Dodaj do ulubionych

Obsesja na temat Żydów

19.03.11, 21:39
Tu mam na myśli tekst Krzysztofa Kłopotowskiego o sprawie sądowej jaką Agora wytoczyła poecie Rymkiewiczowi (ja czytałem jego chore bredzenie i nie wiedziałem, że aż tylu może mieć wielbicieli). Widać, że facet ma obsesje na temat Żydów, ale jest tu ciekawym przypadkiem, bo właściwie waha się między tradycyjną antysemicką teorią spiskową ( rodem z Protokołów Mędrców Syjonu) - a podziwem dla tego narodu i jego przedstawicieli.
Pisze Kłopotowski m.in.:
Nie odpowiada mi wszakże wizja polskości, jaką kreśli Jarosław Marek Rymkiewicz, bo moim zdaniem jest zbyt prowincjonalna i cierpiętnicza. Pragnę innej Polski: nowoczesnej, wyrafinowanej intelektualnie, przedsiębiorczej, ścigającej się z innymi narodami o bogactwo. Gazeta Wyborcza odgrywa w tym zakresie pozytywną rolę. Trzeba pamiętać o rewolucyjnej roli judaizmu w rozwoju cywilizacji, wychodząc poza bieżący konflikt etniczny. Widzieć straszną cenę, jaką co pewien czas płaci żydowska zbiorowość za odmowę całkowitej asymiliacji i roztopienia się w rodzaju ludzkim. Utrzymaniu spoistości służy wywoływanie konfliktów z otoczeniem. Dzięki temu może nas zasilać ciągle nowymi ideami. Trzeba więc nam nauczyć się przyjmowania także ich punktu widzenia. Owszem, powodują oni forsowną, ale jednak uniwersalizację ludzkości. Inaczej mówiąc - braterstwo, nawet jeśli sami niechętnie się bratają.
Facet demonizuje Żydów, traktując oczywiście Agorę - jako ich agenturę, ich jako potężny i groźny monolit, z pretensjami do rządzenia światem, co jest typowo antysemickim punktem widzenia, ale jednocześnie łączy to z podziwem dla tego narodu i wartości jakie reprezentuje czyli filo-semityzmem. Myślę, że ci prawdziwi antysemici ten jego tekst będą czytać z niechęcią. Dla nich Żydzi to wcielenie zła. Cały artykuł jest na dwóch prawicowych portalach:

klopotowski.salon24.pl/
Obserwuj wątek
    • ilnyckyj Re: Obsesja na temat Żydów 20.03.11, 13:14
      Może to nie jest klasyczny antysemityzm, w stylu Goebbelsa, ale jednak. Sprowadza się do dostrzegania wszędzie Żydów, a przede wszystkim - naznaczania. Bo prawdziwy antysemityzm wyraża się właśnie w tym naznaczaniu (kogoś Żydem), a nie w opinii o narodzie żydowskim. Ja nie wiem, czy Michnik i... (no właśnie, kto tam jeszcze w GW może mieć "te" korzenie?) uważa się za Zyda? Z tego co czytałem to raczej nie. I oczywiście - można z nim się zgadzać, albo nie, ale to wszystko powinno się odnosić do konkretnych treści, wypowiedzi, a nie do pochodzenia.
      • krol-czy-krolik Re: Obsesja na temat Żydów 22.03.11, 21:45
        ilnyckyj napisał:

        > Może to nie jest klasyczny antysemityzm, w stylu Goebbelsa, ale jednak. Sprowad
        > za się do dostrzegania wszędzie Żydów, a przede wszystkim - naznaczania.
        > Bo prawdziwy antysemityzm wyraża się właśnie w tym naznaczaniu (kogoś Żydem),
        > a nie w opinii o narodzie żydowskim. Ja nie wiem, czy Michnik i... (no właśnie,
        > kto tam jeszcze w GW może mieć "te" korzenie?)wszystko powinno się odnosić do konkretnych treści, wypowiedzi, a nie do pochod
        > zenia.

        Ale - ale - te treści też mają "pochodzenie". A zresztą - ja chętnie zostanę naznaczony. Możecie mnie "naznaczyć", proszę bardzo, chętnie przyłączę się do Narodu Wybranego. Uwaga: tego co mnie naznaczy - nie będę uważał za antysemite!

        DB. Naznaczona od Rabbi... tfu... Rabbita
        • basilisque Re: Obsesja na temat Żydów 23.03.11, 21:38
          W poniedziałek Tomasz Lis wykazał się odwagą i włożyl kij w mrowisko. Pod pręgierzem - Pis. Pan Wojciechowski sprytnie się wywinął, bo oświadczył (następnego dnia) , że kocha i podziwia Żydów. I że ma przyjaciół itd. Pani Kazimiera się bardzo denerwowała, reż. Holland starała się spojrzeć z dystansu... Nikt nie podjął tematu , ktłory tu dyskutujemy czyli naznaczania. Bo wg. mnie od tego właśnie (a nie od otwartej nienawiści) zaczyna się antysemityzm.
          A ty królik uważaj! Tak bardzo się nie naznaczaj, bo potem nie będziesz mógł zetrzeć...wink
      • jo_ember Re: Obsesja na temat Żydów 31.03.11, 13:22
        Nie rozumiem. Czy człowiek ma ukrywać swoje pochodzenie? Przecież nie żyjemy w czasie okupacji. Dlaczego Michnik np, ma się wstydzić swojego pochodzenia, albo je ukrywać? Zresztą wielu tego nie ukrywa i nie uważa tego za "naznaczenie"
        • basilisque Re: Obsesja na temat Żydów 04.04.11, 21:13
          Nie chodzi o to, że ukrywanie pochodzenia jest samo w sobie złe. Niby dlaczego? Tylko ukrywając swoje pochodzenie nieliczni Żydzi uratowali się w czasie wojny. Człowiek oczywiście może być oceniany, sądzony - ale za to co mówi i robi - a nie za pochodzenie.
          • jo_ember Re: Obsesja na temat Żydów 05.04.11, 22:08
            Ale to co mamy nie zauważać, że POlskę najechali Niemcy, na Sybir wywozili Rosjanie, a w UB w większości służyli Żydzi?
            • w.ell Re: Obsesja na temat Żydów 17.03.12, 19:46
              Jak możesz tak pisać?
              Wystarczy zajrzeć do źródeł. Jest taka wielka kniga o pracownikach UB w latach 50, z ich wykazem. Ja tam zajrzałam. Przeważająca większość to Polacy!
            • sclavus Re: Obsesja na temat Żydów 02.04.12, 19:33
              Noooo, to trzecie, to sobie między bajki włóż...
              • jo_ember Re: Obsesja na temat Żydów 03.04.12, 20:59
                Część z nich (większa) podawała się za Polaków, i na tej podstawie powstała ta zafałszowana statystyka.
    • jo_ember Re: Obsesja na temat Żydów 25.03.11, 20:21
      Wolałbym nie zabierać głosu w tym śliskim temacie. Podobno niektórzy żydzi byli uważani za antysemitów (m.in. Karl Marx). Zdaje mi się, że ta książka Grossa (nie czytałem, ale czytałem inne i na pewno były tendencyjne, ze z góry założoną tezą) może być jakąś prowokacją. To tak jak wali cię ktoś w pysk, a jak ty oddajesz to ci mówią: "no co ty jesteś taki agresywny".
      • basilisque Re: Obsesja na temat Żydów 27.03.11, 22:55
        jo_ember napisał:

        > Wolałbym nie zabierać głosu w tym śliskim temacie. Podobno niektórzy żydzi byli
        > uważani za antysemitów (m.in. Karl Marx). Zdaje mi się, że ta książka Grossa (
        > nie czytałem, ale czytałem inne i na pewno były tendencyjne, ze z góry założoną
        > tezą) może być jakąś prowokacją. To tak jak wali cię ktoś w pysk, a jak ty odd
        > ajesz to ci mówią: "no co ty jesteś taki agresywny".

        Akurat czytam. Nie jest ona za przyjemna dla części naszego społeczeństwa, ale nie ma co się oburzać na autora. Gdyby na chwilę abstrahować od antysemityzmu, to podobny obraz naszego ludu zarysowal m,in. Żeromski w "Rozdziobią nas kruki i wrony". Tam mamy biedaka, który obrabowuje trupa powstańca styczniowego. Wg mnie ten obraz i książka Grossów mają coś wspólnego. Ale - jestem dopiero w 1/3.
      • sclavus Re: Obsesja na temat Żydów 02.04.12, 19:39
        Być może to przykre, ale ... historia Polski i Polaków, to nie są wyłącznie chwalebne czyny i karty - martyrologia, co...
        Trzeba się pogodzić z tym, że są czarne karty naszej historii i trzeba podejść do tego ze spokojem - wszystkie narody tak mają...
        Przykrywanie tego Powstaniem Warszawskim, Monte Cassino i tym podobnymi sprawami, nie służy niczemu - budzi jedynie nacjonalizm i fobie surprised
    • sexilola_automatic Re: Obsesja na temat Żydów 28.03.11, 21:07
      Ja naprawdę nie jestem antysemi... (ja wiem, że wszyscy antysemici tak mówią, ale zdarza się też, że również nie-antysemici), więc, nie jestem, ale wiem, że wielu wybitnych ludzi było otwartymi antysemitami np. Ryszard Wagner (to wszyscy wiedzą) i Voltaire (o tym mało kto wie) i jeszcze inni, co nie świadczy, że mieli rację, ale że to naprawdę poważne zjawisko.
    • basilisque Re: Obsesja na temat Żydów 08.04.11, 22:40
      Dziś w Canal+ usiłowałem obejrzeć dokument o getcie... I nie wytrzymałem. Coś tak przytłaczającego, upadlającego. Po prostu nie można uwierzyć, że to stało się naprawdę...
      • zawle Re: Obsesja na temat Żydów 19.03.12, 08:26
        www.youtube.com/watch?vshocksjz1KIEASs
        Ja oglądałam to...polecam
        A co do kwestii Żydowskiej...osiągnęła poziom absurdu. Podejrzenie o antysemityzm rozumiem może dosięgnąć każdego. Deklarujesz że cenisz wkład tej kultury? Pewnie jesteś antysemitą i właśnie usiłujesz oddalić od siebie podejrzenia? ? Nie jesteś antysemitą...pewnie jesteś ukrytym. Dajcie spokój.
        Bycie antysemitą jest idiotyczne i prymitywne. A zwłaszcza antysemitą- katolikiem.
        • ilnyckyj Etykietki 20.03.12, 22:03
          Zgadzam się: często obsesja na temat antysemityzmu przypomina obsesje n/t różnych spisków "Mędrców Syjonu" , ktorzy chcą nas zniewolić. Mowa była o "naznaczaniu". Czyli - etykietki. W czasie okupacji naznaczenie kogoś etykietką "Żyd" oznaczało wyrok śmierci ,w innych czasach - często to samo, albo inne nieprzyjemności, stąd zrozumiała wrażliwość na ten temat. Trochę podobnie z etykietką "antysemita" (ale - tylko trochę podobnie, bo jeszcze się za to nie zabija).
          • zawle Re: Etykietki 21.03.12, 07:50
            Etykietowanie skraca myślenie. Co z tym zrobimy, jak zrozumiemy, jak wykorzystamy ....inna historia.
            • ilnyckyj Re: Etykietki 21.03.12, 19:29
              Etykietowanie jest dobre w sklepie. Poza nim raczej się nie sprawdza. wink
              • zawle Re: Etykietki 21.03.12, 21:10
                Nie sprawdza się? Powiedz to większości. Gdyby nie skróty myślenie, codziennie bolałby Cię głowa od myślenia.
                • ilnyckyj Re: Etykietki 22.03.12, 21:39
                  No i - czasami boli smile
                  • ole-na To się nazywa fiksacja 01.04.12, 13:57
                    Tj. interpretowanie wszystkiego tak, że widzi się jedną przyczynę Żła, rewolucji, wojen, zmian itp. Np.polskie rozbiory miały przyzyny zupełnie inne i też poważne, Rewolucja Francuska, czy Bolszewicka w Rosji - też.
                    Czasami warto się oderwać od popularnych teorii spiskowych i teorii "kozła ofiarnego", jak się chce zrozumieć co się naprawdę dzieje!
                    • ole-na Re: To się nazywa fiksacja 01.04.12, 13:58
                      ole-na napisała:

                      > Tj. interpretowanie wszystkiego tak, że widzi się jedną przyczynę Żła, rewolucj
                      > i, wojen, zmian itp. Np.polskie rozbiory miały przyzyny zupełnie inne i też pow
                      > ażne, Rewolucja Francuska, czy Bolszewicka w Rosji - też.
                      > Czasami warto się oderwać od popularnych teorii spiskowych i teorii "kozła ofia
                      > rnego", jak się chce zrozumieć co się naprawdę dzieje!
                    • basilisque Paweł Śpiewak 29.07.12, 22:58
                      Niestety. Wpakował się w to obłudne pojęcie "żydokomuny". Niepotrzebnie. Wbrew pozorom: komunizm to nie był wynalazek żydowski. Mimo, że w tym ruchu i systemie partycypowali ludzie o tym pochodzeniu.
                      Byli też i nasi rodacy. Więc może my byśmy przeprosili Rosjan za Dzierżyńskiego, Mężyńskiego, Jagodę, naszych rodaków z Czeka i NKWD, którzy mają na sumieniu tyle ofiar, w większości naszych wschodnich sąsiadów!
    • essor Re: Obsesja na temat Żydów 25.08.12, 20:45
      W tym całym antysemityzmie dziwi mnie jedna rzecz. Przecież Jezus, pierwsi chrześcijanie, apostołowie, Św. Paweł - wszyscy byli Żydami, Jezus, to inaczej Jeszua, sam nazywał siebie rabinem. Specjalnie przeczytałem Mein Kampf w oryginale, żeby zobaczyć jak taki Hitler to tłumaczy i... - w ogóle nie tłumaczy. Przywołuje tylko scenę z Jezusem przeganiającym przekupniów z synagogi. Żaden z antysemitów nie tłumaczy tego faktu, albo sugerują, że tak naprawdę Jezus nie był Żydem (tylko - np. Palestyńczykiem, ha, ha - ale naprawdę słyszałem takie tłumaczenie).
      • zawle Re: Obsesja na temat Żydów 26.08.12, 11:10
        Ależ tłumaczą. Jezus występował przeciw, nim a Żydzi go sprzedali.
        • zawle Re: Obsesja na temat Żydów 26.08.12, 11:14
          Zastanawianie się na temat obsesji na temat Żydów jest bez sensu. Jak ktoś chce pofolgować swojej nienawiści, agresji, zahamowaniom, lękom itd, będzie szukał idei która go rozgrzeszy. Dlatego będzie antysemitą, kibolem, bigotą, rasistą itd.
          • bartos29 Re: Obsesja na temat Żydów 26.08.12, 17:31
            zawle napisała:

            > Zastanawianie się na temat obsesji na temat Żydów jest bez sensu. Jak ktoś chce
            > pofolgować swojej nienawiści, agresji, zahamowaniom, lękom itd, będzie szukał
            > idei która go rozgrzeszy. Dlatego będzie antysemitą, kibolem, bigotą, rasistą i
            > td.
            Pewnie masz rację. Żydzi (niezależnie od swoich wad i zalet) przede wszystkim służą jako kozły ofiarne, do kanalizowania niezadowolenia ludzi, z powodu różnych klęsk, niesprawiedliwości itp. Z tym, że zawsze warto się zastanowić skąd się bierze ta agresja, nienawiść, lęki itd.
            • zawle Re: Obsesja na temat Żydów 26.08.12, 18:16
              Czemu warto?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka