KLUB NOCNYCH MARKOW 1 2 8

[marialudwika]

...ootwieram w zastepstwie..Ady.
ML

[terem]

Jeśli juz pora na markowanie, to jestem. Po gorącym dniu nadszedł zimny
wieczór. Chłodny wiatr wygonił mnie z balkonu. Czyżby zmiana pogody?

[mammaja]

Moze doszlo ochlodzenie, ktore mnie dosiegnelo wewtorek w Pradze? Zrobilo sie
zimno i dzdzyscie,ale po jednym dniu minelo, za to przestal dreczyc upal ok 35 C.

[jutka1]

Dobry wieczor drogie nocniki )) (pardon pardon...

Je tu kto, czy wszyscy jeno pijom? ortzam...

Mm, ochlodzenie od wczoraj identyczne jak w Pradze - czesto mamy podobna pogode.. Ja sie do Pragi wybieram za 2 tygodnie, jak bede miec wizyte
najlepszej przyjaciolki (tej, u ktorej w Waszyngtonie bylam, i z ktora
odkopywalam samochod z rowu w Apallachach ))

[skynews]

Dobry Wieczor,
Jutek, Marialudwika, Terem, mammaja Mammaja i tym, ktorzy sie jeszcze zjawia.

[jutka1]

Czesc Sky
Co slychac, oprocz marzen o bikini? ;-P

[skynews]

Jutka,
myslalas o Atolu czy, o tych skrawkach materialu, ktore jak co to i tak trzeba
sciagnac?
Szykuje sie do krotkiego wypadu do Amsterdamu - jest boski noca.
Mam nadzieje ze pogoda sie poprawi na weekend i bedzie mozna skorzystac
z plazy. Znam urocza miejscowosc Wijk aan Zee z szeroka piasczysta plaza,
niedaleko od Amsterdamu.

[jutka1]

Myslalam o skrawkach materialu, ktore wydaja sie Cie absorbowac )

Na tej plazy tez bedziesz mogl sobie skrawki poogladac, albo i bez skrawkow,
wiec zycze milej zabawy

[skynews]

Jutek,
dziekuje, zeby tylko slonko bylo...
Zapewniam Cie ze nie jestem fetyszysta: te skrawki materialu to dla mnie tylko
"Life & Style" - lubie ladne rzeczy, a na plazach holenderskich jest pelny luz,
moze sie wiec byc i bez skrawkow...

[jutka1]

Alez ja Cie Sky o zadne fetyszyzmy nie oskarzam, a nawet gdybys je mial, to sobie miej na zdrowie

Tylko pamietaj - szampan z Manolo Blahnikow sie nie tylko wylewa... ale tez
niszczy skapy bucik na smierc, mozna stracic kobite!!! (cena ))

[skynews]

Sliczne buciki ma ten Manolo Blachnik, to prawie takie bikini na nozki a raczej
stopki)
Najbardziej chyba podobaja mi sie carmine, tinelu i sedara na wieczor!
A z davee ($1600) to moznaby chyba napic sie szampana
Jezeli chodzi o kobitki to cena nie moze odgrywac zadnej roli.

[jutka1]

Jesli kobitka sama sobie te Blahniki kupila, to nie Cie reka broni szampana
w nie wlewac!!
)

[skynews]

Mysle ze zadna kobitka tych Blahnikow sama nie kupuje - od tego sa wielbiciele
i sponsorzy, a jak sie zdeformuja po szampanie to...dostanie nowe

[jutka1]

Modele sie zmieniaja, i jeden drugiemu nierowny. Ma sie ukochana pare Blahnikow,
model juz nie jest w sprzedazy, i ktos wezmie i szampanem?? Oooo nie!

Uwazaj Sky, mozna sie narazic!
ps. Kobiety nie musza na sponsorow czekac...
pps. a teraz juz naprawde dobranoc... Dzieki za zyczenia Sky

[jutka1]

Musze juz isc.. jutro wczesnie wstaje, a potem godzine jechac musze na spotkanie.
Dobranoc Sky, dobranoc wszystkim

[skynews]

Dobranoc Jutko,
powodzenia i szczescia zycze jutro

Czy dobrze widze?...

[jutka1]

... ze Adzielec sie pokazala?..

Czesc Adzielcu kocany )))

dobrze widze?...

[ada296]

witaj Jutek
dobrze widzisz
jestem
i nawet cosik napisałam
ale zaraz wybywam

[monia.i]

O bu Ale dobrze, że zdążyłam, by chociaż się przywitać
Więc witam wieczorowo...))

[ada296]

witaj Moniu
potrzebowałaś podobno kiedyś gwiazdeczki a mnie nie było ?
w razie co co drugi dzień czytam forum

[jutka1]

Czesc Moniu
co slychac?

[monia.i]

A - dziękuję - jakoś do przodu... Aduś - zawsze co drugi dzień - to nie dwa
tygodnie
Straszna duchota...Balkon niewiele pomaga...zwłaszcza, że towarzyski Filip co i
rusz pcha nam się do chałupy..

[ada296]

u mnie fajnie się oddycha
kropić za chwilę będzie
tak powinno być - w dzień ciepełko - nocką deszczyk

[monia.i]

No a jeśli juz koniecznie muszą być burze - jak to latem - to też nocą
poproszę...Znowu mnie dzisiaj jedna goniła w drodze z pracy przez Ochotę. Coś
ta Ochota burzysta jest. A ja się burzy boję - i jak widać - nie bez
powodu..Szczególnie na Mazurach się stresuję - denerwują mnie te wszystkie
maszty dookoła.
Ale pod własnym dachem, w nocy...nawet ładnie to wygląda...

[ada296]

burza w nocy najlepiej wygląda pod namiotem z doborowym towarzystwem
z szampanem pitym z blaszanego kubka...
tak to pamiętam z obozów z lat młodszych

[monia.i]

Też fajnie Od razu mi się jedna z książek Chmielewskiej przypomniała -
tyle, że bohaterki szampana nie popijały - cóż... Można im współczuć

[mammaja]

Hej! Wiataj Ado, wszyscy czekaja kiedy zagoscisz na stale! Serdecznie cie
pozdrawiam, ale nie zabawie dlugo bo w domu pakowanie, wprawdzie robia to
mlodzi, ale mi jakos smutno jak na to patrze!

[jutka1]

Witaj Mm )

I dobranoc wszystkim

[monia.i]

Dobrejnocki, Jutko

[jutka1]

Filip to ten kot?

[monia.i]

Ano Na szczęście okazało się, że on nie bezpański, tylko sąsiedzki. Co nie
zmienia faktu, że włazi do nas jak do siebie, pcha się pod nogi, na kolana i do
lodówki...Bezpośredni facet o pięknych, błękitnych ślepiach
Od razu bardziej go lubię, gdy wiem, że jest czyjś

[monia.i]

Wszystkie Marki spać poszły? Tak bez słowa?

[jan.kran]

Ja byłam namaratonie filmowym...
Ale jestem.
Cześc Moniu.
Kran

[monia.i]

Cześć, Kranie A co dobrego oglądałaś?
Ja ostatnio rzadko do kina chadzam. Czasem jakiś film w TV ciekawy "wyczaję" -
ale coś krytyczna jestem Starocie mi sie podobają...albo takie filmy sprzed
paru lat...

[monia.i]

Szkoda, że dzisiaj okoliczności pogaduszkom nie sprzyjają... Czasem gwar, aż
miło...Nie mam farta, najwyraźniej..Taki los ))

[jan.kran]

Bosz , ja się zagadałam na czzcie... Ale wracam i będę kukać czy jakiś marek się
pałęta. K.

[monia.i]

podnoszę...tak na wszelki wypadek - gdyby zabłąkał się Ktoś spragniony nocnej
pogawędki Chociaż pusto w Nocnych Markach ostatnio - a Marka to ho-ho!!! -
nie widziałam ze sto lat

[oqo]

dobranoc ML...

[jutka1]

Spij spokojnie, wedruj po Polsce i ukochanych miejscach, w nas zostaniesz

Dziekuje za pogode, cieplo i rozwage

[terem]

ML, nigdy nie zapomne Twojego ciepła, rozwagi i dobroci...
I tego, jak mi pomogłaś, gdy było mi żle...
I uśmiechnij się do nas czasem... Tereniu...

[omeri]

Śpij dobrze Ml

[wywrot53]

ML juz nie mam siły się z Tobą kłócić
Teraz mogę Cię pożegnać.
Niezliczoną ilość razy mówiłas nam dobranoc i uciekałaś stąd.
Teraz zwiałaś z tego padołu na zawsze
Ale nie martw się
Ja nie odpuszczę
Nie skończyłam litanii do Ciebie !!!!
Wcześniej czy później się spotakamy i wierz mi, nie chciałabym być w Twojej
skórze
Jeszcze takiej wiązanki nie słyszałaś
Teraz śpij spokojnie a w chwilach spacerów ze sforką pomyśl o nas.
Do zobaczenia
[']['][']['][']['][']

[monia.i]

Podnoszę - choćby po to, by pomilczeć razem. Duchota straszna - a balkon strach
otwierać, bo Filip nas napastuje Rany - czy ten kot nie może siedzieć we
własnym domu?

[terem]

Jestem tu, noc piękna, ciepła, łagodna, po upalnym, męczącym dniu.
Psy śpią. Świerszcze grają, czasem zagłuszane odgłosami weselnej zabawy w
pobliskim tzw. zespole pałacowym. I tak to jest... Życie toczy się dalej...
Ale nie tak samo...
Pozdrawiam nocne marki, jesli jakiekolwiek się tu zaplątały
Ładna noc...

[monia.i]

Witaj, Terem Noc piękna a równocześnie melancholijna. Może dlatego, że
piękna - a może - mimo to. Życie toczy się dalej...
Zaraz się rozpuszczę...jednak otworzę ten balkon - może o tej porze przyzwoite
koty już śpią...

[terem]

Cześć, Moniu!
Mam nadzieję, ze przyzwoite i nieprzyzwoite koty już spią, tak jak i moje
pieski...
I że nie przeszkadzają Ci w otwarciu się na tę piękną noc.
A powietrze jest dziś niesamowite.. Nośne... Znowu słyszę weselne piesni...
Joj, chyba je polubię, nie mam chyba wyboru...)))

[monia.i]

Powiadasz? A co śpiewają? Słowa dolatują - czy tylko muzyka weselna?
A nieprzyzwoite koty nie śpią - nośne powietrze nocne przywiało kolejny koci
wrzask...Kłótliwe jakieś - albo zakochane.
Koty są intrygujące - ale w sercu "psiarą" jestem.

[jutka1]

Dobry Wieczor Tereniu, Moniu

Na chwilke wpadam... zmeczona jestem, chandra unynska mna targa jak u Tuwima:
Na stacji Chandra Unyńska
Gdzieś w mordobijskim powiecie,
Telegrafista Piotr Płaksin
Nie umiał grać na klarnecie.

Jeden z ulubionych wierszy Wojtka.

Caluje Was dziewczyny
J.

[monia.i]

Uściski, Jutencjo
Też smętna jestem...A jeszcze taka mazursko-ogniskowa piosenka od rana za mną
chodzi...

Płoniny Niebieskie

Gdy nie zostanie po mnie nic
Oprócz pożółkłej fotografii
Błękitny mnie przywita świt
W miejscu, co nie ma go na mapie

I kiedy sypną na mnie piach
Gdy mnie okryją cztery deski
To pójdę tam, gdzie wiedzie szlak
Na połoniny, na niebieskie

Powiezie mnie błękitny wóz
Ciągnięty przez błękitne konie
Przez świat błękitny będzie wiózł
Aż zaniebieszczy w dali błonie

Od zmartwień wolny i od trosk
Pójdę wygrzewać się na trawie
A czasem gdy mi przyjdzie chęć
Z góry na ziemię się pogapię

Popatrzę jak wśród smukłych malw
Wiatr w przedwieczornej ciszy kona.
Trochę mi tylko będzie żal
Że trawa u was tak zielona

[jutka1]

Strasznie dawno nie slyszalam, az zapomnialam o istnieniu tej piosenki...

Dziekuje Moniu!

[jan.kran]

Nie Moniu, może dletego jestem taka przewrażliwiona bo Ona rzadko choruje.
A do 28 -go ma ważną rozmowę w Monachium.
A wiersz jest piękny....

[monia.i]

Będzie dobrze, Kranie. A wiersz znam w wersji śpiewanej - i wówczas jest
jeszcze piękniejszy...

[monia.i]

Piękna jest. Uwielbiam w wykonaniu na-gitarze-grającego-i-śpiewającego szwagra.
I zawsze mi się w trakcie słuchania miękko w środku robi...

[jan.kran]

Ja mam słabość do tzw. piosenki studenckiej... Wychowałam się na niej ,paru
znanych bardów dobrze znałam.

[jan.kran]

Ja jeszcze chwilę pomarkuję i spać , bo jutro skoro świt do fabryki..
Dziecko mi zachorowało (((((
Kran

[monia.i]

Kranie - mam nadzieję, że to nic poważnego

[terem]

Różne rzeczy grają i hity i niehity, ale słychać, że zabawa jest dobra....))

[terem]

A teraz słychać wyrażnie: "te czarne oczy..."
No, ładnie się bawią...
Nawet świerszcze zamilky, chyba nie sprostałyby tej zabawie...
Eeech...

[terem]

jan.kran , co się dzieje? Mam nadzieję, że to nic poważnego?
Zdrowia życzę, z serca!!!

[jan.kran]

Pogoda wrrr. Obie regujemy na zmiany
Wczoraj było 30 ponad a dziś pada i zimno.
Ja też się fatalnie czuję nie dla mnie takie zmiany pogody.
A
Onajest cała cierpiąca i poobijana.

[monia.i]

Podnoszę...bo siła przyzwyczajenia jest wielka. Może ktoś jeszcze nie śpi...

[mantra1]

A mozna w koszuli nocnej i z mokra glowa?

[verbena1]

Nie spie jeszcze.
Obejrzalam jakis bzdurny film o rekinach pozerajacych ludzi, brr.. okropienstwo.
Boje sie isc do lozka bo bedzie mi sie to snilo.
Moniu, dlaczego ten kot przychodzi do Ciebie? Moze to jakis krolewicz
zamieniony?

[monia.i]

Verbeno - nie wiem. Mieszka w mieszkaniu obok. Czysty - i nie wygląda na
sponiewieranego. Pcha sie nam do mieszkania, jak tylko otworzymy balkon.
Zwiedza całe mieszkanie, nie boi się, nie reaguje na "a kysz, chorobo!" i pcha
się pod nogi - lub na kolana, jak tylko któreś z nas usiądzie. Lub na kanapę.
Ociera się co chwilę i zagląda w oczy. Nie jest zapasiony - ale nie koczuje
przy lodówce.
Nie zachęcamy go absolutnie...
I nie przepadamy za kotami.
Nic nie rozumiem.

[mantra1]

Koty chyba tak maja, ze leza do tych, ktorzy nie przepadaja za nimi i sie do
nich specjanie nie mizdrza. Jestem uczulona na kocia siersc i ilekroc odwiedzam
"zakoconych" znajomych (z torebka pelna wapna musujacego), zeby nie wiem, ilu
bylo gosci zawsze taki futrzak przylezie i usiluje mi sie uwalic na nogach,
obciera sie jak glupi i w ogole mnie podrywa. Wszystkich innych kici-kiciajacych
i usilujacych go odciagnac ode mnie, zebym sie nie udusila - zupelnie olewa )

[mantra1]

Rzezba wybitnie falliczna, zwlaszcza nos ) Wyglada jak koszmar położnika ten
leb. Jak po ciezkim porodzie kleszczowym zony Guliwera )

[monia.i]

Chmielewska by sie zakwiczała z radości. Toz to element niemal żywcem wyrwany z
którejś książki...

[monia.i]

O matko - to może ja też jestem uczulona - tylko jeszcze o tym nie wiem..? A
kocisko mi próbuje uświadomić...
W każdym razie - czujemy sie sterroryzowani. A wystarczyłoby być gruboskurnym,
niewzruszonym typem - strzelić w kosmaty tyłek z procy albo cuś...i pewnie by
se poszedł. A my grzeczne "Do widzenia, kocie" uskuteczniamy...No to mamy.
Lada dzień obudzi nas łomot kociej łapy w balkonowe drzwi..

[mantra1]

A skad Moniu wiesz, jak kot sie nazywa? Przedstawil sie? )

[monia.i]

Nie...jakoś mu umknęło ))
Jakiś czas temu, zaniepokojona kocimi wizytami, zagadnęłam sąsiadkę (niestety,
nie tę od kota) czy wie coś na temat zwierzaka okupującego nasze balkony -
akurat ww się przechadzał. Pani zeznała, że właścicieli mamy pod bokiem a kot
jest jak najbardziej domowy. Upewniałam się ze cztery razy. Zresztą - słyszę,
jak go czasem nawołują...No i stąd moja wiedza..

[jutka1]

Spozniona, ale obecna ))

Bylam na tancach. Nogi bola, ale fajnie bylo!
Mam kolege, ktory mambo i salse/bossa/merengue bezblednie robi, i wypozyczam go od jego zony
a mojej kolezanki 4 razy w roku. Do tanca wypozyczam oczywiscie, coby nikt mi tu nic... etc )))

Dlatego tak pozno/wczesnie sie melduje, mimo, ze wiem, iz Marki juz nightie-night poszly (-li)

Jutro odpoczywam, kole poludnia przyjezdzaja 3 psiapsioly jeszcze z przedszkola i podstawowki na rowerach, kawa, herbata, nalewka etc. ))

w sprawie kota

[jutka1]

Kot ma to do siebie, ze wybiera ludzi i miejsca.
Niewazne, czy kto lubi koty czy nie - jesli kot zadecyduje, ze kocha i bedzie
odwiedzac, to nie ma zmiluj i juz.

Takie une som te koty
Do dzis sie dziwie, ze Stokrotka pala do mnie namietnoscia, bo jako "pani" sie
niezbyt sprawdzam, nie mam czasu na wielogodzinne zabawy z piorkiem, nie zwracam
na nia zbytnio uwagi, zostawiam pole do popisu i wolnosci.

Moniu, nie przejmuje sie, kot Cie zaadoptowal i tyle

[mantra1]

Zegnam sie z Wami na ok. 10 dni, gdyz jutro switkiem wybywam na urlop.
Wypoczywajacym - pieknej pogody,
pracujacym - gorszej, zeby im nie bylo zal, ze sie marnuje, kiedy musza tyrac,
forumujacym - takiej, jaka dadza "ci z gory", bo im i tak wszystko jedno -
zycze )

[monia.i]

Jasne - możesz sobie nawet wałki nakręcić ))

[mantra1]

Walkow za bardzo nie mam na czym - "obcielam sie" pare dni temu )
Nokata oglada jakies kino kopane, a mnie sie bedzie chyba snic po nocach rzezba
z parku w Konstancinie - wielki ludzki leb, wysokosci czlowieka, dlugi jak
ogorek w kolorze watroby pijaka. Osadzono toto na trawniku w jednej z alejek "ku
ozdobie" )

[monia.i]

Mantro - z opisu wynika, że choć to łeb - to o cechach fallicznych?
Ku ozdobie, powiadasz..? Hmmm..)))
Pomyśl przed snem o czymś całkiem innym - może zadziała...i nie będzie cię
ganiało po alejkach...

[bacik6]

A ja sie jeszcze sernikiem na zimno podkarmiam! Ale co tam. Jutro wskoczę na
dwa kółka. Podobno wszystko, co dobre, to albo zakazane, albo tuczące.
Pozdrawiam))

[monia.i]

Tak jest - albo niemoralne, albo nielegalne, albo powoduje tycie..))
Ulubione powiedzenie naszego przyjaciela
Ale inne powiedzenie twierdzi, że lepiej grzeszyć i potem żałować, niż żałować,
że się nie grzeszyło ))
Też pozdrawiam ))

[verbena1]

Jeszcze o kotach. Jakis czas temu przyszedl do nas kot. Miauczeniem domagal sie
mleka,potem rozkladal sie na fotelu ,pozwalal sie drapac za uchem. Wieczorami
wychodzil a rano czatowal pod drzwiami. Kotek byl zadbany i lagodny.
Po jakims czasie przyprowadzil kolege (lub kolezanke,nie wiem). Oba koty czuly
sie jak u siebie i nie zwracaly na nas uwagi.
Nie jestem milosniczka kotow ale one chetnie kladly sie na moje kolana i
domagaly pieszczot.
Po dwu miesiacach koty przestaly nas odwiedzac i nigdy juz ich nie widzialam.
Byc moze byli to poprzedni lokatorzy tego domu w kocich wcieleniach )

[verbena1]

Gram sobie w pasjansa, takiego bardzo prostego. Malo kiedy wychodzi ale kiedy
juz karty sie dobrze uloza radosc mam ogromna. Musze o czyms pomyslec, ciekawe
czy sie uda.

[monia.i]

Fajna historia, Verbeno Ja już sie zaczęłam zastanawiać, czy nie jest to
jakieś nowe wcielenie naszej nieodżałowanej pamięci Kory - nader podobnie sie
zachowuje...beszczelnie, po prostu
Ale jestem twarda i nie dam sie zmiękczyć. Zresztą - to nie jest bezpański kot..

[mantra1]

To ja sie juz pozegnam na dzis. Ale zanim pojdziecie sie kapac poczytajcie sobie
Wlasnie znalazlam. Cale szczescie, ze dopiero po kapieli )
***
Amerykańscy uczeni twierdzą, że amatorom regularnego brania kąpieli pod
prysznicem mogą grozić uszkodzenia mózgu.
A to z powodu nawet małych ilości manganu (w postaci wodorotlenków) wymieszanych
z wodą, który dostaje się do naszego organizmu podczas oddychania powietrzem z
maleńkimi kropelkami H2O - podkreśla gazeta.
Mangan jest uznawany za mikroelement, konieczny do życia. Ale w większych
ilościach jego sole szkodzą systemowi nerwowemu.
Wdychanie manganu znacznie bardziej ułatwia dostawanie się tego pierwiastka do
mózgu niż jego picie czy zjadanie. Otwartą bramą do mózgu są tym przypadku
komórki nerwowe zmysłu węchu. Przez nie mangan trafia wprost do mózgu.
Spangler na podstawie doświadczeń na zwierzętach ustalił, że szkodliwa dawka
manganu dostaje się do organizmu człowieka już po dziesięciu minutach wystawania
pod prysznicem dziennie. Po dziesięciu latach mycia się pod prysznicem
zanieczyszczoną manganem wodą dzieci są narażone na egzystencję z ilością
szkodliwego pierwiastka aż trzy razy większą od dozy potrzebnej do "odmóżdżenia"
szczura. Dorośli amatorzy prysznica mają w swych głowach jeszcze o połowę więcej
manganu (...)

Dobrej nocki

[verbena1]

Mantro, przez Ciebie pojde spac brudna. Jak tak mozna!
Czy kapiel w wannie jest mniej niebezpieczna? Juz sama nie wiem co poczac )

[mantra1]

Tak, wydaje sie, ze wanna zdecydowanie zdrowsza, bo te , jakimtam...mangany nie
kropelkuja do mozgu ))
Bezstresowej kapieli zycze. Wszak to sezon ogorkowy )
Papa! )

[verbena1]

Zaraz pojde do garazu poszukam maseczki przeciwpylowej, moze uratuje jeszcze
resztki mozgu.

[monia.i]

To już wszystko rozumiem...Zawsze się zastanawiałam, co z niektórymi personami
jest nie tak - a oni po prostu mają nadmiar manganu w głowie.
Jestem bezpieczna - preferuję starą, dobrą wannę..I jakąś sól pachnącą do
niej... Ostatnio odkryłam sklep z takimi różnymi kąpielowymi
gadżetami..naturalne mydła, ręcznie lepione, ceramiczne mydelniczki...Miałam
kłopoty z wyjściem - musiałam obwąchać wszystko..

[verbena1]

No tak, moj osobisty wystaje godzinami pod prysznicem, czarno to widze ))
Umyta lub nie bede musiala isc do lozeczka.
Od patrzenia w pasjansowe karty oczy mi sie posklejaly.
Zycze Ci Moniu przyjemnych snow. Dobranoc.

[monia.i]

Dobranoc, Verbeno Miłych snów ))

[bodzio49]

Widzę, że klub w defensywie. Mantra pojechała na urlop inni jeszcze dalej i
cisza. A ja spać nie mogę. Ważne rozmowy i decyzje jutro mnie czekają. I nie
mogę niestety się wyłączyć i zasnąć. Trudno, pohasam po necie solo. Dobranoc.

[skynews]

Ja wlasnie wrocilem, praktycznie jeszcze jade, wiec tez narazie nic ze spania,
ale zaraz chyba padne.
Bodzio,
powodzenia jutro i w ogole udanego dnia

[bodzio49]

Dzięki i wzajemnie. Udanego dnia.

[skynews]

Zapraszamy o otwieramy, ok ?

[jutka1]

O, o, o... otwieramy
)))

[skynews]

Jutek,
nie przedrzezniaj sie)
Witaj.

[jutka1]

Ja? Przedrzezniac?....
no wiesz... )

[skynews]

To dobrze ze masz troche zrozumienia dla jakajacych sie

[mammaja]

Dojechales juz, Sky?

[skynews]

Dziekuje,
dojechalem
Dobry wieczor Mamajko

[jutka1]

Jakasz sie???? Nie zauwazylam??

Czosnek dobry na jakanie podobno.....
;-PP

[mammaja]

Dobry wieczor, ciesze sie i oddalam na zaluzony spoczynek, piszcie, piszcie -
jutro poczytam !

[skynews]

Kolorowych snow Mamajko

[wenus440]

witam wszystkich markow cieplo)

smutny dzis dzien, ale co zrobic?
selawi!

[jutka1]

Witaj Dabelju..
Napij sie ze mna czerwonca, co?
xoxo

Pi Es

[jutka1]

Alez ze mnie niewychowany tlumok!

Moniu, Verbenko, Neutrino, Sky,
Nalewam Wam tez czerwonca, napijmy sie

I wszystkim nalewam...

[wenus440]

czerwonca nigdy nie odmowie
no to wyciagne moje zabytkowe
szklo coby range podniesc)

[skynews]

Chyba masz racje tylko powiedz czy to trzeba jesc czy np. zaklecia odmowic ?

[jutka1]

Jesc.
Duzo.
Surowo.

W samotnosci..... )))

[skynews]

Dobra!!!
A dlaczego w samotnosci?
Zeby nie straszyc otoczenia?

[jutka1]

Sam pisales, ze pastuch jestem
To sobie sam jedz ten czosnek, zeby za pastucha Cie nie wzieli ))

[skynews]

A niech biora, najwaznejsze zeby pomogl na jakanie.
Kozie mleko podobno pomaga na zapach?

[jutka1]

Kwestia gustu...

A w ogole to musze isc spac.. Dobranoc, do jutra

[skynews]

Morgan...

[jutka1]

Morganem po wsi jezdzic? Chyba by sie troche zdziwili...

[skynews]

Power, tradycja i nostalgia oraz romantyka - godne Lady.
Masz racje, dziwili by sie i to mocno, widzac takiego "grata"))
Ja bym bral...

[jutka1]

Jak dadza to wezme, ale cos watpie, czy dadza.
Takie gadanie chyba bylo tylko... )

[skynews]

Przykro by bylo gdyby nie dali.
Moze jednak nie tylko gadanie - ja bym sie tam bardziej wokol sprawy zakrecil,
mysle ze chyba warto...)

[jutka1]

Sky, nie chce mi sie wokol tego "krecic"..
Tak po prawdzie.

A w ogole, je tu kto czy nie je?

Czy trzeba nowy watek zalozyc? A moze jeszcze nie, co? Przemeczymy sie z ponad setka wpisow, zeby jeszcze autorke widziec?

[skynews]

Pewnie ze nie ma sie co "krecic" - jak maja dac to dadza

Nie trzeba nowego.

Wlasnie widze z balkonu ze mamy pelnie.
Czy to moze miec jakis wplyw na nas i innych i czy mozna planowac cos waznego?

[jutka1]

Pelnia ma wplyw, podobno, na wiele rzeczy.
Ale nie jestem spec od pelni, tylko bidna wioskowa szamanka

[skynews]

Ale szamanka!
Te czuja wile bardziej niz inni.
Wlasnie przeczytalem:
"...ksiezyc wpływa na twoje samopoczucie psychiczne, zwłaszcza jego fazy: nów i pełnia. Odpowiedzialny jest za bezpieczeństwo emocjonalne, związki z przeszłością, zakorzenienie się i stabilizację materialną."

Trzeba wiec na niego uwazac,mysle...

[wenus440]

ja tam nocny marek urodzony
prosze tylko zdusic gadzine, bo mi
sie scrollen nie chce i latwio sie gubie

Wenus

[jutka1]

Gadfziny nie dusimy, bo ML chcemy jeszcze widziec jako autorke...

ALE. Kliknij na finkcje "moje forum" i zmien ustawienia, zeby widziec 200
wpisow na watku na jednej stronie, OK?

[skynews]

Venus,
zrob tak jak mowi Jutka i bedzie wszystko widoczne jak na dloni !

[wenus440]

eee tam, tyle to ja juz wiem)))

[jutka1]

Moi Drodzy Wenus i Sky,

Niestety, musze sie pozegnac - zle wczoraj spalam i oczy sie kleja.

Do jutra!
J.

[wenus440]

no to spij spokojnie i nie
snij tylko o debetach)
W.

[skynews]

Dobranoc Jutka,
zasnij beztrosko...

[fedorczyk4]

Puk, puk. Czy jest tu jakiś Ktoś?

- Bal!!! - przeraźliwie wrzasnął kot

[ligia12]

Dobry wieczór!!!
jestem juz po urlopie i pierwszy dzień w pracy,tak,że do rana będę się męczyć
,ale wpadnę jeszcze do Was,bo w tej chwili mam troche pracy.
ligia

[verbena1]

Witaj Fed, witaj Ligio.
Nie mam nastroju ale chociaz pobede z Wami, moze ktos jeszcze dolaczy?

[mammaja]

Wsadzam nos, macham na powitanie, ale musze dzisiaj isc spac wczesniej. Ale
sercem jestem wami!

[ligia12]

Jestem rozleniwiona po urlopie i nie umiem sie jak na razie rozkręcić ,bo czytam
zaległe watki zeby dowiedzieć co działo sie na forum

[verbena1]

Ligio, opowiedz jak bylo na urlopie, wyjezdzalas gdzies?

[jutka1]

Pewnie znowu za pozno sie zjawiam?

Je tu kto?

[bacik6]

Witam wszystkich pogodnie(!) i życze dobrej nocy. Jutro a właściwie juz dziś,
pobudka o szóstej rano. Biegne pod kołderkę. Dobranoc.)

[skynews]

Dobry wieczor Jutka, Ligia, Verbena, dobranoc Bacik, Mamaja

Wreszcie chwila spokoju po ciezkim dniu

[jutka1]

Dobranoc Mm, Baciku,
Witaj Sky.
Czy Ligia i Verbenka sa tu jeszcze?

Ja dzien moze nie ciezki, ale zajety: goscie od poludnia, obiad na 5 osob, wycieczka do miasta,
kolacja na 6 osob.
Jutro 3 z czworki gosci jada, ostaje sie z przyjaciolka.
Bedziemy ustalac grafik: festiwal tancow dawnych? zlot harleyowcow? wycieczki do
Wroclawia?
Zobaczymy.

ps. Praga odpada - przyjaciolka zapomniala wziac paszport a dowodu nie ma.
Szkoda

[ligia12]

Jutka ,jeszcze będę przez chwilę z Wami

[ligia12]

Niestety nie byłam nigdzie,mam bardzo chorą siostrę więc poświęciłam jej wiele
czasu,bo nie wiadomo,jak to wszystko będzie długo trwało,chociaż walczymy wszyscy!!!
Od czasu do czasu byłam na działce i za siostrę wykonałam trochę pracy.a to był
dla mnie przynajmniej dobry relaks.

[verbena1]

Przykra sytuacja Ligio, czasami nie mozemy juz nic pomoc ,nawet gdybysmy bardzo
chcieli.

[verbena1]

Jutko, ty to masz zdrowie, po tylku wrazeniach jeszcze na nogach?
Poloz sie dziewczyno spac, bo jutro znowu kierat przy gosciach.
Gdzie jest ten zlot harleyowcow? W Twoich okolicach?

[ligia12]

Tylko moja psychika juz czasami nie wytrzymuje

[jutka1]

Ligio, trzymaj sie

[skynews]

W Karpaczu

[jutka1]

Verbenko, zdrowie nie zdrowie, jestem troche nakrecona wrazeniami, wiec musze sie
wyciszyc. Wszak najlepsza przyjaciolka, tyle do obgadania, przemyslenia,
etc.
A ze spie dzis w pokoju komputerowym,...

Zlot na Sobotce gdzies, w Sulistrowicach chyba.
W Karpaczu moze jakis inny, Albo kontynuacja?

[skynews]

Tak,
masz racje, ale w Karpaczu tez chyba beda.

Slyszalas o miasteczku Gluszyca i podziemnym miescie Osowka - to gdzies kolo Ciebie ?

[jutka1]

Uff juz sie balam, ze byla zmiana planow i do Karpacza trzeba bedzie...

Gluszyca nie tak daleko. W Osowce nie bylam, choc czytalam o tej kwaterze.
W ogole region obfituje w zagadki i ciekawostki..

[skynews]

No wlasnie,
region jest piekny i bogaty w tajemnice przeszlosci!
Gdzie sie nie ruszyc to cos niesamowitego i niewyjasnionego...

[jutka1]

Sztolnie, podziemne przejscia, znikajace pociagi, duchy...

Fajny region mamy, co Sky?