jaga_22 01.07.08, 09:04 Troszkę chłodniej dzisiaj i jest bardzo fajnie. srv0201-04.sjc3.imeem.com/g/p/966bee1d1d4aad5a9a0bba27823b5b13_web.gif Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
dorka556 Re: Witajcie w lipcu :-))) 01.07.08, 09:40 Dlaczego przepraszasz, przecież możemy się witać wiele razy a za wesołe słoneczko pięknie dziękuję. Miłego dnia. Odpowiedz Link
anerim Re: Witajcie w lipcu :-))) 01.07.08, 09:48 Jeżeli mam wybierać za zimno, czy za gorąco, wybieram to pierwsze, chociaż wolałabym tak do 23 w cieniu, czyli w sam raz. Miłego dnia Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Witajcie w lipcu :-))) 01.07.08, 17:33 Komu chłodniej-temu chłodniej a u mnie gorąco jak diabli.Pomoczyłam psiaki,ale były zaskoczone! Odpowiedz Link
52ania Re: Witajcie w lipcu :-))) 01.07.08, 18:07 U mnie ciepło.Wygrzewam się.Wczoraj chciałam odebrać wynik THS.Pielęgniarka nie chciała dać,trzeba przyjść na wizytę.zapytałam,a co to za tajemnica i poprosiłam żeby odczytała.Powiedziała,że mam 11 a norma wynosi 4 i,że mam niedoczynność tarczycy.Jaguś oświeć mnie,bo w tym internecie różnie piszą.Wizytę mam dopiero na koniec lipca i nie mam zamiaru isć wcześniej.Życzę miłego wieczoru. Odpowiedz Link
aga-kosa Re: Witajcie w lipcu :-))) 01.07.08, 18:28 Aniu na Twoje gardło popatrz na wczorajszy wpis D.wC. dodatkowo na 0,5 szlk wlej 1 łyżkę wody utlenionej 3% i tym płukaj 3 x dziennie aga Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 01.07.08, 21:10 Aniu,a jak to się stało,że nie odczułaś takiej niedoczynnosci. Przy niedoczynności człowiek jest ciągle zmęczony,ciągle mu zimno,zaparcia,włosy się kruszą i wypadają,żyły siadają,no i tyje sie niestety.A..i jeszcze trójglicerydy są podwyższone. Na łokciach robią się takie podłużne szorstkie zrogowacenia.W worku osierdziowym może znajdować niewielka ilość płynu.Ja najpierw miałam nadczynnośc,ponieważ leki nie pomagały dostałam radiojod.Po tym zabiegu mam zniszczoną całkowicie tarczycę i muszę brać hormon tarczycy euthyrox do końca życia.Dawka też ciagle się zmienia. Dostaniesz hormon tarczycy i stan się poprawi,głowa do góry. Odpowiedz Link
grenka1 Re: Witajcie w lipcu :-))) 02.07.08, 05:47 Witajcie skoro świt. Muszę Was pocieszyć, że dziś ma być chłodniej niż jutro. Odpowiedz Link
dede43 Re: Witajcie w lipcu :-))) 02.07.08, 08:02 Dołączam do powitań. Ma być piękny dzień. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Witajcie w lipcu :-))) 02.07.08, 08:51 U mnie cieplutko!I psiakostka -ugryzł mnie kleszcz ale jeszcze zyję.Kiedy on mi sie przyssał to nie wiem, nie zdązył sie opic jeszcze bo byl mały. Odpowiedz Link
aga-kosa Re: Witajcie w lipcu :-))) 02.07.08, 09:22 Kolorem bliźniąt jest żółty.Jeśli dziś masz zły nastrój wykorzystaj energię tego koloru.Żółty wspomaga pogodę ducha i pozytywna nastawienie do świata,oraz potęguje chęć urozmaicenia swojego życia . Po tych wpisach o teściowych i dlatego że żar już się leje jasno żółty na dzis się przyda .aga Odpowiedz Link
grenka1 Re: Witajcie w lipcu :-))) 02.07.08, 10:33 aga-kosa napisała: > Kolorem bliźniąt jest żółty.Jeśli dziś masz zły nastrój >wykorzystaj energię tego koloru.Żółty wspomaga pogodę ducha i >pozytywna nastawienie do świata,oraz potęguje chęć urozmaicenia >swojego życia . Ale obecnie słońce jest w znaku raka. Odpowiedz Link
aga-kosa Re: Witajcie w lipcu :-))) 02.07.08, 11:12 Słońce tak a ja podaję gdzie jest Księżyc- tak jak ma on wpływ na ruchy morza ,tak też wpływa na nasze życie . - ludzie nawet nie mający żadnej wiedzy o astronomii sadzą rośliny korzeniowe w dniach gdy Księżyc maleje , a kwiaty ,owoce , gdy Księżyc rośnie . To właśnie ich praktyki spowodowały ,że zaczęłam interesować się kalendarzem księżycowym aga Odpowiedz Link
grenka1 Ago 02.07.08, 11:38 A to Ty z tej strony podchodzisz do tematu. Natomiast swój znak zodiaku określamy wg słońca. A co do przesadzania, np. kwiatów, to istnieje przekonanie, że najlepiej je przesadzać w środy i soboty. Odpowiedz Link
dede43 Re: Jaguś 02.07.08, 12:39 Ale ten twój wnuczek ma zadziorne spojrzenie. Musi byc z biego wspaniałe ladaco (w pieszczotliwym znaczeniu tego słowa). Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 02.07.08, 09:31 Dzisiaj nigdzie nie wychodzę.Wczoraj byłam z wnuczkiem w Łazienkach, pływaliśmy gondolą,jedliśmy lody.Było gorąco,ale drzewa dawały cień. U mnie termometr jest w półcieniu,a na nim 30 st.Napewno będzie więcej niż podawali. picasaweb.google.com/rudapeja/AzienkiKrLewskie Odpowiedz Link
52ania Re: Witajcie w lipcu :-))) 02.07.08, 17:16 Jagus,dziękuje za informację.Teraz wiem od czego tyję,ale to chyba nie od tarczycy tylko od słodyczy.Aga,kuruję swoje gardełko w/g receptury.Jeszcze niestety boli mnie,ale trochę ulżyło.U mnie przyjemne ciepełko.Wygrzewam się i jest mi dobrze.Życzę miłego popołudnia. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 03.07.08, 07:46 Już o 5-tej ostro świeciło słoneczko. Z rana umyłam okno w kuchni,bo mnie denerwowało i już mi lepiej. Obiadu też nie będę gotowała,bo gołąbki zostały z wczoraj. Wnuczek jeszcze śpi.Córka póżno wracała z pracy,bo bilans,więc nie było sensu go zabierać. Aby do jutra,może nie będzie tak żle www.wrotapomorza.pl/res/wizytowka/zaproszenie/morze_1.jpg Odpowiedz Link
dede43 Re: Witajcie w lipcu :-))) 03.07.08, 08:35 Obiecuja nam dziś zwrotnikową temperaturą. Przestraszyłam się i zrezygnowałam z ZOO z wnukami. Wczesnym wieczorkiem poprostu pójdziemy na lody. Odpowiedz Link
aga-kosa Re: Witajcie w lipcu :-))) 03.07.08, 08:42 dzień dobry - też boję się upałów. Orłów zaraz po śniadaniu - za pierze i na powietrze świeże , a przez godziny południowe przystawię do telewizora na diskawere? przy zasłoniętych oknach . Na obniżenie temperatury ciała proponuję zanurzanie rąk do łokci w zimnej wodzie aż do zdrętwienia palców.O okładach na kark nie wspomnę . aga Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Witajcie w lipcu :-))) 03.07.08, 09:21 U mnie w tej chwili w cieniu juz jest 26 st.Nawet do ogrodu dzis nie wyjdę.Po wczorajszym "kontakcie " z kleszczem teraz będe sie bala chodzic po trawie.Ja to poł biedy ale mój mąz łazi po tej łące,gdzieś przysiadł i kleszcz ukąsił go w klejnoty.Zaczęło go swędziec,wymacał,probował wyciągnać i urwał go a łepek został.Dopiero przyszedł i powiedział .Pogoniłam go do lekarza-najpierw miał opory ale pojechał.Uśmiałam sie jak diabli bo najpierw obejrzały go 2 pielęgniarki potem przyszła p. doktor i wyciągnęła tą resztę.Dostał antybiotyk,maść i skierowanie w razie czego do szpitala na oddział zakazny.Tak że miejcie sie na bacznosci. Odpowiedz Link
grenka1 Re: Witajcie w lipcu :-))) 03.07.08, 10:04 Gdy jest gorąco porozwieszajcie w mieszkaniu mokre ręczniki, a podłogę często przcierajcie czystą wodą. Będzie chłodniej. Na po mieszkaniu, proponuję strój Ewy. Odpowiedz Link
aga-kosa Re: Witajcie w lipcu :-))) 03.07.08, 11:56 jak piszesz o stroju Ewy - W angielskiej rodzinie wstał pan domu , ubrał krawat i chodzi po mieszkaniu. -Dlaczego się nie ubierasz? -pyta żona -A , wiesz niedziela , gorąco .. _ To po co ubrałeś krawat ? -A jak ktoś wpadnie... Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 03.07.08, 12:06 Aga,fajny kawał,uśmiałam się. Narazie wszystko pod kontrolą.W domu najprzyjemniej. Odpowiedz Link
dede43 Re: Agus - słoneczko 03.07.08, 12:08 Prosze nie każ nikomu "ubierać" krawata. Od razu brzydko mi sie to kojarzy z uczącą dobrego stylu p. Kwasniewską, która to "ubiera" sukienkę. W co ją do jasnej ch...ry ubiera???? Przepraszam, jeśli Cie urazi,łam. Nie to było moim celem. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Dede... 03.07.08, 12:39 nie masz się o co pienić,bo ja też się ubieram,a nie zakładam ubranie.Taka forma bardziej mi pasuje i już. W krawat to już trudno się ubrać ze zrozumiałych względów. Kawał ,to kawał nie musi być wszystko jak trzeba. Odpowiedz Link
aga-kosa Re: Agus - słoneczko 03.07.08, 13:46 nie obrażam się , jeśli to pozwala mi nie popełnić takiego błędu po raz drugi. Nie pomyślałam ,że ubieranie to strojenie czegoś - ale można ubrać pannę młodą - z tym się zgodzicie . -Odnośnie właściwych słów: Mąż wraca z delegacji mówi do żony ;-siedzisz w domu , patrzysz w TV i seriale oglądasz, nic sioę nie rozwijasz -a ty to niby się rozwijasz w tym swoim barze -jasne, wiem co oznacza słowo KONSTERNACJA -no, nie wiem , wytłumacz mi -Wiesz, gdybys mnie zastała z obca kobietą w niedwuznacznej sytuacji Odpowiedz Link
aga-kosa Re: Agus - słoneczko 03.07.08, 13:52 c-d;byłabyś skonsternowana. -Mógłbyś mnie zastać w podobnej sytuacji - O , nie , moja droga , to byłoby łajdactwo. aga . nie chciał mi napisać za jednym zapisem . Odpowiedz Link
anerim Re: Agus - słoneczko 03.07.08, 15:48 Aaa, teraz rozumiem)) Pozdrawiam chłodno, ze względu na upał Odpowiedz Link
ditai-lutek Re: Witajcie w lipcu :-))) 03.07.08, 16:48 To Ty sama nie mogłaś tego łba wyciągnąć? Jak mogłaś pozwolić na to, żeby to zrobiły obce baby nawet pielęgniarki. Taka okazją, Irysiu! Odpowiedz Link
52ania Re: Witajcie w lipcu :-))) 03.07.08, 17:04 Fajnie grzeje,trzeba tylko pamiętać o uzupełnianiu płynów.U mnie z tym jest bardzo źle.Zapominam,że powinnam pić.Rano wypijam szklankę wody i kawę i muszę pamiętac,ze trzeba coś wypić koło południa. Do pracy przyjechałam rowerem i zaraz zrobiłam sobie herbatki.Teraz witam się z Wami i czekam aż herbatka wystygnie.Mam nadzieję,ze nie zapomnę jej wypić.Życzę miłego popołudnia. Odpowiedz Link
anerim Re: Witajcie w lipcu :-))) 03.07.08, 17:19 Aniu,soki warzywne bdb na upały, więc piję pomidorowy z pudełka. Na zdrowie Odpowiedz Link
grenka1 Re: Witajcie w lipcu :-))) 04.07.08, 08:53 Ale dziś fajnie, chłodniutko, aż chce się żyć. Zapowiadają deszcz na popołudnie. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 04.07.08, 09:07 U mnie dalej gorąco.Kupiłam sobie soki i dolewam do mineralnej, w ten sposób więcej wypiję.Wcale nie chce mi się pić. Odpowiedz Link
52ania Re: Witajcie w lipcu :-))) 04.07.08, 17:30 U mnie wieje chłodem.Nie lubię wiatrów.Z sokow warzywnych lubię pomidorowy i marchew z selerem.Kupuję,ale zapominam wypić.Życzę miłego popołudnia. Odpowiedz Link
dede43 Re: Witajcie w lipcu :-))) 04.07.08, 17:39 Przed południem byłam zajęta, więc witam dopiero teraz, ale równie serdecznie jak zawsze. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 04.07.08, 17:46 Pogoda całkowicie się odmieniła.Zrobiło się chłodno i deszcz był duży,ale zbyt krótko. Odpowiedz Link
kumpelka15 Re: Witajcie w lipcu :-))) 04.07.08, 20:47 Witam ! u nas lało dzisiaj strasznie.W tej chwili jest duzo chmur nie pada, ale będzie napewno.Bardzo lubię duży deszcz - wspaniały szum deszczu i zapach tej wody.Niech sobie leje. Zrobiło się wreszcie chłodniej, teraz można pooddychać.- Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Witajcie w lipcu :-))) 04.07.08, 20:58 Edytko-wolałam żeby mnie p.doktor w tym wyręczyła bo gdyby nie daj Boze co-to byłoby na mnie.Zarty na bok z tymi kleszczami to powazna sprawa,jakies mutanty czy co?Wczorajszy dzień ledwie przezyłam ,0 21 było jeszcze 28 st.A dziś tylko 16 i fajnie lało. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 04.07.08, 21:13 A u mnie znowu pada,a właściwie to leje. Musiałam zamknąć okno ,bo zmarzłam.Oglądam też Sopot. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 05.07.08, 07:09 Zaświeciło słonko i się schowało. Jest dość chłodnawo,tylko 17 st,tak samo było wieczorem po deszczu. Udanego dnia wszystkim życzę. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Witajcie w lipcu :-))) 05.07.08, 07:37 Widzę że Jaga juz grasuje. Też przez te psy wstaję wczesniej.I wiecie co? O tej porze internet mi po ludzku chodzi więc zeby pogadać z wami musze siadać rano do komputera.Dzis przyjadą moi synkowie w liczbie dwóch -trzeci niestety narzeka ze mu dyżur goni za dyzurem.Trzeba przygotowac zamówioną wyzerkę.Nasze dziewczyny siedzą nad jeziorem koło Wolsztyna-w Rudnie. Odpowiedz Link
aga-kosa Re: Witajcie w lipcu :-))) 05.07.08, 11:46 Pogoda w Pyrlandii słoneczna ale jest wiaterek . Spodziewam się dzieci , będzie nas dziesięcioro w jednym strączku. Będzie cały czas babciuuuuuuuuuuuuuu. aga Odpowiedz Link
52ania Re: Witajcie w lipcu :-))) 05.07.08, 12:30 A u mnie jutro będzie rodzinny obiad.Wnusia będzie wołała: dziadziuś...bo babcię ma na co dzień.Na dworze chłodno,ale teraz widzę,że wychodzi słoneczko.Rano zmarzłam.Życzę miłego dnia. Odpowiedz Link
dede43 Re: Witajcie w lipcu :-))) 05.07.08, 12:41 iryska2604 napisała: Nasze > dziewczyny siedzą nad jeziorem koło Wolsztyna-w Rudnie. Spedziłam kilka razy po kilka dni w Wilczu - do Rudna 2 km. Fajne jezioro, fajne lasy, ale niestety po gazete trzeba jechac do Świętna. Ani w Rudnie, ani w Wilczu nic takiego nie bywa (przynajmniej do zeszłego roku). Odpowiedz Link
dede43 Re: Witajcie w lipcu :-))) 05.07.08, 12:41 Z wrażenia zapomniałam sie przywitać. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 05.07.08, 16:09 Dede,a ja w Świętnie chodziłam do szkoły podstawowej od 1 do 4 klasy. W Rudnie mój brat w wakacje prowadził bar wczasowy,ale to były lata 50-te. Odpowiedz Link
dede43 Re: Witajcie w lipcu :-))) 05.07.08, 17:59 Tak wcześnie tam nie jeździłam. Dopiero w latach, gdy hufic zorganizowała tam obozowisko, a przy obozie namioty pod wynajem dla kadry, bylej kadry i znajomych - myślę, że to było pod koniec lat 70- tych lub początek 80-tych. Teraz tradycja podobozu dla jwk obok upadła, ale w zeszłym roku byłam tam kilkanaście dni z siostrą, której wnuczka przebywała akurat po raz pierwszy na kolonii zuchowej. Ale pamietam, żę w któryms roku otworzyli w Wilczu sklep, wczesniej nie było. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 05.07.08, 18:10 Pokręciłam dede,to były lata 60-te,ale to i tak bez znaczenia. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 06.07.08, 07:34 Od rana piękna pogoda,a gołąbki siadają na skrzynkach z kwiatacmi, przechylając łebki zaglądają przez drzwi balkonowe,czy jeszcze jestem.Co za uparte stworzonka. Odpowiedz Link
dorka556 Re: Witajcie w lipcu :-))) 06.07.08, 10:03 Po dwóch paskudnych, deszczowych dniach, wreszcie pogoda jak marzenie. Witam w słoneczny, niedzielny ranek. Odpowiedz Link
52ania Re: Witajcie w lipcu :-))) 06.07.08, 11:42 Witam Wszystkich słonecznie i wesoło.Pogoda piękna,jest ciepło.Gotuję obiadek dla całej rodzinki.Zachęcam Was do długiego spaceru,sama też sie wybieram.Miłego dnia. Odpowiedz Link
dede43 Re: Witajcie w lipcu :-))) 06.07.08, 12:27 Byłam na spacerku, teraz zaczynam szykować obiadek. Życzę wszystkim pogody, nie tylko ducha. I smacznego. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Witajcie w lipcu :-))) 06.07.08, 19:15 Teraz w Rudnie jest juz sklep.Tam jest taki osrodek nad samym jeziorem i rodzice mojej synowej dzierżawią domek (na spółkę z rodziną)-nawet drogo to ich nie wynosi.Wyremontowali sobie,jest super,zrobili taras ,werandę i mają cały rok.Fajna sprawa. Odpowiedz Link
dede43 Re: Witajcie w lipcu :-))) 07.07.08, 07:52 Witajcie w nowym tyodniu. Sklep w Rudnie odwiedziłam w zeszłym roku, kupowałam jakieś picie. Przyszłysmy z siostra z Wilcza lasem i byłysmy "upocone" ja diabli. I objuczone, bo zbierałyśmy grzyby. W porównaniu z Wilczem - Rudno to kurort (ale gazet i tak nie ma). Odpowiedz Link
grenka1 Re: Witajcie w lipcu :-))) 07.07.08, 08:18 Witajcie. W nocy popadało i jest chłodno. Tak to ja lubię. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 07.07.08, 08:49 Wczoraj cały dzień było duszno i dzisiaj mimo,że słonka nie ma,trochę popadało i dalej jest duszno. Dede,tu mieszkałam 5 min drogi od dworca. kolej.komunikacja.krakow.pl/infra/PLK-P/swietno.foto/01.jpg Odpowiedz Link
52ania Re: Witajcie w lipcu :-))) 07.07.08, 16:44 Do południa było duszno,a teraz pada deszcz.Po tych deszczach chwasty rosną,jak szalone.Po pracy będę musiała zabrać się za plewienie.Życzę miłego popołudnia. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Witajcie w lipcu :-))) 07.07.08, 19:57 Dziś akurat-ani za ciepło ani za zimno.Troszkę popadało.Przez to wczesne wstawanie musiałam sie zdrzemnać po południu.Szukam chętnych do prasowania.Gdzie te cholerne krasnoludki??? Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Witajcie w lipcu :-))) 08.07.08, 07:58 Pięknie świeci!Ale jakis dziwny wiaterek wieje. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 08.07.08, 09:38 Znów gorąco.W półcieniu 30 st.Drzwi balkonowe mam otwarte na przestrzał z drzwiami,ale wiatr targa zasłonami.W nocy bardzo lało i dzisiaj już nie ma duchoty,jest wspaniale. Odpowiedz Link
52ania Re: Witajcie w lipcu :-))) 08.07.08, 17:09 U mnie właśnie zrobiło się pochmurno.Do południa było bardzo ładnie.Spacerowałam z Magdą 3godz.Irenko,u mnie też nie ma krasnoludków,a w bajkach u Madzi nawet sukienkę potrafiły uszyć,o sprzątaniu nie wspomnę)))). Odpowiedz Link
grenka1 Re: Witajcie w lipcu :-))) 09.07.08, 07:32 Witajcie bladym świtem. Bezsłonecznie i chłodno, a nawet powiedziałabym zimno, jak na tą porę roku. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 09.07.08, 08:33 Greniu 7.30 i Ty to nazywasz blady świt? Jak wstaję w nocy do łazienki o 4-tej to już jest widno. Jest bardzo ciepło i słonecznie.Wczoraj miało być 24,a było 27st. dzisiaj są chmurki na niebie i pewnie coś się zmieni. Odpowiedz Link
anerim Re: Witajcie w lipcu :-))) 09.07.08, 08:51 U mnie dzisiaj kompletny niż psychiczny..., wszystko bez sensu i do d.. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Witajcie w lipcu :-))) 09.07.08, 09:09 Chyba cie na zmiane pogody tak pogięło - nie przejmuj sie to z reguły mija tak że głowa i biust do gory! A d....i tak z tyłu. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 09.07.08, 09:16 No i się zmieniło! Nie ma słoneczka,tylko leje,też dobrze. Odpowiedz Link
grenka1 Re: Witajcie w lipcu :-))) 09.07.08, 09:54 anerim napisała: > U mnie dzisiaj kompletny niż psychiczny..., wszystko bez sensu i > do d.. Nie tylko dzisiejszy dzień. Całe życie jest jak papier toaletowy, długie, szare i do doopy. Odpowiedz Link
aga-kosa Re: Witajcie w lipcu :-))) 09.07.08, 11:41 Prawidłowo to jest: jak się nie obrócisz to i tak d..a z tyłu. Dziś jest dalszy ciąg żydowskich kuczek - święta namiotów . To jest taki okres / nawet ze statystyki były na to zadania / , że MUSI padać . Księżyc w znaku wagi więc nie pozwalaj nikomu ,żeby Cię zmuszał do czegoś , na co nie masz ochoty aga Odpowiedz Link
anerim Re: Witajcie w lipcu :-))) 09.07.08, 12:08 Dziękuję kochane dziewczyny, już mi lepiej. Poszłam na spacer, trochę wieje, ale ja akurat lubię wiatr. Po powrocie znalazłam w skrzynce list od przyjaciółki z przesliczną pocztówką "W agreście" Podkowińskiego. Nie znałam tego obrazu, tylko ten jego "Szał". Od razu mi się humor poprawił. A z tym zmuszaniem się Aga, masz świętą rację. Człowiek musi żyć w zgodzie ze sobą, jednak nie zawsze może? Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 09.07.08, 13:10 A już myślałam,że dzisiaj poprasuję.Nie będę zmuszać sama siebie, jeszcze tylko tego mi brakowało. Właśnie jem wielgachne czarne czereśnie i jest mi bosko. Nie uważam,że życie jest szare i do d...,raczej za krótkie. Trzeba tylko troszkę się postarać,aby było piękne. Odpowiedz Link
dede43 Re: Witajcie w lipcu :-))) 09.07.08, 13:45 Witajcie!!!. Moim zdaniem Jagus na prasowanie jest najlepszy wieczór filmowy. Ja wczoraj poprasowałam wszystko przy "Dalekich pawilonach". Kiedys oglądałam, więc nie wpatrywała sie gorączkowo w widoki Indii. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 09.07.08, 15:37 Hehe..własnie skończyłam prasować,jakoś mi poszło.Na chwilę wpadłam i muszę lecieć obiadek gotować.Wrócił starszy wnuczek z obozu sportowego,przywiózł 2 puchary ,a dzisiaj nocuje u nas,bo z dziadkiem wybiera się na ryby i trzeba raniutko wstać o 3-ej. Drugi również musi nocować,bo nie daruje.Bardzo lubią u nas nocować. Dede,ja prasuję w kuchni przy stole,bo muszę siedzieć,przy desce bym nie wystała.Muszę się zadowolić radiem. Odpowiedz Link
52ania Re: Witajcie w lipcu :-))) 09.07.08, 16:43 U mnie pada,jest zimno,świeci słonko,jest ciepło.Pogoda w kratkę.Grenka,co Ty z tym życiem,jest piękne i ciekawe i tak ma byc))).Życzę słoneczka.` Odpowiedz Link
grenka1 Re: Witajcie w lipcu :-))) 10.07.08, 05:48 Witajcie baaaardzo wczesnym rankiem. Podobno, kto rano wstaje .... dokończcie sobie tak jak uważacie. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 10.07.08, 09:23 Zapowiada się ładny dzień,słonko świeci. Dziadek z wnuczkiem jeszcze nie przyszli z ryb.Drugi wnuczek już po śniadaniu,ale jeszcze się wyleguje ogladajac bajki. Mam na głowie kota sąsiadów,którzy wyjechali na wczasy. Pierwsze co robię z rana,to pędzę na drugi korytarz aby go nakarmić, by nie zapomnieć. Chyba byłoby mi żle,gdybym nie miała dodatkowych obowiązków. To człowieka mobilizuje. Greniu...kto rano wstaje,temu Pan Bóg daje to, na co sobie zasłużył. albo... Odpowiedz Link
52ania Re: Witajcie w lipcu :-))) 10.07.08, 17:30 U mnie pogoda bardzo ładna.Siedzę w pracy i mam trochę luzu.Kto rano wstaje ten ma dużo roboty))).Ja wstaję przed 7.00 i otwieram przedszkole dla wnusi.Od września będę miała trochę luzu,bo Magdalena pójdzie do prawdziwego przedszkola.Jaguś,czy kot bedąc w domu sam,nie narobi bałaganu i nie poniszczy firan,mebli...?Tak sobie myślę,że takiemu kotu też się nudzi,a wyjśc nie może.Życzę miłego popołudnia. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 10.07.08, 17:43 To bardzo mądry kot.W domu ma wszystkie pokoje pootwierane i na balkon. Chłopiec tych państwa uratował taką kruszynkę w czasie ulewy,co wpadła do ścieku. Nawet weterynarz nie dawał nadziei.Dzisiaj to piękny kot. Cała rodzina jest w nim zakochana.Nic nie niszczy.Chyba jakiś mieszaniec,bo sierść ma krótką podobną do grafitu. Trochę dziwoląg,bo nie daje się pogłaskac ręką,tylko stopą. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Witajcie w lipcu :-))) 10.07.08, 18:16 Pogoda dziwna,senna jestem jak diabli.Moje koty dziś rano były zdziwione ze nie było chrupek w miskach-musielismy jechać.Mój najmniejszy kot terroryzuje wszystkich,nawet kpiny sobie robi z Figi,musze wgrać zdjecia. A tak na nawiasie-kto rano wstaje ten leje jak z cebra,nie wiecie? Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 10.07.08, 20:11 No... ja nie leję jak z cebra,bo wstaję 2 razy w nocy,więc mam rozłożone na raty Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Witajcie w lipcu :-))) 11.07.08, 08:04 To mnie sie udało dzis w nocy nie wstawać-cos ostatnio przez pare dni tak mam.Wstawajcie bo słońce pieknie swieci a ja juz snuję sie od 6-tej.Tak patrze ze te moje diabły przez dwie godziny sie wyszalały i ukladają sie do drzemki a ja mam troche piasku pod powiekami. Odpowiedz Link
dede43 Re: Witajcie w lipcu :-))) 11.07.08, 08:32 Wczoraj spędziłam kilka godzin w ZOO. Pogoda mi wyjątkowo sprzyjała - było ciepło, ale nie gorąco, bo pochmurno. Wnuki były przeszczęśliwe a ja umęczona łażeniem. Ale fakt, dawno tam nie byłam. Ostatni raz dobrze ponad 20 lat temu, jeszcze z córcia. Odpowiedz Link
grenka1 Re: Witajcie w lipcu :-))) 11.07.08, 09:59 Cusik mi się wydaje, że dziś znów będzie gorąco. A tak na marginesie, ja nigdy nie wstaję w nocy, bo nie mam po co. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 11.07.08, 10:56 Nerki powinne się przefiltrować,bo to im dobrze służy,dlatego dobrze przed snem wypić z pół szklanki wody mineralnej.No i nie ma problemu z resztą. Odpowiedz Link
grenka1 Re: Witajcie w lipcu :-))) 11.07.08, 14:35 jaga_22 napisała: > Nerki powinne się przefiltrować,bo to im dobrze służy,dlatego >dobrze przed snem wypić z pół szklanki wody mineralnej.No i nie ma >problemu z resztą. Ewentualnie rano na czczo szklankę zimnej przegotowanej wody. Niepotrzebne żadne reklamowane specyfiki. Odpowiedz Link
52ania Re: Witajcie w lipcu :-))) 11.07.08, 17:41 Ja z przyzwyczajenia rano wypijam szklankę przegotowanej wody,ale na wiadome sprawy nie pomaga.Zawsze miałam problemy i mam.Dzisiaj jest pięknie,gorąco, tak jak lubię. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 11.07.08, 18:48 Aniu,bo ty masz ten problem z niedoczynności tarczycy. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 12.07.08, 07:06 Pięknie słonko świeci.Wczoraj o 18 rozpętała się burza.Potem była chwila spokoju,a póżniej,to już lało i lało. Tak to lubię. Odpowiedz Link
dede43 Re: Witajcie w lipcu :-))) 12.07.08, 08:12 Witajcie w weekend. W nocy była potężna burza, teraz znowu świeci słoneczko. Odpowiedz Link
52ania Re: Witajcie w lipcu :-))) 12.07.08, 10:35 Jaguś,chyba masz rację,ze to wszystko z tej niedoczynności.Wybieram się do p dr po niedzieli.Od dłuższego czasu boli mnie prawy łokieć,a właściwie staw,prawe oko co jakiś czas jest zaczerwienione i boli(dostałam kiedyś krople i maść i tak stosuję,jak jest źle,ale miałam iść do okulisty i nie poszłam((),w prawej piersi piecze mnie od czasu do czasu w tym samym miejscu.Czy ja się sypię?Czytam teraz książkę Daniele Stieel(chyba źle napisałam) "Jak grom z nieba".Przygnębiająca,bo o kobiecie chorej na raka piersi.Chyba to wszystko mnie przygniotło.Niedawno robiłam mamografię i nic nie wykazało.Pogoda piękna,siedzę w pracy i w wolnych chwilach zaglądam do Was.Życzę miłego dnia. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 12.07.08, 11:16 Śmieję się z męża że wołami go lekarza nie można zaciagnąć,ale ja taka sama jestem.Na mammografii byłam 5 lat temu.Teraz przyszło zaproszenie,abym łaskawie zrbiła sobie badania i co ,ano właśnie. Jednak Tobie doradzam zapytać się doktora jak będziesz.Ja jak jestem u endokrynolog,to zawsze mnie wymaca.(tyle,że była to kobieta) Aniu,ja nie lubię czytać teraz takich książek dołujących, szczególnie tych o zdrowiu,bo zaraz człowiek zaczyna dopasowywać do siebie. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 13.07.08, 07:18 Najpiękniejsza pogoda to była w piątek.Wczoraj po opadach było duszno, a dzisiaj w nocy znów lało i lało. Na teraz to niebo zachmurzone,a słoneczka ani śladu. A miał być weekend taki wspaniały. Odpowiedz Link
dorka556 Re: Witajcie w lipcu :-))) 13.07.08, 11:18 Oj, coś tu dzisiaj pusto. Dobrze, że chociaż jaga pamięta i zajrzała. U mnie upałów nie ma, ale jest dzisiaj cieplutko i piękne słoneczko. Idę teraz na grzyby. Wczoraj po drodze znalazłam 5 rydzów. Usmażyłam, wyszła z tego odrobinka, ale pachniało w całym domu. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 13.07.08, 12:25 Dorka,ja rydza jadłam jak sama go znalazłam,ale to było 40 lat temu,już nawet smaku nie pamiętam. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Witajcie w lipcu :-))) 13.07.08, 17:30 A ja nawet nie wiem jak rydz wygląda.Cos nie widac u mnie grzybów -moze mi grzybnia wyschła? O tej porze to juz suszyłam. Trzeci dzień fatalna pogoda,słońce swieci do 8.30 i koniec a potem chmury i deszcz.Przez to chyba kiepsko sie czuję ,kregosłup i nogi-cholery idzie dostac. Odpowiedz Link
dorka556 Re: Witajcie w lipcu :-))) 13.07.08, 20:20 iryska2604 napisała: > A ja nawet nie wiem jak rydz wygląda. Irenko, to są ostatnie rydze, które zebrałam w ub. roku u siebie w ogrodzie. W zeszłym roku było tu zatrzęsienie grzybów. W tym roku nie ma nic. Może jeszcze coś się zmieni. picasaweb.google.pl/czajki6/Rydze2007 Odpowiedz Link
52ania Re: Witajcie w lipcu :-))) 13.07.08, 22:42 Och,zjadłabym rydza.U mnie w ogrodzie niestety nie rosną.U nas dzisiaj padało,wiało i grzmiało.Mam bardzo miłych gości,siostra z wnuczką.Dom żyje,moja wnusia i siostry rozrabiają,że az miło.Tak bedzie cały tydzień.Żczę spokojnej nocy. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Witajcie w lipcu :-))) 14.07.08, 07:15 Szaro i sennie...Znów po południu mnie zwali z nóg bo dziś nie sprawdzajac która godzina poszłam na podwórko cedzić psiaki o 5.15. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 14.07.08, 07:28 Irenko,te Twoje pupule to cię noormalnie oszukały,domagając się wyjścia przedwcześnie. Dzisiaj tak jak wczoraj pochmurno i bez życia.Potem pogoda była ładna. a przed 22,to już biły pioruny i lało,aż miło i to przez parę godzin. Odpowiedz Link
aga-kosa Re: Witajcie w lipcu :-))) 14.07.08, 09:49 witam miłe Panie . Narobiłyście mi apetytu na rydze, że pomimo zmęczenia poniesie mnie dziś do lasu- wiem gdzie rosną - będzie to dla mnie odpoczynek. Nie myślałam , że tak dałam sobie w kość opieką nad moimi " Orłami". Nic dziwnego, że matka natura pozwala na macierzyństwo tylko młodym aga Odpowiedz Link
aga-kosa Re: Witajcie w lipcu :-))) 14.07.08, 15:46 Wróciłam z lasu . U mnie rydze jeszcze nie rosną - była za duża susza. Zebrałam za to 1,5 kg malin leśnych . Już nastawiłam na "Smocza krew" Jaki zapach , wygląda cudnie i jak u Mickiewicza ..Chciało by sie cały spłukać , ale szkoda..."To były wspaniała godziny na łonie natury aga Odpowiedz Link
52ania Re: Witajcie w lipcu :-))) 14.07.08, 16:34 Dzisiaj jestem wcześniej w pracy.Siostra ze swoja wnusią zwiedzają Jasną Górę.Pogoda byle jaka,pochmurno,ale nie pada.Do południa poszłam ze swoja wnuczką i z gośćmi zwiedzać Częstochowę,3 godz zwiedzania i 1 godz na placu zabaw w parku.Po wczorajszej burzy dużo wiatrołomów i jedna część parku była zamknięta.Życzę miłego popołudnia. Odpowiedz Link
dede43 Re: Witajcie w lipcu :-))) 20.07.08, 17:25 Dziś długo spałam, bo wzoraj do późna tapetowalismy. Jutro zrywamy stara wykładzinę, bo we wtorek kłada nam podłoge. To juz fachowcy, sami nie mieliśmy odwagi, a także i odpowiednich narzędzi. (wyrzynarka?). Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 21.07.08, 08:11 Budziłam się co dwie godz.Mąż wieczorem powiedział,żebym zamysliła numery w toto-lotka,bo duża wygrana,a przez to myślenie tylko się nie wyspałam hehe...żartowałam.Prawdą jest ,że myślałam o numerach ,ale w niewyspaniu pomogła mi druga kawka. Na dworze bardzo pochmurnie i deszczyk siąpi. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Witajcie w lipcu :-))) 21.07.08, 08:25 Ja obudziłam sie 0 4-tej bo Kitka gdzies sie zabunkrowała wieczorem i w nocy zazyczyła sobie wyjsc.Ta kocica jest niesamowita.(już ma 9 lat)Pogoda nieciekawa choć rano na chwilę błysneło słońce.Codziennie mam kupke prawdziwkow (10-20)niestety trzony maja całkiem robaczywe,udaje mi sie cos uratowac z kapeluszy.Az sie serce kraje ile wyrzucam. Odpowiedz Link
dorka556 Re: Witajcie w lipcu :-))) 21.07.08, 08:30 Też chciałabym usłyszeć numery totka we śnie. Niestety słyszałam tylko bębniący deszcz. Całą noc padało. Teraz już się przeciera i słyszę jak grzyby rosną w lesie. Grzybiarze do boju! Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w lipcu :-))) 21.07.08, 09:12 A mnie tylko ślinka cieknie na te Wasze wynurzenia o grzybkach i to jeszcze jakich. Mąż czasem przywiezie z rybek parę dzikich pieczarek Nie ma porównania do tych z hodowli. Ryby oddaje sklepowej,bo po drodze robi zakupy pieczywa. Muszę się temu bliżej przyjrzeć ) Odpowiedz Link
grenka1 Witajcie bladym świtem 15.07.08, 06:12 Cie choroba !!! Cukier mi się obniżył i nie mogę sobie pospać jak dawniej do 11-tej. Odpowiedz Link
dorka556 Re: Witajcie bladym świtem 15.07.08, 07:50 Witajcie deszczowo. Leje, leje, leje. Jak zaczęło padać w niedzielę, to na chwilę nie przestało. Obok mojej chaty droga zamieniła się w żółtą rwącą rzekę. Niebo zasnute i nie widać nadziei na poprawę. Żal mi tych turystów, którzy przyjechali na wypoczynek. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie bladym świtem 15.07.08, 10:50 Wstałam rano,ale coś mi się zachciało robić,tylko nie wiedziałam co. Mój wzrok padł na szafeczke,na której stoją kwiaty i ją odwróciłam Przy okazji kwiaty pomyłam pod prysznicem,posprzątałam i jakoś zeszło. Odpowiedz Link
aga-kosa Re: Witajcie bladym świtem 15.07.08, 12:13 u mnie / Pyrlandia/ pochmurno, ale dobra pogoda na zrywanie wiśni.Do czwartku muszę je zagospodarować , bo od czwartku będziemy odpoczywać w puszczy - może przy żubrze....aga Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie bladym świtem 15.07.08, 12:31 Aga,szkodza,że nie robisz zdjęć.Miałybyśmy co oglądać. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: po poludniu 15.07.08, 18:24 I jakos dzionek zleciał.Nic takiego nie robiłam a jestem zmęczona.Tylko zakupy i potem poporcjowanie i poupychanie ich w zamrazarce i lodowce.Nie mam dobrego nastroju,moze to ta pogoda... Odpowiedz Link
52ania Re: po poludniu 15.07.08, 21:29 Zapomniałam sie dzisiaj przywita.Na dworze pochmurno,ale nie pada.Moi goście poszli spac.Ja też czuję się zmęczona.Dobrej nocki zycze. Odpowiedz Link
grenka1 Raniusieńko 16.07.08, 07:14 Znów wstałam za wcześnie. No co to za zwyczaje wstawać o 6 rano? Chyba jeszcze pójdę na wersalunię. A co mi tam. Dzieci mi nie płaczą. Pogoda z kolei taka jakaś zamazana. Odpowiedz Link
dorka556 Re: Raniusieńko 16.07.08, 07:38 Od dziecka byłam skowronkiem i zawsze wstaję między 5 a 6-tą, niezależnie od tego, o której się położę. Z całego dnia najbardziej lubię te ranne godziny, przy dobrej kawie. O tej porze wydaje mi się, że mogłabym góry przenosić. Za to wieczorem, kiedy Wy brylujecie na forum, ja jestem tak padnięta, że oczy mi się same zamykają i z ledwością mogę przeczytać, to co napisałyście. Pozdrawiam i sowy i skowronki. Niestety nadal leje i od rana jestem klapnięta. Odpowiedz Link
aga-kosa Re: Raniusieńko 16.07.08, 08:49 tu sowa. Obowiązki i perspektywa nic nierobienia kazały mi wstać. Od4.15 Księżyc w znaku koziorożca -jest to dzień dobry dla wszystkich spraw dotyczących gospodarstwa domowego, budżetu i porządków. Za oknem pochmurno . Puściłam sobie płytę z piosenka "Dzisiaj będzie dobry dzień" i od czasu do czasu wyję ...och nadziejo , już ja wygarnę ci przed snem... uśmiechów życzę aga Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Raniusieńko 16.07.08, 10:36 Co prawda już nie raniusieńko,ale witam się z Wami cieplutko. Za oknem pogoda nijaka. Usłyszałam rano w superstacji,że ludziom powysyłano zaproszenia na mammografię i nikt się nie zgłasza,szczególnie na Mazowszu. Ponieważ też nalezę do takiego ludzia,postanowiłam zapisać się przez telefon.Podany numer i godzina.Niestety nikt nie raczy podnieść słuchawki. Pomyślałam,że za jednym zamachem załatwię cytologa,bo też już 8 lat nie byłam.Tu z kolei albo zajety telefon,albo nie odpowiada. Ciekawe na ile mi jeszcze cierpliwości starczy. Odpowiedz Link
gazela755 Re: Raniusieńko 16.07.08, 10:58 Witam pogodnie i zycze milych wrazen w ciagu dnia Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Raniusieńko 16.07.08, 17:11 U nas ciepło-słońca co prawda nie ma ale da sie wytrzymac.Gorzej że nie chce mi sie iśc na spacer,wszystkie gnaty mnie bolą. Odpowiedz Link
grenka1 Re: Raniusieńko 16.07.08, 17:23 iryska2604 napisała: > U nas ciepło-słońca co prawda nie ma ale da sie wytrzymac. >Gorzej że nie chce mi sie iśc na spacer,wszystkie gnaty mnie bolą. Mnie jak ząb bolał, to go wyrwałam. Odpowiedz Link
52ania Re: Raniusieńko 16.07.08, 17:34 U mnie ciepło i od czasu do czasu przyświeca słoneczko.Siedzę w pracy i mam trochę wolnego.Życzę miłego popołudnia. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Raniusieńko 17.07.08, 07:49 Pojedyńczą sztukę moze by sie dało...Ale sie zmobilizowałam,ubrałam portki,adidasy,wziełam kijki i szczeniaki-po chwili nas mąz dogonił i połaziliśmy trochę.Ja wrtóciłam mokra a psy padły.Dziś zaczęło własnie przyswiecac słonko-zobaczymy co będzie dalej. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Raniusieńko 17.07.08, 08:44 Witajcie dziewczyny.Słonko na razie łanie przyświeca. Muszę iść coś kupić córce,bo ma dziś imieniny,pewnie jakiś dobry kosmetyk. Odpowiedz Link
gazela755 Re:Prawie poludnie 17.07.08, 11:07 Dzien dobry, bardzo wczesnie wstajecie. Ja obudzilam sie pol godziny temu. Milego dzionka Odpowiedz Link
grenka1 Re:Prawie poludnie 17.07.08, 11:41 No ja wstałam o 8, ale poszłam spać po 1-ej. I na dzień dobry zapukał do mnie inkasent. Odpowiedz Link
kumpelka15 Re:Prawie poludnie 17.07.08, 14:43 Witam wszystkich - u mnie pochmurno, ciepło i czasem pokapie.A na dodatek dzisiaj mam 60 lat i jeden dzień - niestety ! Odpowiedz Link
dorka556 Re:Prawie poludnie 17.07.08, 14:59 Kumpelko dlaczego niestety? To może być najlepszy okres w Twoim życiu. Z okazji minionych urodzin życzę Ci zdrowia i pomyślności przez całą dekadę 60+. Niech Ci zawsze świeci słoneczko. Odpowiedz Link
52ania Re:Prawie poludnie 17.07.08, 17:20 Nie wiem jak to się stało,ale dzisiaj pół dnia gotowałam obiad.Nie musiałam zajmować się Magdą,bo córka miała wolne,a goście(siostra ze swoją wnuczką)poszły same do muzeum.Teraz siedzę w pracy i od czasu do czasu mogę coś skrobnąć.Grenka1,wyobrażam sobie Twoją minę, jak zobaczyłaś inkasenta.Irenko,czy Ty masz specjalne kijki do chodzenia?Jeżeli tak,to napisz gdzie można je kupić i za ile. Odpowiedz Link
gazela755 Re:Ania 17.07.08, 18:05 Aniu kije nazywaja sie Nordick-Walking..musisz pytac w sklepach sportowych..Ja juz mam 2 lata i kosztowaly 160zl..Mozesz tez wpisac w google i kiedys znalazlam sklep internetowy..Ja tez musze je wymienic, bo mam z regulowana wysokoscia i cos mi sie wyrobily. Odpowiedz Link
grenka1 Wczesne rano 18.07.08, 06:55 Witajcie wszystkie razem i każda z osobna. Podejrzewam, że dziś będzie fajny dzień. Nie za gorąco i nie za zimno. Odpowiedz Link
grenka1 Anua 18.07.08, 07:06 > Aniu kije nazywaja sie Nordick-Walking..musisz pytac w sklepach > sportowych..Ja juz mam 2 lata i kosztowaly 160zl..Mozesz tez >wpisac w google i kiedys znalazlam sklep internetowy..Ja tez musze >je wymienic, bo mam z regulowana wysokoscia i cos mi sie wyrobily. Nie słuchaj ich, bo one Cię wprowadzają w błąd. Te kijki nazywają się Nordic Walking. Do uśmiechniętej śmierci mogłabyś szukać tej nazwy na Allegro. Kosztują znacznie mniej, niż to Ci napisano. Niżej masz linka do strony z aukcjami. allegro.pl/search.php?from_form=1&string=Kijki+do+chodzenia&search_type= 1&description=1&shop=0&exclude=&location_radio= 1&selected_country =1&state=0&city=&price_from=&price_to= &category_radio=1&category=0&order=n&st=gtext&buy=0&listing_sel=2&lis ting_interval=7 A, że ten adres "nie wchodzi", bo po prostu jest za długi, to wpisz w wyszukiwarkę Allegro słowa: kijki do chodzenia. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: dzień dobry wszystkim! 18.07.08, 11:50 Dzień jak na razie piękny ,dopiero co słonko zaczęło sie chowac.A u was? Aniu,ile kosztowały to bladego pojęcia nie mam bo syn mi je przywiózł ze Szwecji.Ale kupić warto -spacer z kijkami a bez -to naprawde róznica.Idzie sie rytmiczniej i pewniej co dla kręgosłupa jest nie bez znaczenia.Ręce ci też pracują -więcej mięśni bierze udział w ćwiczeniu.Naprawdę fajna sprawa. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: dzień dobry wszystkim! 18.07.08, 12:50 Można rzec,że pogoda fajna. Nareszcie dzisiaj się dodzwoniłam i zapisałam się na mammografię. Byłam dzisiaj bardziej dociekliwa i okazało się,że dwa numery które podano na blankiecie,to nie te,ale jakoś doszłam. To chyba jakaś celowa robota,bo komu będzie się chciało doszukiwać tego właściwego. Odpowiedz Link
gazela755 Re: Anua 18.07.08, 13:22 Tak Grenus "one" nie chcialy nikogo wprowadzic w blad..A co do ceny,to tak jak wszystko tanie,to jednorazowe..Ja 2 lata temu zaplacilam 160zl(choc czeskie mozna bylo kupic za 55)i nie na Allegro,tylko w sklepie sportowym. A w ubieglym roku jadac do Niemiec zaomnialam ja zabrac i kupilam w promocji w Penny Markt za 17 eu i po pierwszym spacerze musialam reklamowac,poniewaz odpadly uchwyciki..Wiec to jest ta roznica tanie, a drogie. Przepraszam,ale nigdy nie mam zlych intencji. Odpowiedz Link
52ania Re: Anua 18.07.08, 17:48 Jak goście wyjadą zacznę rozglądać się za kijkami.Poszukam w sklepach sportowych,a jak nie znajdę to kupię przez internet.Irenko,a jak to się chodzi,czy możesz to opisac?Źle chyba sformułowałam pytanie,chodzi o technikę posługiwania sie tymi kijkami.U mnie dzisiaj piękna pogoda.Do południa poszłam z dziewczynami do muzeum rud żelaza i do muzeum etnograficznego.Zaliczyłyśmy też lody i plac zabaw.Życzę miłego popołudnia. Odpowiedz Link
grenka1 Witajcie w sobotę 19.07.08, 07:03 Dziś trochę odpoczniecie od mojej osoby. Mam gościów !!! Odpowiedz Link
dede43 Re: Witajcie w sobotę 19.07.08, 07:36 Witajcie moje miłe. Odpoczęłyście ode mnie???. Zgłosze sie na większe pisanie (komentowanie) dopiero po niedzieli. Teraz wziełam się za remont pokoju - zmiana podłogi i tapetowanie. A może wiecie co to znaczy opróżniać segmenty biblioteczne z około 15 mb ksiązek płyt CD i kaset video i magnetofonowych? Przy takim większym remoncie niestety trzeba. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Witajcie w sobotę 19.07.08, 07:38 Greniu ...to przyjemnych spędzonych chwil. Dzień pięknie się zapowiada,od rana słonko jasno świeci,ahoj. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Witajcie w sobotę 19.07.08, 08:42 Słońce się bawi w chowanego.Dobrze sie dzień zaczął ale zdenerwowałam sie okropnie jak przeczytałam post oponentki.Przyrzekłam sobie kiedyś ze sie nie dam sprowokować ale naprawdę trudno zachować spokoj. Aniu,ja sama sobie wypracowałam metode bo nie mam tu instruktora-to troche tak jakbys biegała na nartach.Praca rąk zgrana z pracą nóg.Lewa noga-prawa ręka.Trzeba poprostu sobie poćwiczyć. Odpowiedz Link
gazela755 Re: Witajcie w sobotę 19.07.08, 11:09 Witam milutko jade zaraz na cmentarz na grob rodzicow. Zycze milego dnia..Kochana Irysko nie irytuj sie,szkoda zdrowka. Odpowiedz Link
grenka1 Re: Witajcie w sobotę 19.07.08, 16:05 iryska2604 napisała: > Słońce się bawi w chowanego.Dobrze sie dzień zaczął ale >zdenerwowałam sie okropnie jak przeczytałam post oponentki. >Przyrzekłam sobie kiedyś ze sie nie dam sprowokować ale naprawdę >trudno zachować spokoj. O L E W A J !!! Odpowiedz Link