Brexit

[tanebo001]

next.gazeta.pl/next/7,151003,26722895,brexit-za-zakupy-w-wielkiej-brytanii-zaplacil-kilkadziesiat.html#s=BoxOpMT do ematek w UK. I jak to Brytyjczycy przyjmują?

[chococaffe]

W zeszłym tygodniu robiłam zakupy on line w brytyjskim sklepie. Ceny takie same jak zawsze , za transport też.

Podejrzewam, że jest różnica nie tylko w adresie sklepu ale państwie produkcji. Moje zakupy zostały wyprodukowane w UK i pewnie są sprzedawane zgodnie z umową celną. Ale gdybym kupowała produkty z np z Australii via UK, to pewnie doliczyliby mi VAT i inne.

[chococaffe]

Dodam - jeszcze przed Brexitem kupowałam coś w brytyjskim sklepie on line. Okazało się, że to była filia centrali w Australii właśnie i fizycznie przesyłka leciała z Australii. DHL kontaktował się ze mną w sprawie odprawy celnej !!! Wszystko wyjaśniłam, ale lekko zła byłam (np chcieli ode mnie kopię faktury, żeby zobaczyć czy był uwzględniony VAT a faktura była w przesyłce itd).

Co ciekawe jak kupowałam coś na amazonie z USA, nie wymagano ode mnie żadnych dodatkowych opłat i dokumentów - koszty jak na tronie netowej.

[spanish_fly]

Ale już te rzeczy dostałaś?

[chococaffe]

Tak - zamówiłam w piątek dotarły w najbliższy wtorek - ale oni zawsze mieli genialną obsługę klienta