Psiary proszę o radę

[kotejka]

Biorę pod opiekę na dwa miesiące pieska mamy
Musi wyjechać - to młoda psinka, szczeniątko jeszcze
ale już ładnie nauczona czystości
I mam swojego - też młody okolo roku
Przy czym mój to wielkie psisko ponad 30 kg
A mamy pies to czterokołowa shitzu, a na pewno po mamie shitzu
Pieski się lubią, nie wyrażają agresji
Ale ich zabawa jak to dzieci to jest szaleństwo i kończą tylko jak padną że zmęczenia
Później się regenerują i znowu jest szajba
Np
większy pies podnosi malucha na nosie, jak słoń Nel u Sienkiewicza i buja aż spadnie
Turlania przewalania i halasy
No ale widzą się rzadko
Teraz będzie u nas, więc może się przyzwyczaja i znudzą
Nie wiem, jak mam rozwiązać kwestię zostawiania ich, kiedy wyjdziemy do pracy
Razem? Rozniosą chałupę,.ale będzie można m razniej Czy osobno, w różnych pomieszczeniach? Zawsze duży zostawal na dworze, ale odkąd się ochłodziło, jednak w domu, bo on piecuch jest
Jak rozwiązać sprawy karmienia?
I inne przydatne rady cenne

[katie3001]

Zamykaj w osobnych pomieszczeniach. A z podnoszenia na nosie chcę filmik

[kotejka]

katie3001 napisała:

> Zamykaj w osobnych pomieszczeniach. A z podnoszenia na nosie chcę filmik :-
> )

🙆
Jak tylko mi się uda, obiecuje
Póki co, mogę dać zdjatko dla agencji

[kotejka]

Atencji 🙆

[katie3001]

Boskie

[naturella]

A masz jakiś dzień lub dwa urlopu, żeby zobaczyć, czy się rzeczywiście znudzą? Generalnie nie powinno się pozwalać na zabawy w domu. Dom jest do odpoczywania, bawić się można na dworze - i taką zasadę bym wprowadzała. Trochę krótko na zastosowanie w praktyce, bo jak nie będą przyzwyczajone do tego, że śpią jak nikogo nie ma, to i tak się mogą bawić. Ale być może się znudzą sobą wcześniej (i tu znów się koło zamyka).

Jeśli się martwisz, kup kamerkę. Za 150 zl można już kupić, w pracy będziesz mogła w telefonie zobaczyć, co psy robią.

Tak czy siak zostawiłabym razem, osobno większe ryzyko, że coś poniszczą z frustracji. Mały nie będzie u siebie, wiec bez wsparcia Twojego psa może rozładowywać emocje, a Twój będzie chciał towarzystwa.

A karmienie zależy od tego, czy któryś pies ma szajbe na punkcie jedzenia. Jeśli nie, to niech jedzą razem, każdy ze swojej miski. Jeśli jest ryzyko, że któryś obeżre drugiego, to osobno - bierzesz tego mniej jedzącego do innego pomieszczenia i pilnujesz, aż zje.

[kotejka]

Super rada, dzięki
Jak to egzekwować? Zaczynają szaleństwa i wyganiać?
Mój nauczony dzielenia się, bo wychowany od pierwszego dnia z dwoma kotami
Każdy każdemu wyjada ,🙆

[naturella]

Nie nie. Zaczynają się szaleństwa i wkraczasz. Rozdzielasz, komenda „spokoj” i „leżeć”, czy cokolwiek tam psy mają wprowadzone. Studzisz emocje, uspokajasz.

[kotejka]

Ta nieobecność to nie musi być 8 godzin pięć dni w tygodniu
Może mniej
Mąż.czesto w domu pracuje
Czasem chłopaki szybciej wracają
Mam duże ogrodzone podwórko, mogą szaleć do woli

[ajaksiowa]

Jeźeli nie ma ryzyka źe Duży przetrąci kark Małej..to niech zostają razem ,dobrze by było źebyMała mogła siè schować przed Duźym gdzieś gdzie jej nie dosięgnie

[kotejka]

Specjalnie na pewno nie
To dobrze łagodne i dobrze zsocjslizowane psisko
Emocje też ma na miejscu, ale w zabawie obu ponosi
Zdarza mu się nadepnąć jej na brzuszek aż zapiszczy a łapsko ma wielkie i długie
Silny jest bardzo i mocny
Jak mu ostatnio niechcący wpadł z rozpędem pod nogi w lesie, to mnie przewrócił
A ja taka delikatna znowu nie jestem

[b-b1]

Przed wyjściem na dłużej -na spacer/ do ogrodu wybiegać psy- jest spora szansa, że po powrocie będą spały. Potem rozdzielić w pokojach- każdemu miskę z wodą. Karmienie obok siebie, albo w jednym pomieszczeniu-jeśli nieagresywne przy jedzeniu, jeśli nie- mały w " swoim" pokoju- tam gdzie będzie zamykany.
Po 2- 3 tygodniach powinien nastąpić etap przesytu- będą mogły zostać razem- tylko sprawdź jak reagują na zabawki. Jeśli jest wojna o nie- chowaj przed wyjściem z domu.

[berdebul]

Pierwsze dni osobno, albo któreś z Was pracuje z domu. Za duże ryzyko, ze ktoś na kogoś nadepnie, albo będzie nieporozumienie o np. wykopany z posłania kawałek gryzaka/zabawkę. Jeżeli masz bramkę rozporową, to ustawiłabym w jednym pokoju - małe przejdzie pomiędzy i odpocznie od dużego.
Przed wyjściem zmęcz towarzystwo długim spacerem, żeby marzyli tylko o spaniu. Najlepiej byłoby wziąć na weekend, wtedy masz 2 dni na obserwację.

[aqua48]

Przede wszystkim jedzenie podawaj psom w osobnych pomieszczeniach, nie obok siebie. I sądzę, że możesz je zostawiać razem, przytulą się i będą spały.

[primula.alpicola]

Nie wiem, ale żądam nagrania z bujania malucha na nosie

[kotejka]

Jeszcze jest taczka
Czyli kiedy ieb trafi nie pod bok, a pod ogonek
Tył malucha opiera się na pysku dużego
Przednie łapki maszerują po podłodze
Mniej więcej tak
Inna zabawa - mąkę skacze jak gumowa piłeczka i przy każdym wybiciu się w górę ptibuhe podgryzać falujące ucho dużego

[kotejka]

Nie mąkę a małe
To dziewczynka w ogóle

[primula.alpicola]

Widzę to😁

[mamtrzykotyidwato5]

Jeśli różnica w wielkości pomiędzy psami jest tak duża, to ogranicz te szaleńcze zabawy.
Znam przypadek, że mały pies doznał urazu kręgosłupa, został sparaliżowany i musiał być uśpiony, po takiej zabawie.

[kotejka]

Ja wierzę, też się obawiam
To dobry pies, ale wielki
Tylko jak ograniczyć? W ogóle bez kontaktu?

A to nie dzieci żebym im wytłumaczyła JAK się ladnie bawić

[b-b1]

Bez jaj- nie ograniczaj, stopuj trochę jak widzisz, że przesadza. Nauczy się, że małe jest delikatne.
U mnie różnice wagowe są nawet 67 kg( największy 78, małe ok 11) i potrafią w zabawie się dogadać.
Będzie dobrze😉

[ajaksiowa]

Wiesz,ja jestem przewrażliwiona po usłyszeniu jak wilczur przetrącił yorka,ale są napewno inne psiary które mają doświadczenie i to Ich słuchaj