Dodaj do ulubionych

Referendum :)

21.08.02, 11:08
Rozpoczynam referendum - plebiscyt pt.:
"Jaki samolot dla Polskiej Armii"

Zapraszam do dyskusji.
Propozycje typu: "drzwi od stodoły" albo "motolotnie odrzutowe turbo" :)))
też mile widziane.

Osobiście proponuję amerykański F16.

:o)
Rafał
Obserwuj wątek
    • joseph.007 Re: Referendum :) 21.08.02, 11:13
      Ja proponuję PZL P-11c. Plany się zachowały, egzemplarz wzorcowy w Krakowie
      znajduje się, technologia możliwa do opanowania nawet przez PZL Mielec, a w
      sumie już w jednej wojnie nieźle się sprawdził. No i te tradycje... W ramach
      unowoczesnienia proponowałbym tylko GPS, fotochromowe gogle dla pilota, dwa
      zaczepy dla "Sidewinderów" i silnik turbosmigłowy (byle nie czeski, bo znowuż
      będą spadać jak te Orliki ;-)
    • Gość: rafik Re: Referendum :) IP: *.cst.tpsa.pl 21.08.02, 13:15
      Podchodząc realistycznie,
      biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw,
      proponuję w warunkach obecnego przetargu również F-16.
      JSF za kilka lat może będzie latał nad naszymi głowami.
      • mateusz06 Re: Referendum :) 21.08.02, 15:13

        ja tez jesem za F-16. To wg. mnie najlepszy wybor..mateusz06
        • pacio Re: Referendum :) 21.08.02, 15:16
          Gdyby nie polityka można powalczyć na Gripenie, a tak stare ale jare F 16,
          przynajmniej części w bród :)))

          Pzdr
          pacio
          • Gość: Discus Re: Referendum :) IP: *.czestochowa.sdi.tpnet.pl 21.08.02, 17:13
            Nie ma to jak kolejna edycja Big Brothera, nieprawdaż?
            Wracając do gófnego wątku - wg. mnie Gripen.

            Discus
          • geminix Re: Referendum :) 21.08.02, 18:00
            Kwestia części zamiennych jest tu można by rzec - niepomijalna. Pamiętam jak
            swego czasu na jednej imprezce u znajomych podczas dyskusji o polityce i tzw.
            dupie Maryni pojawiła się właśnie kwestia zakupu samolotu dla Polskiej Armii. I
            towarzystwo - zupełni laicy co do jednego - zapytali mnie co o tym sądzę (bo
            się niby znam). Otóż najbardziej ich interesowało jak popularny jest w Europie
            F-16. Gdy okazało się, że bardzo, to jeden z dyskutantów wyraził opinię, że
            gdyby co (nie daj Boże wojna albo chociaż konflikt lokalny) to on by wolał żeby
            polski pilot lądując na obcym (ale NATO-wskim) lotnisku miał zapewniony pełny
            serwis i "opiekę" mechaników, co w przypadku grippena czy mirage'a mogłoby być
            problematyczne. Przyznacie że nie sposób się z nim nie zgodzić.

            pozdrawiam
            Rafał
        • shatek Re: Referendum :) 22.08.02, 13:09
          I ja też :)
    • Gość: jug Re: Referendum :) IP: *.pl 21.08.02, 17:23
      Ponieważ i tak wybór odbędzie się pomiędzy dwiema opcjami - to ja zdecydowanie
      za F-16.

      Jeśli mogę przez chwilę "pogdybać", to z sentymentem wspominam pierwsze
      przymiarki do zakupu, kiedy mówiło się o F-18. Ale to rozwiązanie tylko dla
      zamożnych w Europie (Finlandia, Szwajcaria).

      Pozdrawiam
      • remulak Re: Referendum :) 21.08.02, 20:14
        Gość portalu: jug napisał(a):

        > Ponieważ i tak wybór odbędzie się pomiędzy dwiema
        opcjami - to ja zdecydowanie
        > za F-16.
        >
        > Jeśli mogę przez chwilę "pogdybać", to z sentymentem
        wspominam pierwsze
        > przymiarki do zakupu, kiedy mówiło się o F-18. Ale to
        rozwiązanie tylko dla
        > zamożnych w Europie (Finlandia, Szwajcaria).





        Biednych nie stać na tanie rzeczy. Jeśli chodzi o F16, to
        miałem przyjemność obserwować manewry z udziałem m.in.
        tychże. Były jedynymi, które codziennie zgłaszały usterki.
        • Gość: jug Re: Referendum :) IP: *.pl 22.08.02, 00:17
          remulak napisał:

          >
          >
          > Biednych nie stać na tanie rzeczy.

          Biednych NIE POWINNO BYĆ stać na tanie rzeczy. Tylko nie wszyscy biedni to
          wiedzą :o)
          Zresztą, w temacie o którym rozprawiamy żadna z poważnych opcji nie jest tak
          naprawde tania.


          Jeśli chodzi o F16, to
          > miałem przyjemność obserwować manewry z udziałem m.in.
          > tychże. Były jedynymi, które codziennie zgłaszały usterki.

          Bardzo możliwe. A o czym to może według Ciebie świadczyć?
          Żeby ułatwić - usterki mają wszyscy, rzecz w tym że różne armie stosują (mimo
          standaryzacji, procedur itp.) różne praktyki w sytuacji kiedy jakaś usterka
          wystapiła. No i bardzo wiele zalezy od tego kto faktycznie (jaka jednostka)
          eksploatuje dane samoloty.

          Pozdrawiam.
          • remulak Re: Referendum :) 22.08.02, 00:26
            Gość portalu: jug napisał(a):


            > Jeśli chodzi o F16, to
            > > miałem przyjemność obserwować manewry z udziałem m.in.
            > > tychże. Były jedynymi, które codziennie zgłaszały
            usterki.
            >
            > Bardzo możliwe. A o czym to może według Ciebie świadczyć?



            O tym, że to bardziej awaryjne samoloty niż obecnie
            używane przez WP. I że ich eksploatacja stwarza
            zagrożenie dla załóg. Nb. Mig-21 ma mniejszą awaryjność
            niż F-16, żróła danych nie pamiętam, ale jak sobie
            przypomnę i będą konieczne, to je podam.
            • Gość: jug Re: Referendum :) IP: *.pl 22.08.02, 02:18
              remulak napisał:

              >
              > O tym, że to bardziej awaryjne samoloty niż obecnie
              > używane przez WP. I że ich eksploatacja stwarza
              > zagrożenie dla załóg. Nb. Mig-21 ma mniejszą awaryjność
              > niż F-16, żróła danych nie pamiętam, ale jak sobie
              > przypomnę i będą konieczne, to je podam.

              No, jesli tak, to chyba lepiej żebyś podał to źródło
            • pacio Re: Referendum :) 22.08.02, 09:41
              Tak faktycznie jest, raczej usterkowość nie awaryjność F 16 spowodowała u
              Czechów chęć zakupu Gripena, za F 18 kazali płacić słono.

              Czy możesz napisać jakiego rodzaju usterki były zgłaszane w F16

              Pzdr
              pacio
              • remulak Re: Referendum :) 22.08.02, 09:52
                pacio napisał:


                > Czy możesz napisać jakiego rodzaju usterki były
                zgłaszane w F16




                Odpowiem najdyplomatyczniej jak potrafię: były to usterki
                powodujące bezpośrednie zagrożenie załóg i obsługi
                naziemnej, które powodowały, że ta druga dużo chętniej
                przebywała w oddaleniu od samolotu niż w jego pobliżu.
                • pacio Re: Referendum :) 22.08.02, 09:57
                  remulak napisał:

                  > pacio napisał:
                  >
                  >
                  > > Czy możesz napisać jakiego rodzaju usterki były
                  > zgłaszane w F16
                  >
                  >
                  >
                  >
                  > Odpowiem najdyplomatyczniej jak potrafię: były to usterki
                  > powodujące bezpośrednie zagrożenie załóg i obsługi
                  > naziemnej, które powodowały, że ta druga dużo chętniej
                  > przebywała w oddaleniu od samolotu niż w jego pobliżu.

                  Cosik mniej dyplomatycznego nawinie sie nad klawiaturę ?
                  • remulak Re: Referendum :) 22.08.02, 10:09
                    Poszło na priva (albo i nie poszło, coś szwankuje, sprawdź)
                    • shatek Re: Referendum :) 22.08.02, 13:32
                      Jakie to usterki??Silnik gaśnie ,czy jak?Coś mi mówi kolego ,ze ty nam
                      demagogię wciskasz....
                    • pacio Re: Referendum :) 22.08.02, 14:50
                      remulak napisał:

                      > Poszło na priva (albo i nie poszło, coś szwankuje, sprawdź)


                      OK, przyleciał :)
            • shatek Re: Referendum :) 22.08.02, 13:29
              remulak napisał:

              > Gość portalu: jug napisał(a):
              >
              >
              > > Jeśli chodzi o F16, to
              > > > miałem przyjemność obserwować manewry z udziałem m.in.
              > > > tychże. Były jedynymi, które codziennie zgłaszały
              > usterki.
              > >
              > > Bardzo możliwe. A o czym to może według Ciebie świadczyć?
              >
              >
              >
              > O tym, że to bardziej awaryjne samoloty niż obecnie
              > używane przez WP. I że ich eksploatacja stwarza
              > zagrożenie dla załóg. Nb. Mig-21 ma mniejszą awaryjność
              > niż F-16, żróła danych nie pamiętam, ale jak sobie
              > przypomnę i będą konieczne, to je podam.

              Z tego co wiem ,F-16 jest jednym z najbardziej niezawodnych na swiecie (stoi
              na poziomie Horneta i F-15).O rosyjskich maszynach raczej tego nie mozna
              powiedziec (dlaczego Su-27 i MiG-29 mają 2 silniki , bo rosjanie obawiali się o
              niezawodność i zamontowali 2 dla bezpieczeństwa). Klimowy RD-33 ponoc lubią
              nawalać
    • prokocim1 Re: Referendum :) 21.08.02, 23:17
      F-16 jest dobry ale MIG-29 tez i tanszy.
      Co z tego ze rosyjski, sa dobre.
      Mialem do czynienia z M-16 i kalachem, i gdybym byl zolnierzem to wolalbym miec
      kalacha.
      Nie wiem tylko czy Polska jako czlonek NATO moze kupowac uzbrojenie od krajow
      ktore nie sa.
      Jesli nie to F-16 jest moim typem.
      • eela Re: Referendum :) 21.08.02, 23:32
        prokocim1 napisał:

        > Nie wiem tylko czy Polska jako czlonek NATO moze kupowac uzbrojenie od krajow
        > ktore nie sa.
        > Jesli nie to F-16 jest moim typem.

        Tez nie wiem, ale logicznie sadząc, chyba nie. Kraje nieczłonkowskie z
        założenia moga byc wrogie. W wypadku konfliktu zbrojnego mogłyby byc problemy.
        • geminix Re: Referendum :) 22.08.02, 08:56
          No tak, przecież nie wiadomo czy ruscy nie montują w swoich suchojach i migach
          jakiegos supertajnego wylacznika na wypadek wojny z nabywcą tychże. Pstryk i
          cale lotnictwo wroga unieruchomione :))))
          :o)
          Rafał
          • shatek Re: Referendum :) 22.08.02, 13:45
            Włącznika może nie ,ale jak nam przestaną dostarczać części , to włacznik nie
            bedzie potrzebny ;)
      • shatek Re: Referendum :) 22.08.02, 13:39
        prokocim1 napisał:

        > F-16 jest dobry ale MIG-29 tez i tanszy.
        > Co z tego ze rosyjski, sa dobre.
        > Mialem do czynienia z M-16 i kalachem, i gdybym byl zolnierzem to wolalbym
        miec


        1.MiG może tanszy w zakupie ,ale drozszy w eksploatacji (a takie maszyny będą w
        słuzbie prze 25-30 lat)
        2.nie przenosi NATOwskiego uzbrojenia (USA moze się też nie zgodzić na jego
        integrację
        3.poltyka Rosji jest nieprzewidywalna.Krytykuje wszystkie misje pod egidą NATO
        (moga nas odciąć od cześci)

        > kalacha.
        > Nie wiem tylko czy Polska jako czlonek NATO moze kupowac uzbrojenie od krajow
        > ktore nie sa.
        > Jesli nie to F-16 jest moim typem.
        • remulak Re: Referendum :) 22.08.02, 13:41
          shatek napisał:


          > 2.nie przenosi NATOwskiego uzbrojenia (USA moze się też
          nie zgodzić na jego
          > integrację



          Wydawało mi się, że Polska jest suwerennym państwem. Ale
          to mi tylko sie tak wydawało.
          • shatek Re: Referendum :) 22.08.02, 13:49
            Suwerennym jest , ale należy też do NATO.Jeśli chcesz ,by maszyny naprawdę do
            czegoś się przydały (Kosowo ,Irak )zamiast tylko ładnie się prezentowac na
            pokazach to powinniśmy kupić sprzet kompatybilny z sojusznikami.
            • remulak Re: Referendum :) 22.08.02, 13:54
              shatek napisał:

              > Suwerennym jest , ale należy też do NATO.Jeśli chcesz
              ,by maszyny naprawdę do
              > czegoś się przydały (Kosowo ,Irak )



              Czy Twoim zdaniem przynależność do NATO oznacza, że
              trzeba brać udział w awanturach? Któryż to artykuł paktu
              nakłada na jego członków taki obowiązek?

              Uprzedzając ripostę - polecam wywiad z Markiem Antonim
              Nowickim, rzecznikiem praw obywatelskich w Kosowie we
              wczorajszej "Polityce". Słowa "awantura" na określenie
              ewentualnej akcji w Iraku nie wymyśliłem ja, tylko
              bodjaże minister obrony Niemiec.
              • shatek Re: Referendum :) 22.08.02, 14:33
                remulak napisał:

                > shatek napisał:
                >
                > > Suwerennym jest , ale należy też do NATO.Jeśli chcesz
                > ,by maszyny naprawdę do
                > > czegoś się przydały (Kosowo ,Irak )
                >
                >
                >
                > Czy Twoim zdaniem przynależność do NATO oznacza, że
                > trzeba brać udział w awanturach? Któryż to artykuł paktu
                > nakłada na jego członków taki obowiązek?
                >
                > Uprzedzając ripostę - polecam wywiad z Markiem Antonim
                > Nowickim, rzecznikiem praw obywatelskich w Kosowie we
                > wczorajszej "Polityce". Słowa "awantura" na określenie
                > ewentualnej akcji w Iraku nie wymyśliłem ja, tylko
                > bodjaże minister obrony Niemiec.

                W awanturach trzeba niestety uczestniczyć ,jeśli chce się coś znaczyć na arenie
                międzynarodowej(mozna być jeszcze potęgą gosp. ,co niestety nie jest naszą
                najlepszą stroną.Co do ministra ON Niemiec , to jego rząd prowadzi politykę
                podobną do Francji ."Sami nie możemy się wykazać ,więc chociaż dokopiemy
                USA".Gdyby nie "awantura" w Zatoce Perskiej ,to mielkibysmy kolejny kryzys
                paliwowy."Awanturą" jest też obalanie despotów i ciemiezycieli takich jak
                Milosevic , Husajn czy afgańscy Talibowie.Wątpię ,by ktoś teraz po nich
                płakał.Co do artykułów w takich czasopismach , jak wprost ,czy Polityka ,to
                zauważ ,że są t ofelietony.Autor przyjmuje pewien punkt widzenia i subiektywnie
                przedstawia swoje racje(nie wspominając ,że często są amatorami ,których jedyna
                wiedza ogranicza się do tego ,co wchłonęli podczas przygotowania do napisania
                artykułu).Można to czytać , ale zanim się wyciągnie wnioski ,należy się
                zapoznać z tym ,co ma do powiedzenia druga strona.
                • remulak Re: Referendum :) 22.08.02, 14:39
                  shatek napisał:

                  > remulak napisał:
                  >
                  > > shatek napisał:
                  > >
                  > > > Suwerennym jest , ale należy też do NATO.Jeśli chcesz
                  > > ,by maszyny naprawdę do
                  > > > czegoś się przydały (Kosowo ,Irak )
                  > >
                  > >
                  > >
                  > > Czy Twoim zdaniem przynależność do NATO oznacza, że
                  > > trzeba brać udział w awanturach? Któryż to artykuł paktu
                  > > nakłada na jego członków taki obowiązek?
                  > >
                  > > Uprzedzając ripostę - polecam wywiad z Markiem Antonim
                  > > Nowickim, rzecznikiem praw obywatelskich w Kosowie we
                  > > wczorajszej "Polityce". Słowa "awantura" na określenie
                  > > ewentualnej akcji w Iraku nie wymyśliłem ja, tylko
                  > > bodjaże minister obrony Niemiec.
                  >
                  > W awanturach trzeba niestety uczestniczyć ,jeśli chce
                  się coś znaczyć na arenie
                  >
                  > międzynarodowej.





                  Polska nie znaczyła, nie znaczy i w dającej się
                  przewidzieć przyszłości nie będzie znaczyła nic na arenie
                  międzynarodowej, m.in. dlatego, że nie prowadzi
                  samodzielnej polityki zagranicznej... Bycie w awangardzie
                  lizania tyłka USA jescze takiej polityki nie oznacza, ale
                  to temat na inne forum.



                  "Awanturą" jest też obalanie despotów i ciemiezycieli
                  takich jak
                  > Milosevic , Husajn czy afgańscy Talibowie.Wątpię ,by
                  ktoś teraz po nich
                  > płakał.


                  Kto decyduje, kto jest despotą i ciemiężycielem?







                  >Co do artykułów w takich czasopismach (ciach)



                  To jest WYWIAD, a nie felieton. Jeżeli posądzasz
                  kosowskiego ombudsmana o amatorszczyznę i stronniczość,
                  to może wskaż jakiegoś kandydata na to stanowisko.
                  • shatek Re: Referendum :) 22.08.02, 15:27
                    remulak napisał:

                    > shatek napisał:
                    >
                    > > remulak napisał:
                    > >
                    > > > shatek napisał:
                    > > >
                    > > > > Suwerennym jest , ale należy też do NATO.Jeśli chcesz
                    > > > ,by maszyny naprawdę do
                    > > > > czegoś się przydały (Kosowo ,Irak )
                    > > >
                    > > >
                    > > >
                    > > > Czy Twoim zdaniem przynależność do NATO oznacza, że
                    > > > trzeba brać udział w awanturach? Któryż to artykuł paktu
                    > > > nakłada na jego członków taki obowiązek?
                    > > >
                    > > > Uprzedzając ripostę - polecam wywiad z Markiem Antonim
                    > > > Nowickim, rzecznikiem praw obywatelskich w Kosowie we
                    > > > wczorajszej "Polityce". Słowa "awantura" na określenie
                    > > > ewentualnej akcji w Iraku nie wymyśliłem ja, tylko
                    > > > bodjaże minister obrony Niemiec.
                    > >
                    > > W awanturach trzeba niestety uczestniczyć ,jeśli chce
                    > się coś znaczyć na arenie
                    > >
                    > > międzynarodowej.
                    >
                    >
                    >
                    >
                    >
                    > Polska nie znaczyła, nie znaczy i w dającej się
                    > przewidzieć przyszłości nie będzie znaczyła nic na arenie
                    > międzynarodowej, m.in. dlatego, że nie prowadzi
                    > samodzielnej polityki zagranicznej... Bycie w awangardzie
                    > lizania tyłka USA jescze takiej polityki nie oznacza, ale
                    > to temat na inne forum.
                    >
                    >
                    A jakie mamy argumenty w "samodzielnej polityce zagranicznej"?Podaj swoją
                    koncepcję polityki własciwej , a ja powiem ,co oniej myślę.OK?naszymi jedynymi
                    atutami jest położenie dzięki któremu możemy stać się posrednikiem między
                    wschodem i zachodem i dobre stosunki z USA (które ty nazywasz "lizaniem dupy"-
                    popularne określenie w postach).W czasach rozbieżności politycznych między UE
                    9do której chcę wstapić z rozsądku , nie z miłości) i Stanami to kolejna
                    szansa.Innych kart przetargowych nie mamy.
                    >
                    > "Awanturą" jest też obalanie despotów i ciemiezycieli
                    > takich jak
                    > > Milosevic , Husajn czy afgańscy Talibowie.Wątpię ,by
                    > ktoś teraz po nich
                    > > płakał.
                    >
                    >
                    > Kto decyduje, kto jest despotą i ciemiężycielem?

                    Decydują czyny...Zaskoczyłeś mnie.Chyba nie chcesz polemizować o tym ,czy
                    Husajn i Milosevic są zbrodniarzami?
                    >
                    >
                    >
                    >
                    >
                    >
                    > >Co do artykułów w takich czasopismach (ciach)
                    >
                    >
                    >
                    > To jest WYWIAD, a nie felieton. Jeżeli posądzasz
                    > kosowskiego ombudsmana o amatorszczyznę i stronniczość,
                    > to może wskaż jakiegoś kandydata na to stanowisko.

                    przyznaję się do błędu.Zeszłem trochę z tematu.

                    Mafia, przemyt i korupcja
                    Rozmowa z Markiem Antonim Nowickim, rzecznikiem praw obywatelskich w Kosowie
                    Jak się żyje w Prisztinie trzy lata po zakończeniu wojny?

                    Największym problemem i utrudnieniem są przerwy w dostawach prądu. Czasami nie
                    ma go przez 4 godz. Prawdopodobnie w firmie Elektro-Kosovo kradną pieniądze,
                    które dostają z Unii Europejskiej na odbudowę systemu energetycznego po
                    zniszczeniach wojennych. Zniknęło kilka milionów euro, a elektrownia nie
                    została wyremontowana. Za te pieniądze można było zbudować nową.

                    Czy gdyby NATO nie wkroczyło ,nie byłoby tego?Tam trwa wojna od wielu
                    lat.Mieli pozwolić na ludobójstwo?MAfia i korupcja są też w
                    Polsce ,choć nikt nas nie bombardował
              • shatek Ale wywiad obiecuję przeczytać 22.08.02, 14:38

    • Gość: flanker Re: Referendum :) IP: *.toya.net.pl 22.08.02, 14:13
      geminix napisał:

      > Rozpoczynam referendum - plebiscyt pt.:
      > "Jaki samolot dla Polskiej Armii"
      >
      > Zapraszam do dyskusji.
      > Propozycje typu: "drzwi od stodoły" albo "motolotnie odrzutowe turbo" :)))
      > też mile widziane.
      >
      > Osobiście proponuję amerykański F16.
      >
      > :o)
      > Rafał
      Sprawa jest poważna, bo chodzi o kupę forsy, a poza tym o dobry samolot. Do
      cholery, czy nikt nie pomyślał, że F16 ma tylko jeden motor? I że jak ten
      stanie, to zostaje tylko katapulta? Na F18 /Hornet/ nas nie stać, tym bardziej
      na F15. Najpoważniej uważam, że powinniśmy kupić Su37, tylko dołożyć NATOwską
      awionikę. Ten samolot nie dość, że jest najpiękniejszy na świecie /a ładne
      ładnie lata, to powiedział Bleriot/, to jeszcze wszystkie inne leje na łeb,
      osiągami i uzbrojeniem, a jako jedyny ma dynamiczne sterowanie ciągiem. Dość,
      że na stałe propozycje stocznia pozorowanej walki Su37 z jakimkolwiek innym
      podczas paru już salonów lotniczych są zbywane milczeniem. Poza tym podoba mi
      się rosyjska doktryna lotnicza, w myśl której są dwa rodzaje wojskowych
      samolotów: myśliwce i cele dla myśliwców. I przestrzegam przed lekceważeniem
      rosyjskiej myśli technicznej, bo oni mają już oblatany supersoniczny samolot z
      napędem MHD... A to, że Ukraińcy rozwalili Suchoja na pokazie o niczym nie
      świadczy, w końcu Valkyrię Amerykanie rozbili też przez głupotę pilota.
      Pytanie, czy chcieliby nam sprzedać to cacko? Bo że taniej, to jak dwa a dwa...
      • ja_nek Re: Referendum :) 22.08.02, 15:09
        Osobiście patrzę z zachwytem na rosyjskie myśliwce, osiągi są niezapzreczalne,
        tylko częśći musiałby być robione w Polsce. A konstrukcja Suchoja wciąż jest
        unowocześniana.
        Biją F16 i Gripena, tylko te maszyny politycznie "nie pasują".
        • Gość: jug Re: Referendum :) IP: *.pl 22.08.02, 15:19
          ja_nek napisał:

          > Osobiście patrzę z zachwytem na rosyjskie myśliwce, osiągi są
          niezapzreczalne,
          > tylko częśći musiałby być robione w Polsce. A konstrukcja Suchoja wciąż jest
          > unowocześniana.
          > Biją F16 i Gripena, tylko te maszyny politycznie "nie pasują".

          Sorry, wyglądają bardzo pięknie i bojowo na pokazach, ale nie tylko
          politycznie nie pasują. One nijak nie pasują, zwłaszcza nam.
        • thrawn01 Re: Referendum :) 22.08.02, 15:43
          Politycznie niepoprawny SU37, troszkę za mało powiedziane. Czy spojrzeliście na
          problem części i dostaw silników? Kłopoty z MIGami29 chyba wystarczają? Roczne
          albo i dłuższe terminy dostaw silników i części zamiennych (aż strach pomyśleć
          co byłoby w razie jakiegoś konfliktu). Natomiast niestety chyba mżonką jest
          podjęcie produkcji w Polsce jakiegokolwiek samolotu bojowego, nieszczęsna Iryda
          w zupełności wystarcza za przykład, niestety niedobry. "Skazani" jesteśmy na
          USA (b. wątpie czy udałoby się "przepchnąć" np. Gripena). Suchoj natomiast
          faktycznie "piękny" i chyba najlepszy (choć co do awioniki nie jestem do końca
          przekonany). Rosjanie mają świetne podejście do uzbrojenia, mogą zrobić prawie
          wszystko ale za badania i projekt trzeba najpierw zapłacić (kto wie czy nie
          jest tak z SU). Poza tym czy my potrzebyujemy samolotu myśliwskiego przewagi
          powietrznej? (zasięg, udźwig????) choć trzeba lojalnie przyznać, że
          słowo "wielozadaniowy" w przypadku Suchoja nie jest na wyrost ale jednak chyba
          za duży (co np z DOL - ami tak w Polsce popularnymi). pzdr
      • shatek Re: Referendum :) 22.08.02, 15:51
        Gość portalu: flanker napisał(a):

        > geminix napisał:
        >
        > > Rozpoczynam referendum - plebiscyt pt.:
        > > "Jaki samolot dla Polskiej Armii"
        > >
        > > Zapraszam do dyskusji.
        > > Propozycje typu: "drzwi od stodoły" albo "motolotnie odrzutowe turbo" :)))
        >
        > > też mile widziane.
        > >
        > > Osobiście proponuję amerykański F16.
        > >
        > > :o)
        > > Rafał
        > Sprawa jest poważna, bo chodzi o kupę forsy, a poza tym o dobry samolot. Do
        > cholery, czy nikt nie pomyślał, że F16 ma tylko jeden motor?

        Ale z tym jednym jest bardziej niezawodny ,niż MiG-29 z dwoma


        I że jak ten
        > stanie, to zostaje tylko katapulta? Na F18 /Hornet/ nas nie stać, tym
        bardziej
        > na F15. Najpoważniej uważam, że powinniśmy kupić Su37, tylko dołożyć NATOwską
        > awionikę.

        Heh.Czemu wszyscy myślą ,że to takie proste??Trzeba wprowadzać zmiany w
        superskomplikowanym oprogramowaniu.Z awioniką to jeszcze pryszcz.problemem jest
        uzbrojenie.Większośc nowoczesnych środków rażenia (zwłaszcza powietrze-
        ziemia).Jest produkowanych wyłącznie w USA.Mogą się nie zgodzić na przekazanie
        dokumentacji stronie rosyjskiej(Su-35 odpadł przez to w Korei Płd)



        Ten samolot nie dość, że jest najpiękniejszy na świecie /a ładne
        > ładnie lata, to powiedział Bleriot/,

        Eh ,niech będzie brzydki ,ale przydatny


        to jeszcze wszystkie inne leje na łeb,
        > osiągami i uzbrojeniem,
        Nie zgdazam się osiągi płatowca ma dobre , ale uzbrojenie i wyposazenie
        słapsze niż podobnej klasy maszyny zachodnie
        a jako jedyny ma dynamiczne sterowanie ciągiem.


        Sterowanie wektorem mają też Eurofigter typhoon , F-22 Raptor.prowadzi się
        testy z MiGiem -29.Niektózry eksperci uważają ,że w XXI wieku walki manewrowe
        (nieliczne!)bedą prowadzone przy dużych prędkościach ,gdzie wektor nie ma
        dużego znaczenia (tak więc np. francuski rafale nie ma wektorowania)

        Dość,
        > że na stałe propozycje stocznia pozorowanej walki Su37 z jakimkolwiek innym
        > podczas paru już salonów lotniczych są zbywane milczeniem.

        heh, chyba walki manewrowe , które na większą skalę po raz ostatni były
        prowadzone w Wietnamie (dziś decyduje elektronika)).Proponuję zamontowac na su
        i jego przeciwniku dobry system treningowy.Wtedy wyjdzie szydło z worka.(choć
        Su ma ponoć świenty radar jeśli chodzi o wykrywanie celów latających


        Poza tym podoba mi
        > się rosyjska doktryna lotnicza, w myśl której są dwa rodzaje wojskowych
        > samolotów: myśliwce i cele dla myśliwców.

        Zauważ, że myślenie taktyczne nigdy nie było mocną stroną rosjan :)


        I przestrzegam przed lekceważeniem
        > rosyjskiej myśli technicznej, bo oni mają już oblatany supersoniczny samolot
        z
        > napędem MHD...

        A nie przypadkiem pocisk hipersoniczny??W Europie i Stanach też prowadzono
        takie prace


        A to, że Ukraińcy rozwalili Suchoja na pokazie o niczym nie
        > świadczy, w końcu Valkyrię Amerykanie rozbili też przez głupotę pilota.
        > Pytanie, czy chcieliby nam sprzedać to cacko? Bo że taniej, to jak dwa a
        dwa...


        Sprzedać pewnie by chcieli.najpierw by zarobili kasę ,a póxniej by nas
        szantażowali z dostawami częsci ("Jak wyslecie samoloty przeciw naszym
        przyjaciołom w Iranie ,to odetniemy was od zaopatrzenia ")
        • Gość: Alex Re: Referendum :) IP: 212.191.133.* 27.08.02, 17:39
          A ja tam jestem za Gripenem
          • shatek Re: Referendum :) 28.08.02, 12:25
            Szwecja jest neutralna , tak więc w wypadku wojny nie dostarczy nam nawet
            części (po to byłoby pogwałcenie zasady neutralności , którą Szwedzi się
            szczycą
        • Gość: flanker Re: Referendum :) IP: *.toya.net.pl 28.08.02, 13:10
          Pewnie, że to nie takie proste. W razie wojny jak wiadomo licencję się olewa i
          produkuje co potrzeba we wcześniej do tego przygotowanych fabrykach. To raz.
          Dwa, pocisk hypersoniczny /z pochodnią plazmową, 9M/ wystrzelili już w '91, a
          latawca z napędem MHD oblatali w '94 albo '95 /15M/, są raporty ze Stavanger.
          Fakt, problemy z oprogramowaniem by były. Tak samo z częściami zamiennymi, ale
          coś ostatnio się zaczyna dziać, podobno Putin ma dla nas sensacyjne propozycje
          w aspekcie zbrojeniówki. Może licencja? A co do sterowania wektorem ciągu, to
          wielu próbowało, ale tylko Rosjanom naprawdę wyszło. A jeszcze co do
          oprogramowania: wiesz, amerykańskie komputery, rosyjskie komputery, wszystkie i
          tak są produkowane na Tajwanie...
          Pozdrawiam
    • serwal Re: Referendum :) 28.08.02, 15:20
      Zdecydowanie wybieram JAS-39 "Grippen". Już przed II wojną wytwarzaliśmy na
      licencji szwedzkiej armaty p-lot., ppanc. Boforsa, często sprzedając je póżniej
      do Wielkiej Brytani. Skoro mamy takie tradycje to zwiążmy się umową z
      konsorcjum Brytyjsko-Szwedzkim. Jest kilka zalet przemawiających
      za "Grippenem": offset, przystosowanie samolotu do operowania z nietypowych
      lądowisk, bliskość kraju producenta, możliwość atakowania celów morskich,
      mniejsza zależność od polityki USA. Wada jest w zasadzie jedna - ten samolot
      nie walczył. No, ale proszę sobie wyobrazić, że USA ograniczy nam dostawy
      jakichś podczęści do F-16 w imię dostarczenia tychże do Izraela. USA ma pełno
      problemów i nie wiadomo czy zawsze będzie nas tak ochoczo wspierać. My w
      Europie, mimo wszystko, lepiej się rozumiemy.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka