23.05.08, 18:31
moja 1,5 roczna coreczka poparzyla sie herbata. Ma poparzenia II i III stopnia. Właśnie wróciłyśmy ze szpitala ale leczenie jeszcze trwa... Na razie stosuję maść "Detromecyna", a na jużwygojone miejsca "Linomag". Pozostały jeszcze dość spore powierzchnie po poparzeniu III stopnia (ramię i klatka piersiowa).
Słyszałam o maści "Scaldex". Czy ktoś ma doświadczenie odnośnie stosowania tej maści? jakies spostrzeżenia i opinie? Czy warto stosowac, podobno jest bardzo skuteczna w leczeniu i zapobiega tworzeniu się blizn...
Obserwuj wątek
    • tygrysiatko1 Re: scaldex 23.05.08, 19:53
      proponuję udać się do lekarza, który dobierze odpowiednie leczenie
      indywidualnie do blizny... nie na każdą bliznę zadziała to samo,
      więc najepiej, aby leczenie zaplanował fachowiec...
      • monika_p-26 Re: scaldex 24.05.08, 17:13
        Dziekuje za odpowiedz. Pozdrawiam
      • agnes_julia Re: scaldex 24.05.08, 21:11
        Tygrysiątko po co odpowiadasz komuś na forum aby poszedł do lekarza?, jak nie
        znasz odpowiedzi na zadane pytanie to nie odpisuj;
        przepraszam Cię bardzo ale śledzę to forum od ponad roku i jest dla mnie bardzo
        pouczające i mogę dowiedzieć się wielu rzeczy o których wcześniej nie miałam
        pojęcia;po raz kolejny tak jak do earven odpisujesz aby udała sie do
        specjalisty...a przecież osoby które tu piszą chcą coś się dowiedzieć od nas-
        mam, po to jest to forum aby sie wymieniać doświadczeniami.
        Przepraszam Cię Moniko iż umieściłam w twoim wątku tą wypowiedź, życzę Ci aby
        Twojej córeczce szybko sie pogoiło.
        Pozdrawiam Gosia
        • tygrysiatko1 Re: scaldex 24.05.08, 23:06
          po to, żę tylko lekarz może skutecznie leczyć blizny... naprawdę
          skutecznie... tylko lekarz, który ZNA SIĘ na leczeniu blizn może
          dobrać odpowiednią terapię dla konkretnej blizny...
          i uważam, że dopiero po takiej konsultacji można się wymieniać
          doświadczeniami czy ktoś miał takie i inne zalecenia i ewentualnie
          dodatkowo ktoś stosował laser i zastosować róznież laser, czy kupić
          lampę medolight...
        • monika_p-26 Re: scaldex 25.05.08, 11:29
          Dziękuje Ci.Mam nadzieje że córka wyjdzie z tego.Z dnia na dzień
          jest coraz lepiej.Pozdrawiam
    • halinah2 Re: scaldex 24.05.08, 00:51
      Scaldex jest preparatem, który może być stosowany wyłącznie na
      miejsca odkryte. Nie wolno stosować pod opatrunek ani pod ubranie.
      Stosowałam krótko u pacjentów, nie widziałam spektakularnego efektu.
      Nie używamy w Klinice. Nie zapobiega tworzeniu się blizn
      pooparzeniowych. W Klinice leczymy Fibrolanem. Jedyna rada - po
      całkowitym wygojeniu trzeba rozpocząć terapię przeciwbliznową pod
      kierunkiem specjalisty. Pozdrawiam Hofman
      • monika_p-26 Re: scaldex 24.05.08, 17:12
        dziekuje za odpowiedz.Córka teraz nie ma opatrunku ale na dal ma
        miejsca martwe.W poniedziałek ide z Nia do kontroli i wydaje mi sie
        ze juz po wypis.pozdrawiam
      • gabrys50 Re: scaldex 17.04.12, 12:33
        Na stronie www.owocointment.net przedstawiono zdjęcia 3 pacjentów leczonych scaldexem. Jak widać na zdjeciach po leczeniu nie pozostały żadne blizny. Tak więc maść Scaldex zaopiega powstawaniu blizn
    • paulasz88 Re: scaldex 28.07.09, 19:14
      może jeśli nikt nigdy tego nie stosował to niech się nie wypowiada. Scaldex to
      maść bardzo znana na Podkarpaciu. Bardzo szybko leczy oparzenia, przede
      wszystkim ból po kilkunastu minutach znika. Ja scaldexem wyleczyłam sobie pępek.
      W kwietniu przekłułam sobie pępek tak jak wszyscy radzili kupiłam tribiotic i
      sól. Nic to nie dawało. Strasznie mi to ropiło. dopiero jak zaczęłam smarować
      skaldexem, przeszło. Ostatnio(tydzień temu) bardzo mocno poparzyłam palec
      zapalniczką samochodową. Myślałam, że zanim dojadę do pracy zesłabnę z bólu. Od
      razu poszłam do apteki fakt troche drogi już jest teraz bo kosztuje 21 zł
      przeszedł bół od razu. Bardzo dobry jest też na liszaje... mojej koleżance która
      też samrowała tribiotic odrazu pomógł a zaczeła jej sie robic paskudna rana na
      policzku z dnia na dzien coraz wieksza. teraz nie ma ani śladu. dla mnie to maść
      na wszystko. (szkoda trochę że taka tłusta) W tej chwili bardzo dużo maści
      wysyłam do łodzi, ponieważ tam jest trudno dostępna. Poczytajcie sobie artykuły
      a temat tej maści. Jest tam artykuł a temat Antosia Bąka... wszystko potwierdzam
      !!! To mój kuzyn pozdrawiam
    • klawdia Re: scaldex 19.10.09, 17:55
      Scaldex to najlepsza maść na oparzenia jaką znam, wyleczyłam
      oparzenie córeczki (dotknęła dłonią gorącego żelazka - pogotowie,
      opatrunki, rana się babrała i bolała, po używaniu scaldexu nie
      został ślad, goiło się szybko, momentalnie uśmierzyła ból). Goiłam
      odparzenia synka także tą maścią (w powikłaniach po rotawirusie
      miał odparzenia, które w szpitalu leczono maścią wykonywana w
      szpitalu na oddziale chirurgii dla poparzonych, zastosowałam
      scaldex w domu i zagoiło się błyskawicznie!). Moja znajoma również
      leczyła nią mocne odparzenia córeczki. Maść sprowadzamy bo w
      północno wschodniej Polsce nie jest dostępna w aptekach. Mimo to,
      nie znam niczego bardziej skutecznego. Polecam z autopsji naprawdę
      mocno.
      • kasinekk Re: scaldex 20.10.09, 09:52
        a jakiego stopnia było oparzenie? babrało się....to znaczy ile czasu?
    • krystyna-1 Re: scaldex 25.08.10, 19:57
      Dzisiaj lekarka przepisała mojej mamie scaldex na pęcherze na łydkach.Jest to
      starsza osoba więc i opuchnięte nogi i rózne zmiany na skórze.Ale jak mi
      powiedziała,że to maść dra Owoca to zaraz przypomniała mi się opowieść
      ojca,obcego człowieka,który mówił o rewelacyjnej maści lekarza z Brzozowa,który
      wyleczył nią córeczkę z ciężkiego poparzenia.Ufam,żę to dobry lek.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka