Zmiana IP

[hej_toja123]

Witajcie. Mam pewien problem. Otóż moj mobilny adres IP z IPhone wyciekł do sieci, dużo osób ma do niego dostęp. Wie ktoś jak zmienić IP w IPhone? Nie chodzi mi o maskowanie, tylko o całkowitą zmianę, żeby nikt przez ten adres już nie mógł ustalić żadnych moich danych. Z góry dziękuje za pomoc i życzę miłego dnia 

[wariant_b]

Coś tu jest mocno nie tak.

Adres IP należy do dostawcy Internetu i na ogół przydzielany jest dynamicznie, więc dzisiaj może być taki,
a jutro nieco inny, ale ciągle z puli operatora z którym mamy umowę na dostawę Internetu. Publicznego adresu
nie można zmieniać samodzielnie. Na przydział stałego adresu IP trzeba podpisać osobną umowę i płacić dodatkowo.

Ktoś ci chyba coś źle wytłumaczył. Opisz dokładniej w czym jest realny problem.

[hej_toja123]

Problem leży w tym, że boje się, że ktoś namierzy mnie lub moj telefon

[wariant_b]

> Problem leży w tym, że boje się, że ktoś namierzy mnie lub moj telefon

Dostawca Internetu namierzy cię zawsze (bo musi) i co gorsza będzie długo pamiętał
oraz ewentualnie udostępniał swoje dane uprawnionym służbom bez twojej wiedzy.
Ci, z którymi się łączysz, oczywiście także dużo wiedzą o tobie i zwykle to pamiętają.
Innym trudno jest namierzyć telefon, choć bez problemu namierzą urządzenia WiFi
będące w zasięgu, w tym twój telefon, jeśli korzysta nie tylko z sieci mobilnej.
Sieć lokalna WiFi w domu czy w firmie jest mniej bezpieczna niż połączenia mobilne.

Ale można skorzystać z pomocy systemu i aplikacji na smartfonie, więc zapewne
Apple, Google czy Facebook itp. dokładnie wiedzą gdzie i kim jesteś.
W przypadku aplikacji trudno przewidzieć, komu jeszcze udostępniane są twoje dane
i lokalizacja, więc trzeba zacząć od sprawdzenia tego, co masz zainstalowane
i jak skonfigurowane (bo czasem trudno doszukać się pułapek w zaakceptowanych
warunkach umów/licencji). Zatem, jeśli podejrzewasz, że ktoś cię śledzi, zacznij
od szukania szpiegów w swoim telefonie.

[hej_toja123]

Telefon dzięki routerowi można namierzyć z duża dokładnością?

[wariant_b]

> Telefon dzięki routerowi można namierzyć z duża dokładnością?

Do namierzenia urządzenia z GPS naprawdę potrzeba bardzo niewiele - wystarczy dać uprawnienia
do geolokalizacji nieodpowiedniej aplikacji lub wejść w przeglądarce (która ma takie uprawnienia)
na stronę, która z tej możliwości skorzysta.

Routery dostarczane są przez operatorów sieci kablowych i oczywiście dostawca zna dokładnie miejsce
do którego doprowadził kabel - tam właśnie powinien być router. Wszystkie urządzania korzystające
z tego routera mają ten sam publiczny adres IP, więc wystarczy namierzyć jedno, na przykład smartfon z GPS
lub skorzystać z tego, że np. przy dokonywaniu zakupu przez Internet podaliśmy dane i adres zamawiającego.
Sieć WiFi można wprost namierzyć. Przybliżoną lokalizację można poznać na podstawie adresu IP i routingu.

W sieci mobilnej urządzenie może się przemieszczać, więc chwilowy adres IP może być różny, ale również
zainstalowane na smartfonie czy laptopie oprogramowanie pomoże zlokalizować urządzenie czy to
na podstawie odczytów geolokalizacji GPS czy przez identyfikację stacji bazowych operatora mobilnego.

[pathss]

Czyli jeśli ktoś zna adres IP routera to jest w stanie namierzyć gdzie dokładnie mieszkam? Biorąc pod uwagę, że nie dostałam od osób z fb żadnych linków wiec nie miałam jak w nie kliknąć i pobrać coś, no chyba ze jest inny sposób

[wariant_b]

> Czyli jeśli ktoś zna adres IP routera to jest w stanie namierzyć gdzie dokładnie mieszkam?

Na ogół nie, a w Polsce tym bardziej. Bardzo dużo zależy od dostawcy Internetu, jeszcze więcej
od samego namierzanego i zawartości jego sprzętu oraz od możliwości, wiedzy i intencji namierzającego.
Pomijam już to, że można przypadkiem trafić na znajomych, a tym nawet adres IP nie jest potrzebny.

[pathss]

W jakim sensie zależy ode mnie lub dostawcy internetu? Z dostawca internetu rozmawiałam, powiedział, że i tak nie udzieliłby żadnych dokładnych danych

[wariant_b]

> W jakim sensie zależy ode mnie lub dostawcy internetu?

U różnych dostawców i przy różnych technologiach sieciowych ustalenie lokalizacji
konkretnego adresu IP jest łatwiejsze lub trudniejsze. Komputer na którym teraz piszę
jest lokalizowany między Szczecinem a Podkarpaciem, w szczególności również
we Wrocławiu, Katowicach, Poznaniu i Warszawie. Żaden z serwisów geolokalizacyjnych
nie trafił właściwie. Z kolei dla mojego domowego routera (u innego dostawcy)
miejscowość ustalono prawidłowo, ale szczegółowy adres bardzo nieprecyzyjnie.
Sama możesz sprawdzić, gdzie ogólnie dostępne serwisy lokalizują twój smartfon.

Dlaczego zależy od ciebie? - bo głównym źródłem wycieków danych od zawsze był
sam użytkownik, często nieświadomie. Więc sprawdź, czy nie masz zainstalowanego
jakiegoś szpiega. Sama znajomość (również losowo wybranego) adresu IP nie wystarcza
do uzyskania jakiegokolwiek dostępu do danych, chyba że ktoś/coś w tym pomaga.

Ale jeśli informacja, że twój adres IP wyciekł pochodzi z niezbyt pewnego źródła
(mail, strona internetowa itp.) potraktuj to jako fejk (po polsku - fałszywka)
i próbę wymuszenia jakiejś reakcji - ostatnio takie numery były bardzo popularne.
Szantażysta może nie mieć zielonego pojęcia kim jesteś i podawać same ogólniki
lub podszywać się pod inne osoby. Niedawno były wątki na ten temat.

> Z dostawca internetu rozmawiałam, powiedział, że i tak nie udzieliłby żadnych dokładnych danych

I tak jest faktycznie - dostawca Internetu nie udziela informacji osobom nieuprawnionym.
Więc raczej nie jest podejrzany o wyciek danych. Sam adres IP (bez powiązania z osobą)
nie jest tajny. Jest wymagany do routingu IP i podawany każdemu, z kim się łączysz.

[pathss]

Jak sprawdzić czy nie mam zainstalowanego szpiega? Korzystam z IPhone

[wariant_b]

> Jak sprawdzić czy nie mam zainstalowanego szpiega? Korzystam z IPhone

Dobra wiadomość jest taka, że na IPhone'a trudno jest nie tylko coś podrzucić,
ale nawet samodzielnie zainstalować jakieś nielegalne oprogramowanie.
Zła - że skoro adres i dane wyciekły (o ile faktycznie wyciekły), to z pomocą
najzupełniej legalnych możliwości. Adres IP mogą poznać wszyscy, z którymi
łączysz się bezpośrednio oraz ci, z którymi znajdujesz się w tej samej sieci
lokalnej (WiFi). Lokalizację mogą na przykład zawierać zdjęcia lub filmy.

Nie zostaje nic innego, jak czasowo skorzystać z VPN, TOR-a lub proxy i podsuwać
cudze adresy IP patrząc na reakcję innych. I przejrzeć w ustawieniach IPhone'a
jakie aplikacje mają dostęp do lokalizacji i czy to one nie mogły być źródłem wycieku.
Można skorzystać na przykład z jakiegoś darmowego "antywirusa" (Apple blokuje
możliwość prawdziwej kontroli antywirusowej, więc zwykle zamiast tego oferowany
jest VPN, kontrola połączeń sieciowych i wiarygodności adresów z którymi się łączysz).
Łatwo i prosto nie będzie.

Proponuję socjotechnikę i próbę wyciągnięcia od osób, które ponoć znają twoje IP,
twoje miejsce zamieszkania i być może tożsamość, skąd weszły w posiadanie takich
informacji. A nuż pochwalą się źródłem tych informacji.

Myślę, że gdybyś podała trochę więcej informacji na temat wycieku, łatwiej byłoby
szukać jego źródła.

[pathss]

Ktoś włamał się na moje konto na fb, podejrzewam ze wszedł w dane logowań i spisał adresy IP. Jak sprawdzałam to logowanie nastąpiło w dzień w który ja nie wchodziłam na konto, stało się to dwa razy. Ta osoba z tego co widzę jest w Plusie a ja mam telefon w Playu

[wariant_b]

Mam nadzieję, że po zauważeniu natychmiast zmieniłaś swoje hasło i ustawiłaś dodatkowe zabezpieczenia.
Sprawdź również, czy inne twoje konta są należycie zabezpieczone i może nawet też zmień ich hasła.

Teoretycznie teraz ty jesteś w lepszej sytuacji niż włamywacz. Masz dokładną datę włamania i adres IP
spod którego było połączenie z Facebookiem. Wprawdzie tobie Plus nie dostarczy informacji z kim zawarł
umowę wedle której używany był wtedy ten adres IP, ale Policji czy Prokuraturze - owszem, będzie musiał.

Spisanie adresów IP z informacji logowania wydaje się mniej groźne niż perspektywa, że ktoś użył twojego
konta na FB do podszycia się pod ciebie lub zalogowania na innych serwisach w niezbyt szlachetnych celach.
Spróbuj ustalić, czy nie było jakiejś aktywności na koncie FB w czasie tych dwóch włamań i przypomnij sobie,
czy nie korzystałaś kiedyś z FB na innym komputerze, tablecie czy smartfonie, gdzie mogły pozostać ślady,
bo na przykład zapamiętałaś hasło lub zapomniałaś się wylogować.

[jan2211]

Brak wylogowania jest największym błędem.