The Big Safety Problem that Frustrates Black Eques

[shachar]

trians.

Zostało mi przeglądanie NYT, po tym jak się wypisałam z subskrybcji na znak protestu za oczernianie Joe Rogana . Zaproponowali mi obniżkę, $1 tygodniowo, odmówilam, ale czasami podczytuję tytuły.no i tak:
"For Black riders with natural hair, finding the helmet that fit is virtually impossible. Manufacturers say it is not simple fix." I na zdjęciu nastolatka ni to czarna, ni to biała, żeby byo all-inclusive, z bułąna głowie a la Bob Marley.
Pomijając komediowy aspekt tego artykułu, ciekawe, jakie rozwiązanie znależli jeźdźcy Sikhowie, albo czarni pływacy.
BTW fajnie słucha się ostatniego podkastu z Russellem Brandtem.

[a_iii_ty]

A kuku !

[jan_stereo]

Jak juz wykazujesz slabosci angielskie (Russell) to zaprenumeruj sobie Guardiana, jest przynajmniej jakis balans w ich artykulach, w zasadzie to chyba nie trzeba prenumerowac, ja co jakis czas cos tam im odpalam.

Tutaj w UK jezdzenie na motorze brzmi troche jak opowiesc o przejezdzie dorozka, temat niemalze wymarl. Jedyni motocyklisci to tacy turysci weekendowi, plataja sie latem zwlaszcza po szkockich wysepkach, jada wowczas stadnie nawet z odleglej Szwecji czy Niemiec.

[kalllka]

Aaaa rzeczywiście, tu nie ma motocyklistów. Pamietam, ze mój kolega- Polak zreszta, wzbudzał powszechne zainteresowanie, nawet podziw i to wśród swoich kolegów kierowców z autobusów, bo dojeżdżał do pracy moturem. Czasem tez brał mnie na jednodniowe rajdy zeby przemycać więcej tytoniu z Belgii. Dojeżdżalismy do Dover przepisowo ciągnac się w kolejce.. a po wyjeździe z pociągu (z tunelu ) dociskał tak, ze pokazowo kładliśmy się na zakrętach…
Przeżycie na miarę rollercoastera tyle ze skorupa na łebie ,cholernie niegustowna-Lord Vader.

[jan_stereo]

ale juz rowerzysci to zupelnie inny temat, tych jest tutaj jak owiec na walijskich lakach ;')

[dodupiec1]

I pewnie zdajesz sobie sprawę, że hsirk nie był takim zupełnym idiotą...

[a_iii_ty]

zupelnym nie ...