alexandra74
23.04.10, 15:23
niektórzy niczego się nie nauczą. Onegdaj ks. Isakowicz-zaleski
napisał, że na Lecha Kaczyńskiego głosował, żałował tego i
zapowiedział, ze głosowac w przyszłości nie będzie. Los chciał, ze
słowa dotrzymał, natomiast podpisał się pod listem do Jarosława
kaczyńskiego z prośba o jego kandydowanie w wyborach prezydenckich.
Świat sie wali, obu panom juz dziekuję.
wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7806946,Wybory_2010__Intelektualisci_apeluja__Jaroslawie_Kaczynski_.html