billy.the.kid
25.11.09, 10:46
początki mojego bigbitowania miały miejsce pod koniec lat 50
ub.wieku.chyba pierwsze co słyszałem to była DIANA paula anki.
skazani byliśmy na radio pr.1. była rewia piosenek lucjna
kydryńskiego. czasem puszczał on jakieś kawałki tzw SZYBKIE. I chyba
u niego była ta DIANA.
gdzieś tam, między cajmerem, chórem czejanda,andrzejem boguckim i
ludowymi śląskiem i mazowszem czasem można było też usłyszec billa
haleya, tommy steel'a no i oczywiście KRÓLA ELVISA.chyba wtedy też
usłyszałem ricky nelsona- HALLLO MARY LOU.
jednak w miarę ŚWIADOMIE zacząłem słuchac na początku lat 60.
TWIST- no i chubby checker. let's twist again.
twista tańczyli WSZYSCY. pokaz tańczenie twista dał MARINO MARINI.u
niego można było zobaczyc GITARĘ ELEKTRYCZNĄ. grał niej chłopak o
ksywce VITO.czasem w piosnkach mariniego był nawet wypuszczany na
gitarowe solówki.
muyzyczka zaczęła docierac też przez RADIO LUKSEMBURG. trzeba było
się nieźle nagimnastykowac żeby złapac tę stację. i tu zaczęliśmy
sie orientowac CO JEST GRANE NA ŚWIECIE. w soboty nadawana była
lista przebojów TOP TWENTY. Nie pamiętam czy była to lista
sporządzana przez tę radiostację -czy też była to lista przeniesiona
z NEW MUSICAL EXPRESS.
wtedy na listach tych królowały brenda lee, hellen shapiro,
elvis presley,del shanonn i jeszcze paru których nazwiska giną w
mrokach niepamięci.
oczywiści wtedy też zabłysnął na firmamencie CLIFF RICHARD i jego
CIENIE. wtedy też wyświetlano w kinach film CHCEMY SIĘ BAWIC-właśnie
z ryśkiem i szedousami.i wtedy też zauważyliśmy że gitara jest
PODSTAWOWYM INSTRUMENTEM MUZYKI MŁODZIEŻOWEJ. APACHE,FBI, WONDERFULL
COUNTRY.
no i wtedy zaczął się szał BITELSÓW- I jak grzyby po deszczyku
zaczęły wyskakiwac zespoły,JAK WTEDY NAZYWANO- big beatowe.
również w polsce nastała era niebiesko i czerwono czarnych.no i
naturalnbie sporo grupek piwniczno-garażowych. na moim żoliborzu
chłopaki zrobili zespolik POGANIACZE KOTÓW. że to niby koty z
piwnicy przegonili.
w l.o. 22 na żeromskiego fukcjonowali BŁĘKITNI CHŁOPCY. grał z nimi
na klawiszach późniejszy KLANOWIEC maciek głuszkiewicz.
u mnie chłopaki z awf-u zrobili kapelę DEMONY. grali, na
własnoręcznie sporządzonych gitarkach, przedewszystkim repertuar
shadows. gitarzysta od nich - irek nowara-jest dziś prezesem
POLSKIEGO ZWIĄZKU GIMNASTYCZNEGO.przy nich i ja zacząłem łapac moje
pierwsze akordy.
ale ,jak wspomniałem ,zaczęłA się era THE BEATLES i THE ROLLING
STONES. i wtedy już POSZŁO.