Dodaj do ulubionych

Świeży dowcip

06.05.10, 14:10
Proponuję wrzucać tu świeżaczki, jakie udaje nam się czasem złapać
ale pod jednym warunkiem, nie odgrzewajmy starych kotletów. Na
początek zaryzykuję taki pod Pana Orynatora bardziej ...

John jak zwykle w sobotę udał się na partyjkę golfa. Żona zaczęła
się martwić, gdy nie wrócił o zwykłej porze. Robiło się coraz
później. W końcu wybiła 23.00 kiedy mąż przyjechał. Wystraszona żona
wybiega mu na spotkanie i pyta:
- Co się stało? Dlaczego wracasz tak późno?!
- Aaa, Jerry miał zawał przy trzecim dołku.
- Coo?! To straszne!
- Wiem. Ale jakoś daliśmy radę - przymierzyć, uderzyć piłkę,
przeciągnąć Jerrego, przymierzyć, uderzyć piłkę, przeciągnąć
Jerrego...
Obserwuj wątek
    • alex-0_0 Re: Świeży dowcip 06.05.10, 14:15
      mogą być świńskie?
      • exman Re: Świeży dowcip 06.05.10, 14:16
        A ten nie był ? Zapodawaj.
        • alex-0_0 Re: Świeży dowcip 06.05.10, 14:33

          Próba generalna wielkiej orkiestry symfonicznej. Wchodzi dyrygent:
          - Koleżanki i koledzy, zaczynamy od części drugiej, opus pierwszy...
          Chwileczkę, a gdzie jest pierwszy skrzypek?
          - Poszedł do toalety.
          - Idźcie Po niego, niech tu natychmiast wraca.
          - Jakby to powiedzieć... On się tam onanizuje!
          Dyrygent wściekły leci do toalety. Rzeczywiście - pierwszy skrzypek
          stoi w kącie i się masturbuje.
          Dyrygent:
          - I to kurwa ma być pierwszy skrzypek?!? Dłoń swobodna, łokieć wyżej!
    • exman Re: Świeży dowcip 07.05.10, 11:58
      Przewodnik oprowadza wycieczkę po muzeum. Stają przed obrazem:
      - A tu, proszę wycieczki, mamy straszny obraz. Masakra. Ojciec leży
      na podłodze, głowa oderżnięta, krew się leje - straszno patrzeć. A
      obok - syn. Szablą przebity. Krew się leje. Straszno patrzeć. A
      obok - córka. Zgwałcona. Pobita. Nóż w brzuchu. Krew się leje.
      Straszno patrzeć. A w kącie - matka siedzi.
      Oczy w słup postawiła. Smutna czegoś...
    • exman Re: Świeży dowcip 17.05.10, 11:22
      - Halo, taxi?
      - Tak.
      - Czy zawieziecie mnie do stolicy Niemiec?
      - oszalał pan? Wie pan, jak daleko leży Berlin?
      - Berlin... Sześć liter... pasuje!
    • andreas.007 Re: Świeży dowcip 17.05.10, 12:49
      Wbiega zdyszany McGyver do sklepu spozywczego i pyta sie:
      Jest klucz francuski?
      Nie ma.
      A keczup?
      Jest.
      Okej, moze byc!
      • ginger43 Re: Świeży dowcip 17.05.10, 13:21
        coś ze mną kiepsko, bo nie wiem o co chodzi w tym dowcipie sad
        McGyver wiem kto to, klucz francuski też mi jest znany, a i tak nie łapię tongue_out
        ................................................................
        Obowiązkiem każdego szczęśliwego kota jest radosne mruczenie! Mru, mru, mru...
        • andreas.007 Re: Świeży dowcip 17.05.10, 13:50
          Ginger, jezeli potrzebujesz klucz francuski,
          to zamiennik w formie kechupu moze zadowolic tylko McGyvera,
          bo on sobie nim poradzi zamiast kluczem francuskim...

          Takie zyciowe.
          • ginger43 Re: Świeży dowcip 17.05.10, 19:33
            no i się wydało, że mam niewiele wspólnego z McGyverem. Dzięki Adek za
            przełożenie z polskiego na nasze smile
            ................................................................
            Obowiązkiem każdego szczęśliwego kota jest radosne mruczenie! Mru, mru, mru...
        • ajpitoajpi12 Re: Świeży dowcip 04.06.10, 10:44
          McGyver upozoruje napad ketchupem.
    • exman Re: Świeży dowcip 23.05.10, 19:42
      Po imprezie rodzinnej zostało mnóstwo żarcia i sporo wódki. Następnego dnia żona
      idzie do pracy. Wraca wieczorem - niczego nie ma, tylko pijany mąż.
      - Gdzie wódka? Gdzie sałatki i całe żarcie?
      - A ty co myślałaś, że wyszłaś i życie się po tym zatrzymało?
    • andreas.007 Re: Świeży dowcip 02.06.10, 11:02
      Dzisiaj dostałem dwa esemesy od mojej żony.
      Pierwszy, że już mnie nie kocha i wszystko miedzy nami skończone.
      Drugi... że pomyliła numery.
    • exman Re: Świeży dowcip 02.06.10, 11:29
      Przychodzi baba do lekarza z córką i mówi do niej:
      - Stań Aniu prosto, żeby pan doktor zobaczył jaka jesteś krzywa.
      • alex-0_0 Re: Świeży dowcip 02.06.10, 14:48
        Rozmowa:
        Mąż: A może dla odmiany szybki numerek?
        Żona: Odmiany od czego?
        • exman Re: Świeży dowcip 03.06.10, 22:38
          alex-0_0 na post się szarpnęłaś ?
    • andreas.007 Re: Świeży dowcip 02.06.10, 17:43
      Oglądam sobie spokojnie reklamy,
      a tu nagle... film!
    • exman Re: Świeży dowcip 08.06.10, 20:53
      Wraca maz z delegacji. Patrzy, zona w szlafroku siedzi na lozku.
      Zaglada do szafy, pod lozko - nikogo.
      Siada obok niej i wzdycha:
      - starzejemy sie....
    • exman Re: Świeży dowcip 15.06.10, 08:34
      Dziaj rano w Trójce było:
      -Wchodzi kogut do łazienki, patrzy, a tam wszystkie kurki
      zakręcone ...

      to tak pod wątek Mundialeiro smile
      • esmeralda_2 Re: Świeży dowcip 17.06.10, 20:43
        Ojciec znalazł w pokoju còrki wibrator i pyta
        - co to jest?
        - mòj narzeczony
        Wieczorem còrka wraca do domu i widzi ojca pijącego wòdeczke a obok na stole
        leży wibrator
        - co tata robi?
        - piję z zięciem
    • exman Re: Świeży dowcip 17.06.10, 20:56
      Kolega mi opowiedział dowcip, "czy słyszałeś jak upada na ziemię włos łonowy ?" ...
      zabił mnie
      nie włos oczywiście smile
      • tikki Re: Świeży dowcip 17.06.10, 21:09
        Kolega to dopiero słuch musi miec. smile Pewnie dżwięk zamykających się
        powiek przy mruganiu doprowadza go do szaleństwa...
        • exman Re: Świeży dowcip 17.06.10, 21:21
          Rozczaruję cię tikki ale tu chodzi o coś zupełnie innego, co niestety nie jest
          przetłumaczalne na internet smile
    • exman Re: Świeży dowcip 29.06.10, 09:54
      - Co robi Jarosław Kaczyński gdy pytają go o seks?

      - odwraca kota ogonem
    • exman Re: Świeży dowcip 01.07.10, 11:35
      Salutto alkoholicco (Witam wszystkich Polaków)
      Pale guppa (cieszę się)
      La viagra (że jeszcze mogę)
      Blabla manipulacio (coś szczerze powiedzieć)
      Grande betone (obecny rząd)
      Spacero impotencio (przechodzi trudności)
      Bobbo (gdyż, gdyż)
      Maruderro allejajja (ostatnie wydarzenia)
      Pornollo (obnażyły)
      Vivaldi dilettanto (skrzypienie władzy)
      Uno lampucero (jedna posłanka)
      Esbecja praktiko (nagrała rozmowę)
      Alais striptizo (i pokazała)
      Dobro a Ziobro (że prawo i sprawiedliwość)
      No orgazmo zamordencjo (nie daje rady rządzić)
      A koperto fiutti (próbując członków)
      Kliko interesante (innych partii)
      Ila teggo (i dlatego)
      Xero kurduplo direktore (brat prezydenta)
      Bonzo kurduplo (premier)
      Ekskomuniko (potępił)
      Donaldo plandeko (Platformę Obywatelską)
      Gumofilco karate (Samoobronę)
      A morda solare (i Andrzeja Leppera)
      Lamente (mówiąc)
      Beretto furmane (chłopie!)
      Rydzyko cikore (bój się boga)
      Bono kurduplo la bumcykcyko (premier obiecuje)
      La primo kopulacjone (że jest w dobrych stosunkach)
      Don wonso stiropiano (z Lechem Wałęsą)
      Mega epilepsjo (jestem wstrząśnięty)
      A studnia beksalala (i głęboko wzruszony)
      Sauna libacjo (gorącym przyjęciem)
    • exman Re: Świeży dowcip 10.07.10, 13:29
      W salonie meblowym małżeństwo ogląda różne sypialnie.
      Podchodzi do nich sprzedawczyni i pyta:
      - Czy mogę w czymś pomóc?
      Mężczyzna spokojnie pyta:
      - Czy ten zestaw można kupić bez szafy?
      Żona wzburzona zwraca się do niego.
      - No chyba żartujesz?
    • exman Re: Świeży dowcip 14.07.10, 13:26
      Facet chce się pozbyć kota więc wywozi go 4 ulice dalej .Przychodzi
      do domu a kot siedzi na wersalce .
      Wywozi go dalej . Ale kot znowu wrócił !
      Facet wywiózł go za miasto . Po chwili dzwoni do domu do żony i
      mówi :
      -Jest z tobą kot
      na to żona :
      -Jest , a co ?
      -Daj go do telefonu bo się zgubiłem
    • exman Re: Świeży dowcip 29.07.10, 13:27
      Leży małżeństwo w łóżku. Żona zagaja do męża:
      -Kochanie, włóż od tyłu.
      -Żółw!
    • exman Re: Świeży dowcip 05.08.10, 19:41
      Głupia śmierć. W czasie sylwestrowej prywatki w jednym z wieżowców na
      poznańskich Jeżycach z dziewiątego piętra wypadł 54 letni mężczyzna. Chociaż
      poobijany i w podartym ubraniu, wstał z ziemi,otrzepał się i krzyknął do
      stojących na balkonie współtowarzyszy zabawy:
      - Co się tak kurwa gapicie? Rzućcie instrument to wam coś zagram.
      Zginął od uderzenia akordeonem.
    • tessora Re: Świeży dowcip 13.08.10, 21:44
      Wchodzi facet do windy, a tam schody.
      • exman Re: Świeży dowcip 14.08.10, 13:38
        Schody to pikuś, gorzej jak są łańcuchy smile
        • piernicyna Re: Świeży dowcip 14.08.10, 16:47

          smile szkoda gościa a na które piętro mu było?
        • beatrix13 Re: Świeży dowcip 15.08.10, 00:50
          exman napisał:

          > Schody to pikuś, gorzej jak są łańcuchy smile

          ................

          albo kajdankiwink
          • exman Re: Świeży dowcip 15.08.10, 18:00
            Zasłyszane, gość nie chcąc dostać w mordę bo krytykował schronisko, tak zaczął
            swój wywód ... "nie chciałbym tu przenosić krzyża ..." jak dla mnie, cytat
            miesiąca !!!
    • exman Re: Świeży dowcip 25.08.10, 22:20
      Przyszedl chlop do spowiedzi i miedzy innymi grzechami mowi ze
      ukradl drzewo z lasu koscielnego
      -synu,rozgrzeszenie dostaniesz jak to drzewo przywieziesz na
      podworko parafialne
      -....
      -slyszysz mnie synu?
      -z tej strony nic nie slychac-odpowiada chlop
      -jak to nie slychac?
      -to moze sie przesiadziemy?-mowi chlop
      po zmianie stron
      -a co ksiadz robil z moja zona w czoraj w stodole?
      -no rzeczywiscie.z tej strony nie slychac.
    • exman Re: Świeży dowcip 30.08.10, 13:38
      Przychodzi Rosjanin do dentysty. Dentysta ogląda i widzi same złote
      zęby, diamentowe koronki, w końcu nie wytrzymał:
      - Właściwie nie wiem, co mam panu tu zrobić?
      - Chciałbym alarm założyć.
    • ginger43 Re: Świeży dowcip 08.09.10, 22:04
      Zespół zoologów badał kameleona.
      Postawili zatem zwierzę na czerwonym kawałku materiału - w mgnieniu
      oka kameleon stal się czerwony.
      Następnie postawili kameleona na żółtym kawałku materiału - kameleon
      stal się żółty.
      Podobne testy przeprowadzono z materiałami w innych kolorach -
      zielonym, niebieskim, brązowym.
      Na koniec eksperymentu naukowcy rozsypali kolorowe konfetti i
      postawili na nim zwierze.
      Kameleon westchnął ciężko, odwrocie łeb w ich stronę i powiedział:
      - Weźcie się wy, ku.., odpie..ie...
      ................................................................
      Obowiązkiem każdego szczęśliwego kota jest radosne mruczenie! Mru, mru, mru...
    • alex-0_0 Re: Świeży dowcip 18.10.10, 12:33
      Facet na bani wraca do domu. Żona od razu - pijak, tylko wódka ci w głowie itp. Facet sięga do kieszeni, wyciąga kartkę i mówi:
      - OK, przyniosłem test, zaraz zobaczymy jaka ty obeznana i kulturalna jesteś!
      Żona:
      - Zobaczymy, czytaj.
      - Taaak, pytanie pierwsze. Podaj jakieś dwie waluty.
      - Łatwizna! No chociażby dolar i euro.
      - Dobra, podaj dwa typy środków antykoncepcyjnych.
      - Jejku, mogę ci co najmniej 10 podać!
      - Wierzę. Pytanie trzecie. Podaj mi nazwy dwóch rzek w Islandii...
      Żona:
      - ...
      - Milczysz? Ha! Wiedziałem! Oprócz szmalu i seksu, żadnych zainteresowań... żadnych!
      • exman Re: Świeży dowcip 18.10.10, 13:05

        Spotyka się dwóch kumpli, jeden mówi:
        – Wiesz, ostatnio jestem taki pies na seks, że nie przepuszczę niczemu co się rusza!
        Na to drugi:
        – A ja nie robię sobie aż takich ograniczeń...

    • exman Re: Świeży dowcip 07.12.10, 07:16
      Poszedł gość na disco. Wpada, rozgląda się - przy stoliku siedzi całkiem fajna dziewczyna.
      Pyta, czy sie moze przysiąść.
      - Oczywiście, ale jest taka sprawa... jestem inwalidką, na wózku. Rozumiesz...
      Chłopak patrzy - rzeczywiącie. Ale nic,...mówi, ze mu to nie przeszkadza.
      Tak siedzą, rozmawiają, popijają drinki w pewnym momencie gość mówi:
      - Sluchaj, może zatanczymy?
      - Jak to, przecież ja na wózku, nie mogę...
      - Nie szkodzi, jakoś to będzie
      I faktycznie, wyjechał z tym wózkiem na środek tańczą, kółka się z piskiem kręca na parkiecie. Po tańcu zmęczeni wyszli na swieże powietrze. Tam romantycznie, księżyc, gwiazdy, gadka-szmatka, chłopak zaczyna się ostro do niej dobierać. Dziewczyna sie nieco opiera:
      - Ja nie mogę, zobacz sam, paraliż, wózek...
      - Spoko spoko. Przewieszę cię przez płot, poradzimy sobie.
      I tak właśnie zrobił. Przewiesił ją przez płot, zerżnął, ubrał, posadził z powrotem na wózek i wjechali do środka.
      Tam dziewczyna w płacz. Gość zaniepokojony pyta:
      - Co jest? Co ci się dzieje?
      - Bo... to... pierwszy raz... - mówi przez lzy dziewczyna.
      - Co ty mówisz, przecież czułem, ze nie pierwszy raz!
      - Pierwszy raz ktoś mnie potem zdjął z płotu...
      • xyz-xyz Re: Świeży dowcip 07.12.10, 09:31
        Ex, to jest starsze od węgla kamiennegosmile
        • exman Re: Świeży dowcip 07.12.10, 10:14
          Ja tam tutaj tylko palę, węgiel lepszy niż koks smile
    • andreas.007 W klubie golfowym 09.12.10, 14:00
      W klubie golfowym jeden z klubowiczow czyta gazetę,
      w której dziennikarz opisuje morderstwo przez męża kobiety kijem golfowym...
      Zapadła cisza. Wreszcie jeden z golfistow pyta:
      - A piszą ilu uderzeń potrzebował?
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka