kukim
08.05.08, 12:59
Muszę się do czegoś ochydnego przyznać

(( zaczynam 3m-c ciąży i za
cholerę nie mogę przestać palić

jest mi strasznie wstyd o tym
pisać, ale to mnie dołuje strasznie. Każdy wypalany papieros to
OKROPNE wyrzuty sumienia, a mimo to nie mogę, nie potrafię i nie
wiem jak z tym skończyć

. Jak coś się stanie dzieciątku przez
moją ogromną głupotę i bezmyślność to sobie tego nie wybaczę. Jestem
głupia, tępa i beznadziejna

Tak się zarzekałam, że skończę z
paleniem jak zajdę w ciążę ale fajki mi smakują jak nigdy dotąd i
jak nie zapalę to dosłownie wariuję a z nerwów prawie ze mnie kipi.
Wygadałam się i proszę o solidne lanie!