śpij dobrze! :)

[baba_krk]

Dzisiaj miały dzień dziecka i potraktowałam je żelem z peelingiem, a co! Jak
szaleć to szaleć ;))))
No to do po weekendzie, nie szalej za bardzo Łobuzie :*

[hsirk]

tam cycek... DWA CYCKI !

[baba_krk]

może jeszcze trzeci w promocji? ;)

[hsirk]

masz trzy? no, no...


to trzy. niech tam. do przodu.

[baba_krk]

nie nie, jestem przeciętną posiadaczką standardowej jednej pary

[hsirk]

to dobrze. juz sie obawialem...


odkladam kroplomierz, pije goraca herbate i ide zdrowiec.

[baba_krk]

ja zaraz też spadam bo o 8 randka z dentystką, a potem autobusy, tramwaje i
pociągi brrr
zdrowiej :)

[hsirk]

a idze ty. w wawie jest kilka calodobowych aptek, ale musialbym
zapieprzac z 8 km po lekarstwo. a tak, 900 m i juz. dwie typical
drinking doses i juz lepiej od razzzzu. naet dreszcze ustaly.

[razzmatazzy]

Ale ja nie mówię, że wyłącznie na receptę ;) Ale zawsze to więcej źródeł cennego
nektaru.
A jakie to są typical drinking doses w Twoim przypadku? :P

Mam nadzieję, że zapas cały kupiłeś, bo wychodzenie wieczorem jak tak zimno jest
to Cię nie uzdrowi ;)

[hsirk]

takie jak licza na angielskich flaszkach. 25 g.

[razzmatazzy]

Jak angielskie dawki to myślałam, że w pintach ;)

[hsirk]

nie... ale wygralas niech ci bedzie. 3 doses x 1 fl oz

[razzmatazzy]

Nie wygrałam, bo nie lubię w sumie tych angielskich miar. Dlatego nie lubię
przepisów z angielskich książek kucharskich :/

[hsirk]

Love is a fire of flaming brandy upon a crepe suzette
Let's get this romance cooking, honey, but let us not forget
Life is a minestrone served up with parmesan cheese
Death is a cold lasagne suspended in deep freeze

bullshit

love, I guess, is a brand of soap

[razzmatazzy]

He he, no to mnie złapałeś na gorącym uczynku, jak lazanię na gorącej blasze :P

Love? Jasne:

www.youtube.com/watch?v=-eqynEuu8g8

[hsirk]

ooo, i teraz nawet suchy kaszel sie uspokoil...

[razzmatazzy]

Jak zalałeś to czas na mokry ;)

[heart_of_ice]

Zdrowiej, krish;*

Pauli
--
Morze jest w końcu, pod wieloma względami, tylko bardziej mokrą formą powietrza.
[T.P]

[hsirk]

wlasnie zdrowieje. natychmiastowo.

[puszysta_gimnazjalistka]

Też bym się poleczył, ale ledwo żyję.

[hsirk]

ja nie to ze "bym", tylko musze. ale zaraz tez musze odlozyc
kroplomierz. jakies spotkanie mam od rana.

[forumowicz_pospolity]

zdrowia życze, procenty powinny pomóc
choc mi akurat nigdy nie pomogły:)

[hsirk]

moze niewlasciwego lekarstwa probowales ?

[forumowicz_pospolity]

hsirk napisał:

> moze niewlasciwego lekarstwa probowales ?

to było coś takiego jak twoje obecne:)
byłem na czczo
więc
zwaliło mnie szybko z nóg i utrudniło znalezienie drogi do wyra
ale postawic na nogi - nie:)

[lacido]

może źle stosowałeś? ;)

[forumowicz_pospolity]

lacido napisała:

> może źle stosowałeś? ;)

jak to zle?
lewatywe miałem zrobic??:)
wlałem klasycznie, no nie pomogło, trudno
prewencyjnie pomaga, to bardziej

[lacido]

tym się naciera :)