Alaska - amerykańska Syberia

[oszol-lom-z-rm]

pl.m.wikipedia.org/wiki/Alaska
- ruskie wyszły na tym jak Zabłocki na mydle.mityczna kraina za młody rozczytywałem się w książka J Londona. Z Alaska przede wszystkim kojarzy się gorączka złota z końca XIX w . Brak w niej tez.. mój pradziadek ze swoim ojcem. Poszczęściło im się i znaleźli złoto . Cześć kruszcu przesłali rodzinie w Polsce . Pradziad sfinansował sobie ekwipunek i wyruszył na wojnę a ścisłej włączył się w powstanie wielkopolskie oraz wojnę polsko bolszewicka . Potem otworzył piekarnie w czasie wojny skonfiskowali mu ja Niemcy a potem Rosjanie - o tyle dobrze ze został zdegradowany do zwykłego robotnika prapradziadek znow wyemigrował natomiast pradziadkowi się to nie udało . Cześć złota smchowal na czarna godzinę . Za te złoto kupił pod Poznaniem kilka działek które odziedziczyli potomni. Mnie tez się cos niecos się Skapnęło. Złoto Alaski po dziś dzień mojej rodzinie procentuje

[oszol-lom-z-rm]

Klimat tam surowy zima trwa tam od 6 miesięcy na południu tego stanie do nawet 9 na północy i zachodzie. Głupie Ruskie myślały ze tu nic niema a tu tymczasem jest ropa gaz miedź złoto i różne metale w tym szlachetne . Bogata to ziemia złe to dla ludzi o silnym zdrowiu i kondycji fizycznej. Nie każdemu taki surowy klimat odpowiada władze stanu robią co mogą by zwiększyć osadnictwo. Nie ma tam Orawie żadnych podatków a na dodatek każdemu śmiałkowi który zechce osiąść na stałe co miesiąc wypłaca 2 tys Dolarów . Może jeszcze die skuszę śle nie wiem czy nie jestem na to już za stary a rocznikowo to już 45…,

[bmc3i]

oszol-lom-z-rm napisał:

> Klimat tam surowy zima trwa tam od 6 miesięcy na południu tego stanie do nawet
> 9 na północy i zachodzie. Głupie Ruskie myślały ze tu nic niema a tu tymczasem
> jest ropa gaz miedź złoto i różne metale w tym szlachetne . Bogata to ziemia zł
> e to dla ludzi o silnym zdrowiu i kondycji fizycznej. Nie każdemu taki surowy k
> limat odpowiada władze stanu robią co mogą by zwiększyć osadnictwo. Nie ma tam
> Orawie żadnych podatków a na dodatek każdemu śmiałkowi który zechce osiąść na s
> tałe co miesiąc wypłaca 2 tys Dolarów . Może jeszcze die skuszę śle nie wiem c
> zy nie jestem na to już za stary a rocznikowo to już 45…,


Mozesz też czasowo. Na statku rybackim tam popływasz przez 6 mcy, 15k na miesiac do rączki wpadnie - tyle placili w 2006 roku - i jesteś gościu ustawiony, na nastepne pół roku na cieplej i słonecznrj wysepce karaibskiej.

[oszol-lom-z-rm]

Może moje dzieci się na to zdecydują ….

[bmc3i]

oszol-lom-z-rm napisał:

> Może moje dzieci się na to zdecydują ….

Tylko wspomnij im, że ślina zamarza zanim wypluta upadnie na pokład.

[vermieter]

bmc3i napisał:

> Tylko wspomnij im, że ślina zamarza zanim wypluta upadnie na pokład.
>


uryna też zamarza zanim doleci do ziemi,
na statku plujemy z wiatrem, nigdy pod wiatr

[bmc3i]

vermieter napisał(a):

> bmc3i napisał:
>
> > Tylko wspomnij im, że ślina zamarza zanim wypluta upadnie na pokład.
> >
>
>
> uryna też zamarza zanim doleci do ziemi,
> na statku plujemy z wiatrem, nigdy pod wiatr


Usiłowałem być delikatny.

[oszol-lom-z-rm]

Wiem ze na Syberii zamarzają rzęsy i smarki w nosie na Alasce jest nic inaczej

[szwampuch58]

Ta wiedza o pradziadzie skad,z brudnego palca wyssana?

[oszol-lom-z-rm]

Naucz się wpierw odmianow po polskiemu to potem pogadamy

[szwampuch58]

Twojego tatusia,przemytnika wiertarek,znasz
Twojego dziadka znasz slabo
Twojego pradziadka nie znasz wcale....ale pitolic o Alasce potrafisz jak Jack London,brawo ty

[oszol-lom-z-rm]

Mój tata nigdy żadnym przemytem się nie trudnił jest inżynierem od sanitariatów a raczej był bo jest na emeryturze

[szwampuch58]

Stalem w tej kolejce na granicy czeskiej jak was przemytnicy pakowali do suki,hehehe

[oszol-lom-z-rm]

Mojego ojca tam przetrzepali i niektóre rzeczy które tam kupił były przez Czechosłowackich pograniczników mu skonfiskowane

[szwampuch58]

Te" kurwy " przemytnika w obecnosci dzieciaka byly ekstra klasa ,hehehehe

[bmc3i]

szwampuch58 napisał:

> Ta wiedza o pradziadzie skad,z brudnego palca wyssana?
>


Kazda rodzina ma swoje przekazywane z pokolenia na pokolenie historie. Twoja pewno też, chyba że jestes z jakiegoś przytułku dla sierot.

[szwampuch58]

To tak" kawa na lawe" bez tych modnych oszustow z interetu od "drzewek " znasz cusik z pradziadka?

[szwampuch58]

Przykladowo u mnie:
Strona mamy,po dziadku zero wiedzy ,nawet nazwisko nie znane
Strona taty,po dziadku zero wiedzy,nazwisko to same

[oszol-lom-z-rm]

To tylko świadczy o wielkim wykorzenieniu twojej rodziny

[szwampuch58]

To jest zycie,przyglupie

nie belkocz, - schwammtuch, belkotko pro niemiecka

[j-k]

wez ty nie belkocz, - schwammtuch, belkotko pro niemiecka


a jak juz belkoczesz- to przepros Pana Boga.

[oszol-lom-z-rm]

Jak se pościelisz tak się wyśpisz

[boomerang]

i jak ten pies ruchasz swoją matkę, nie wiedząc nawet że to twoja matka.

[oszol-lom-z-rm]

Boże! Co to za patologia na tych forach wypisuje

[bmc3i]

szwampuch58 napisał:

> To tak" kawa na lawe" bez tych modnych oszustow z interetu od "drzewek " znasz
> cusik z pradziadka?


Znam jakąś legendę rodzinną o prapradziadku, zeslanym na Syberię, skąd po iluś latach wrócił jako bogaty człowiek, za co kupił udzialy w kopalni ropy, co uczyniło go jeszcze bogatszym. Dalsza historia rodziny typowa dla tuż-powojennej Polski.

[szwampuch58]

Acha a ja znam legende o smoku wawelskim
Czlowieku te wszystkie opowiastki rodzinne przy kielichu na imieninach ciotki Zuzi sa przepiekne tylko ze wymyslone

[bmc3i]

szwampuch58 napisał:

> Acha a ja znam legende o smoku wawelskim
> Czlowieku te wszystkie opowiastki rodzinne przy kielichu na imieninach ciotki Z
> uzi sa przepiekne tylko ze wymyslone


Niemniej resztki zruinowanylego tuż po wojnie - jedynego w tamtej okolicy przed wojną murowanego - domu rodzinnego wciąż są widoczne.

[szwampuch58]

Jakies dokumenty prawne o tych ruinach posiada rodzina albo tak sie belkocze przy kielichu.....kiedys sprawdzalem dostepne mi dokumenty rodzinne,ciekawe rzeczy ale tylko jeden prawie stuletni i dotyczy spraw matrymonialnych

[bmc3i]

szwampuch58 napisał:

> Jakies dokumenty prawne o tych ruinach posiada rodzina albo tak sie belkocze pr
> zy kielichu.....kiedys sprawdzalem dostepne mi dokumenty rodzinne,ciekawe rzecz
> y ale tylko jeden prawie stuletni i dotyczy spraw matrymonialnych


Akurat moi przodkowie z jednej i drugiej strony umieli przed wojną czytać i pisać, wiec dokumenty zapewne istnialy. Po wojnie jednak 9 dzieci mojego pradziadka zostalo rozrzuconych po całym świecie, łącznie z Australią, nikt juz wiec nie wie co gdzie jest.

[szwampuch58]

No widzisz,zapewne oznacza dupa

[bmc3i]

szwampuch58 napisał:

> No widzisz,zapewne oznacza dupa
>

Ta, i dlatego dawni sąsiedzi w pobliżu tego zrujnowanego domu rozpoznali i witali moją babcię z otwartymi ramionami, gdy kiedyś pojechala odwiedzić swoje rodzinne strony. Mój prapradziadek, a później i jego syn, ponoć całą wioskę utrzymywali, urządzając co czwartkowe objady dla wszystkich biednych w okolicy. Zbyt wiele faktów świadczy o tym że cala histora jest przynajmniej czesciowo prawdziwa. Zwlaszcza że w powstaniu styczniowym po ktorym pra-pra został zesłany na Sybir, toczyly sie cieżkie walki w tej okolocy.

[szwampuch58]

Mokre sny

[bmc3i]

szwampuch58 napisał:

> Mokre sny


Wypada Ci tylko współczuć, że nie znasz swoich własnych korzeni.

[oszol-lom-z-rm]

Współczuje

Alaska - istotna historyczna korekta

[j-k]

oszol-lom-z-rm napisał:
> - ruskie wyszły na tym jak Zabłocki na mydle.


Ruskie nic na tym nie mogly "wyjsc" - bo Alaske sprzedali nie dobrowolnie, lecz faktycznie pod przymusem.

Amerykanie proponowali im gigantyczna jak na tamte czasy sume 25 mln US $ (faktycznie zaplacili tylko 7 mln)

ale pod stolem delikatnie zaznaczyli, ze jak im Ruskie Alaski nie sprzedadza - to zabiora ja sila.

- Car po przeanalizowaniu, ze Alaska jest nie do obrony - dopiero wtedy zgodzil sie na sprzedaz...

[oszol-lom-z-rm]

Car liczył na to ze będzie konflikt z Anglia która miała wtedy Kanadę ze będzie otoczona

[boavista4]

nicc takiego nie bylo.

[oszol-lom-z-rm]

Przeliczył się a po gorączce złota pluł sobie w brodę

[szczypawka.jadowita]

Pełna zgoda.

[boomerang]

Właśnie na Alasce jedną ze swoich kopalni złota ma Northern Star, drugi największy producent złota w Australii. Na Alasce mielą oni milion ton skały rocznie i uzyskują stamtąd rocznie ponad 200 tysięcy uncji złota.

[oszol-lom-z-rm]

To te złoto jeszcze tam jest? Myślałem ze wszystko już stamtąd doszło wydobyte