Guzek po kastracji

[dagnes997]

Cześć

Moja suczka miała kastrację w czerwcu ubiegłego roku. Generalnie przez długi czas wyczuwalne były pod skórą zgrubienia w miejscu cięcia wraz ze szwami rozpuszczalnymi. Do dzisiaj została jej pod skórą kulka centralnie w miejscu szycia pod skórą. Dokładnie jest to miejsce na samej górze cięcia, gdzie był wyczuwalny supełek wraz ze szwami rozpuszczalnymi.

Czy to jest normalne? Jest opcja, że tak właśnie zrosła się rana wewnątrz? Oczywiście byliśmy na dwóch kontrolach po kastracji. Chirurg twierdził, że wszystko zagoilo się książkowo. Martwi mnie jednak ta kulka. Ma ona bardzo gładką strukturę, która wręcz jest idealnie okrągłą kulką. Znajduje się tuż pod skórą, w miejscu, w którym był wyczuwalny ten supełek.

Zdjęcia niestety nie dodam, gdyż nie da sie tego uchwycic na zdjęciu. Jest to wyczuwalne jedynie przy dotyku.

[mamtrzykotyidwa]

Po cięciu zawsze tworzy się blizna i zostaje już na zawsze.

[addart]

Po prawidłowo wykonanej operacji nie ma blizny. U kotów zdarza się nawet, że weterynarz robi kolejną operację u kotki wolno bytującej, którą ktoś ponownie złapie, bo blizny nie widać nawet po wygoleniu brzuszka. A u psów pewnie jest podobnie, jest nawet powiedzenie "goi się jak na psie", więc chyba nawet lepiej niż na kocie.
Jeśli niepokoi Cię stan blizny, idź do innego lekarza, ten który to robił pewnie powie, że wszystko jest w porządku. Grube i trudno gojące się blizny są często wynikiem niechlujnego zaszycia rany - wszystkie warstwy zaszywa się razem, tworząc gruby supeł z tkanek. A są trzy warstwy i porządnie byłoby, gdyby każda była szyta oddzielnie...