Wolna i bezpieczna

[lajtova]

Pani na drodze ekspresowej jechała lewym pasem z prędkością 50km/h i rozmawiała przez telefon
Nie zwracała uwagi na sygnały ze strony innych kierowców.
Ta osoba stworzyła śmiertelne niebezpieczenstwo dla siebie i innych użytkowników ekspresówki taką jazdą.

www.lublin112.pl/przez-20-km-jechala-lewym-pasem-drogi-ekspresowej-z-predkoscia-50-km-h-w-reku-trzymala-telefon-obok-siedzialo-dziecko/

[alpepe]

Przypomniała mi się teściowa, która, jak już jechała ekspresówką i miała gdzieś tam skręcić w lewo, to tylko lewym pasem, no, ale chyba nieco szybciej niż 50.

[geez_louise]

U mnie przez całe miasto jest trzypasmowka, często z ograniczeniem do 70. Niestety, pośrodku miasta jest szpital kliniczny, do którego ode mnie skręca się w lewo. Więc generalna zasada jest taka, że od przedmieść do szpitala (kilka kilometrów) najbardziej opłaca się jechać prawym pasem. Bo środkowym zawsze i wszędzie jeżdżą ci, co nie umieją i się boją, lewym jadą wszyscy do szpitala, w tym ludzie którzy od 5 lat nie prowadzili w dzień powszedni albo nie byli w mieście, pas jedzie 45/h plus różne rozpaczliwe manewry. Prawym najszybciej i najbardziej płynnie...

[kozica111]

Może jej się okularki od maseczki zaparowały?

[geez_louise]

Ale o czym jest ten artykuł? Może kobiecie pogorszył się mocno stan psychiczny, a może wyciągnęła nigdy nieuźywane prawo jazdy bo musiała nagle gdzieś pojechać, a może najzwyczajniej w świecie jest głupia.

To, jak blisko kierownicy siedziała oznacza najczęściej zupełnego nowicjusza. Może cały czas rozmawiała przez telefon z kimś, kto udzielał jej wskazówek.

[huang_he]

No ale wiesz - śmiertelne niebezpieczeństwo! Jechała WOLNO. Przecież każdy wie, że po czymś takim to powinni jej prawo jazdy odebrać i marsz wstydu zrobić. ZA WOLNO! No mogła kogoś ZABIĆ. ŚMIERTELNE NIEBEZPIECZEŃSTWO!
W przeciwieństwie do tych, co środkiem miasta jadą setką, albo śmigają po malutkich uliczkach, albo, jak ostatnio pewna pani na zewnętrznym, oblodzonym parkingu koło mojego bloku - wjeżdżają na długi parking szybko i dynamicznie, ale ich nagle zaskakuje lód i pędzą ślizgiem bezpośrednio na dzieci (które innego wyjścia z osiedla nie mają i muszą przez ten parking przejść). W ostatniej chwili dzieci usunęłam jej z drogi. A jak ją opieprzyłam zdrowo, to zdziwiona była, o co mi chodzi, przecież ona doskonale panowała nad pojazdem.
O, albo to:
tvn24.pl/tvnwarszawa/ulice/warszawa-wypadek-na-grojeckiej-kierowca-wjechal-na-chodnik-jedna-osoba-nie-zyje-5026441
Ale co tam, przecież każdy inny Miszcz Kierownicy by dał radę. Bo wiadomo - najgorsze przewinienie, którego nigdy, przenigdy nie można wybaczyć, to jazda ZA WOLNO.

[lajtova]

Jazda 50km/h na drodze ekspresowej gdzie dozwolone jest 120km/h stwarza swmiertelne niebezpieczeństwo. Ponadto jazda lewym pasem, który służy do wyprzedzania i poza wykonywaniem manewru wyprzedzania przebywanie na nim jest zabronione.
Tak mogła zabić kogoś i siebie.
A reszta twojego wpisu to typowe "a u was biją murzynów"

[mia_mia]

Głupio zrobiła, ale nie bardziej niż kierowcy mrugający, bo ktoś jedzie „tylko” 120-140, a tych jest więcej.

[geez_louise]

No wiesz, jest wolno i wolno. O ile zwykle staram się wygrzebywać skądś oceany zrozumienia - bo ludzie są początkujący, z innych miast, starsi, zmęczeni itd. i zazwyczaj ich widać i żadnego realnego niebezpieczeństwa nie tworzą, to jak na autostradzie prosto przed maskę wtacza mi się ktoś na lewy pas z prędkością 100 na godzinę, to mam ochotę łeb ukręcić.

Ale władcy lewego pasa i asy jazdy 200/h to gnojki do odstrzału. Zawsze przeźywam szok, jak wjeżdżam z naszych na autostrady niemieckie, a tam pełna kultura i przestrzeganie przepisów, jak ktoś buraczy to na 90% Polak...

[lajtova]

Tu się zgodzę, że jazda w Niemczech to bajka jeśli chodzi o zachowanie kierowców.
Nawet jak wyprzedzam lewym skrajnym pasem na trzypasmowej autostradzie z prędkościa 140-150 km/h(tyle tam jezdze na odcinakach bez limitu) i w tym moemencie zbliży się do mnie z tyły samochód prujący 200 km/h to nie mruga, nie podjeżdża tylko czeka z odpowiednim odstepem az skoncze manewr.

[lajtova]

Po pierwsze jazda 50km/h na drodze gdzie dozwolone jest 120 km/h to wykroczenie. Po drugie jechała lewym pasem który służy do wyprzedzania to kolejne wykorczenia. Oba te zachowania niosły ze sobą znaczne zagrożenie dla innych.
Po trzecie jakakolwiek rozmowa przez telefon gdzie słuchawka jest trzyamana w reku jest kolejnym zagrożeniem.
Jesli kobiecie pogorszył się aż tak mocno stan psychiczny to znacznie mniej zagrażające życiu jej oraz innych byłoby zatrzymanie się na pasie awaryjnym.

[bigzaganiacz]

prawo jazdy bo musiała nagle gdzieś pojechać, a może najzwyczajniej w świecie jest głupia.

No jest wlasnie o tym ze jest tak gupia ze nie nadaje sue do prowadzenia pojazdu i warto by bylo ja z ulicy zdjac zeby sie nie meczyla

[e-ness]

Ja ostatnio jechałam autostradą i w pewnym momencie wszyscy maksymalnie zwolnili Myślałam ze jakiś wypadek, śle skąd. Jakaś babinka jechała pomiędzy lewym a środkowym pasem, po tych liniach z prędkością szybszego żółwia. Korek na kilka km😤

[swinki_trzy]

Dla ematki najważniejsze że jechała wolno. Pal diabli, że stanowiła zagrożenie i blokowała drogę. Najważniejsze że nie przekraczała 50km/h, pewnie to któraś z tutejszych była.