Dodaj do ulubionych

chce mi sie plakac...

12.07.06, 20:17
Jest mi smutno i zle. Chcialabym miec dzidziusia, a moj partner ma
problemy.Tyle lat sie naczekalam na dziecko, bo najpierw studia, pozniej
mieszkanie, samochod etc... i teraz jak juz moglobyc dziecko to go nie ma i
nie jestem wogolwe pewna czy bedzie. Wczoraj przeplakalam pol wieczoru.
Kolezanki moje maja juz dzieci i tylko poglebiaja moj smutek, bo dopytuja non
stop a wy kiedy ? Nikt mnie nie rozumie i z nikim nie moge porozmawiac, a
poza tym moj facet wymaga ode mnie zebym nie marudzila i smecila, bo on
potrzebuje stabilnej sytiacji, zeby mu przeszlo......
Obserwuj wątek
    • victorianie Re: chce mi sie plakac... 12.07.06, 20:29
      moze glupio to zabrzmi ale moze lepiej zastanow sie czy to odpowiedni facet dla
      ciebie..??czy on w ogole chce miec dzieci..powiem ci ze fakt bycie mama to
      najcudowniejsze uczucie pod sloncemsmilemoj syn ma 19 miesiecy i nie wiem jakie
      zycie mialoby sens gdyby go nie bylo..jesli chcesz byc mama..to szczerze
      porozmawiaj z facetem..jesli on tez chce to ok ale jesli nie chce -gorsze
      wersja wcale nie chce miec dziecka-to chyba sie nie dogadacie nigdy..a poza tym
      facet ktory mowi zebys nie marudzila..qrcze cos nie w porzadku..najpierw moze
      zastanow sie nad facetem..jesli moge cos ci poradzic..i nie martw sie bedzie
      dobry partner to i dzidzia sie pojawi na swiecie..jak ci smutno i placzesz
      wieczorem to pisz to cie pocieszesmilepozdrowionka gorace
      • nosmoking1 Re: chce mi sie plakac... 12.07.06, 20:46
        Glownym powodem dla ktorego rozstalam sie z moim pierwszym mezem byla wlasnie
        jego niechec do posiadania dzieci. Dyskutowalismy wiele godzin na ten temat.
        Czulam sie oszukana bo przed slubem nie wspominal mi o tym. Bylo mi strasznie
        przykro i przeplakalam wiele nocy. W koncu podjelam decyzje o rozwodzie. Nie
        chce Cie naklaniac oczywiscie do rozstania ale wiem jakie malzenstwo bez dzieci
        potrafi byc puste. Teraz jestem szczesliwa mama i nie wyobrazam sobie takiej
        pustej rodziny bez dzieci. Powinnas porozmawiac z mezem naprawde powaznie.
        Czasami mezczyznom wydaje sie ze sa niedojrzali do ojcostwa ale kiedy juz
        dziecko pojawia sie na swiecie sa najszczesliwszymi tatusiami na swiecie i ta
        dojrzalosc spada jak z nieba.
        • kleo_k Re: chce mi sie plakac... 12.07.06, 21:02
          on twierdzi, ze chce miec dziecko, ale te jego problemy to sa na tle
          psychicznym. Podejrzewam, ze nie chce miec dziecka podswiadomie i stad te
          problemy. Twierdzi, ze bardzo mnie kocha i zebym poczekala az mu przejdzie i
          nie marudzila.
          • kuriozalna Re: chce mi sie plakac... 12.07.06, 22:04
            To ja sie wypowiem jako osoba, ktora z wyboru nie chce miec dzieci. Nie wiem
            dlaczego nie chce ich miec. Po prostu wydaje mi sie ciagle ze nie podolam
            obowiazkom, ze nie podolam finansowo, ze nie nadaje sie na matke bo nie mam
            cierpliwosci, ze jestem zbyt nerwowa...moglabym wiele rzeczy wymienic zeby sie
            usprawiedliwic. Moj maz przed slubem wiedzial o mojej decyzji ale niedawno mu
            sie odmienilo i zapragnal dziecka. To co sie dzialo u nas w domu to mozna
            nazwac pieklem. Moj maz myslal ze ja zmienie decyzje po slubie. Tez czulam sie
            oszukana. Wiem ze nie mozna sie zmusic do posiadania dziecka ale te wszystkie
            namowy mojego meza spowodowaly ze zaczynam sie nad tym dzieckiem zastanawiac i
            powoli oswajam sie z mysla o ciazy, ale i tak mysle ze potrzebuje jeszcze sporo
            czasu zanim sie zdecyduje. Byc moze tak samo jest z Twoim mezem.
            • monikaka7 do kuriozalnej 13.07.06, 08:19
              Jesli mogę zapytać, ile masz lat? Ja też na razie nie czuje potrzeby bycia
              matką, ale boję się, że kiedyś to może się zmienić. I że w tedy będzie już za
              późno sad.
              • kuriozalna Re: do kuriozalnej 13.07.06, 12:58
                monikaka7 napisała:

                > Jesli mogę zapytać, ile masz lat?


                Mam 29 lat. Pocieszajace jest to ze srednia wieku matek troche sie podwyzszyla
                i jest wiele kobiet ktore rodza po 30 ce bez zadnych komplikacji. A o to ze
                bedzie juz za pozno najbardziej martwi sie moj maz sad
                • ludzikowa1 Re: do kuriozalnej 13.07.06, 13:35
                  Ja ma troche kontowersyjne podlady i nie rozumiem kobiet ktore nie chca miec
                  dzieci. Nie rozumiem ale nie potepiam. Kobieta zostala stworzona do
                  macierzynstwa i predzej czy pozniej do tego dojrzeje. Wiecej na ten temat nie
                  powiem bo kiedys swoimi pogladami wywolalam burze na forum wink.
                  • izabela_741 Re: do kuriozalnej 14.07.06, 11:14
                    Powiedz, Ludzikowa, powiedz. Dobra burza nie jest zla. ;p
                    • mysia-mysia do ludzikowej 14.07.06, 11:23
                      no właśnie, ja też poproszę
                      lubię kontrowersyjne poglądy bo można się do nich ustosunkować :
                      • ludzikowa1 Re: do ludzikowej 16.07.06, 23:09
                        Szkoda czasu kobiety. Wkleje wam tylko watek choc forum na ktorym byl zalozony
                        juz nie istnieje ale chodzilo tam o to ze babka nie chciala miec dzieci z
                        wyboru bo ich nie lubi i ja uzylam okreslenia ze ten kto nie lubi dzieci, nie
                        moze byc dobrym czlowiekiem i rozpetala sie dyskusja. O kurcze, chyba chodzilo
                        o kuriozalana ale ona pewnie sie nie pogniewa jak to wkleje wink

                        forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=567&w=42665176&a=42665176
            • oxygen100 Re: chce mi sie plakac... 13.07.06, 15:37
              ja mam podobniesmile) Tez nie bardzo mi sie pali do pieluch, mojemu mezowi na
              szczescie tez nie. jesli keidsy dziecko bedzie to bedzie jak nie to nie potne
              sie z tego powodu. Z tym ze ja mam 34 lata, a ciagle mi sie wydaje ze jestem
              jeszcze za mloda tongue_out. Ludzie niech gadaja co chca, troche sie znam na biologii i
              medycynie bo to poniekad moj zawod wiec nie wierze w oklepane mity. Ludzie sa
              rozni nie wzyscy musza chcec tego samego
    • zrozpaczona11 Re: chce mi sie plakac... 13.07.06, 09:09
      Twierdzisz że partner ma problemy natury psychicznej. Czy się leczy? Bierze leki
      albo chodzi na psychoterapię? Nie można lekceważyć żadnych zaburzeń ze strony
      psychiki, wiem coś na ten temat. Jeżeli rzeczywiście ma takie problemy (tzn. z
      psychiką) a nie leczy tego, namów Go koniecznie na wizyte u psychologa lub
      psychiatry. Nie ma się czego wstydzić, uwierz mi, a może być lepiej jeżeli
      zacznie coś z tym robić. Tylko pamiętaj, musisz go wspierać (oczywiście jeżeli
      zależy Ci na Nim i chcesz z nim być).
    • cyborgus Re: chce mi sie plakac... 13.07.06, 19:20
      moj maz bardzo chcial miec dzieci, i to od zawsze. Ale gdy w koncu podjelismy
      decyzje, ze juz czas, to tez roznie bywalo. To jest jednak tak powazna decyzja,
      ze czasem moze czlowieka porazic. co innego jest "tak, chce miec dzieci kiedys
      tam", a co innego "za 9 miesiecy bedziesz musial zmienic wszysktie swoje
      wygodne przyzwyczajenia, itd".

      Moze wyluzujcie na jakis czas, zeby nie bylo takiej silnej presji? Czasami
      kobieta podswiadomie zaczyna traktowac partnera jak dostawce spermy, i domaga
      sie seksu, bo wlasnie "jest dobry czas", to tez moze dzialac na niego w
      odwrotny sposob.

      Powodzenia!
    • a.b1 Re: chce mi sie plakac... 14.07.06, 11:34
      Wiesz opisujesz moją historię, tylko u mnie zakończenie jest takie, ze czekamy
      na rozwód.
      Po latach czekania i niemalże błagania, małżonek oświcił mnie, że on nigdy na
      dziecko się nie zgodzi bo nie ma ochoty być numer dwa, a pozatym on nie
      wyobraża sobie ze mna dalszej przyszłości, więc nie chce się ubierać w dzieci.
      To wszystko po 10 latach bycia razem. Błagam zastanów się, nie marnuj sobie
      życia tak jak ja to zrobiłam. Facet może zostać ojcem na każdym etapie swojego
      życia, my niestety nie. Moja mama mi powtaża, ze kobieta naprawdę poswięca się
      tylo swoim dziecią, facet może byc wymienny. Więc może warto wymienić na taki
      bardziej "rodzinny" typ. Głowa do góry, i nie poddawaj się, będziesz mamą!!!!
      • kleo_k Re: chce mi sie plakac... 16.07.06, 13:44
        Dzieki Wam wszytskim za wypowiedzi. Pzdr.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka